Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
platformowe gĹupki
Guest
Wed Nov 11, 2015 11:43 am
a jakbyście chceli żeby wnioski zostały dla innych na przyszłość,
to zapraszam do mnie...
Zbych
Guest
Wed Nov 11, 2015 11:47 am
On 11.11.2015 01:39, Pszemol wrote:
Quote:
"Zbych" <zbych@onet.pl> wrote in message
news:5642430f$0$702$65785112@news.neostrada.pl...
On 10.11.2015 10:33, Marek wrote:
Wystarczy w aplikacji wykryć błąd w
komunikacji i zrobić reopen ttyUSBn+1 gdzie n to id poprzednio
otwartego.
Partyzantka pełną gębą

Sprawdzi się jak masz podpięte tylko jedno
urządzenie CDC. Nie lepiej wyszukać urządzenie za pomocą udeva? Jest
dostępne API w c, można spokojnie znaleźć port urządzenia na postawie
numeru VID/PID, albo numeru seryjnego itp. Można też dostawać
zdarzenia związane z podłączaniem/odłączaniem urządzeń.
Ach, tu mi uzmysłowiłeś że chciałem zapytać też o coś innego...
A mianowicie identyfikację portów wielokrotnie powtórzonych.
Innymi słowy mam płytkę wtykaną w USB, na płytce dwa UARTy.
W porzo. Teraz chcę takich płytek mieć 5, każda po dwa UARTy.
Jak zidentyfikuję która płytka jest na którym /dev/sda0...8 czy
jak się one tam zwą? A po pierwotnej instalacji, coś się schrzani,
pierun trzaśnie, serwisant płytkę wymieni, i jak wpasować nową
aby widoczna była tak samo jak stara?
Nakleić na każdym konwerterze jego numer seryjny i dać możliwość
przyporządkowania numeru do funkcji w twoim programie.
Quote:
Wprowadzić jakiś osobny identyfikator na jakimś obrotowym
przełączniku? Czy da się to przemycić jakoś w samym USB?
Jakiś design pattern dla linuxa i portów szeregowych?
Widziałem np. kostkę XAR co robi USB -> Dual UART, pod
Windows 7 pojawiają mi się na liście sterowników Port A i Port B.
I można im przydzielić COM4 i COM5 na ten przykład...
Czyli wiem że Port A i B to COM4 i COM5 ale gdybym tych
płytek miał więcej, i wetknął wszystkie na raz a nie pokolei to
nie miałbym pojęcia który jest A i B a który jest C i D lub E i F?
Ja bym to załatwił przy pomocy udeva. Możesz wylistować porty szeregowe
i posortować jest najpierw po numerze seryjnym a potem po nazwie portu.
Teoretycznie port A powinien dostać niższy numer niż port B.
Przynajmniej tak mi to działa z modemami GSM, które się meldują jako
2...3 porty szeregowe. Gwarancji ci nie dam, musisz sam sprawdzić.
platformowe gĹupki
Guest
Wed Nov 11, 2015 3:47 pm
Quote:
a jakbyście chceli żeby wnioski zostały dla innych na przyszłość,
to zapraszam do mnie...
USBDP...
Pszemol
Guest
Wed Nov 11, 2015 5:13 pm
"Zbych" <zbych@onet.pl> wrote in message
news:56431ccf$0$22823$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Ach, tu mi uzmysłowiłeś że chciałem zapytać też o coś innego...
A mianowicie identyfikację portów wielokrotnie powtórzonych.
Innymi słowy mam płytkę wtykaną w USB, na płytce dwa UARTy.
W porzo. Teraz chcę takich płytek mieć 5, każda po dwa UARTy.
Jak zidentyfikuję która płytka jest na którym /dev/sda0...8 czy
jak się one tam zwą? A po pierwotnej instalacji, coś się schrzani,
pierun trzaśnie, serwisant płytkę wymieni, i jak wpasować nową
aby widoczna była tak samo jak stara?
Nakleić na każdym konwerterze jego numer seryjny i dać możliwość
przyporządkowania numeru do funkcji w twoim programie.
Chciałbym aby serwisant który ma wymienić uszkodzoną płytkę
nie musiał wchodzić do konfiguracji systemu i czegokolwiek
zmieniać. Wolałbym aby ustawił nową płytkę tak, aby system
sam sobie rozpoznał która jest która i że ta nowa nie jest
dodatkowa tylko jest zamiennikiem tej którą wyjęto...
Quote:
Wprowadzić jakiś osobny identyfikator na jakimś obrotowym
przełączniku? Czy da się to przemycić jakoś w samym USB?
Jakiś design pattern dla linuxa i portów szeregowych?
Widziałem np. kostkę XAR co robi USB -> Dual UART, pod
Windows 7 pojawiają mi się na liście sterowników Port A i Port B.
I można im przydzielić COM4 i COM5 na ten przykład...
Czyli wiem że Port A i B to COM4 i COM5 ale gdybym tych
płytek miał więcej, i wetknął wszystkie na raz a nie pokolei to
nie miałbym pojęcia który jest A i B a który jest C i D lub E i F?
Ja bym to załatwił przy pomocy udeva. Możesz wylistować porty szeregowe i
posortować jest najpierw po numerze seryjnym a potem po nazwie portu.
Teoretycznie port A powinien dostać niższy numer niż port B. Przynajmniej
tak mi to działa z modemami GSM, które się meldują jako 2...3 porty
szeregowe. Gwarancji ci nie dam, musisz sam sprawdzić.
Chcę dodać minimalną inteligencję na płytkę modułu dołączanego
przez USB do komputera, aby ta płytka miała możliwości identyfikacji
i wpasowania się w dziurę po uszkodzonej AUTOMATYCZNIE.
platformowe gĹupki
Guest
Wed Nov 11, 2015 5:17 pm
jakieś bzdury, chyba po braku odpowiedzi z urządzenia wystawiany jest
reset na złączu...
Zbych
Guest
Wed Nov 11, 2015 5:30 pm
W dniu 11.11.2015 o 17:13, Pszemol pisze:
Quote:
"Zbych" <zbych@onet.pl> wrote in message
news:56431ccf$0$22823$65785112@news.neostrada.pl...
Ach, tu mi uzmysłowiłeś że chciałem zapytać też o coś innego...
A mianowicie identyfikację portów wielokrotnie powtórzonych.
Innymi słowy mam płytkę wtykaną w USB, na płytce dwa UARTy.
W porzo. Teraz chcę takich płytek mieć 5, każda po dwa UARTy.
Jak zidentyfikuję która płytka jest na którym /dev/sda0...8 czy
jak się one tam zwą? A po pierwotnej instalacji, coś się schrzani,
pierun trzaśnie, serwisant płytkę wymieni, i jak wpasować nową
aby widoczna była tak samo jak stara?
Nakleić na każdym konwerterze jego numer seryjny i dać możliwość
przyporządkowania numeru do funkcji w twoim programie.
Chciałbym aby serwisant który ma wymienić uszkodzoną płytkę
nie musiał wchodzić do konfiguracji systemu i czegokolwiek
zmieniać. Wolałbym aby ustawił nową płytkę tak, aby system
sam sobie rozpoznał która jest która i że ta nowa nie jest
dodatkowa tylko jest zamiennikiem tej którą wyjęto...
Jeśli płytki są identyczne to jak system ma je rozróżnić?
Masz do wyboru:
1. numer seryjny
2. jakieś dip-switche na płytce, które nadają jej numer/identyfikator
3. numer gniazda USB w hoście, do którego wpięto płytkę
Pszemol
Guest
Wed Nov 11, 2015 5:50 pm
"Zbych" <abuse@onet.pl> wrote in message
news:56436d35$0$686$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 11.11.2015 o 17:13, Pszemol pisze:
"Zbych" <zbych@onet.pl> wrote in message
news:56431ccf$0$22823$65785112@news.neostrada.pl...
Ach, tu mi uzmysłowiłeś że chciałem zapytać też o coś innego...
A mianowicie identyfikację portów wielokrotnie powtórzonych.
Innymi słowy mam płytkę wtykaną w USB, na płytce dwa UARTy.
W porzo. Teraz chcę takich płytek mieć 5, każda po dwa UARTy.
Jak zidentyfikuję która płytka jest na którym /dev/sda0...8 czy
jak się one tam zwą? A po pierwotnej instalacji, coś się schrzani,
pierun trzaśnie, serwisant płytkę wymieni, i jak wpasować nową
aby widoczna była tak samo jak stara?
Nakleić na każdym konwerterze jego numer seryjny i dać możliwość
przyporządkowania numeru do funkcji w twoim programie.
Chciałbym aby serwisant który ma wymienić uszkodzoną płytkę
nie musiał wchodzić do konfiguracji systemu i czegokolwiek
zmieniać. Wolałbym aby ustawił nową płytkę tak, aby system
sam sobie rozpoznał która jest która i że ta nowa nie jest
dodatkowa tylko jest zamiennikiem tej którą wyjęto...
Jeśli płytki są identyczne to jak system ma je rozróżnić?
No właśnie próbuję się nad tym zastanowić.
Quote:
Masz do wyboru:
1. numer seryjny
2. jakieś dip-switche na płytce, które nadają jej numer/identyfikator
3. numer gniazda USB w hoście, do którego wpięto płytkę
Czy numer gniazda w USB hosta lub huba jest programowo rozpoznawalny?
Dipswitche wchodzą w grę, jak najbardziej, tylko jakoś trzeba je
przemycić przez kanał USB aby aplikacja po stronie hosta mogła
jakoś powiązać ze sobą konkretny port szeregowy jaki widzi
w systemie z numerkiem odczytanym i jakoś przekazanym (jak?)
hostowi.
Zbych
Guest
Wed Nov 11, 2015 8:17 pm
On 11.11.2015 17:50, Pszemol wrote:
Quote:
"Zbych" <abuse@onet.pl> wrote in message
news:56436d35$0$686$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.11.2015 o 17:13, Pszemol pisze:
"Zbych" <zbych@onet.pl> wrote in message
news:56431ccf$0$22823$65785112@news.neostrada.pl...
Ach, tu mi uzmysłowiłeś że chciałem zapytać też o coś innego...
A mianowicie identyfikację portów wielokrotnie powtórzonych.
Innymi słowy mam płytkę wtykaną w USB, na płytce dwa UARTy.
W porzo. Teraz chcę takich płytek mieć 5, każda po dwa UARTy.
Jak zidentyfikuję która płytka jest na którym /dev/sda0...8 czy
jak się one tam zwą? A po pierwotnej instalacji, coś się schrzani,
pierun trzaśnie, serwisant płytkę wymieni, i jak wpasować nową
aby widoczna była tak samo jak stara?
Nakleić na każdym konwerterze jego numer seryjny i dać możliwość
przyporządkowania numeru do funkcji w twoim programie.
Chciałbym aby serwisant który ma wymienić uszkodzoną płytkę
nie musiał wchodzić do konfiguracji systemu i czegokolwiek
zmieniać. Wolałbym aby ustawił nową płytkę tak, aby system
sam sobie rozpoznał która jest która i że ta nowa nie jest
dodatkowa tylko jest zamiennikiem tej którą wyjęto...
Jeśli płytki są identyczne to jak system ma je rozróżnić?
No właśnie próbuję się nad tym zastanowić.
Masz do wyboru:
1. numer seryjny
2. jakieś dip-switche na płytce, które nadają jej numer/identyfikator
3. numer gniazda USB w hoście, do którego wpięto płytkę
Czy numer gniazda w USB hosta lub huba jest programowo rozpoznawalny?
Tak, np. dla jednego z urządzeń CDC-ACM ścieżka wygląda tak:
/devices/pci0000:00/0000:00:14.0/usb1/1-1/1-1.2/1-1.2.4/1-1.2.4:1.1/tty/ttyACM0
odczytane za pomocą: udevadm info -a -p $(udevadm info -q path -n
/dev/ttyACM0)
Widać po kolei do której magistrali pci jest podłączony kontroler, potem
hub, jest tam też (chyba) numer gniazda w hubie, ale nie pytaj mnie o
dokładne znaczenie tych liczb, bo nie było mi to jeszcze do niczego
potrzebne.
Quote:
Dipswitche wchodzą w grę, jak najbardziej, tylko jakoś trzeba je
przemycić przez kanał USB aby aplikacja po stronie hosta mogła
jakoś powiązać ze sobą konkretny port szeregowy jaki widzi
w systemie z numerkiem odczytanym i jakoś przekazanym (jak?)
hostowi.
Jak użyjesz ftdi, to będziesz miał trochę niepotrzebnych linii I/O, do
których możesz podpiąć switche i odczytać ich stan programowo.
Jak byś robił sam urządzenie CDC-ACM, to możesz jego numer seryjny
zmieniać na podstawie stanu switchy.
Pszemol
Guest
Wed Nov 11, 2015 10:15 pm
"Zbych" <zbych@onet.pl> wrote in message
news:5643944f$0$22824$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
On 11.11.2015 17:50, Pszemol wrote:
"Zbych" <abuse@onet.pl> wrote in message
news:56436d35$0$686$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 11.11.2015 o 17:13, Pszemol pisze:
"Zbych" <zbych@onet.pl> wrote in message
news:56431ccf$0$22823$65785112@news.neostrada.pl...
Ach, tu mi uzmysłowiłeś że chciałem zapytać też o coś innego...
A mianowicie identyfikację portów wielokrotnie powtórzonych.
Innymi słowy mam płytkę wtykaną w USB, na płytce dwa UARTy.
W porzo. Teraz chcę takich płytek mieć 5, każda po dwa UARTy.
Jak zidentyfikuję która płytka jest na którym /dev/sda0...8 czy
jak się one tam zwą? A po pierwotnej instalacji, coś się schrzani,
pierun trzaśnie, serwisant płytkę wymieni, i jak wpasować nową
aby widoczna była tak samo jak stara?
Nakleić na każdym konwerterze jego numer seryjny i dać możliwość
przyporządkowania numeru do funkcji w twoim programie.
Chciałbym aby serwisant który ma wymienić uszkodzoną płytkę
nie musiał wchodzić do konfiguracji systemu i czegokolwiek
zmieniać. Wolałbym aby ustawił nową płytkę tak, aby system
sam sobie rozpoznał która jest która i że ta nowa nie jest
dodatkowa tylko jest zamiennikiem tej którą wyjęto...
Jeśli płytki są identyczne to jak system ma je rozróżnić?
No właśnie próbuję się nad tym zastanowić.
Masz do wyboru:
1. numer seryjny
2. jakieś dip-switche na płytce, które nadają jej numer/identyfikator
3. numer gniazda USB w hoście, do którego wpięto płytkę
Czy numer gniazda w USB hosta lub huba jest programowo rozpoznawalny?
Tak, np. dla jednego z urządzeń CDC-ACM ścieżka wygląda tak:
/devices/pci0000:00/0000:00:14.0/usb1/1-1/1-1.2/1-1.2.4/1-1.2.4:1.1/tty/ttyACM0
odczytane za pomocą: udevadm info -a -p $(udevadm info -q path -n
/dev/ttyACM0)
Widać po kolei do której magistrali pci jest podłączony kontroler, potem
hub, jest tam też (chyba) numer gniazda w hubie, ale nie pytaj mnie o
dokładne znaczenie tych liczb, bo nie było mi to jeszcze do niczego
potrzebne.
Dzięki, pobawię się tym ... Jeśli to tak działa to pięknie, nie potrzebuje
przełączników obrotowych identyfikujących która z 5 czy 10 płytek
modułowych jest podłaczona do jakich urządzeń zewnętrznych.
Quote:
Dipswitche wchodzą w grę, jak najbardziej, tylko jakoś trzeba je
przemycić przez kanał USB aby aplikacja po stronie hosta mogła
jakoś powiązać ze sobą konkretny port szeregowy jaki widzi
w systemie z numerkiem odczytanym i jakoś przekazanym (jak?)
hostowi.
Jak użyjesz ftdi, to będziesz miał trochę niepotrzebnych linii I/O, do
których możesz podpiąć switche i odczytać ich stan programowo.
Jak byś robił sam urządzenie CDC-ACM, to możesz jego numer
seryjny zmieniać na podstawie stanu switchy.
FTDI był użyty tylko w celu nakierowania na to co planuję...
W faktycznym projekcie nie używam chipsetu FTDI tylko firmy EXAR,
model scalaka to XR21B1422 (to jest USB -> 2xUART+ kilka GPIO).
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Nov 11, 2015 10:27 pm
Pan Pszemol napisał:
Quote:
Czy numer gniazda w USB hosta lub huba jest programowo rozpoznawalny?
Tak, np. dla jednego z urządzeń CDC-ACM ścieżka wygląda tak:
/devices/pci0000:00/0000:00:14.0/usb1/1-1/1-1.2/1-1.2.4/1-1.2.4:1.1/tty/ttyACM0
odczytane za pomocą: udevadm info -a -p $(udevadm info -q path -n
/dev/ttyACM0)
Widać po kolei do której magistrali pci jest podłączony kontroler, potem
hub, jest tam też (chyba) numer gniazda w hubie, ale nie pytaj mnie o
dokładne znaczenie tych liczb, bo nie było mi to jeszcze do niczego
potrzebne.
Dzięki, pobawię się tym ... Jeśli to tak działa to pięknie, nie potrzebuje
przełączników obrotowych identyfikujących która z 5 czy 10 płytek
modułowych jest podłaczona do jakich urządzeń zewnętrznych.
W tej sytuacji w ogóle należy zainteresowć się tworzeniem reguł
umieszczonych w /etc/udev. Tam można dość dokładnie opisać, co
ma się stać po włożeniu czegoś konkretnego do konkretnej dziurki.
--
Jarek
Pszemol
Guest
Wed Nov 11, 2015 11:03 pm
"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnn47clr.13p.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Pszemol napisał:
Czy numer gniazda w USB hosta lub huba jest programowo rozpoznawalny?
Tak, np. dla jednego z urządzeń CDC-ACM ścieżka wygląda tak:
/devices/pci0000:00/0000:00:14.0/usb1/1-1/1-1.2/1-1.2.4/1-1.2.4:1.1/tty/ttyACM0
odczytane za pomocą: udevadm info -a -p $(udevadm info -q path -n
/dev/ttyACM0)
Widać po kolei do której magistrali pci jest podłączony kontroler, potem
hub, jest tam też (chyba) numer gniazda w hubie, ale nie pytaj mnie o
dokładne znaczenie tych liczb, bo nie było mi to jeszcze do niczego
potrzebne.
Dzięki, pobawię się tym ... Jeśli to tak działa to pięknie, nie
potrzebuje
przełączników obrotowych identyfikujących która z 5 czy 10 płytek
modułowych jest podłaczona do jakich urządzeń zewnętrznych.
W tej sytuacji w ogóle należy zainteresowć się tworzeniem reguł
umieszczonych w /etc/udev. Tam można dość dokładnie opisać, co
ma się stać po włożeniu czegoś konkretnego do konkretnej dziurki.
Dzięki. Bardziej mi chodzi o wstanie systemu z nową konfiguracją
w czasie power-on. W tym akurat systemie nie przewiduję wkładania,
ani wyjmowania płytek pod napięciem. Mimo że USB to umożliwia.
Czy z punktu widzenia systemu to też obsługuje /etc/udev ?
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Nov 11, 2015 11:19 pm
Pan Pszemol napisał:
Quote:
W tej sytuacji w ogóle należy zainteresowć się tworzeniem reguł
umieszczonych w /etc/udev. Tam można dość dokładnie opisać, co
ma się stać po włożeniu czegoś konkretnego do konkretnej dziurki.
Dzięki. Bardziej mi chodzi o wstanie systemu z nową konfiguracją
w czasie power-on. W tym akurat systemie nie przewiduję wkładania,
ani wyjmowania płytek pod napięciem. Mimo że USB to umożliwia.
Czy z punktu widzenia systemu to też obsługuje /etc/udev ?
Tak, nie ma większego znaczenia, czy rozpoznawanie dotyczy sytuacji
wkładania wtyczki w gniazdko, czy startu systemu. Udev jest porządnie
zrobionym podsystemem, można opisać co się chce (i czego się nie chce,
by system robił).
--
Jarek
Piotr Dmochowski
Guest
Wed Nov 11, 2015 11:26 pm
W dniu 2015-11-11 o 23:03, Pszemol pisze:
Quote:
Dzięki. Bardziej mi chodzi o wstanie systemu z nową konfiguracją
w czasie power-on. W tym akurat systemie nie przewiduję wkładania,
ani wyjmowania płytek pod napięciem. Mimo że USB to umożliwia.
Widzę że panowie zafiksowaliście się na tych numerach, co po czym i
dlaczego itp itd.
Nie szkoda czasu na takie szukanie po omacku, które w dodatku ma
wątpliwą gwarancję działania?
Może warto pójść warstwę wyżej i zrobić mechanizm typu: pytamy moduł co
on za jeden i jakie ma dane, a jak nam odpowiedź pasuje to utrzymujemy
połączenie i pobieramy dane (a jak nam odpowiedź się nie spodoba to
zamykamy port i niech inni próbują). Albo na podstawie odpowiedzi dajemy
cynk do aplikacji, którego portu ma używać żeby otrzymać właściwe dane.
Można zrobić program rozbiegowy który przepyta wszystkie dostępne porty
i przygotuje odpowiedni plik konfiguracyjny dla głównej aplikacji.
--
Pozdrawiam
Piotrek
Pszemol
Guest
Wed Nov 11, 2015 11:28 pm
"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnn47fo7.423.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Pszemol napisał:
W tej sytuacji w ogóle należy zainteresowć się tworzeniem reguł
umieszczonych w /etc/udev. Tam można dość dokładnie opisać, co
ma się stać po włożeniu czegoś konkretnego do konkretnej dziurki.
Dzięki. Bardziej mi chodzi o wstanie systemu z nową konfiguracją
w czasie power-on. W tym akurat systemie nie przewiduję wkładania,
ani wyjmowania płytek pod napięciem. Mimo że USB to umożliwia.
Czy z punktu widzenia systemu to też obsługuje /etc/udev ?
Tak, nie ma większego znaczenia, czy rozpoznawanie dotyczy sytuacji
wkładania wtyczki w gniazdko, czy startu systemu. Udev jest porządnie
zrobionym podsystemem, można opisać co się chce (i czego się nie chce,
by system robił).
Super - dzięki Wam wszystkim za pomoc...
Niestety cienki bolek ze mnie jesli chodzi o linuxa.
Pewne rzeczy warto wiedzieć w fazie początkowej projektowania
aby sobie później nie pluć w brodę że mogło się zrobić inaczej
Pszemol
Guest
Wed Nov 11, 2015 11:31 pm
"Piotr Dmochowski" <imie_nazwisko@poczta.onet.pl> wrote in message
news:5643c0a6$0$22826$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Dzięki. Bardziej mi chodzi o wstanie systemu z nową konfiguracją
w czasie power-on. W tym akurat systemie nie przewiduję wkładania,
ani wyjmowania płytek pod napięciem. Mimo że USB to umożliwia.
Widzę że panowie zafiksowaliście się na tych numerach, co po czym i
dlaczego itp itd.
Nie szkoda czasu na takie szukanie po omacku, które w dodatku ma wątpliwą
gwarancję działania?
Może warto pójść warstwę wyżej i zrobić mechanizm typu: pytamy moduł co on
za jeden i jakie ma dane, a jak nam odpowiedź pasuje to utrzymujemy
połączenie i pobieramy dane (a jak nam odpowiedź się nie spodoba to
zamykamy port i niech inni próbują). Albo na podstawie odpowiedzi dajemy
cynk do aplikacji, którego portu ma używać żeby otrzymać właściwe dane.
Można zrobić program rozbiegowy który przepyta wszystkie dostępne porty i
przygotuje odpowiedni plik konfiguracyjny dla głównej aplikacji.
Problem z Twoim pomysłem pojawi się, gdy do szyny USB będą
podłączone dwa identyczne moduły rozmawiające z identycznym
typem urządzeń do kórych użytkownik będzie chciał mieć intymny
dostęp znając ich fizyczną lokalizację i przypisanie do reszty systemu.
Wymiana takiej płytki modułu (po burzy, po awarii) powinna dać
rezultat w postaci automatycznej rekonfiguracji podłączonych
urządzeń w to samo miejsce w architekturze całego urządzenia
i być do odróżnienia od sytuacji gdy ktoś dokłada nową płytkę
a nie wymienia uszkodzonej. Przypominam że płytki są identyczne
pod wpływem typu samej płytki (np. po prostu porty RS485)
i pod wpływem typu urzadzęń do jakich akurat są podłączone.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next