Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Jan 30, 2012 1:00 pm
L501 aneryS napisał:
Quote:
Dlatego tak ważne jest, także, jeśli się pyta o drogę, podanie właściwej
informacji, bez dobarwiania sobie pamięcią. Przykład miałem - jak na
Cmentarz Północny jechałem z Młocin, jakaś babka zapytała, jak na ulicę XYZ
(nie pamiętam nazwy), że ona "gdzieś tutaj". Trochę zdziwieni ludzie, w tym
i ja, ale nie tylko, wytłumaczyliśmy pani, że ulica ta, owszem, ale znajduje
się w Śródmieściu, a pani metrem dojedzie. Wieczorem zaciekawiony wrzuciłem
sobie jakąś mapę z netu i okazało się, że takowa ulica istnieje znacznie
bliżej Młocin, z tym, że już nie w Warszawie, też nie pamiętam gdzie.
Prawdopodobne więc, pani na własne życzenie, niepotrzebnie zwiedziła pół
Warszawy, bo nie była uprzejma sprecyzować informacji, nie wiem już, czy jak
to u pań bywa, zignorowała dodatkowy (istotny!) szczegół, bo co ona się
przejmować będzie, ważne, ze na ulicę XYZ, czy się po prostu pogubiła i "nie
tuda papała", jak mawiają starożytni Rosjanie.
-- Baco, daleko stąd do Poronina?
-- Będzie tak z pół godziny.
-- A mogę z wami.
-- Chcecie, to chodźcie, mnie to nie wadzi.
....
-- Baco, daleko jeszcze? Pół godziny już idziemy.
-- A to teraz będzie tak z godzinę.
-- ???
-- Bo ja idę z Poronina.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Jan 30, 2012 1:02 pm
L501 aneryS napisał:
Quote:
Po 1989 roku, jako że Okrzeja był socjalistą, to chciano ulice
zdekomunizować przy pomocy bp. Aleksandra Krakowskiego, któryemu
Chyba Kakowskiego, bez "r" w nazwisku.
Święte słowa. Z "r", to Przedmieście. Albo Aleje.
Quote:
Taką ulicę poczyniono tuż obok mojego osiedla, czyniąc to samo,
co księdzem Jerzym Popiełuszko ulicy Stołecznej, tak tutaj ulicy
Parczewskiej, obie równie niewinne, co komu wadziły?
Mnie się zdarzyło nadawać nazwy czterem ulicom. Wszystkie były
przedtem bezimienne. Nazwy niewinne jako leluja, wadzić nikomu
nie powinny.
--
Jarek
Grejon
Guest
Mon Jan 30, 2012 1:08 pm
W dniu 2012-01-30 12:36, yabba pisze:
Quote:
Użytkownik "Grejon" <grejon83@gmail.com> napisał w wiadomości
news:jg5rkf$n8u$1@usenet.news.interia.pl...
Dają radę jak się poda kod pocztowy.
Jeśli nawigacja ma taką opcję, to podanie pełnego adresu faktycznie
bardzo pomaga.
"Jeśli?"

No bez jaj - są takie co nie mają?
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Robbo
Guest
Mon Jan 30, 2012 1:56 pm
Quote:
Żoliborz - Giełda Wolumen, chyba jeszcze żyje ?
Jako patriota lokalny muszę sprostować, że to Bielany, a nie Żoliborz. W
niedzielę na Wolumenie jest giełda elektroniczna (jeszcze jest, bo deweloper
ma ochotę na ten plac, żeby wybudować blok). W tygodniu jest otwartych
kilkanaście budek z częściami elektronicznymi. Jest też przy ul.
Wólczyńskiej firma Piekarz z częściami elektronicznymi (www.piekarz.pl).
R.
L501 aneryS
Guest
Mon Jan 30, 2012 2:15 pm
Użytkownik "Grejon" <grejon83@gmail.com> napisał w wiadomości
news:jg5bqa$u59$1@usenet.news.interia.pl...
Quote:
Miałem ten problem jak się umawiałem z koleżanką przez telefon. Usłyszałem
"Lidzka... od Lidii", no to pojechałem. Pół godziny później się okazało,
że chodzi o ul. Liwską od Liwii

.
Bo Liwska, to raczej od miejscowości Liw, bądż rzeki Liwiec...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
L501 aneryS
Guest
Mon Jan 30, 2012 2:18 pm
Użytkownik "Ukaniu" <l99ukaszWYWALTO@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:4f26785f$0$1211$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Są Chylice koło Piaseczna i za Grodziskiem Maz.
Są Mościska koło Grodziska Maz i koło Babic.
Marysin, gdzie to?
A radiostacja w Raszynie to jakaś jest?
(Amatorskich nie liczę)
Quote:
Moje paczki już nie raz krążyły
Się nie dziwię :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
L501 aneryS
Guest
Mon Jan 30, 2012 2:19 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjicu2u.5m0.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
(aby bnie zabłądzić)
Quote:
-- Baco, daleko stąd do Poronina?
-- Będzie tak z pół godziny.
-- A mogę z wami.
-- Chcecie, to chodźcie, mnie to nie wadzi.
...
-- Baco, daleko jeszcze? Pół godziny już idziemy.
-- A to teraz będzie tak z godzinę.
-- ???
-- Bo ja idę z Poronina.
Otóż to - esencja sprawy!
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
L501 aneryS
Guest
Mon Jan 30, 2012 2:29 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjicu6a.5m0.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Taką ulicę poczyniono tuż obok mojego osiedla, czyniąc to samo,
co księdzem Jerzym Popiełuszko ulicy Stołecznej, tak tutaj ulicy
Parczewskiej, obie równie niewinne, co komu wadziły?
Mnie się zdarzyło nadawać nazwy czterem ulicom. Wszystkie były
przedtem bezimienne. Nazwy niewinne jako leluja, wadzić nikomu
nie powinny.
Całe szczęście, że niewinne.
Do dziś dużo Żoliborzaków mówi "Stołeczna", a jak w "tamtych czasach"
zapytać o "Plac Komuny Paryskiej", to była obraza dla pytanego...
Inna sprawa, jeśli rzeczywiśce ulice były bez nazw - wtedy niech się nazywa
jak chce, o ile jeszcze będzie czym nazwać. Aby tylko, z przeproszeniem,
nazwy nadawane (zwłaszcza świeżo po obaleniu komunizmu) już istniejącym
ulicom nie stanowiły tak zwanego włazidupstwa, pomieszanego z jakimś
nieokreślonym fetyszyzmem, gdzie fetyszem jest gromadne nadawanie (także
nowym) ulicom i placom np. imion księży wszelakich, może nawet i bardzo
zasłużonych, lubianych), czy rozmaitych oddziałów, pododdziałów, zborów,
grup, batalionów, etc. AK, bo jak coś/kogoś rzeczywiście trzeba będzie
uczcić, to nagle powstanie ZONK, bo ta nazwa już istnieje gdzieś w pipidowej
części poddzielnicy innej dzielnicy i nie tak łatwo przenieść ją w bardziej
doniosłe, odpowiednie miejsce. I trzeba będzie siegnąć do nazw
"obalonych"... Albo numerować "Trzecia zachodnia", choć "2-9 Poprzeczna", to
już jest :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Jan 30, 2012 2:56 pm
yabba napisała:
Quote:
Informatyk wsiada do taksówki.
- Jaki adres? - pyta taksówkarz.
- 212.72.34.28 - odpowiada informatyk.
To gdzieś w Amsterdamie.
--
Jarek
Jacek
Guest
Mon Jan 30, 2012 3:20 pm
Dnia Sun, 29 Jan 2012 22:03:57 +0100, Artur(m) napisał(a):
Quote:
Użytkownik "PL(N)umber_One " <pawprac@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jg45ac$q54$1@inews.gazeta.pl...
Witam
Mokotów - Grażyny 16, Promenada 5/7.
To jeszcze żyje??
35 lat temu jeździło się po óżne różności,
których nie dostało się gdzie indziej.
Oj, łezka w oku się kręci, ile tam zostało pieniędzy:).
...a jeźdiła się tam z "Polski".
Artur(m)
Jezdilem na Grzybowska lata temu 300km, a i tak sie oplacalo:)
L501 aneryS
Guest
Mon Jan 30, 2012 3:34 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjid8f3.7gu.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
L501 aneryS napisał:
Albo numerować "Trzecia zachodnia", choć "2-9 Poprzeczna", to już jest :)
Ich jest nawet więcej, bo aż dwanaście. Tyle że mają rzymską numerację,
Tak, rzymską, uprościłem tylko.
Quote:
od I do XII. Tu zdaje się historia była taka, że nazwy zostały nadane
Aale jakoś nie kojarzę pierwszej... dopiero od drugiej wzwyż...
Jedynka mi gdzieś umknęła, pewnie takie chwilowe zaciemnienie, oblukam
jeszcze mapę.
(kiedys mi umknęła pętla autobusowa przy Uniwersamie, na szczęście szybko
się pokajałem na grupie) :)
Quote:
jako tymczasowe, z zamysłem zmiany na bardziej dostojne. Ale zostały,
bo lud się przyzwyczaił. Może miał w tym udział lęk przed ryzykiem --
Kto wie? Ładnie okrzepło, może zostać. Zwłaszcza, ze nie było wymuszone na
stałe.
Quote:
wiadomo to, na co zamienią? Poza tym tak jest jakoś tak bardziej po
amerykańsku.
Oby to zostało jako ciekawostka, możliwość, a nie konieczność, bo nam się
bezkrytycznie nadawani patroni wyczerpią...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
L501 aneryS
Guest
Mon Jan 30, 2012 3:43 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjid8j1.7gu.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Bo Liwska, to raczej od miejscowości Liw, bądż rzeki Liwiec...
Jak jeszcze była ul. Komarowa (niedaleko od Gagarina), to też ludzie
myśleli, że to od komarów.
Bracławska mylona była/jest z Racławicką, spotykałem się nawet ze zlepkami
typu "Bracławicka".
A ulica nie od "brata", jak się spotkałem, tylko od...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bracław
Ad "komarowa" - w pracy sobie żartowaliśmy, jak trzeba było na robotę
jechać - "Jedziemy na Woroniczą". (no, po drodze przez "Komarową" było. ŚP.
Władimir Komarow, radziecki kosmonauta, +1967..., rozbł się w wypadku
lotniczym OI(n)DP...
A Waliców - nie każdy wie, że tutaj to mianownik "kto/co", a nie, jak
przeważnie dopełniacz "kogo/czego/czyj".
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Jan 30, 2012 3:57 pm
L501 aneryS napisał:
Quote:
Albo numerować "Trzecia zachodnia", choć "2-9 Poprzeczna", to już jest
Ich jest nawet więcej, bo aż dwanaście. Tyle że mają rzymską numerację,
od I do XII. Tu zdaje się historia była taka, że nazwy zostały nadane
jako tymczasowe, z zamysłem zmiany na bardziej dostojne. Ale zostały,
bo lud się przyzwyczaił. Może miał w tym udział lęk przed ryzykiem --
wiadomo to, na co zamienią? Poza tym tak jest jakoś tak bardziej po
amerykańsku.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Jan 30, 2012 4:00 pm
Pan L501 aneryS napisał:
Quote:
Miałem ten problem jak się umawiałem z koleżanką przez telefon.
Usłyszałem "Lidzka... od Lidii", no to pojechałem. Pół godziny
później się okazało, że chodzi o ul. Liwską od Liwii

.
:)
Bo Liwska, to raczej od miejscowości Liw, bądż rzeki Liwiec...
Jak jeszcze była ul. Komarowa (niedaleko od Gagarina), to też ludzie
myśleli, że to od komarów.
--
Jarek
PL(N)umber_One
Guest
Mon Jan 30, 2012 4:14 pm
Pawel \O'Pajak\ <opajak1@gazeta.pl> napisał(a):
Quote:
BOMIS natomiast byl na Sieleckiej, byl naprawde niezle zaopatrzony,
niestety byl.
Właśnie, pamiętałem doskonale sklep, tylko nazwa ulicy wypadła mi z pamięci.
Bomis na Sieleckiej, nieco na uboczu i chyba mniej zanany od tych na Grażyny
i Okrzei, przez co kolejki były swego czasu mniejsze. Ktoś wspomniał o
Bomisie na Dolnej, ale ja takiego nie pamiętam, choć bywałem na Dolnej
często, tam był i jest nadal sklep z (nowymi) częściami do AGD, ale to nie
był nigdy Bomis.
Na Promenadę czasami zaglądam, na Grażyny nie, ale sklep widnieje w PKT i PF,
tak więc chyba działa.
Na Mokotowie jest jeszcze sklep/hurtownia na Nałęczowskiej, ale pojedyńcze
sztuki sprzedają raczej niechętnie.
PP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next