NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Inteligentne liczniki energii do 2020: jakie technologie już dziś są dostępne?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Jarosław Sokołowski
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 11:59 am
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
sugerujesz że neodym nie ma wpływu na licznik elektroniczny ? 
?
Tak. Neodym nie ma wpływu na licznik elektroniczny.
Oczywicie mówimy o liczniku w pełni elektronicznym, a nie kręciołk
z elektronicznym liczydłem.
?
Tak. Neodym nie ma wpływu na licznik elektroniczny.
Oczywicie mówimy o liczniku w pełni elektronicznym, a nie kręciołk
z elektronicznym liczydłem.
Ani w pełni, ani kręciołek. Najczęściej w takich razach stosuje się
cewkę Rogowskiego lub coś podobnego, a dalej obróbke elektroniczną.
A tak przy okazji, znany jest mi prykład dość biednego kraju, w którym
już jakieś dziesięć lat temu stosowano takie liczniki. Odczyt dokonywany
jest (był?) z przelatującego samolotu.
--
Jarek
T.M.F.
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 12:24 pm
Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
sugerujesz że neodym nie ma wpływu na licznik elektroniczny ? ?
Tak. Neodym nie ma wpływu na licznik elektroniczny.
Oczywicie mówimy o liczniku w pełni elektronicznym, a nie kręciołk
z elektronicznym liczydłem.
Ani w pełni, ani kręciołek. Najczęściej w takich razach stosuje się
cewkę Rogowskiego lub coś podobnego, a dalej obróbke elektroniczną.
A tak przy okazji, znany jest mi prykład dość biednego kraju, w którym
już jakieś dziesięć lat temu stosowano takie liczniki. Odczyt dokonywany
jest (był?) z przelatującego samolotu.
sugerujesz że neodym nie ma wpływu na licznik elektroniczny ?
?
Tak. Neodym nie ma wpływu na licznik elektroniczny.
Oczywicie mówimy o liczniku w pełni elektronicznym, a nie kręciołk
z elektronicznym liczydłem.
Ani w pełni, ani kręciołek. Najczęściej w takich razach stosuje się
cewkę Rogowskiego lub coś podobnego, a dalej obróbke elektroniczną.
A tak przy okazji, znany jest mi prykład dość biednego kraju, w którym
już jakieś dziesięć lat temu stosowano takie liczniki. Odczyt dokonywany
jest (był?) z przelatującego samolotu.
Od kilku lat mam licznik elektroniczny z mozliwoscia zdalnego odczytu. Z
instrukcji wynika, ze mozna go odczytywac zarowno przez siec
energetyczna - przypuszczam, ze na najblizszym trafoku musi byc jakis
modul, albo po podczerwieni. Nie wiem jak inkasent go odczytuje bo nigdy
go nie widzialem, nie sadze, ze go otwiera bo zamek od nieuzywania chyba
juz od dawna nie dziala, licznik stoi w plocie w skrzynce, w ktorej od
UV okienko dawno stalo sie nieprzezrczyste, takze bez otwarcia skrzynki
nie odczytasz. Fakt, ze nikt nigdy w okolicy inkasenta nie widzial jest
znamienny, co jednak nie przeszkadza ZE pobierac oplaty za odczyt.
BTW, nawet jesli odczyt bedzie trudny do zrealizowania zdalnie przez
siec to licznik z WiFi, gdzie inkasent przechodzac ulica zbiera dane z
licznikow i tak jest niezlym ulatwieniem.
Swoja droga czytalem, ze w Kalifornii ma wejsc lub juz weszlo prawo, ze
nowe instalacjie AC maja miec mozliwosc zdalnego sterowania z
ichniejszego ZE. Chodzi o to, ze w sytuacji przeciazenia sieci operator
moze zdalnie wylaczyc lub ograniczyc pobor przez domowe urzadzenia AC.
Np. stwierdzi, ze masz klimatyzator ustawiony na 18 stopni a wystarczy
ci np. 22 co ograniczy pobor mocy wiec chwilowo tak ci to ustawi.
Nie po raz pierwszy sie okazuje, ze Orwell byl prorokiem.
Ghost
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 12:49 pm
Użytkownik "kk" <a@a.pl> napisał w wiadomości
news:grtad4$2pf$1@news.vectranet.pl...
Quote:
Mamy rok 2009, za 11 lat 80 proc. odbiorców ma mieć tzw. inteligentne
liczniki energii, pozwalające na zdalne przekazywanie operatorowi danych o
ilości zużytego prądu - poinformował prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Mariusz Swora.
Kurde ... myslałem , że takie urządzenia już istnieją.
liczniki energii, pozwalające na zdalne przekazywanie operatorowi danych o
ilości zużytego prądu - poinformował prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Mariusz Swora.
Kurde ... myslałem , że takie urządzenia już istnieją.
Ale zauwazyles _liczbe_ 80 proc.?
Ghost
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 12:52 pm
Użytkownik "Ryjek" <p.wojas@chello.pl> napisał w wiadomości
news:grtins$drm$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Kurde ... myslałem , że takie urządzenia już istnieją.
Ale widocznie takie liczniki wymagają technologii która zostanie
wynaleziona w przyszłości.
Albo też proces legislacyjny, ustawy i rozporządzenia wymagają przemiału
kolejnych ton papieru.
Tak myślę, ponieważ z technicznego punktu widzenia ... (cyt) "Nie
potrzeba do tego jakichś specjalnych wysiłków, w zasadzie wszystko jest
przygotowane" - podkreślił Swora.
Pan Prezes jest tylko urzędnikiem więc żyje w wirtualnej rzeczywistości.
Tak naprawdę to sa na razie tylko liczniki i to w niewielkich ilościach.
Problemem nierozwiązanym na dzisiaj jest infrastruktura do przesyłu
tak dużej ilości danych w krótkim czasie (jeżeli ma byc online).
Po jakiego grzyba "tak duza ilosc danych online"? Wystrczy podlaczyc licznik
do sieci i po sprawie - za 11 lat na pewno wiecej niz 80% domow bedzie mialo
siec.
Quote:
Ale co będziemy z tego mieli poza szczęściem urzędnika, że ma kolejną
zabawkę?
zabawkę?
A kto placi pensje pani odczytujacej licznik? Pomijam kwestie mozliwych
"uslug dodatkowcyh".
m.
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 1:13 pm
Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows12@45wp.pl> napisał w wiadomości
news:grtrlc$foh$2@news.wp.pl...
Quote:
Chociażby brak comiesięcznych (cokilkumiesięcznych) opłat za "ręczny"
odczyt liczników - tak jest np. u mnie w budynku, gdzie ktoś z ZE
rzeczywiście musi co jakiś czas się pofatygować i spisać liczniki 110
mieszkań. Liczniki są na klatkach schodowych, indywidualnie zamykanych
(po 5 mieszkań) i upierdliwość tego odczytu swoje kosztuje. Jeżeli
licznik sam "zagada" z ZE to ja nie mam nic przeciwko. Oby nie kłamał.
odczyt liczników - tak jest np. u mnie w budynku, gdzie ktoś z ZE
rzeczywiście musi co jakiś czas się pofatygować i spisać liczniki 110
mieszkań. Liczniki są na klatkach schodowych, indywidualnie zamykanych
(po 5 mieszkań) i upierdliwość tego odczytu swoje kosztuje. Jeżeli
licznik sam "zagada" z ZE to ja nie mam nic przeciwko. Oby nie kłamał.
liczenie że na rachunku nie będzie opłaty
za odczyt (zdalny elektroniczny) to naiwność
zresztą dlaczego by miało niebyć, w końcu
ktoś musi system zbudować, i obsługiwać
i pewnie bedzie to koszt uzasadniony dla
taryfy
podobnie jak kosztem uzsadnionym
jest inkasent i system elektroniczny obsługujacy
obecne rachunki
michal m.
Ryjek
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 1:27 pm
Użytkownik napisał w wiadomości:
Quote:
Zdefinuj proszę "takiej" ?
tzn. technologi wdrożonej w praktyce umożliwiającej jednoczesny odczyt w
tzn. technologi wdrożonej w praktyce umożliwiającej jednoczesny odczyt w
czasie rzeczywistym kilkudziesięciu milionów układów pomiarowych (liczba
liczników rozliczeniowych w Polsce).
Marcin Łukasik
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 1:30 pm
Ryjek pisze:
Quote:
tzn. technologi wdrożonej w praktyce umożliwiającej jednoczesny odczyt w
czasie rzeczywistym kilkudziesięciu milionów układów pomiarowych (liczba
liczników rozliczeniowych w Polsce).
czasie rzeczywistym kilkudziesięciu milionów układów pomiarowych (liczba
liczników rozliczeniowych w Polsce).
Raczej chodziło mu o ilość danych.
IMHO do zrobienia. Przecież nie trzeba przesyłać tego co pół sekundy,
tylko wystarczy raz na 24 godziny.
Cała paczka miałaby pewnie ze 20 bajtów...
m.
--
Milea Wireless Communications, http://milea.pl
Anteny WiFi, UMTS, kable, zlacza, akcesoria.
``Be who you are and say what you feel, because those who mind don't
matter and those who matter don't mind.''
Ghost
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 2:18 pm
Użytkownik "Marcin Łukasik" <.marcin.@.milea.pl.> napisał w wiadomości
news:grvbr4$e5s$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Ryjek pisze:
tzn. technologi wdrożonej w praktyce umożliwiającej jednoczesny odczyt w
czasie rzeczywistym kilkudziesięciu milionów układów pomiarowych (liczba
liczników rozliczeniowych w Polsce).
Raczej chodziło mu o ilość danych.
IMHO do zrobienia. Przecież nie trzeba przesyłać tego co pół sekundy,
tylko wystarczy raz na 24 godziny.
Cała paczka miałaby pewnie ze 20 bajtów...
tzn. technologi wdrożonej w praktyce umożliwiającej jednoczesny odczyt w
czasie rzeczywistym kilkudziesięciu milionów układów pomiarowych (liczba
liczników rozliczeniowych w Polsce).
Raczej chodziło mu o ilość danych.
IMHO do zrobienia. Przecież nie trzeba przesyłać tego co pół sekundy,
tylko wystarczy raz na 24 godziny.
Cała paczka miałaby pewnie ze 20 bajtów...
W jakim celu raz na 24 godziny? Po co przetwarzac takie dane?
Artur Miller
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 2:25 pm
"Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote in message
news:grvekq$h45$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Raczej chodziło mu o ilość danych.
IMHO do zrobienia. Przecież nie trzeba przesyłać tego co pół sekundy,
tylko wystarczy raz na 24 godziny.
Cała paczka miałaby pewnie ze 20 bajtów...
W jakim celu raz na 24 godziny? Po co przetwarzac takie dane?
bo jest okazja [zarobić na tym, utrzymać parę kierowniczych stołków, mówić
mądre słowa na ten temat, i setki innych powodów]
przeciez wiadomo po co są komputery ... sa po to, zeby rozwiązywac te
problemy, których by nie było, gdyby nie było komputerów.
@
Jarosław Sokołowski
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 2:40 pm
T.M.F. napisał:
Quote:
Swoja droga czytalem, ze w Kalifornii ma wejsc lub juz weszlo prawo, ze
nowe instalacjie AC maja miec mozliwosc zdalnego sterowania z
ichniejszego ZE. Chodzi o to, ze w sytuacji przeciazenia sieci operator
moze zdalnie wylaczyc lub ograniczyc pobor przez domowe urzadzenia AC.
Np. stwierdzi, ze masz klimatyzator ustawiony na 18 stopni a wystarczy
ci np. 22 co ograniczy pobor mocy wiec chwilowo tak ci to ustawi.
Nie po raz pierwszy sie okazuje, ze Orwell byl prorokiem.
nowe instalacjie AC maja miec mozliwosc zdalnego sterowania z
ichniejszego ZE. Chodzi o to, ze w sytuacji przeciazenia sieci operator
moze zdalnie wylaczyc lub ograniczyc pobor przez domowe urzadzenia AC.
Np. stwierdzi, ze masz klimatyzator ustawiony na 18 stopni a wystarczy
ci np. 22 co ograniczy pobor mocy wiec chwilowo tak ci to ustawi.
Nie po raz pierwszy sie okazuje, ze Orwell byl prorokiem.
Taki Orwell znany jest od dawna pod nazwą "taryfa nocna" -- włącza
urządzenia przez zegar (z braku innych możliwości technicznych), gdy
obciążenie sieci jest mniejsze. Swoją drogą, to ja bym chętnie zawarł
umowę z zakładem energetyczny, która by określała, że to ONI zdalnie
sterują _możliwością_ włączenia prądożernych urządzeń w domu. Byle na
uczciwych zasadach. Na uczciwych, czyli zamiast 40 groszy, za taki prąd
by dostali 5-10 groszy.
--
Jarek
kogutek
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 9:11 pm
Quote:
Pedzenie bimbru nie jest juz zakazane.
Mylisz się. Durnota prawa polega na tym że spryskiwacz do szyb albo
Mylisz się. Durnota prawa polega na tym że spryskiwacz do szyb albo
rozpuszczalnik do farby można przedestylować. A wino też można ale nie wolno.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 9:14 pm
Użytkownik "Jacek" <adres@moj.pl> napisał w wiadomości
news:9hbrc3z89uek$.b6n6etkdwybx.dlg@40tude.net...
Quote:
Pedzenie bimbru nie jest juz zakazane.
Poproszę o podstawę prawną!
Włodek
Adam Dybkowski
Guest
Guest
Mon Apr 13, 2009 9:29 pm
Jacek pisze:
Quote:
I powstanie nowa galaz dzialalnosci hekerow o nazwie power-friking;)
Nie tak łatwo. Wystarczy, że licznik będzie przesyłał do ZE (chociażby
raz na miesiąc kilkadziesiąt bajtów) dane podpisane cyfrowo i to już
będzie nie do obejścia. Klucz prywatny zaszyty głęboko w procku w
liczniku. Nie uda się po prostu zrobić urządzenia "udającego" taki
licznik (jeżeli chodzi o transmisję danych) jako wiarygodny dla drugiej
strony, choćbyś nawet siedział w środku transmisji danych, wszystko
podsłuchiwał i mógł podmieniać dane.
BTW: Przesłanie raz na miesiąc numeru licznika oraz jego stanu to bardzo
mała ilość danych, pomnożona przez wiele milionów abonentów i tak daje
maleńką przepływność. Jak to się rozłoży równomiernie w ciągu miesiąca
(a nie wszystkie liczniki na "hura" o 00:00 pierwszego w miesiącu) to
każda sieć teleinformatyczna temu podoła. Nawet PLC (powerline), a nie
wymaga dociągania żadnych dodatkowych kabli do odbiorcy końcowego.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Tomasz Wójtowicz
Guest
Guest
Tue Apr 14, 2009 1:11 am
Adam Dybkowski pisze:
Quote:
BTW: Przesłanie raz na miesiąc numeru licznika oraz jego stanu to bardzo
mała ilość danych, pomnożona przez wiele milionów abonentów i tak daje
maleńką przepływność. Jak to się rozłoży równomiernie w ciągu miesiąca
(a nie wszystkie liczniki na "hura" o 00:00 pierwszego w miesiącu) to
każda sieć teleinformatyczna temu podoła. Nawet PLC (powerline), a nie
wymaga dociągania żadnych dodatkowych kabli do odbiorcy końcowego.
Ja to w ogóle w ten sposób widzę, że liczniki będą wysyłały dane po PLC
do podstacji, gdzie będzie koncentrator zbierający te informacje i
wysyłający dalej do ZE światłowodem, albo po również po PLC, tyle że na
linii SN.
Podobno przy nowobudowanych podziemnych liniach SN kładzie się wzdłuż
kabla światłowód do zdalnego sterowania i telemetrii, więc jak znalazł
będzie do kablowania odczytów liczników.
Skoro już jesteśmy przy inteligentnych licznikach, to mnie by się marzył
licznik, który notowałby zużycie energii w odcinkach np. 15 minutowych
(wtedy by było 96 odczytów na dobę) i takie informacje wysyłał do ZE, a
w ZE mnożyli by to przez koszt energii elektrycznej w danej
15-minutówce. Wiadomo, że koszt energii się bardzo zmienia w ciągu doby,
więc różne urządzenia typu bojler mogłyby być załączane wtedy, kiedy
jest prognoza, że najbliższa 15-minutówka będzie odpowiednio tania.
Czyli taki licznik dwutaryfowy, tyle że 96-taryfowy.
Przemek
Guest
Guest
Tue Apr 14, 2009 9:14 am
m. wrote:
Quote:
liczenie że na rachunku nie będzie opłaty
za odczyt (zdalny elektroniczny) to naiwność
zresztą dlaczego by miało niebyć, w końcu
ktoś musi system zbudować, i obsługiwać
i pewnie bedzie to koszt uzasadniony dla
taryfy podobnie jak kosztem uzsadnionym
jest inkasent i system elektroniczny obsługujacy
obecne rachunki
michal m.
Ale za to znikna rachunki prognozowane bedace dla dostawcow darmowym
za odczyt (zdalny elektroniczny) to naiwność
zresztą dlaczego by miało niebyć, w końcu
ktoś musi system zbudować, i obsługiwać
i pewnie bedzie to koszt uzasadniony dla
taryfy
podobnie jak kosztem uzsadnionym
jest inkasent i system elektroniczny obsługujacy
obecne rachunki
michal m.
Ale za to znikna rachunki prognozowane bedace dla dostawcow darmowym
kredytem -bo jak inaczej wytlumaczyc ze
praktycznie zawsze mam nadplate a chyba tylko raz prognozowal na swoja
niekorzysc i musialem doplacac
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 4005 (20090413) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Inteligentne liczniki energii do 2020: jakie technologie już dziś są dostępne?