RTV forum PL | NewsGroups PL

Eneloop Pro w niskich temperaturach: Czy rzeczywiście działają przy -20°C?

Eneloop Pro jednak do d...

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Eneloop Pro w niskich temperaturach: Czy rzeczywiście działają przy -20°C?

Goto page Previous  1, 2, 3

Marek S
Guest

Sat Feb 02, 2019 9:04 pm   



W dniu 2019-02-02 o 11:59, Zbynek Ltd. pisze:

Quote:
Ja się nie burzyłem, że nie uzyskałem w -20 stopniach 2500mAh. Burzyłem
się, bo uzyskałem 0 mAh (słownie: zero).

Tak, wiem, doczytałem to wszystko. Jednakże osobiście spodziewałbym się
takich efektów. Zrobiłbym inny test: nie -20 lecz np -18 i nie rok w
zmrażarce lecz np. kilka dni.

Quote:
Baterie Energizery
Ultimate Lithium, mimo 7 lat nie sprawiły mi tego zawodu. Jako, że mało
używam aparatu w bardzo niskich temperaturach, to wychodzi, że bardziej
opłaca mi się kupić bardzo drogie w przeliczeniu PLN/mAh baterie f-my E.
niż bardzo tanie w przeliczniku aku f-my P.


Widzisz, do zastosowań specjalnych ja bym się nie pakował w akumulatory,
przy których nie podano jak się będą zachowywały. Wcale mnie nie dziwią
Twoje obserwacje. Ale obrażanie się na jakiś tam produkt bo nie działa w
krytycznych warunkach jest dla mnie niezrozumiałe. Nie kupię Eneloopów
Pro bo znalazłem warunki, przy których nie działają... Dziwne podejście.

Robiłem zdjęcia na Eneloopach Pro przy temperaturze nieco niższej niż
-10 i wszystko było ok. Robiłem też zdjęcia w temperaturach pokojowych w
urządzeniach wysokoprądowych. Używałem zwykłych na Eneloopów, wersji
czarnej Pro, Fujitsu i Ready2Use. Te ostatnie przepadły z kretesem.
Szlag trafił je wszystkie po roku. Zwykłe Eneloopy wystarczały na 50%
błysków po ok 1-3 miesiącach leżakowania w stosunku do wersji Pro i
Fujitsu (czarne). Czyli co, mam się obrazić na jakieś? Nie! Różne
akumulatory są do różnych zastosowań i tyle.

--
Pozdrawiam,
Marek

HF5BS
Guest

Sat Feb 02, 2019 10:13 pm   



Użytkownik "Marek S" <precz@spamowi.com> napisał w wiadomości
news:q32n36$tfu$1@node2.news.atman.pl...
....
Quote:
Przekomarzanie się z producentem nie ma sensu. Opublikuj dane na YT. Potem
proces sądowy. Sądzisz, ze wygrasz z Panasonic? Przy ich środkach
udowodnią, że Ziemia jest płaska.

Nawet Achilles miał swój słaby punkt - piętę. Wystarczyło przypieprzyć i
Achilles "pagib". Proste, jak puścić bąka po kapuście.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

gienek
Guest

Mon Feb 04, 2019 4:51 pm   



"Zbynek Ltd."

Quote:
Ja się nie burzyłem, że nie uzyskałem w -20 stopniach 2500mAh. Burzyłem
się, bo uzyskałem 0 mAh (słownie: zero).

Jaka pewność, że były to oryginalne aku, a nie jakaś podróba?

Zbynek Ltd.
Guest

Mon Feb 04, 2019 5:06 pm   



gienek napisał(a) :
Quote:
"Zbynek Ltd."

Ja się nie burzyłem, że nie uzyskałem w -20 stopniach 2500mAh. Burzyłem
się, bo uzyskałem 0 mAh (słownie: zero).

Jaka pewność, że były to oryginalne aku, a nie jakaś podróba?


Bo działały po zakupie Smile
A jaką mam możliwość weryfikacji źródła towaru w sklepie? Tak
tylko retorycznie pytam.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B

Queequeg
Guest

Fri Feb 08, 2019 3:34 pm   



Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Quote:
A dokumenty? Też można zgubić... w schowku powinny leżeć.

A to wszyscy tak nie robią? Co do zostawiania otwartego auta mogę
zrozumieć że ktoś może mieć opory psychologiczne, ale trzymać dokumenty w
schowku to dla mnie zawsze była oczywistość.

Ale ja żartowałem :)

Dla mnie oczywistością jest niezostawianie dokumentów w samochodzie.
W razie kradzieży samochodu lub włamania do niego niech mi chociaż
one zostaną.

Co do zostawiania otwartego samochodu... zależy gdzie się parkuje. Na
swoim podwórku to jeszcze (chociaż też miałbym opory), ale na dzielonym
parkingu lub na ulicy?

Btw, raz facet zostawił uchylone szyby w samochodzie, albo właśnie
samochód był otwarty, nie pamiętam. Złodziej włamał się do mojego
samochodu i do jego. Ochrona parkingu zauważyła, przytrzymała gościa do
przyjazdu policji, zatrzymali go, aresztowali i tak posiedział sobie w
areszcie przez trzy lata, zanim w ogóle odbyła się pierwsza rozprawa (co
samo w sobie jest absurdem). Za włamanie do mojego dostał dwa lata (i
zaliczyli mu na poczet kary ten areszt), a za włamanie do tego drugiego
samochodu... nie dostał nic. Sąd zakwalifikował to jako wykroczenie z
powodu tego, że tamten samochód był otwarty, i zdążyło się to przedawnić
(a przypominam, że gościa zawinęli na gorącym uczynku).

--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika

Mateusz Viste
Guest

Fri Feb 08, 2019 3:56 pm   



On Fri, 08 Feb 2019 13:34:56 +0000, Queequeg wrote:
Quote:
Dla mnie oczywistością jest niezostawianie dokumentów w samochodzie.
W razie kradzieży samochodu lub włamania do niego niech mi chociaż one
zostaną.

Ale przecież na samych papierach nigdzie nie pojedziesz Smile A jeśli chodzi
o to żeby wiedzieć co komu zgłosić w razie czego (numery seryjne i takie
tam), to od tego mam skany.

Quote:
Co do zostawiania otwartego samochodu... zależy gdzie się parkuje. Na
swoim podwórku to jeszcze (chociaż też miałbym opory), ale na dzielonym
parkingu lub na ulicy?

Jeśli komuś zależy żeby sobie posiedzieć w mojej Ładzie, to co mi zależy,
niech se posiedzi. Alternatywa jest taka, że aby sobie posiedzieć będzie
musiał szybę zbić albo zamek wyszarpać, a po co bliźni ma się tak męczyć.
No i mi nie po drodze z Ukrainy sprawdzać nową szybę.

Quote:
Btw, raz facet zostawił uchylone szyby w samochodzie, albo właśnie
samochód był otwarty, nie pamiętam. Złodziej włamał się do mojego
samochodu i do jego. Ochrona parkingu zauważyła, przytrzymała gościa do
przyjazdu policji, zatrzymali go, aresztowali i tak posiedział sobie w
areszcie przez trzy lata, zanim w ogóle odbyła się pierwsza rozprawa (co
samo w sobie jest absurdem). Za włamanie do mojego dostał dwa lata (i
zaliczyli mu na poczet kary ten areszt), a za włamanie do tego drugiego
samochodu... nie dostał nic. Sąd zakwalifikował to jako wykroczenie z
powodu tego, że tamten samochód był otwarty, i zdążyło się to przedawnić
(a przypominam, że gościa zawinęli na gorącym uczynku).

No ale zrobił coś faktycznie złego, poza tym że w fajnym aucie sobie
posiedział minutę?

Mateusz

Mateusz Viste
Guest

Mon Feb 11, 2019 11:23 am   



On Mon, 11 Feb 2019 10:12:07 +0000, Queequeg wrote:
Quote:
No ale zrobił coś faktycznie złego, poza tym że w fajnym aucie sobie
posiedział minutę?

U mnie ukradł rzeczy za 1300 zł, w tamtym samochodzie też trochę ale nie
pamiętam ile (u mnie pamiętam, bo wyliczyłem).

Wniosek taki, że twój zamknięty samochód został tak samo potraktowany jak
ten obok, nie zamknięty. Z tą różnicą, że do twoich kosztów doszła
jeszcze wymiana zamka/szyby/czegoś :)

Mateusz

Queequeg
Guest

Mon Feb 11, 2019 12:12 pm   



Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Quote:
Ale przecież na samych papierach nigdzie nie pojedziesz Smile

Gorzej jak jednak odpalisz i pojedziesz, a papiery się przydadzą :)

Quote:
A jeśli chodzi o to żeby wiedzieć co komu zgłosić w razie czego (numery
seryjne i takie tam), to od tego mam skany.

W sumie... ja nie mam skanów, może powinienem zrobić.

Quote:
Jeśli komuś zależy żeby sobie posiedzieć w mojej Ładzie, to co mi zależy,
niech se posiedzi. Alternatywa jest taka, że aby sobie posiedzieć będzie
musiał szybę zbić albo zamek wyszarpać, a po co bliźni ma się tak męczyć.
No i mi nie po drodze z Ukrainy sprawdzać nową szybę.

Żeby tylko posiedzieć...

Quote:
No ale zrobił coś faktycznie złego, poza tym że w fajnym aucie sobie
posiedział minutę?

U mnie ukradł rzeczy za 1300 zł, w tamtym samochodzie też trochę ale nie
pamiętam ile (u mnie pamiętam, bo wyliczyłem).

--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika

Mateusz Viste
Guest

Tue Feb 12, 2019 1:28 pm   



On Tue, 12 Feb 2019 12:08:32 +0000, Queequeg wrote:
Quote:
Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:
Wniosek taki, że twój zamknięty samochód został tak samo potraktowany
jak ten obok, nie zamknięty.

No nie, bo za mój go skazali (i zaliczyli areszt na poczet kary), a za
tamten mu się całkowicie upiekło. Dodatkowej kary nie dostał, ale już w
KRK figuruje.

Ale co to zmienia w kontekście twojego samochodu? No chyba że zamykasz
samochód z czystego altruizmu, coby wspomóc organa sprawiedliwości w
skutecznym usuwaniu złoczyńców ze społeczeństwa, to wtedy rozumiem.

Quote:
Z tą różnicą, że do twoich kosztów doszła jeszcze wymiana
zamka/szyby/czegoś :)

Zamek zmieniłem za grosze, klapę bagażnika wyklepałem sobie sam i to w
sumie tyle z uszkodzeń. Nie lakierowałem, bo się nie opłacało.

No widzisz, a tamten drugi nic nie musiał klepać.

Mateusz

Queequeg
Guest

Tue Feb 12, 2019 2:08 pm   



Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Quote:
U mnie ukradł rzeczy za 1300 zł, w tamtym samochodzie też trochę ale nie
pamiętam ile (u mnie pamiętam, bo wyliczyłem).

Wniosek taki, że twój zamknięty samochód został tak samo potraktowany jak
ten obok, nie zamknięty.

No nie, bo za mój go skazali (i zaliczyli areszt na poczet kary), a za
tamten mu się całkowicie upiekło. Dodatkowej kary nie dostał, ale już
w KRK figuruje.

Quote:
Z tą różnicą, że do twoich kosztów doszła jeszcze wymiana
zamka/szyby/czegoś Smile

Zamek zmieniłem za grosze, klapę bagażnika wyklepałem sobie sam i to w
sumie tyle z uszkodzeń. Nie lakierowałem, bo się nie opłacało.

Ten samochód i tak nie dożył rozprawy -- jak chciałem wymienić przeguby,
ale nie dało się podnieść samochodu (bo podnośnik wbił się w podłogę i
wyszedł pod dywanikiem) to stwierdziłem, że już najwyższa pora zmienić
samochód. Jak wezwali na rozprawę, to już jeździłem Yariską.

--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika

Kris
Guest

Tue Feb 12, 2019 4:05 pm   



W dniu piątek, 8 lutego 2019 14:34:58 UTC+1 użytkownik Queequeg napisał:

Quote:
Co do zostawiania otwartego samochodu... zależy gdzie się parkuje. Na
swoim podwórku to jeszcze (chociaż też miałbym opory), ale na dzielonym
parkingu lub na ulicy?

Ja praktycznie cały czas i wszędzie zostawiam otwarty
Raz mi z samochodu pudełko po telefonie komórkowym zginęło.
Córce kupiliśmy telefon, w aucie sobie wymieniła kartę a pudełko zostawiła na siedzeniu. Auto zostawiliśmy na ulicy pod blokiem w Gdańsku
Za jakieś 4godziny schodzimy i patrzymy że pudełka nie ma
Szczęście że auto otwarte było bo bym jeszcze szybę stracił przez głupie pudełko.

HF5BS
Guest

Wed Feb 13, 2019 8:57 am   



Użytkownik "Kris" <kszysztofc@gmail.com> napisał w wiadomości
news:afbb18dd-bfcc-41e9-bf9c-c9e9d233463d@googlegroups.com...
W dniu piątek, 8 lutego 2019 14:34:58 UTC+1 użytkownik Queequeg napisał:

Quote:
Co do zostawiania otwartego samochodu... zależy gdzie się parkuje. Na
swoim podwórku to jeszcze (chociaż też miałbym opory), ale na dzielonym
parkingu lub na ulicy?

Ja praktycznie cały czas i wszędzie zostawiam otwarty
Raz mi z samochodu pudełko po telefonie komórkowym zginęło.
Córce kupiliśmy telefon, w aucie sobie wymieniła kartę a pudełko zostawiła
na siedzeniu. Auto zostawiliśmy na ulicy pod blokiem w Gdańsku
Za jakieś 4godziny schodzimy i patrzymy że pudełka nie ma
Szczęście że auto otwarte było bo bym jeszcze szybę stracił przez głupie
pudełko.

'91, rejon Zakopane, Nowy Targ, a dokładniej, Suche k. Poronina.
W co drugim samochodzie widok nie do pomyślenia w stolicy - coś nawet
kosztownego, np. radio, auto niezgorsze, na widoku, jakoś nie było widać
oznak, że tam kradną. Można powiedzieć, taka trochę wystawa a-la targowisko
próżności - mam i się z tym nie kryję, ale tu raczej "mam radio i po co
chować, jak nie kradną?". Nawet nie "zastaw się a postaw się", "po prostu
mam, co w tym złego, że nie chowam tego po wszystkich możliwych kątach?".
Gospodarze podpytywani nie stwierdzili istotnego problemu złodziejstwa.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

radekp@konto.pl
Guest

Thu Feb 14, 2019 1:24 pm   



Thu, 31 Jan 2019 00:07:10 +0100, w <q2tanj$ve2$1@node2.news.atman.pl>, "Zbynek
Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Quote:
U Ciebie widzę 2,5 roku + temp. -20*C i zdziwienie.

Chyba nikt rozsądny nie oczekuje, że w tej temp będzie osiągalna
pojemność nominalna. Niech choćby będzie w ogóle działać. Jak
pisałem, potem nawet w -8 nie banglało.

Może to nie stricte problem z akumulatorkami, tylko z elektroniką urządzenia?

Dla porównania - aparat fot. Sony (już ma z 6 latek chyba) wyłącza mi się
szybko na mrozie.

Naładowałem do pełna i nagrywam film w domu - po 30 min. wyłączył się (taki
limit dla filmu), a jeszcze pewnie by pociągnął z 10min.

Włożyłem do lodówki (8 st.), poczekałem aż się schłodzi i włączam film --
pociągnął 3min.
Na mrozie działa mi z 1min.

Może po prostu spadek napięcia jest taki, że elektronika aparatu go wyłącza?
Bo po ogrzaniu pojemność odzyskuje :)

PS. Widziałem w necie polski test działania aku w ujemnych temperaturach,
Eneloopy wypadły średniawo, ale oddawały z 60 czy 80% pojemności. Poszukaj.

Zbynek Ltd.
Guest

Thu Feb 14, 2019 2:43 pm   



radekp@konto.pl napisał(a) :
Quote:
Thu, 31 Jan 2019 00:07:10 +0100, w <q2tanj$ve2$1@node2.news.atman.pl>, "Zbynek
Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał(-a):

U Ciebie widzę 2,5 roku + temp. -20*C i zdziwienie.

Chyba nikt rozsądny nie oczekuje, że w tej temp będzie osiągalna
pojemność nominalna. Niech choćby będzie w ogóle działać. Jak
pisałem, potem nawet w -8 nie banglało.

Może to nie stricte problem z akumulatorkami, tylko z elektroniką urządzenia?

Przecież napisałem, że nie działa z aku, a działa za chwilę z
bateriami. W tej samej temp.

Quote:
PS. Widziałem w necie polski test działania aku w ujemnych temperaturach,
Eneloopy wypadły średniawo, ale oddawały z 60 czy 80% pojemności. Poszukaj.

Po co mam szukać? Moje nie działały. Od oglądnięcia przeze mnie
filmu nie zaczną działać. Chyba że też będą oglądały, to może się
przełamią, że ich pobratymcy działają i też ruszą.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

radekp@konto.pl
Guest

Fri Feb 15, 2019 12:29 am   



Thu, 14 Feb 2019 14:43:58 +0100, w <q43rc4$uqb$1@node1.news.atman.pl>, "Zbynek
Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Quote:
radekp@konto.pl napisał(a) :
Thu, 31 Jan 2019 00:07:10 +0100, w <q2tanj$ve2$1@node2.news.atman.pl>, "Zbynek
Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał(-a):

U Ciebie widzę 2,5 roku + temp. -20*C i zdziwienie.

Chyba nikt rozsądny nie oczekuje, że w tej temp będzie osiągalna
pojemność nominalna. Niech choćby będzie w ogóle działać. Jak
pisałem, potem nawet w -8 nie banglało.

Może to nie stricte problem z akumulatorkami, tylko z elektroniką urządzenia?

Przecież napisałem, że nie działa z aku, a działa za chwilę z
bateriami. W tej samej temp.

Aku mają niższe V -- 1,2V vs 1,5V.

Quote:
PS. Widziałem w necie polski test działania aku w ujemnych temperaturach,
Eneloopy wypadły średniawo, ale oddawały z 60 czy 80% pojemności. Poszukaj.

Po co mam szukać? Moje nie działały. Od oglądnięcia przeze mnie
filmu nie zaczną działać. Chyba że też będą oglądały, to może się
przełamią, że ich pobratymcy działają i też ruszą.

Założę się, że działają, tylko napięcie dają za niskie.
Do czego je podłączasz?

Goto page Previous  1, 2, 3

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Eneloop Pro w niskich temperaturach: Czy rzeczywiście działają przy -20°C?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map