Generator prostokątny 0.02-0.2Hz na bramce NAND z minimalną liczbą elementów

Fri Feb 02, 2007 3:16 pm   

Potrzebuję zrobić maksymalnie uproszczony (jak najmniej elementów)
generator prostokątny o wypełnieniu 50% i regulowanej częstotliwości od
0.02 do 0.2Hz.
O jakość prostokąta nie dbam, gdyż ma to zasilać kontraktron lub mały
przekaźnik.
Mam do dyspozycji stabilizowane napięcie 12V lub ewentualnie 5V.
Najlepiej by była to mała kostka plus kilka elementów rc.

Czy to da sie na bramce NAND zrobić?

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com

Fri Feb 02, 2007 3:19 pm   

Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" <zyga@popraw.pregiesz.kom> napisał w
wiadomości news:epvh3o$phi$1@news.agh.edu.pl...
..

6 nózkowy mikrokontroler SMD bez jakichkolwiek zewnetrznych elementow


Otoczenie będzie wielkie

Fri Feb 02, 2007 3:40 pm   

Jaki?

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com

Fri Feb 02, 2007 3:52 pm   

Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" <zyga@popraw.pregiesz.kom> napisał w
wiadomości news:epvigk$q5p$1@news.agh.edu.pl...

PIC10F200 może być ?

A jaki masz w szufladzie ?
Może masz 8 nózkowca ? ATTINY13 ?
Wystarczy 2 łapy zasilania, jedna wyjścia, dwie do styków
więcej/mniej -razem 5 nóg
Zasilanie 5V, generator wewnętrzny, program klasy "mrugająca LED"

Jak lubię PICe, ktoś inny woli Atmele:-)

Fri Feb 02, 2007 3:54 pm   

Fri, 2 Feb 2007 15:52:42 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "lwh"
<l@vp.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


Albo też dużo łatwiejszy do zdobycia (tylko że 8-nóżkowy) 12F509


To nie tyle kwestia tego co się lubi tylko jaki stopień niezawodności
jest wymagany Atmelki mają dużo przyjemniejsze w programowaniu
wnętrzności, ale jak wiadomo - nie dorównują PICom jeżeli chodzi o
niezawodność.

Fri Feb 02, 2007 3:59 pm   

Fri, 2 Feb 2007 15:52:42 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "lwh"
<l@vp.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


A zaraz zaraz - jak ma sterować przekaźnik to będzie potrzebny jeszcze
BC848/858, ze dwa rezystory i dioda zwrotna do cewki przekaźnika, coby
drivera za pierwszym podejściem nie ubiło (no i kondensator z 10n by
się też równolegle z cewką przydał bo inaczej to może jednak resetować
proca).

Fri Feb 02, 2007 4:08 pm   

Fri, 02 Feb 2007 16:12:52 +0100 jednostka biologiczna o nazwie
"Zygmunt M. Zarzecki" <zyga@popraw.pregiesz.kom> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


Dyć tak jest najprościej...
Poza tym możesz zrobić prosty konwerter poziomów (bez MAX232) i
sterować częstotliwością np. po RS-232 albo dołożyć 75174 i sterować
przez RS-485. Możesz dołożyć enkoder kwadraturowy. Ewentualnie możesz
też wykorzystać wbudowany DAC i sterować potencjometrem. Możliwości są
nieograniczone :-)


I będziesz musiał dać do nich duże elektrolity, stracisz też możliwość
kontrolowania częstotliwości z cyfrową dokładnością ...

Fri Feb 02, 2007 4:11 pm   

Fri, 2 Feb 2007 16:16:59 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "lwh"
<l@vp.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


No ewentualnie ...


Tak bym nie ryzykował ...

Fri Feb 02, 2007 4:12 pm   

Dżizas, po co procki!
Napisałem prostego!
Znalazłem już na bramkach.

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com

Fri Feb 02, 2007 4:15 pm   

Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości news:40k6s2ha5nv4uuskmdkku31fmj7cfvf8u6@4ax.com...

Tu polemiki były wielokrotnie
Ja myślę, że problem jest w tym, ze Atmele używają dzieci, bo darmowy
BASCOM, bo prymitywny programator, bo procesor za grosze, na każdym bazarze.
Do PICa trzeba się nauczyć assemblera, więcej wydać na programator, używać
windows, a niektóre dzieci to przerasta, więc nie spróbowały.
Skoro montują dzieci, to nie zdają sobie sprawy z wielu ograniczeń
konstrukcyjnych.
Gdyby używały PICów , do nich by fama przylgnęła, że zawodne.
Zawsze niezawodnych nie ma w grupie "za złotówkę"
Super hiper duper MOTOROLE czy HITACHI też się wykrzaczą w niektórych
warunkach.

Do klapaczki kontaktronikiem nada się każdy:-)

Fri Feb 02, 2007 4:16 pm   

Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości news:u7k6s25g9tt1e986e2bdoojhoqjjkd9p6d@4ax.com...

Może i trzeba
Była mowa o kontaktronie 5V
Takiego podpina się wprost między wyjście i plus zasilania
Diody są w procesorze
Klepaczka niczego nie zresetuje, bo kontaktron nie wiedzie ogromnych pradow
i napieć.

Fri Feb 02, 2007 4:21 pm   

Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" <zyga@popraw.pregiesz.kom> napisał w
wiadomości news:epvkdl$r1p$2@news.agh.edu.pl...

Bo to miało byc małe. Prymitywny mikrokontroler załatwia ten problem
wyśmienicie. Jest tani, mały i łatwo modyfikowalny. Dużo mniejszy niż SN7400
z elektrolitem i potencjometrem


Nie napisz mi jutro, ze to duży przekaźnik włączający stycznik i Ci
przestawia owe bramki TTL, czy CMOS, bo mnie kurwica weźmie.
Nie pisz tez, że częstotliwość ci się za bardzo zmienia, bo kondensator
elektrolityczny zmienia pojemność.

Fri Feb 02, 2007 4:27 pm   

"Zygmunt M. Zarzecki" <zyga@popraw.pregiesz.kom> wrote in message news:epvh3o$phi$1@news.agh.edu.pl...

Jesli czujesz sie na silach poznawac procesor PIC i pisac
a pozniej uruchamiac i odpluskwiac dla niego program to
oczywiscie maly procesorek bedzie dobrym rozwiazaniem...
W koncu na tym polega cala zabawa w tym hobby :-)

Jesli jednak wolisz cos zrobic w 10 minut i to bedzie na 100%
dzialac bez problemow i bez koniecznosci studiowania procesorow
to proponuje siegnac do starego rozwiazania z timerkiem 555.
Jak wezmiesz wersje CMOS a nie TTL to mozesz ja zasilic wprost
z 12V i trymerkiem lub potencjometrem z galka regulowac okres.

http://www.national.com/pf/LM/LMC555.html

Tutaj, na obrazku nr 12, strona 7 masz schemacik prostego
generatorka o wypelnieniu 50% jaki potrzebujesz:
http://cache.national.com/ds/LM/LMC555.pdf
Jak sam widzisz masz jeden, 8-nozkowy scalak LM555,
jeden opornik i kondensator okreslajacy czestotliwosc
wedlug wzoru f= 1/(1.4*R*C) i sprawa zalatwiona :-)

Zaleta tego rozwiazania jest to, ze kostke LM555 w wersji
CMOS dostaniesz w doslownie kazdym sklepie elektronicznym
i bedzie kosztowac tyle co trzy ziarna ryzu. Na dodatek
dasz jej 12V i bedzie happy (Vcc max 15V) wiec nie musisz
kombinowac dodatkowego stabilizatora na niskie napiecie.

Powodzenia!

p.s. na kontaktrony uwazaj, bo maja b. maly prad pracy stykow.

Fri Feb 02, 2007 4:33 pm   

Fri, 2 Feb 2007 16:40:44 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "lwh"
<l@vp.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


Ewentualnie silnik który przez przekładnię _mocno_ redukującą obroty
będzie napędzał odpowiednią krzywkę, która z kolei będzie zamykała i
otwierała zestyk

Fri Feb 02, 2007 4:37 pm   

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:epv05r.116g.0@poczta.onet.pl...

Wadą 555 jest wewnętrzny przerzutnik D.
Jak każde D zgłupieje przy większym polu elektromagnetycznym

Co do innych zalet, zgadzam się całkowicie