Goto page 1, 2, 3 Next
sundayman
Guest
Sun May 08, 2016 11:25 pm
Mam taki pomysł (potrzebę znaczy) - w PC siedzi "normalny" HDD SATA.
Na zewnątrz podłączony czasem via USB3 dysk SSD.
Jakby tu dokonać cudu, żeby przy podłączaniu tego SSD na USB3 -
automatycznie odłączać wewnętrzny dysk ?
Rzecz w tym, żeby był (ten wewnętrzny) całkowicie niedostępny - może
sobie fizycznie być podłączony, ale żeby był niedostępny zapis/odczyt
czegokolwiek i przez cokolwiek, nie tylko z poziomu windows.
Można oczywiście robić przełącznik i ręcznie machać. Ale nie o to
chodzi. Musi być automat.
No nic mi do pustaka nie przychodzi w miarę sensownego jak to wystrugać...
Tomasz WĂłjtowicz
Guest
Sun May 08, 2016 11:34 pm
W dniu 2016-05-09 o 01:25, sundayman pisze:
Quote:
Mam taki pomysł (potrzebę znaczy) - w PC siedzi "normalny" HDD SATA.
Na zewnątrz podłączony czasem via USB3 dysk SSD.
Jakby tu dokonać cudu, żeby przy podłączaniu tego SSD na USB3 -
automatycznie odłączać wewnętrzny dysk ?
Rzecz w tym, żeby był (ten wewnętrzny) całkowicie niedostępny - może
sobie fizycznie być podłączony, ale żeby był niedostępny zapis/odczyt
czegokolwiek i przez cokolwiek, nie tylko z poziomu windows.
Można oczywiście robić przełącznik i ręcznie machać. Ale nie o to
chodzi. Musi być automat.
No nic mi do pustaka nie przychodzi w miarę sensownego jak to wystrugać...
Na poziomie UEFI mogłoby się udać, jak ktoś by umiał wyrzeźbić aplikację
działającą na poziomie UEFI. Musiałaby ona umieć całkowicie wyłączyć
wewnętrzny kontroler dyskowy, tak by OS go nie mógł włączyć z powrotem.
Na poziomie BIOS-u w grę wchodziłoby napisanie własnego BIOS-u, co
wydaje się rozwiązaniem prawie niemożliwym: brak faktycznych standardów,
każdy BIOS to rzeźba pod konkretną płytę główną. Poza tym, w wielu
BIOS-ach było tak, że można było kanały IDE inne niż ten na którym jest
dysk systemowy wyłączyć, a Windows i tak je sobie włączał i wykrywał
napędy na tych kanałach.
sundayman
Guest
Sun May 08, 2016 11:36 pm
dodam może...
Na zewnętrznym SSD siedzi windows 7. No i teoretycznie podczas startu z
tego SSD ( bo jeżeli on jest podłączony - to z niego bootujemy system)
można wykonać jakiś magiczny proces - jednak musiałby on być wykonywany
jakoś tak, żeby się to odbyło "na samym początku" uruchamiania - nie
może to być w żaden sposób zauważalne do jakiejkolwiek aplikacji.
Czyli
1) bez połączonego SSD na USB3 - startuje z wewnętrznego dysku
2) po podłączeniu SSD na USB3 - startuje windows z niego , ale ten dysk
musi być widoczny jako jedyny w systemie. Fizycznie.
Zasadniczo dopuszczalne są modyfikacje sprzętowe. Czyli może jakieś
wykrywanie poboru prądu na USB3 ? Macie pomysła ?
mirekc
Guest
Mon May 09, 2016 5:32 am
W dniu 2016-05-09 o 01:36, sundayman pisze:
Quote:
dodam może...
Na zewnętrznym SSD siedzi windows 7. No i teoretycznie podczas startu z
tego SSD ( bo jeżeli on jest podłączony - to z niego bootujemy system)
można wykonać jakiś magiczny proces - jednak musiałby on być wykonywany
jakoś tak, żeby się to odbyło "na samym początku" uruchamiania - nie
może to być w żaden sposób zauważalne do jakiejkolwiek aplikacji.
Czyli
1) bez połączonego SSD na USB3 - startuje z wewnętrznego dysku
2) po podłączeniu SSD na USB3 - startuje windows z niego , ale ten dysk
musi być widoczny jako jedyny w systemie. Fizycznie.
Zasadniczo dopuszczalne są modyfikacje sprzętowe. Czyli może jakieś
wykrywanie poboru prądu na USB3 ? Macie pomysła ?
Jeśli system startuje z podłączonego dysku, to może jakiś bootmanager?
Tego typu programy mają opcje ukrywania partycji. Nic nie jest wprawdzie
wyłączane, ale system ukrytej partycji nie widzi.
---
news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net ---
ToMasz
Guest
Mon May 09, 2016 7:05 am
Quote:
1) bez połączonego SSD na USB3 - startuje z wewnętrznego dysku
2) po podłączeniu SSD na USB3 - startuje windows z niego , ale ten dysk
musi być widoczny jako jedyny w systemie. Fizycznie.
Zasadniczo dopuszczalne są modyfikacje sprzętowe. Czyli może jakieś
wykrywanie poboru prądu na USB3 ? Macie pomysła ?
o ile ten zewnętrzny jest zawsze w jednym gnieździe usb, to można
"wygospodarować" gniazdo na śledziu, mierzyć prąd i w przypadku poboru
prądu, odcinać zasilanie pierwszemu. ale czy jest możliwe usb3 na
śledziu? Czy jakiś cwaniak nie przepnie dysku do innej dziurki?
Druga sprawa to program który może takie coś wykonać. jakiś linuksowy
boot manager, uruchamiany z karty sd, wbudowanej w kompa. ale jakby to
nie komplikować, zawsze będzie można (prędzej czy później) dokopać się
do dysku który chcesz ukryć.
To wszystko zalezy jak bardzo chesz ten dysk ukryć
ToMasz
Marek
Guest
Mon May 09, 2016 9:58 am
On Mon, 9 May 2016 01:25:34 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Mam taki pomysł (potrzebę znaczy) - w PC siedzi "normalny" HDD SATA.
Na zewnątrz podłączony czasem via USB3 dysk SSD.
Jakby tu dokonać cudu, żeby przy podłączaniu tego SSD na USB3 -
automatycznie odłączać wewnętrzny dysk ?
man hdparm
--
Marek
Bo(o)t manager
Guest
Mon May 09, 2016 10:06 am
On Mon, 09 May 2016 01:25:34 +0200, sundayman napisał/a:
Quote:
Mam taki pomysł (potrzebę znaczy) - w PC siedzi "normalny" HDD SATA.
Na zewnątrz podłączony czasem via USB3 dysk SSD.
Jakby tu dokonać cudu, żeby przy podłączaniu tego SSD na USB3 -
automatycznie odłączać wewnętrzny dysk ?
Rzecz w tym, żeby był (ten wewnętrzny) całkowicie niedostępny - może
sobie fizycznie być podłączony, ale żeby był niedostępny zapis/odczyt
czegokolwiek i przez cokolwiek, nie tylko z poziomu windows.
Można oczywiście robić przełącznik i ręcznie machać. Ale nie o to
chodzi. Musi być automat.
No nic mi do pustaka nie przychodzi w miarę sensownego jak to
wystrugać...
Na tym "stałym dysku" musi być windows? Bo jak nie to linuxa z ext2/3/4
na stałym dysku i włącz botowanie z usb. Windows za cholerę nie zobaczy
linuxowych partycji.
--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager
2m
Guest
Mon May 09, 2016 12:20 pm
W dniu poniedziałek, 9 maja 2016 01:36:48 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
Quote:
dodam może...
Na zewnętrznym SSD siedzi windows 7. No i teoretycznie podczas startu z
tego SSD ( bo jeżeli on jest podłączony - to z niego bootujemy system)
można wykonać jakiś magiczny proces - jednak musiałby on być wykonywany
jakoś tak, żeby się to odbyło "na samym początku" uruchamiania - nie
może to być w żaden sposób zauważalne do jakiejkolwiek aplikacji.
Czyli
1) bez połączonego SSD na USB3 - startuje z wewnętrznego dysku
2) po podłączeniu SSD na USB3 - startuje windows z niego , ale ten dysk
musi być widoczny jako jedyny w systemie. Fizycznie.
Zasadniczo dopuszczalne są modyfikacje sprzętowe. Czyli może jakieś
wykrywanie poboru prądu na USB3 ? Macie pomysła ?
Gdzieś w autostarcie:
diskpart /s wyldysk.txt
wyldysk.txt
select disc # (# to numer dysku)
offline disc
chyba trzeba podwyższyć uprawnienia. Sprawdź.
2m
sundayman
Guest
Mon May 09, 2016 1:43 pm
Quote:
o ile ten zewnętrzny jest zawsze w jednym gnieździe usb, to można
"wygospodarować" gniazdo na śledziu, mierzyć prąd i w przypadku poboru
prądu, odcinać zasilanie pierwszemu. ale czy jest możliwe usb3 na
śledziu? Czy jakiś cwaniak nie przepnie dysku do innej dziurki?
To jest jakoś tam dopuszczalne, przepięcie do innego gniazda nie ma
znaczenia. Nikt tego poza mną nie używa.
Quote:
Druga sprawa to program który może takie coś wykonać. jakiś linuksowy
boot manager, uruchamiany z karty sd, wbudowanej w kompa. ale jakby to
nie komplikować, zawsze będzie można (prędzej czy później) dokopać się
do dysku który chcesz ukryć.
ano właśnie. Dlatego to jest marne rozwiązanie. I dlatego dysk powinien
być "fizycznie" niedostępny, żeby ma żadnym poziomie nie dało się nic
zapisać - w żadnym miejscu tego ukrytego dysku.
Quote:
To wszystko zalezy jak bardzo chesz ten dysk ukryć
całkowicie
sundayman
Guest
Mon May 09, 2016 1:46 pm
Quote:
Na tym "stałym dysku" musi być windows? Bo jak nie to linuxa z ext2/3/4
na stałym dysku i włącz botowanie z usb. Windows za cholerę nie zobaczy
linuxowych partycji.
No właśnie w nocy o tym pomyślałem. Tyle, że zamiast linixa dałbym tam
OSX czyli ntfs chyba. Winda chyba też tego nie powinna widzieć ?
Tylko - czy nawet jeżeli nie, to nadal nie będzie można zapisać czegoś w
jakiejś części tego HDD ? Nie bardzo wiem, jak tam jest dysk
zorganizowany, ale są programy, która piszą swoje dane w miejscach
"normalnie" niedostępnych.
Jawi
Guest
Mon May 09, 2016 3:29 pm
W dniu 2016-05-09 o 01:25, sundayman pisze:
Quote:
Mam taki pomysł (potrzebę znaczy) - w PC siedzi "normalny" HDD SATA.
Na zewnątrz podłączony czasem via USB3 dysk SSD.
Jakby tu dokonać cudu, żeby przy podłączaniu tego SSD na USB3 -
automatycznie odłączać wewnętrzny dysk ?
Rzecz w tym, żeby był (ten wewnętrzny) całkowicie niedostępny - może
sobie fizycznie być podłączony, ale żeby był niedostępny zapis/odczyt
czegokolwiek i przez cokolwiek, nie tylko z poziomu windows.
Można oczywiście robić przełącznik i ręcznie machać. Ale nie o to
chodzi. Musi być automat.
No nic mi do pustaka nie przychodzi w miarę sensownego jak to wystrugać...
Jest jeszcze do rozważenia opcja z TrueCryptem 7.1a np.
Można utworzyć kontener z partycją startową. Jakby się dało że starujesz
z tej partycji i wew. HDD to jest ona widoczna, jak z zewnętrznego to
nie jest. Zresztą gdybyś chciał się do niej dostać to zawsze możesz.
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
DaNsOuNd
Guest
Mon May 09, 2016 4:48 pm
W dniu 2016-05-09 o 11:58, Marek pisze:
Quote:
On Mon, 9 May 2016 01:25:34 +0200, sundayman <sundayman@poczta.onet.pl
wrote:
Mam taki pomysł (potrzebę znaczy) - w PC siedzi "normalny" HDD SATA.
Na zewnątrz podłączony czasem via USB3 dysk SSD.
Jakby tu dokonać cudu, żeby przy podłączaniu tego SSD na USB3 -
automatycznie odłączać wewnętrzny dysk ?
man hdparm
RevoSleep instalujesz na SSD USB3 i wrzucasz w autostart. F12 i boot z
USB i natychmiast po uruchomieniu Win7 z USB twój HDD zostaje fizycznie
zatrzymany. U mnie tak właśnie to działa.
Postroofki
DaN
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Mon May 09, 2016 6:45 pm
"sundayman" ngoiif$ou4$1@node1.news.atman.pl
Quote:
musi być widoczny jako jedyny w systemie. Fizycznie.
Fizycznie -- nie, ale logicznie -- tak.
Ustawiasz w BIOSie bootowanie najpierw na USB a następnie
(gdy brak czegokolwiek bootowalnego w USB) na HDD. (można
i bez grzebania w BIOSie -- za sprawą BCD)
Zanim zamkniesz W7 z tego SSD -- odmontowujesz wszelkie
partycje z HDD i **za każdym razem**, gdy startujesz kompa
z podłączonym SSD masz niewidoczne wszystkie partycje z HDD.
Do BCD był kiedyś program easyBCD. Niewiele brakuje a byłby
to a BCD easy, czyli abcde.

Do montowania partycji używam
Paragonu -- różne wersje pasują do różnych Win.
Być może dałoby się samym BCD.
Paragony mają proste bootmenadżery -- nijak to nie koliduje
z BCD i jest łatwe w połączeniu z programikiem easyBCD, który
(jak sama nazwa wskazuje) jest easy.
Przy okazji Paragonami możesz skopiować skutecznie/bezproblemowo
partycje -- ale różne wersje Paragonów pasują do różnych Win a WXP
inaczej określa partycje niż Vista czy WinDOS, dlatego zła wersja
Paragonu == problemy. :)
Z easyBCD nie miewałem problemów. :)
-=-
Jeśli coś popsujesz -- nie przeklinaj mnie, bo ja Ci dobrze radzę. :)
--
.`'.-. ._.
http://eneuel.w.duna.pl .-. Zzzzz |\ _,,,--,,_
.'O`-' ., ; o.'
http://danutac.eu '.O_' /,`.-'`' ._ \-;;,_
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., |,4- ) )_ .;.( `'-'
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... '---''(_/._)-'(_\_)
ToMasz
Guest
Mon May 09, 2016 7:22 pm
Quote:
Na tym "stałym dysku" musi być windows? Bo jak nie to linuxa z ext2/3/4
na stałym dysku i włącz botowanie z usb. Windows za cholerę nie zobaczy
linuxowych partycji.
chyba że ktoś użyje totalcommandera i wtyczki ext2/3.
To wszystko zależy jak bardzo chcesz utrudnić "widoczność" dysków.
Wszystko to kwestia czasu, chyba że odetniesz zasilanie. choć jeśli dane
na dyskach będą zaszyfrowane?
ToMasz
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon May 09, 2016 7:47 pm
sundayman ma taki pomysł (potrzebę znaczy):
Quote:
w PC siedzi "normalny" HDD SATA. Na zewnątrz podłączony czasem
via USB3 dysk SSD.
Jakby tu dokonać cudu, żeby przy podłączaniu tego SSD na USB3 -
automatycznie odłączać wewnętrzny dysk ?
Rzecz w tym, żeby był (ten wewnętrzny) całkowicie niedostępny - może
sobie fizycznie być podłączony, ale żeby był niedostępny zapis/odczyt
czegokolwiek i przez cokolwiek, nie tylko z poziomu windows.
Można oczywiście robić przełącznik i ręcznie machać. Ale nie o to
chodzi. Musi być automat.
No nic mi do pustaka nie przychodzi w miarę sensownego jak to wystrugać...
Jeśli tym systemem na USB jest Linux, to można mu po prostu nie wkompilować
w kernel obsługi SATA. Za cholerę nie zobaczy, choćby się skręcił. W drugą
stronę jest jeszcze fajniej -- podsystem USB w jądrze da się tak ustawić,
by chciał gadać wyłącznie z urządzeniami wpisanymi na listę (VID/UID).
--
Jarek
Goto page 1, 2, 3 Next