RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak amatorsko przemagnesować wirnik wiatraczka komputerowego na 40 biegunów?

namagnesowac magnes

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak amatorsko przemagnesować wirnik wiatraczka komputerowego na 40 biegunów?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

J.F.
Guest

Thu Aug 03, 2017 7:14 am   



Dnia Thu, 3 Aug 2017 09:02:08 +0200, Cezary Grądys napisał(a):
Quote:
W dniu 02.08.2017 o 20:46, J.F. pisze:
probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
warunkach ?
Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...

A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z
duza iloscia biegunow na obrot.

Czytam wątek i wpadł mi inny pomysł, chyba stosowany kiedyś.
Dajesz kółko zębate, a cewka jest nawinięta na namagnesowanym rdzeniu!
Masz problem tylko z 1 magnesem, możesz go zastąpić puszczając przez
cewkę prąd stały, ale to niepotrzebne straty.

Owszem, ale pierscien magnetyczny mam, a kolka zebatego nie mam :-)

Poza tym to dziala tylko w czasie obracania, a im wolniej tym slabszy
sygnal. Hallotron nie ma tych problemow.

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Aug 03, 2017 8:15 am   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Czytam wątek i wpadł mi inny pomysł, chyba stosowany kiedyś.
Dajesz kółko zębate, a cewka jest nawinięta na namagnesowanym rdzeniu!
Masz problem tylko z 1 magnesem, możesz go zastąpić puszczając przez
cewkę prąd stały, ale to niepotrzebne straty.

Owszem, ale pierscien magnetyczny mam, a kolka zebatego nie mam Smile

Na allegro czy na alicośtam powinni mieć po przystępnych cenach.

Quote:
Poza tym to dziala tylko w czasie obracania, a im wolniej tym slabszy
sygnal. Hallotron nie ma tych problemow.

Nie ma też problemów by z hallotronu, magnesu i kółka zębatego zrobić
impulsator.

--
Jarek

Robert Wańkowski
Guest

Thu Aug 03, 2017 9:13 am   



W dniu 2017-08-02 o 22:36, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59823134$0$15199$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-08-02 o 20:46, J.F. pisze:
40 biegunow, zeby miec wiatromierz z duza iloscia biegunow na obrot.
Jak problem nie teoretyczny, to kupić 40 magnesów. 40 małych zmieści
się na fi 30 mm.

No i swego czasu kupilem, na szczescie Chinczycy dostrzegli problem i
robia takie 3x3mm :-)

Nawet 2x2 i na miejscu do kupienia. Smile


Robert

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Aug 03, 2017 10:28 am   



Lisciasty pisze:

Quote:
Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...

Na polibudzie działałem swego czasu na takim klamocie wielkości
tostera, było tam sporo miedzi, dawało się wydusić chyba ze 2 albo 3T.
Tylko że placki, między którymi mocowało się pacjenta, były trochę
duże, więc nie wiem jak z precyzją takiego majstrowania.
Może da się kupić takie coś za niewiele dukatów u żółtych braci? Wink

Jeszcze można próbować załapać sie na rezonans magnetyczny z NFZ.
Tam już bywa powyżej 3T (do dziewięciu się zdarza).

--
Jarek

J.F.
Guest

Thu Aug 03, 2017 10:50 am   



Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5982e933$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-08-02 o 22:36, J.F. pisze:
Quote:
40 biegunow, zeby miec wiatromierz z duza iloscia biegunow na
obrot.
Jak problem nie teoretyczny, to kupić 40 magnesów. 40 małych
zmieści się na fi 30 mm.

No i swego czasu kupilem, na szczescie Chinczycy dostrzegli problem
i robia takie 3x3mm :-)

Nawet 2x2 i na miejscu do kupienia. Smile

Moze sie przydac, tym niemniej chetnie bym opanowal dowolne
magnesowanie :-)

J.

J.F.
Guest

Thu Aug 03, 2017 11:18 am   



Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e4a6d6e7-6be8-4c38-a6ef-867fd3272933@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 3 sierpnia 2017 12:28:26 UTC+2 użytkownik Jarosław
Sokołowski napisał:
Quote:
Jeszcze można próbować załapać sie na rezonans magnetyczny z NFZ.
Tam już bywa powyżej 3T (do dziewięciu się zdarza).

To już z armatą na komary panie. Najtwardsze neodymy mają chyba
indukcję nasycenia nie większą niż 2,5T (chyba że mam przestarzałe
informacje).

Nie wiem czy to mozna tak porownywac - w Teslach to sie podaje pole,
ktore magnes generuje (a zalezy od obwodu magnetycznego).

Pole magnesujace/demagnesujace podaje sie w A/m (H).

A ze material ferromagnetyczny, to prostego przelicznika nie ma ...

J.

Lisciasty
Guest

Thu Aug 03, 2017 11:24 am   



W dniu środa, 2 sierpnia 2017 20:47:16 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
warunkach ?
Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...

Na polibudzie działałem swego czasu na takim klamocie wielkości
tostera, było tam sporo miedzi, dawało się wydusić chyba ze 2 albo 3T.
Tylko że placki, między którymi mocowało się pacjenta, były trochę
duże, więc nie wiem jak z precyzją takiego majstrowania.
Może da się kupić takie coś za niewiele dukatów u żółtych braci? ;)

L.

Paweł Pawłowicz
Guest

Thu Aug 03, 2017 12:01 pm   



W dniu 03.08.2017 o 12:28, Jarosław Sokołowski pisze:

Quote:
Jeszcze można próbować załapać sie na rezonans magnetyczny z NFZ.
Tam już bywa powyżej 3T (do dziewięciu się zdarza).

Jesteś pewien? Zawsze wydawało mi się, że te do obrazowania rezonansem
magnetycznym (słowo "jądrowy" jakoś zniknęło) mają coś koło pół tesla.
Do kilku tesla trzeba by magnes nadprzewodzący. Spektroskopy NMR mają
nawet kilkanaście tesla, ale to inna bajka. Ten, który używamy ma coś
koło dziesięciu (ciekawy jest układ tracenia energii na wypadek utraty
nadprzewodnictwa, w instrukcji ta energia jest podana, mniej więcej
tyle, co granat F1).

P.P.

jacek
Guest

Thu Aug 03, 2017 12:34 pm   



W dniu 2017-08-03 o 14:01, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 03.08.2017 o 12:28, Jarosław Sokołowski pisze:

Jeszcze można próbować załapać sie na rezonans magnetyczny z NFZ.
Tam już bywa powyżej 3T (do dziewięciu się zdarza).

Jesteś pewien? Zawsze wydawało mi się, że te do obrazowania rezonansem
magnetycznym (słowo "jądrowy" jakoś zniknęło) mają coś koło pół tesla.
Do kilku tesla trzeba by magnes nadprzewodzący. Spektroskopy NMR mają
nawet kilkanaście tesla, ale to inna bajka. Ten, który używamy ma coś
koło dziesięciu (ciekawy jest układ tracenia energii na wypadek utraty
nadprzewodnictwa, w instrukcji ta energia jest podana, mniej więcej
tyle, co granat F1).

W jaki sposób to jest zrobione?

Możesz się podzielić zdjęciem?


--
pzdr, j.r.

J.F.
Guest

Thu Aug 03, 2017 12:46 pm   



Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:598310b4$0$15197$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 03.08.2017 o 12:28, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Jeszcze można próbować załapać sie na rezonans magnetyczny z NFZ.
Tam już bywa powyżej 3T (do dziewięciu się zdarza).

Jesteś pewien? Zawsze wydawało mi się, że te do obrazowania
rezonansem magnetycznym (słowo "jądrowy" jakoś zniknęło) mają coś
koło pół tesla. Do kilku tesla trzeba by magnes nadprzewodzący.

I chyba maja nadprzewodzacy, choc byc moze pozwala on tylko pol tesli.

Tam kupa powietrza, to cewka musi byc naprawde silna.

Quote:
Spektroskopy NMR mają nawet kilkanaście tesla, ale to inna bajka.
Ten, który używamy ma coś koło dziesięciu (ciekawy jest układ
tracenia energii na wypadek utraty nadprzewodnictwa, w instrukcji ta
energia jest podana, mniej więcej tyle, co granat F1).

Tam jest cos 100g TNT, 0.4MJ.
Tyle co 20g wegla - taka malutki orzeszek w kominku :-)

Jesli dobrze licze - energia pozwala podgrzac 50kg miedzi o 20C.
Nie wydaje sie to duzo ... ale dla tego helu chlodzacego moe byc
strazliwe.

No chyba piszesz o jakims malym urzadzeniu, gdzie cewka nie ma 50kg..

J.

Lisciasty
Guest

Thu Aug 03, 2017 1:04 pm   



W dniu czwartek, 3 sierpnia 2017 12:28:26 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Quote:
Jeszcze można próbować załapać sie na rezonans magnetyczny z NFZ.
Tam już bywa powyżej 3T (do dziewięciu się zdarza).

To już z armatą na komary panie. Najtwardsze neodymy mają chyba
indukcję nasycenia nie większą niż 2,5T (chyba że mam przestarzałe informacje).

L.

Lisciasty
Guest

Thu Aug 03, 2017 2:00 pm   



W dniu czwartek, 3 sierpnia 2017 13:18:24 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Nie wiem czy to mozna tak porownywac - w Teslach to sie podaje pole,
ktore magnes generuje (a zalezy od obwodu magnetycznego).

Pole magnesujace/demagnesujace podaje sie w A/m (H).

A ze material ferromagnetyczny, to prostego przelicznika nie ma ...

No w zasadzie tak, trochę uprościłem, bo ja kręcąc kręciołem dozującym prąd
wyznaczałem charakterystykę i patrzyłem się na indukcję aż do nasycenia,
muszę odkopać te materiały, może coś tam będzie mądrego...

L.

Paweł Pawłowicz
Guest

Thu Aug 03, 2017 2:07 pm   



W dniu 03.08.2017 o 14:46, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:598310b4$0$15197$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 03.08.2017 o 12:28, Jarosław Sokołowski pisze:
Jeszcze można próbować załapać sie na rezonans magnetyczny z NFZ.
Tam już bywa powyżej 3T (do dziewięciu się zdarza).

Jesteś pewien? Zawsze wydawało mi się, że te do obrazowania rezonansem
magnetycznym (słowo "jądrowy" jakoś zniknęło) mają coś koło pół tesla.
Do kilku tesla trzeba by magnes nadprzewodzący.

I chyba maja nadprzewodzacy, choc byc moze pozwala on tylko pol tesli.

Tam kupa powietrza, to cewka musi byc naprawde silna.

Spektroskopy NMR mają nawet kilkanaście tesla, ale to inna bajka. Ten,
który używamy ma coś koło dziesięciu (ciekawy jest układ tracenia
energii na wypadek utraty nadprzewodnictwa, w instrukcji ta energia
jest podana, mniej więcej tyle, co granat F1).

Tam jest cos 100g TNT, 0.4MJ.
Tyle co 20g wegla - taka malutki orzeszek w kominku :-)

Jesli dobrze licze - energia pozwala podgrzac 50kg miedzi o 20C.
Nie wydaje sie to duzo ... ale dla tego helu chlodzacego moe byc strazliwe.

No chyba piszesz o jakims malym urzadzeniu, gdzie cewka nie ma 50kg..

Wcale nie taki mały:

https://sea.rice.edu/instruments/nmr-600-mhz-bruker-nmr-spectrometer

P.P.

Lisciasty
Guest

Thu Aug 03, 2017 2:29 pm   



W dniu czwartek, 3 sierpnia 2017 14:01:58 UTC+2 użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
(ciekawy jest układ tracenia energii na wypadek utraty
nadprzewodnictwa, w instrukcji ta energia jest podana, mniej więcej
tyle, co granat F1).

Może jakiś tyrystor wielkości talerzyka i do tego bateria warystorów? :>

L.

Tornad
Guest

Thu Aug 03, 2017 2:48 pm   



W dniu środa, 2 sierpnia 2017 20:47:16 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
probowal ktos namagnesowac magnes, albo przemagnesowac, w amatorskich
warunkach ?
Tam jakies straszne pole ponoc potrzebne ...

A powiedzmy ze chcialbym np wirnik wiatraczka komputerowego
przemagnesowac z 4 biegunow, na 40 biegunow, zeby miec wiatromierz z
duza iloscia biegunow na obrot.


J.

Bez trudu znalazłem magnesnice wraz informacja co ona może.
http://www.komel.katowice.pl/ZRODLA/FULL/98/ref_37.pdf

A sam musze się pozalic, ze pare lat temu było takie gotowe urzadzenie na
Ebayu. Zalozylem sobie kwote 150 dolarów . Ktos dal więcej i poszla za 155.
Teraz zaluje ze byłem taki chytry bo by się przydala do magnesowania jak i
okreslenia parametrow zasilania impulsowego oczywiście.

Mysle, ze ten link cos pomoze a jeśli nie to jest tez wiele innych.

Pzdr
Tornad

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak amatorsko przemagnesować wirnik wiatraczka komputerowego na 40 biegunów?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map