Tomek
Guest
Wed Oct 03, 2007 3:14 pm
Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows12@45wp.pl> napisał w wiadomości
news:fdruul$hd$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
lwh pisze:
W Faldruku zniechęca mnie głównie czas realizacji zamówienia - przecież
w końcu sama produkcja płytek dużo nie trwa (a resztę czasu dokumentacja
leży na półce).
Podobają mi się takie teksty
Czy Wy Panowie uważacie, że ktoś ma maszyny, ludzi i nudzi się czekając
na zlecenie za 20zł, by je natychmiast realizować z najwyższą jakością?
Splajtowałby w pierwszym dniu. Fachman od "żelazka" umarłby z głodu
czekając na takie zlecenia
Takie gówienko za 20 zł nie może pochłaniać dłużej niż kwadrans i musi
czekać na ten wolny kwadrans między masówka dająca żyć.
Ale właśnie mi o to chodzi, że większość firm stosuje kolejkę FIFO - czyli
realizacja zleceń w kolejności zgłoszeń. A w tym przypadku przydałoby się
raczej kolejkowanie zleceń w zależności od wielkości zamówienia. Przecież
gdy ktoś zamawia 1000 płytek - to wciśnięcie pomiędzy nie produkcji
kilkunastu innych formatek w praktyce zupełnie nie zmieni czasu realizacji
tego dużego zamówienia. A zdecydowanie skróci czas oczekiwania małych
zamówień.
To nie jest tak jak piszesz ze male zlecienie robi sie duuuzo szybciej niz
1000 płytek, po drugie to produkcja plytek nie wyglada tak ze jest jakas
maszyna do ktorej wklada sie lamianat a z drugiej strony wychodzi gotowa
płytka

Te proces jest "troche" bardziej skomplikowany niz wielu osob sie
wydaje. A co do zamowien za 20 zl to jak ktos pisall wczesnije to nie jest
zarobek dla firm , np Techno ma miesieczny obrot pewnie ok. 500 k Euro wiec
wszystko mowi za siebie ale z drugie strony nie sa najtansi przy prototypach
wiec u nich nie robie
Pozdr
Tomek