Instalacja standardowych przekaźników w samochodzie: Czy dioda prostownicza jest obowiązkowa?

Thu Mar 20, 2008 5:34 am   

Witam Grupowiczow,
musze zainstalowac w samochodzie przekazniki,
cewki beda zasilane "po stacyjce", z ukladu swiatel postojowych oraz
drogowych,
standardowe przekazniki samochodowe,
czy z takimi przekaznikami w samochodzie rownolegle z cewka zawsze nalezy
stosowac diode prostownicza ?
Jaki jest cel stosowania takiej diody, i jakie moga byc konsekwencje
podlaczenia przekaznika bez diody ?
(oczywiscie auto z "prosta" elektryka, bez zadnej transmisji po przewodach),
z gory dziekuje za informacje,
pozdrawiam
Krzysiek

Thu Mar 20, 2008 7:10 am   

Użytkownik "Krzysiek_K." <k_kalemba@op.pl> napisał w wiadomości
news:frspg4$k03$1@news.onet.pl...

przełącznikami


czasie komutacji, jeśli sterujesz przekaźniakami włączonymi równolegle do
żarówek to dioda ogólnie jest zbędna, prąd cewki przekaźnika jest
wielokrotnie mniejszy od prądu żarówki, więc przepięcia będą tłumione przez
rezystancję włókna.
Piotr

Thu Mar 20, 2008 7:35 am   

Cel już kolega wyjaśnił, a jeśli masz na myśli "standardowe" przekaźniki to
kupujesz je w komplecie z podstawką i przewodami i jest już w nich dioda.

Thu Mar 20, 2008 10:37 am   

Nie lepiej:
Tranzystor np: BU932-DIV npn
lub MJ2955 pnp

Niezawodność > przekaźnika.
cena < przekaźnika.
Montaż - tu i tu mechanika
miejsce: tranzystor mniej.


--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
tel. 0604873468
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

Thu Mar 20, 2008 10:51 am   

Użytkownik "Sylwester Łazar" <goalpropl@alpro.pl> napisał w wiadomości
news:frtb3d$vo6$1@mx1.internetia.pl...

lepszy byłby MOSFET, zostaje też problem izolacji galwanicznej jeśli taka
jest potrzebna


tranzystor nie




Piotr

Thu Mar 20, 2008 11:55 am   

Trzeba pomyśleć jak zastąpić stare i złe (sprzed II wojny światowej)
rozwiązania.
Jesli chodzi o izolacje galwaniczną, to wydaje mi się, że to jest tak:
Gdy mówimy o zastąpieniu przekaźnika czy transformatora elektroniką, to się
nie da.
Gdy zajmujemy się elektroniką i trzeba dobudować optoizolację, to od razu
myślimy o transoptorze czy optotriaku.
Transfer technologii z elektromechaniki do elektroniki już dawno nastąpił w
telekomunikacji (lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku).
Ten sam transfer w branży motoryzacyjnej, przemysłowej i jeszcze wielu
innych idzie wyjątkowo ślamazarnie.



--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
tel. 0604873468
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

Thu Mar 20, 2008 12:03 pm   

On Thu, 20 Mar 2008 10:51:22 +0100, Piotr Pitucha wrote:

O to to to. W dodatku przekazniki samochodowe rzadko sie psuja i
latwo sprawdzic ze nie dzialaja.


To teraz i tak groszowa sprawa.


I podkladki izolujace i przemyslec sposob montazu ..

J.

Thu Mar 20, 2008 12:39 pm   

On Thu, 20 Mar 2008 11:55:28 +0100, Sylwester Łazar wrote:

Optotriaki sie na DC nie nadaja, a na male napiecia tez nie.
Transoptory tez trzeba wzbogacic o inne uklady.

Sa "fotostosy" wytwarzajacego duze napiecie wystarczajace do otwarcia
mosfeta - ale raczej drogie.


Bo po prostu przekazniki lepsze :-)

A jak naladujesz za duzo elektroniki to "auto nie wyjezdza z serwisu"
:-)


I tak trzeba mu kawalek radiatora, bo inaczej bedzie czesto do
wymiany.

J.

Thu Mar 20, 2008 12:41 pm   

Jakieś fakty (ceny) można prosić?

--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
tel. 0604873468
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

Thu Mar 20, 2008 12:41 pm   

--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
tel. 0604873468
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

Thu Mar 20, 2008 2:40 pm   

On Thu, 20 Mar 2008 12:41:06 +0100, Sylwester Łazar wrote:

http://www.allegro.pl/search.php?string=przekazn*

J.

Thu Mar 20, 2008 3:42 pm   

No tak. Faktycznie 2zł za przekaźnik samochodowy to robi wrażenie.
Jak już tak argumentujemy to proszę:

http://www.allegro.pl/5145_tranzystory.html?id=5145&view=gtext&order=p&chang
e_view=1

Ale jak to porównać?
Wniosek byłby jednak taki, że ceny tranzystorów są zbliżone do przekaźników
samochodowych i da się je znaleźć w cenie od 1 do 5 zł.
W związku z powyższym są to ciągle jednak złotówki a nie grosze, więc Panie
Inżynierze powiedzmy to sobie otwarcie i precyzyjnie
Pozostaję jednak przy elektronice.

--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
tel. 0604873468
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

Thu Mar 20, 2008 3:48 pm   

Użytkownik "Sylwester Łazar" <goalpropl@alpro.pl> napisał w wiadomości
news:frttak$69i$1@mx1.internetia.pl...

Gdyby ona była taka dobra, to o elektromechanicznych przekaźnikach dawno
byśmy zapomnieli.
W wielu miejscach przekaźnik, stycznik jest lepszy od tranzystora i nic nie
wskazuje na to by najbliższych latach miało się to zmienić

Thu Mar 20, 2008 3:54 pm   

Użytkownik "Sylwester Łazar" <goalpropl@alpro.pl> napisał w wiadomości
news:frttak$69i$1@mx1.internetia.pl...

Szczególnie tam, gdzie są ogromne prądy zwarciowe i przepięcia łączeniowe, a
"bezpiecznikiem" jest sam półprzewodnik. Frajdą jest oglądanie ziejących
ogniem tranzystorów MOSFET.

Thu Mar 20, 2008 4:23 pm   

On Thu, 20 Mar 2008 15:48:43 +0100, Sylwester Łazar wrote:

Jak juz mam zejsc i cos kombinowac w samochodzie zamiast np grupe
poczytac, to mnie 2 zl do tego nie zniecheci.
Piwa tez sobie odmowisz bo za drogie ?
Dlatego tez nazywam groszowa sprawa :-)


A ja przy przekaznikach.
Przekazniki sa lepsze bo sie nie psuja i latwiej diagnozowac :-)

Tam gdzie ich cechy nie przeszkadzaja - uzywac.

J.