Inteligentne gniazdka

Wed Oct 08, 2008 1:12 am   

Wed Oct 08, 2008 2:09 am   

Sebo z Bogdanca wrote:

Kabel latwiejszy, tanszy i bardziej niezawodny.

Tomek

Wed Oct 08, 2008 9:13 am   

A nie lepiej Wi-fi lub bluetooth. bez kabla od LAN.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Wed Oct 08, 2008 9:50 am   

Użytkownik "Sebo z Bogdanca" <sebozbogdanca@onet.eu> napisał w wiadomości
news:gcgttk$156$1@news.onet.pl...

Sterowane gniazdka muszą być większe od standardowych, żeby było miejsce w
nich na przekaźnik i mikroprocesor z kartą sieciową. Obecnie łatwiejsze do
zbudowania jest rozwiązanie zaproponowane przez Twojego kolegę. Wtedy
gniazda możesz dać dowolne, a konstrukcja tablicy nie będzie limitowana
wielkością.

--
yabba

Wed Oct 08, 2008 12:11 pm   

Sebo z Bogdanca pisze:

Ciągle jestem na etapie przeróbki instalacji elektrycznej.
Docelowo mam możliwość zrobienia jak kolega mówi bo każde gniazdo ma
niezależny przewód.

Chciałbym sobie zrobić tak, jak kiedyś to miałem przyjemność doświadczyć
w Wilnie w hotelu.

Po wejściu do przedpokoju wkładałem kartę do czytnika i pojawiał się prąd :)

Dobre rozwiązanie dla zapominalskich i kobiet i ich żelazkach
Przed zamknięciem drzwi wyciąga się kartę i odcina się zasilanie
wcześniej ustalonych gniazd.



Chyba tablica z ew sterowaniem pilotem ale radiowo.

Pozdro

L.

Wed Oct 08, 2008 12:20 pm   

Moim zdaniem gdybys mial doprowadzone wszystko (kazde gniazdo
oddzielnie) do tablicy rozdzielczej moglbys to stycznikami zalaczac.
Do tego kawalek sterownika (nie sa takie drogie) i steruj to czym chcesz.
Dodatkow zyskalbys elastycznosc konfiguracji. W sterowniku programujesz
czy zalaczanie pojedynczo, grupowo, czasowo i inne wodotryski.
Jesli nie planowalbys duzych obciazen, moznaby sprobowac zalaczania
bezposrednio ze sterownika (bez stycznikow).

Mozliwosci tyle ilu wykonawcow :)

Pozdrawiam,
AA

Wed Oct 08, 2008 12:21 pm   

Czy dokładasz jakieś gniazdko lub zmieniasz trasę przebiegu instalacji ?



Nie sprawdzi się w domu bo każdy domownik ma swoje klucze. W hotelach w
Grecji przy kluczu jest breloczek-magnes który przykłada się do wyłącznika z
kontraktonem i tak sobie wisi.

Wed Oct 08, 2008 12:27 pm   

Indywidualne cišgnięcie kabli do każdego gniazdka ma wadę - w pobliżu
skrzynki jest już ogromny tłok.
Zaletš jest większa elastycznoœć. Można przewody grupować jak się chce,
dowolnie zmieniać gniazdka na odłšczalne i nonstop zasilane jak rónież
rezerwowane. I te przeróbki można robić w dowolnym momencie eksploatacji
domu. Poza tym jeden przekaŸnik może jednoczeœnie sterować kilkoma
funkcjonalnie sobie odpowiadajšcymi gniazdami.

Wed Oct 08, 2008 1:19 pm   

William pisze:

Przed szpachlowaniem prułem ściany i wkładałem peszel fi ca 25mm
W każdym koncie mam puszczony peszel a wylot ok 20cm od podłogi.
Generalnie robiłem 2 gniazda a tam gdzie stoi TV mam 4 i w dwóch innych
miejscach salonu też po 4 gniazda.
Łącznie mam 24 wyjścia w salonie.

Teraz mam wygodę bo mogę sobie dowolnie skonfigurować gniazda
energetyczne, RTV-SAT, audio a jak mi się zmieni układ to wychodzę na
strych i wyciągam kabel TV-SAT i wkładam w inne miejsce likwidując
np. 1 gniazdo elektryczne przekręcając panele.

Jak trzeba zmienić długość kabli z prądem to mogę zrobić złączką na
śrubki. Szybkie i proste do zmiany i rekonfiguracji.

Na strychu wszystko poprowadziłem korytkami PCV w grupach które są
oznaczone kolorowymi spinkami.
Jeden przewód fazowy na gniazdo a wspólny jest kabel N.
Nie ma dużych obciążeń więc tak postanowiłem zrobić.
W każdym momencie taki układ mogę przerobić dodając osobny kabel N na
gniazdo.

W tablicy będę mógł wydzielić które sekcje mają być zabezpieczone
dodatkowym automatycznym bezpiecznikiem.
Może podpiąć sterownik etc.

Jedno jest niewątpliwe, szeroki peszel pod tynkiem zapewnia swobodę
konfiguracji instalacji.



Wiesz, kartę można wyciągnąć i odłożyć obok czytnika i nie koniecznie
zabierać ze sobą.
Jak wyciągniesz kartę to jest pewność, że prąd został odcięty od
zbędnych gniazdek.

L.

Wed Oct 08, 2008 2:57 pm   

Ja bym robił sterowanie z jednego miejsca. Czyli skrzynka bezpiecznikowa a
tam sterowanie. Z tym mozna zrobić wszystko i będzie tańsze w realizacji a
do sterowania można wykorzystac system alarmowy.

PC

Wed Oct 08, 2008 7:58 pm   

Użytkownik "PC" <p_c_h@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gcie7p$nhb$1@news.onet.pl...

do kazdego gniazdka dodac przekaznik, zasilic wszystkie gniazdka w
pomieszczeniu z jednej liniii zasilajacej (czyli klasycznie) a do rozdzielni
doprowadzic przewody niskonapieciowe sterujace tymi gniazdkami - czyli ich
przekaznikami. Jest to rozwiazanie kompromisowe ale ma jena powazna zalete -
sterowac mozna jak sie chce a kabel telefoniczny jest zdecydowanie tanszy
niz kael instalacjny no i cienszy ...



wojtek

Thu Oct 09, 2008 9:36 am   

neuron pisze:


No całkiem pięknie :)

Gud dżob !!


Sprzawdź:

The requested URL /images/hall_gal3.jpg was not found on this server.
The requested URL /images/hall_gal4.jpg was not found on this server.


L.

Fri Oct 10, 2008 7:25 am   

Użytkownik "Legato" <yaber_no_spam_@o2.pl> napisał w wiadomości
news:gci8v5$925$1@nemesis.news.neostrada.pl...

Teraz masz teroertycznie samowolę budowlaną, bo to co zrobiłeś to IMHO była
już przebudowa budynku a nie remont. Czyli potrzebny był pełny projekt
architektoniczny, warunki zagospodarowania terenu, mapa do celów
projektowych itd. W sumie kilka tysięcy złotych by dołożyć choć jedno
gniazdko w miejscu gdzie go nie było. Tak piszę dla żartu bo jak niedawno
przeczytałem obowiązująco carsko - komunistyczno ustawę "Prawo Budowlane" to
oniemiałem. A najwazniejsze - karą za to co zrobiłeś może być pełna
rozbiórka budynku.

Sat Oct 11, 2008 10:08 am   

"William" <nie@ma.mnie.pl> wrote in message
news:gcmsgb$1v4t$1@news2.ipartners.pl...

weź głęboki oddech, policz do 10 i sie zastanów od kiedy na wykonanie
instalacji innej niż gazowa potrzebne jest pozwolenie na budowę lub
przynajmniej zgłoszenie (bo tylko w takich przypadkach pojawia sie pojęcie
samowoli budowlanej). na dobrą sprawę nawet projekt elektryki nie jest
wymagany do odbioru budynku ...

@

Mon Oct 13, 2008 6:28 am   

Artur Miller pisze:


William ale mnie przeraziłeś ;)

Tak na marginesie, instalacja była robiona w latach 77-78 nie mam
żadnego projektu kompletnie nic. Nawet wykrywaczem ciężko zlokalizować
przebiegu niektórych wiązek.
Elektryk z papierami a tak instalację zaprojektował, że głowa boli
dlatego sukcesywnie przerabiam do własnych potrzeb - żadne mecyje.
Zastosowanie odpowiednich kabli konsultowałem z kolegą elektrykiem.

A odnośnie prawa Cejrowski się super na ten temat wypowiedział.

"Moja działka, moja chałupa więc wara! Nikomu nic do tego co sobie robię."

Popieram, bo pomimo, że mamy "wolność" jesteśmy niewolnikami niekiedy
licznych bzdurnych przepisów.

Pozdro.
L.