RTV forum PL | NewsGroups PL

Filmy o chińskich xenonach sponsorowane testy czy prawda o przetwornicach?

Chinskie xenony

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Filmy o chińskich xenonach sponsorowane testy czy prawda o przetwornicach?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

re
Guest

Mon Oct 12, 2015 5:00 pm   



Użytkownik "J.F."

https://www.youtube.com/watch?v=vhaTJ3XQ--I


Ale ... mam jakies podejrzenia. Film sponsorowany ?
---
Przez producenta akumulatorów Smile

Mirek
Guest

Mon Oct 12, 2015 5:21 pm   



W dniu 12.10.2015 o 14:14, AlexY pisze:

Quote:
Sam mam w samochodzie konwersję H4
(zestaw palniki + balasty) którą zakładałem dobre 5 lat temu, najtańszy
chińczyk i śmiga do tej pory.


Nie masz problemów z przeglądami, kontrolami, itd?
Też chętnie bym w to wszedł, ale każda rozmowa z idiotą mnie przeraża.

--
Mirek.

Tomasz Stiller
Guest

Mon Oct 12, 2015 8:26 pm   



On Mon, 12 Oct 2015 13:23:14 +0200, J.F. wrote:

Quote:
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:almarsoft.5459405248219309566@news.neostrada.pl...
On Mon, 12 Oct 2015 12:56:51 +0200, "J.F."
Palnika nie zrozumieja, lepszej nazwy nie ma.
Krąży też dziwniejsza nazwa - żarnik.

I jeszcze fachowy - jarznik.
Tez nie calkiem wlasciwe, i malo popularne.

Wystarczy zerknąć jak to się nazywa w oświetleniu ulicznym -> Lampa, w
odróżnieniu od Oprawy (do której się taką lampę "wkręca"). Jeszcze
prościej, to zwyczajnie źródło światła.

Tomek

AlexY
Guest

Mon Oct 12, 2015 11:02 pm   



Mirek pisze:
Quote:
W dniu 12.10.2015 o 14:14, AlexY pisze:

Sam mam w samochodzie konwersję H4
(zestaw palniki + balasty) którą zakładałem dobre 5 lat temu, najtańszy
chińczyk i śmiga do tej pory.


Nie masz problemów z przeglądami, kontrolami, itd?

W UK? Tu mają na to wy...łożone..., świeci prawidłowo - to jest ok.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Pszemol
Guest

Mon Oct 12, 2015 11:06 pm   



"Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> wrote in message
news:mvgkba$j7o$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Mnie z kolei zastanawia, co on dokładnie udowodnił tym filmem.
Że przetwornicę zaprojektował idiota, który nie dał zabezpieczenia
przeciwzwarciowego?

Tam nie ma zwarcia, raczej palnik inaczej pracuje.
I przetwornicę projektował inżynier do specyfikacji,
która zapewne nie przewidywała pracy z podróbkami.

Pszemol
Guest

Mon Oct 12, 2015 11:10 pm   



"AlexY" <alexy@irc.pl> wrote in message news:mvg843$pp2$1@dont-email.me...
Quote:
Nie spotkałem się z nikim kto mówiłby na to żarówka,

A my spotkaliśmy się, i to notorycznie.

Quote:
Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwinięcie kodów paskowych,
wyguglaj "2D barcode". Jest wypalany laserowo.

Czepiasz się.

Quote:
Mozliwe ze naprawiana i dlatego nie bylo mu szkoda.
Z drugiej strony - z oryginalami chodzi, a z podrobkami jednak dymi.

Bo ta podróbka jest wadliwa, może ma zwarcie w złączu?
Pisałem o kabelku wcześniej.

O tym właśnie był film: podróbki zabijają przetwornice.
Czego nie zrozumiałeś, Alex?

Quote:
Ten balast jest spokojnie do naprawienia i gościu na pewno o tym wie,
dlatego tak beztrosko pozwolił jej się palić.

No, jak taki dym z kondensatora leci, to moze i plytce zaszkodzic.

I co z tego? Nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaki się naprawiało Smile

I to jest nieprofesjonalne właśnie.
Bo po takiej "naprawie" (druciarstwem zwanej) produkt oddajesz
klientowi w stanie niepewnym. Nie dziwię się serwisowi że tak
upalonych rzeczy nie naprawiają tylko doradzają wymianę.

Quote:
A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle.

To się uzwojenie przewinie. Niewykonalne?

Najprawdopodobniej NIEOPŁACALNE.

Pszemol
Guest

Mon Oct 12, 2015 11:11 pm   



"Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> wrote in message
news:mvgq7k$pi7$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
W dniu 12.10.2015 o 14:14, AlexY pisze:

Sam mam w samochodzie konwersję H4
(zestaw palniki + balasty) którą zakładałem dobre 5 lat temu, najtańszy
chińczyk i śmiga do tej pory.


Nie masz problemów z przeglądami, kontrolami, itd?
Też chętnie bym w to wszedł, ale każda rozmowa z idiotą mnie przeraża.

Żaden problem taką konwersję na czas przeglądu odłączyć
i dać w klosz normalnego halogena - kabli nie ucinasz,
wkładasz w istniejącą oprawkę żarówki wtyczkę konwertera
napięcia (przetwornicy) która udaje żarówkę H4.

AlexY
Guest

Mon Oct 12, 2015 11:11 pm   



J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mvg843$pp2$1@dont-email.me...
[..]
Ale sprzedaż mu spada bo takich bubli jest za mało i idę o zakład że
przeszło 90% działa bez zająknięcia. Sam mam w samochodzie konwersję
H4 (zestaw palniki + balasty) którą zakładałem dobre 5 lat temu,
najtańszy chińczyk i śmiga do tej pory.
[..]
Poza tym - masz D2S/D2R, czy D1 ?

Bladego pojęcia nie mam, jak pisałem H4, palnik jest na pewno goły, ma
cewkę do przesunięcia całości mechanicznie jak włączam długie.

Quote:
Nie wykluczam tez, ze Chinczyk popelnil jakis blad w partii, ale zamiast
zniszczyc, to sprzedal/oddal do utylizacji, a potem w gaszczu
posrednikow towar z niesprawnego stal sie pelnowartosciowy.
I to trudno powiedziec w ktorym kraju ...

Nie ma co gdybać, trzeba by mieć tą sztukę w ręku i obadać, równie
dobrze gościu mógł coś celowo tam zmajstrować.

[..]
Quote:
Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwinięcie kodów paskowych, wyguglaj "2D
barcode". Jest wypalany laserowo.

Nawet wypalany moze byc liniami, a jak te linie geste, to efekt
"holograficzny" bedzie.

Może inaczej, przyjmij do wiadomości że to *NIE* jest żaden hologram.

[..]
Quote:
Mam gdzieś w zakładkach ale już nie mam czasu na grzebanie, do fabryki
trzeba.

Tu jest uzyty SLA 2416MS. Znajdziesz pdf ?

Masz wymagania Smile nawet opisu tego układu nie ma. A chińskiego nie znam.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Pszemol
Guest

Mon Oct 12, 2015 11:12 pm   



"Tomasz Stiller" <kaszel@lexx.eu.org> wrote in message
news:mvgu0p$kon$1@dont-email.me...
Quote:
On Mon, 12 Oct 2015 13:23:14 +0200, J.F. wrote:

Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:almarsoft.5459405248219309566@news.neostrada.pl...
On Mon, 12 Oct 2015 12:56:51 +0200, "J.F."
Palnika nie zrozumieja, lepszej nazwy nie ma.
Krąży też dziwniejsza nazwa - żarnik.

I jeszcze fachowy - jarznik.
Tez nie calkiem wlasciwe, i malo popularne.

Wystarczy zerknąć jak to się nazywa w oświetleniu ulicznym -> Lampa,
w odróżnieniu od Oprawy (do której się taką lampę "wkręca"). Jeszcze
prościej, to zwyczajnie źródło światła.

A lampę biurkową czy łazienkową to do jakiej oprawy wkręca?

AlexY
Guest

Mon Oct 12, 2015 11:24 pm   



Pszemol pisze:
Quote:
"AlexY" <alexy@irc.pl> wrote in message news:mvg843$pp2$1@dont-email.me...
[..]
Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwinięcie kodów paskowych,
wyguglaj "2D barcode". Jest wypalany laserowo.

Czepiasz się.

Wyprowadzam z błędu.

[..]
Quote:
O tym właśnie był film: podróbki zabijają przetwornice.
Czego nie zrozumiałeś, Alex?

Ja tam widzę że _TA_ jedna podróbka zabiła balast.

Quote:
Ten balast jest spokojnie do naprawienia i gościu na pewno o tym wie,
dlatego tak beztrosko pozwolił jej się palić.

No, jak taki dym z kondensatora leci, to moze i plytce zaszkodzic.

I co z tego? Nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaki się naprawiało :)

I to jest nieprofesjonalne właśnie.

Miałem kiedyś (może nawet w odmętach dysków się jeszcze wala) pdf'a z
instrukcją serwisową naprawy jakichś starych płyt głównych PC, było tam
nawet o rekonstrukcji brakującego fragmentu płyty, nie dam sobie ręki
uciąć ale dokument był opatrzony logiem firmy pokroju IBM. W tym
przypadku (spalony kondensator i 2 ścieżki, prawdopodobnie zwęglony
kawałek laminatu) mamy taką samą sytuację. Skoro 30 lat temu można było
to naprawić profesjonalnie to można i teraz. Ale jestem świadom że
obecnie lansuje się metodę "nie działa - kup nowe".

Quote:
Bo po takiej "naprawie" (druciarstwem zwanej) produkt oddajesz
klientowi w stanie niepewnym. Nie dziwię się serwisowi że tak
upalonych rzeczy nie naprawiają tylko doradzają wymianę.

Gdybym ja to naprawiał, balast byłby w stanie nie gorszym niż przed usterką.

Quote:
A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle.

To się uzwojenie przewinie. Niewykonalne?

Najprawdopodobniej NIEOPŁACALNE.

Te balasty tanie to nie są, DNE2.0 drogi nie jest.

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Pszemol
Guest

Tue Oct 13, 2015 2:48 am   



"AlexY" <alexy@irc.pl> wrote in message news:mvhfbc$q47$1@dont-email.me...
Quote:
Pszemol pisze:
"AlexY" <alexy@irc.pl> wrote in message
news:mvg843$pp2$1@dont-email.me...
[..]
Nie, to jest zwykły kod 2D, rozwinięcie kodów paskowych,
wyguglaj "2D barcode". Jest wypalany laserowo.

Czepiasz się.

Wyprowadzam z błędu.

Ale błąd jest nieistotny i zaciemnia istotę przekazu filmowego:
podróbki żarówek kosztują niby taniej niż oryginały, ale palą
przetwornice, czyli sumarycznie kosztują dużo, dużo drożej.
I o tym był film - a to że to nie hologramy to każdy bardziej
kumaty widz rozpoznał - to, że komuś wyleciało z głowy jak
się to-to nazywa nie dyskwalifikuje w moich oczach przekazu.

Quote:
[..]
O tym właśnie był film: podróbki zabijają przetwornice.
Czego nie zrozumiałeś, Alex?

Ja tam widzę że _TA_ jedna podróbka zabiła balast.

Weź sprawdź czy inna zabije drugi Smile
Myślę, że po to był ten film, bo gostek wie, że one zabijają
rutynowo te przetwornice, po angielsku zwane balastem.

Quote:
No, jak taki dym z kondensatora leci, to moze i plytce zaszkodzic.

I co z tego? Nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaki się naprawiało :)

I to jest nieprofesjonalne właśnie.

Miałem kiedyś (może nawet w odmętach dysków się jeszcze wala) pdf'a z
instrukcją serwisową naprawy jakichś starych płyt głównych PC, było tam
nawet o rekonstrukcji brakującego fragmentu płyty, nie dam sobie ręki
uciąć ale dokument był opatrzony logiem firmy pokroju IBM.

Majaczysz i mataczysz. Niewykluczone że w czasach gdy komputer
kosztował 40000 dolarów to opłacało się robić takie cuda, nie dziś
z przetwonicą za 450zł.

Quote:
W tym przypadku (spalony kondensator i 2 ścieżki, prawdopodobnie zwęglony
kawałek laminatu) mamy taką samą sytuację. Skoro 30 lat temu można
było to naprawić profesjonalnie to można i teraz. Ale jestem świadom
że obecnie lansuje się metodę "nie działa - kup nowe".

Bo jest to metoda niezawodna.
Gdybyś dawał gwarancję na swoje naprawy to wiedziałbyś pewnie
że w warunkach samochodowych taka naprawiana domowym
sposobem ścieżka nie wytrzyma roku.

Quote:
Bo po takiej "naprawie" (druciarstwem zwanej) produkt oddajesz
klientowi w stanie niepewnym. Nie dziwię się serwisowi że tak
upalonych rzeczy nie naprawiają tylko doradzają wymianę.

Gdybym ja to naprawiał, balast byłby w stanie nie gorszym niż przed
usterką.

Jasne, bo Ty jesteś lepszy od Batmana.
Gratuluję samopoczucia i pewności siebie.

Quote:
A jak jeszcze tam w srodku uzwojenie przepali to moze byc bardzo zle.

To się uzwojenie przewinie. Niewykonalne?

Najprawdopodobniej NIEOPŁACALNE.

Te balasty tanie to nie są, DNE2.0 drogi nie jest.

Zawodolenie klienta cenniejsze - więc daje się mu NOWE bo za nowe
zapłacił, a nie drutuje się stare, spalone, po amatorsku i druciarsku.

Piotr Wyderski
Guest

Tue Oct 13, 2015 6:17 am   



Pszemol wrote:

Quote:
Tam nie ma zwarcia, raczej palnik inaczej pracuje.
I przetwornicę projektował inżynier do specyfikacji,
która zapewne nie przewidywała pracy z podróbkami.

Upieram się, że niezależnie od sposobu pracy
palnika przetwornica nie ma prawa *tak* skończyć.
Może się popsuć, ale bez samozapłonu.

Pozdrawiam, Piotr

AlexY
Guest

Tue Oct 13, 2015 11:08 am   



Pszemol pisze:
Quote:
"AlexY" <alexy@irc.pl> wrote in message news:mvhfbc$q47$1@dont-email.me...
Pszemol pisze:
[..]
Czepiasz się.
Wyprowadzam z błędu.
Ale błąd jest nieistotny i zaciemnia istotę przekazu filmowego:

Ja takich błędów tolerować nie zamierzam i poprawiam jeśli biorę udział
w konwersacji.

Quote:
podróbki żarówek kosztują niby taniej niż oryginały, ale palą
przetwornice, czyli sumarycznie kosztują dużo, dużo drożej.
I o tym był film - a to że to nie hologramy to każdy bardziej
kumaty widz rozpoznał - to, że komuś wyleciało z głowy jak
się to-to nazywa nie dyskwalifikuje w moich oczach przekazu.

Toż to ewidentny przypadek kiedy pan Zenek z naprawy wiertarek
przebranżowił się na elektronikę motoryzacyjną. Pracowałem w
autoryzowanym serwisie komórkowym, 300 techników z czego elektroników
którzy wiedzą co robią można policzyć na palcach obu rąk, reszta to
łapanka z ulicy i 2-tygodniowe przeszkolenie z czytania instrukcji
serwisowej. W serwisówce instrukcja np:
nie ma dźwięku z głośnika
1. wymień głośnik
2. wymień zabezpieczenie ESD na linii głośnika (podane oznaczenia elementu)
3. wymień PM chip
4. prześlij telefon do technika o wyższym levelu.
I w ten magiczny sposób ludzie nie mający tak naprawdę pojęcia co robią
naprawiają telefony. A najgorsze jest to że taki człowiek jest lepszy od
elektronika z wiedzą i doświadczeniem bo nie spuszcza się nad
urządzeniem wychodząc poza ramy serwisówki tylko po dojechaniu do końca
listy wymienia płytę główną, przez co robi np 2 telefony na godzinę a nie 1.

[..]
Quote:
Weź sprawdź czy inna zabije drugi Smile

Od 5 lat taka mi jeszcze nie zabiła.

[..]
Quote:
I co z tego? Nie takie rzeczy ze szwagrem po pijaki się naprawiało Smile
I to jest nieprofesjonalne właśnie.
Miałem kiedyś (może nawet w odmętach dysków się jeszcze wala) pdf'a z
instrukcją serwisową naprawy jakichś starych płyt głównych PC, było
tam nawet o rekonstrukcji brakującego fragmentu płyty, nie dam sobie
ręki uciąć ale dokument był opatrzony logiem firmy pokroju IBM.
Majaczysz i mataczysz. Niewykluczone że w czasach gdy komputer
kosztował 40000 dolarów to opłacało się robić takie cuda, nie dziś
z przetwonicą za 450zł.

To już zeszliśmy z argumentu profesjonalizmu na ekonomię?

Quote:
W tym przypadku (spalony kondensator i 2 ścieżki, prawdopodobnie
zwęglony kawałek laminatu) mamy taką samą sytuację. Skoro 30 lat temu
można
było to naprawić profesjonalnie to można i teraz. Ale jestem świadom
że obecnie lansuje się metodę "nie działa - kup nowe".
Bo jest to metoda niezawodna.

G..no prawda, jaką masz pewność że ta nowa już nie jest wadliwa?

Quote:
Gdybyś dawał gwarancję na swoje naprawy to wiedziałbyś pewnie
że w warunkach samochodowych taka naprawiana domowym
sposobem ścieżka nie wytrzyma roku.

Chyba nic nigdy nie naprawiałeś, takie odnoszę wrażenie.

[..]
Quote:
Gdybym ja to naprawiał, balast byłby w stanie nie gorszym niż przed
usterką.

Jasne, bo Ty jesteś lepszy od Batmana.
Gratuluję samopoczucia i pewności siebie.

To żadne przechwałki, myślę że połowa grupy PME jest w stanie to zrobić
z podobnym rezultatem.

[..]

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Pszemol
Guest

Tue Oct 13, 2015 2:10 pm   



"AlexY" <alexy@irc.pl> wrote in message news:mvioj1$9ot$1@dont-email.me...
Quote:
Majaczysz i mataczysz. Niewykluczone że w czasach gdy komputer
kosztował 40000 dolarów to opłacało się robić takie cuda, nie dziś
z przetwonicą za 450zł.

To już zeszliśmy z argumentu profesjonalizmu na ekonomię?

Profesjonalizm cały opiera się na ekonomii.
Facet prowadzi biznes a nie chałupnictwo dla przyjaciół.
Wcale się nie dziwię że tak upalonych płytek nie naprawia.
Naprawianie ich to byłaby nieodpowiedzialna amatorszczyzna.

Quote:
W tym przypadku (spalony kondensator i 2 ścieżki, prawdopodobnie
zwęglony kawałek laminatu) mamy taką samą sytuację. Skoro 30 lat temu
można
było to naprawić profesjonalnie to można i teraz. Ale jestem świadom
że obecnie lansuje się metodę "nie działa - kup nowe".
Bo jest to metoda niezawodna.

G..no prawda, jaką masz pewność że ta nowa już nie jest wadliwa?

Bo była wykonana i przetestowana na linii produkcyjnej w fabryce.
Ty swoją naprawę "przetestowałeś" u siebie na stole...

Quote:
Gdybyś dawał gwarancję na swoje naprawy to wiedziałbyś pewnie
że w warunkach samochodowych taka naprawiana domowym
sposobem ścieżka nie wytrzyma roku.

Chyba nic nigdy nie naprawiałeś, takie odnoszę wrażenie.

Wiele rzeczy naprawiłem. Ale hobbystycznie. Przeważnie dla siebie.
Więc liczyłem się z faktem że nie mogę płytki po naprawie przetestować
na wytrzymałość na wibracje, na temperaturę -20C albo +70C itp.

Quote:
[..]
Gdybym ja to naprawiał, balast byłby w stanie nie gorszym niż przed
usterką.

Jasne, bo Ty jesteś lepszy od Batmana.
Gratuluję samopoczucia i pewności siebie.

To żadne przechwałki, myślę że połowa grupy PME jest w stanie to zrobić z
podobnym rezultatem.

Dodajmy, dupianym rezultatem. Bez gwarancji co się stanie z naprawioną
ścieżką gdy będziesz próbował przetwornicy użyć w zimie, w nocy, w górach
na pełnym mrozie, gdzie temperatura ścieżki szybko skoczy od -20C do
np. +40C w kilka minut, bo te przetwornice w komorze silnika siedzą.

Pszemol
Guest

Tue Oct 13, 2015 2:12 pm   



"Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> wrote in message
news:mvi7lo$73e$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Pszemol wrote:

Tam nie ma zwarcia, raczej palnik inaczej pracuje.
I przetwornicę projektował inżynier do specyfikacji,
która zapewne nie przewidywała pracy z podróbkami.

Upieram się, że niezależnie od sposobu pracy
palnika przetwornica nie ma prawa *tak* skończyć.
Może się popsuć, ale bez samozapłonu.

Dlatego wnioskuję, że ta żarówka nie ma ZWARCIA,
bo z pewnościa zwarcie było przetestowane, tak
jak rozwarcie, bo to proste scenariusze...
Widać chemia gazów inna w żarniku, lub ich
objętość czy odległość elektrod nie ta - i na taki
wariant przetwornica nie została przetestowana.
Dlatego właśnie nie warto ryzykować i kupować podróbek.
Z jedną ich partią będzie dobrze 5 lat, z inną sfajczą się od razu.

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Filmy o chińskich xenonach sponsorowane testy czy prawda o przetwornicach?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map