Goto page 1, 2 Next
ToTylkoJa
Guest
Tue Nov 17, 2015 2:16 pm
Witam
Czy są tu jacyś ludzie mający pojęcie o elektronice w samochodzie a
konkretnie o sposobie działania zapłonu i zechcieli by mnie oświecić. W
starym rozwiązaniu był przerywacz, cewka zapłonowa i rozdzielacz na 4
cylindry. W elektronicznym rozwiązaniu mamy dwie cewki z podwójnym
wyjściem obsługującą cylindry parami np 1-4 i 2-3. Za przerywacz robi
czujnik położenia wału (angielska chyba CPS) z elektroniką która
odpowiednio obrabia ten sygnał. Ale co robi za rozdzielacz. Co decyduje
która para cylindrów dostaje iskrę. W znalezionych opisach sposobu
działania zapłonu pojawia się czujnik położenia wałków rozrządu. Taki
czujnik rzeczywiście może decydować która para ma dostać iskrę. Ale co
jeśli takiego czujnika nie ma?
Problem ten zainteresował mnie po wymianie wałków i ustawieniu rozrządu w
nubirze. O ile czujnik CPS zlokalizowałem, to nie widać żadnych przewodów,
czujników czegokolwiek przy kołach zębatych rozrządu. I tu moje
umiejętności się kończą w żaden sposób nie mogę wymyślić skąd elektronika
(ECM) wie do którego cylindra podać iskrę. Nawet uproszczenie problemu i
podawanie iskry na pary cylindrów (1-4 i 2-3) nie mówi jak ECM wylicza
która para ma mieć właśnie zapłon. Według mnie z ciągu impulsów z CPS można
jedynie zorientować się że wał jest w jakimś położeniu skrajnym np. właśnie
ma być iskra, ale cały czas nie wiem która para ma dostać iskrę. Świadomie
pomijam kwestię przyspieszania zapłonu bo na tym etapie jest bez znaczenia.
I jak czy ktoś wyjaśni mi problem ?
MArek
MichaĹ Jankowski
Guest
Tue Nov 17, 2015 2:57 pm
Przy podawaniu iskry na każdy cylinder z osobna masz iskrę w danej
świecy co drugi obrót wału i musisz wiedzieć, czy to jest obrót parzysty
czy nieparzysty (sprężanie czy wydech) i bierzesz to z czujnika rozrządu.
Przy podawaniu iskry na dwa cylindry po prostu podajesz iskrę na daną
parę świec raz na obrót wału i już. A wał jest na stałe połączony z
korbowodami, więc wiadomo, w którym położeniu wału na górze są tłoki 1 i
4, a w którym - 2 i 3.
MJ
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Nov 17, 2015 3:05 pm
Hello ToTylkoJa,
Tuesday, November 17, 2015, 2:16:42 PM, you wrote:
Quote:
Czy są tu jacyś ludzie mający pojęcie o elektronice w samochodzie a
konkretnie o sposobie działania zapłonu i zechcieli by mnie oświecić. W
starym rozwiązaniu był przerywacz, cewka zapłonowa i rozdzielacz na 4
cylindry. W elektronicznym rozwiązaniu mamy dwie cewki z podwójnym
wyjściem obsługującą cylindry parami np 1-4 i 2-3. Za przerywacz robi
czujnik położenia wału (angielska chyba CPS) z elektroniką która
odpowiednio obrabia ten sygnał. Ale co robi za rozdzielacz. Co decyduje
która para cylindrów dostaje iskrę. W znalezionych opisach sposobu
działania zapłonu pojawia się czujnik położenia wałków rozrządu. Taki
czujnik rzeczywiście może decydować która para ma dostać iskrę. Ale co
jeśli takiego czujnika nie ma?
Problem ten zainteresował mnie po wymianie wałków i ustawieniu rozrządu w
nubirze. O ile czujnik CPS zlokalizowałem, to nie widać żadnych przewodów,
czujników czegokolwiek przy kołach zębatych rozrządu. I tu moje
umiejętności się kończą w żaden sposób nie mogę wymyślić skąd elektronika
(ECM) wie do którego cylindra podać iskrę. Nawet uproszczenie problemu i
podawanie iskry na pary cylindrów (1-4 i 2-3) nie mówi jak ECM wylicza
która para ma mieć właśnie zapłon. Według mnie z ciągu impulsów z CPS można
jedynie zorientować się że wał jest w jakimś położeniu skrajnym np. właśnie
ma być iskra, ale cały czas nie wiem która para ma dostać iskrę. Świadomie
pomijam kwestię przyspieszania zapłonu bo na tym etapie jest bez znaczenia.
I jak czy ktoś wyjaśni mi problem ?
A co tu wyjaśniać? Jeśli iskra jest wywoływana parami a czujnik wału
uznaje kąt zero dla GPZ cylindrów 1 i 4, to cewkę dla 1.4 odpala się
tuż przed GPZ a dla 2 i 3 tuż przed 180 stopniami od GPZ. I tyle.
Jak wyznaczyć 180 stopni? Tarcza dla czujnika ma zęby i trzeba je
liczyć. Dla GPZ są inne zęby, żeby właściwie zarejestrować GPZ.
Problem byłby przy 4 cewkach, choć i te można odpalać parami - szkoda
tylko energii na to.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
ToTylkoJa
Guest
Tue Nov 17, 2015 3:16 pm
Michał Jankowski wrote:
Quote:
Przy podawaniu iskry na każdy cylinder z osobna masz iskrę w danej
świecy co drugi obrót wału i musisz wiedzieć, czy to jest obrót parzysty
czy nieparzysty (sprężanie czy wydech) i bierzesz to z czujnika rozrządu.
Ale co jeśli przy rozrządzie nie ma czujnika? Jak określić czy jest to obrót
parzysty czy nieparzysty. Bo za to że przy wałkach rozrządu (u mnie w
nubirze) nie ma żadnych czujników to gwarantuje.
MArek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Nov 17, 2015 3:21 pm
Hello ToTylkoJa,
Tuesday, November 17, 2015, 3:16:27 PM, you wrote:
Quote:
Michał Jankowski wrote:
Przy podawaniu iskry na każdy cylinder z osobna masz iskrę w danej
świecy co drugi obrót wału i musisz wiedzieć, czy to jest obrót parzysty
czy nieparzysty (sprężanie czy wydech) i bierzesz to z czujnika rozrządu.
Ale co jeśli przy rozrządzie nie ma czujnika? Jak określić czy jest to obrót
parzysty czy nieparzysty. Bo za to że przy wałkach rozrządu (u mnie w
nubirze) nie ma żadnych czujników to gwarantuje.
Przecież już Ci to opisałem - nie ma znaczenia przy podwójnych
cewkach, czy obrót jest parzysty czy nieparzysty. Strzał idzie w dwa
cylindry - jeden w końcu suwu wydechu, gdzie spaliny są rozgrzane i
łatwo się jonizują i świeca niemal nie stanowi przeszkody dla
przepływu prądu, a w drugim w tym czasie kończy się suw sprężania i tu
- ze względu na wysokie ciśnienie na świecy iskra ma wyższą energię i
następuje zapłon.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
ToTylkoJa
Guest
Tue Nov 17, 2015 3:33 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello ToTylkoJa,
Tuesday, November 17, 2015, 2:16:42 PM, you wrote:
[ciach]
Quote:
A co tu wyjaśniać? Jeśli iskra jest wywoływana parami a czujnik wału
uznaje kąt zero dla GPZ cylindrów 1 i 4, to cewkę dla 1.4 odpala się
tuż przed GPZ a dla 2 i 3 tuż przed 180 stopniami od GPZ. I tyle.
Dla upewnienia się, że dobrze zrozumiałem. Mamy 4 iskry na obrót. Zaczynamy
przy GPZ i jest para 1-4 (pierwsze 2 iskry) a przy GPZ+180 para 2-3
(kolejne dwie). W "starym" mechanicznym była tylko jedna. Ale chyba tak
też będzie działać.
Dzięki za wyjaśnienie.
MArek
ToTylkoJa
Guest
Tue Nov 17, 2015 3:38 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello ToTylkoJa,
Tuesday, November 17, 2015, 3:16:27 PM, you wrote:
Michał Jankowski wrote:
Przy podawaniu iskry na każdy cylinder z osobna masz iskrę w danej
świecy co drugi obrót wału i musisz wiedzieć, czy to jest obrót parzysty
czy nieparzysty (sprężanie czy wydech) i bierzesz to z czujnika
rozrządu.
Ale co jeśli przy rozrządzie nie ma czujnika? Jak określić czy jest to
obrót parzysty czy nieparzysty. Bo za to że przy wałkach rozrządu (u mnie
w nubirze) nie ma żadnych czujników to gwarantuje.
Przecież już Ci to opisałem - nie ma znaczenia przy podwójnych
cewkach, czy obrót jest parzysty czy nieparzysty. Strzał idzie w dwa
cylindry - jeden w końcu suwu wydechu, gdzie spaliny są rozgrzane i
łatwo się jonizują i świeca niemal nie stanowi przeszkody dla
przepływu prądu, a w drugim w tym czasie kończy się suw sprężania i tu
- ze względu na wysokie ciśnienie na świecy iskra ma wyższą energię i
następuje zapłon.
Tak zrozumiałem. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedz. Po prostu wolno
odświeżają mi się wątki, i najpierw zacząłem czytać ten.
MArek
J.F.
Guest
Tue Nov 17, 2015 4:50 pm
Użytkownik "ToTylkoJa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n2f95u$rf5$1@usenet.news.interia.pl...
Quote:
W elektronicznym rozwiązaniu mamy dwie cewki z podwójnym
wyjściem obsługującą cylindry parami np 1-4 i 2-3. Za przerywacz robi
czujnik położenia wału (angielska chyba CPS) z elektroniką która
Albo CKPS, bo walek rozrzadu tez na C - Camshaft.
Quote:
odpowiednio obrabia ten sygnał. Ale co robi za rozdzielacz. Co
decyduje
która para cylindrów dostaje iskrę. W znalezionych opisach sposobu
działania zapłonu pojawia się czujnik położenia wałków rozrządu. Taki
czujnik rzeczywiście może decydować która para ma dostać iskrę. Ale
co
jeśli takiego czujnika nie ma?
Nie trzeba go. Cewki generuja iskry na przemian, co pol obrotu walu.
Jedna cewka daje iskre rownoczesnie na dwoch swiecach, i w jednym
cylindrze jest to akurat wtedy gdy trzeba, a w drugim nie przeszkadza,
bo sie tam wydech konczy.
A i tak niektore samochody z takimi cewkami maja drugi czujnik na
walku rozrzadu, zupelnie nie wiadomo po co. Awaryjny, jak ten na wale
zawiedzie ?
Jest potrzebny w autach z 4 cewkami (kazda na jedna swiece), oraz z 4
wtryskiwaczami ... o ile nie sa polaczone w pary ...
Problemem za to jest, jak wykryc w ktorej polowce jest wal.
I tu nie wiem - inny rozklad naciec ?
Bo np tu sugeruja symetryczny rozklad naciec
http://www.autozone.com/repairguides/Chrysler-Front-Wheel-Drive-Cars-4-CYL-1981-1995-Repair-Information/1988-96-ELECTRONIC-DISTRIBUTOR-IGNITION-SYSTEMS/General-Information/_/P-0900c152802514de
czy tu
http://www.jeepsunlimited.com/forums/showthread.php?472245-04-Grand-Crank-position-Sensor-quot-I-Need-Help-quot
To jest V6, wiec 3 zaplony na obrot - ale musi wiedziec ktory z
trzech.
Posluguja sie dodatkowym czujnikiem ?
Inny rozklad naciec, to niewywazone kolo ...
J.
Robert WaĹkowski
Guest
Tue Nov 17, 2015 7:17 pm
W dniu 2015-11-17 o 16:50, J.F. pisze:
Quote:
Inny rozklad naciec, to niewywazone kolo ...
Tylko co mają nacięcia do wyważenia?
Wyważa się w innym miejscu.
Robert
J.F.
Guest
Wed Nov 18, 2015 12:20 pm
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:564b6f42$0$663$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2015-11-17 o 16:50, J.F. pisze:
Quote:
Inny rozklad naciec, to niewywazone kolo ...
Tylko co mają nacięcia do wyważenia?
Wyważa się w innym miejscu.
No wiesz, jak w jednym miejscu jest naciecie, to gdzies po drugiej
stronie tez trzeba troche materialu wyciac. Niekoniecznie pod
czujnikiem, ale trzeba.
Skoro kolo i tak wywazane, to moze i nie przeszkadza.
P.S. Zobaczcie wentylatory przy chlodnicy - miewaja niesymetrycznie
rozlozone lopaty.
J.
ToTylkoJa
Guest
Wed Nov 18, 2015 1:07 pm
J.F. wrote:
Quote:
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:564b6f42$0$663$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2015-11-17 o 16:50, J.F. pisze:
Inny rozklad naciec, to niewywazone kolo ...
Tylko co mają nacięcia do wyważenia?
Wyważa się w innym miejscu.
No wiesz, jak w jednym miejscu jest naciecie, to gdzies po drugiej
stronie tez trzeba troche materialu wyciac. Niekoniecznie pod
czujnikiem, ale trzeba.
Skoro kolo i tak wywazane, to moze i nie przeszkadza.
P.S. Zobaczcie wentylatory przy chlodnicy - miewaja niesymetrycznie
rozlozone lopaty.
J.
Może nie tyle niesymetrycznie co o nie równy kąt. Właśnie przy chłodnicy
widziałem 4-łopatkowy wentylator ale o rozłożeniu łopat 70-110-70-110. Tak
trochę przypominało to skrzydła ważki.
MArek
Robert WaĹkowski
Guest
Wed Nov 18, 2015 1:09 pm
W dniu 2015-11-18 o 12:20, J.F. pisze:
Quote:
Zobaczcie wentylatory przy chlodnicy - miewaja niesymetrycznie
rozlozone lopaty.
Tak szukam i nie widzę. Poza tym jednym.
http://imged.pl/3452/nissan-x-trail-2-0-16v-chlodnica-wentylator-633452.jpg
Czy ten lewy wirnik ma pięć łopat czy cztery i kierownicę? Chyba jednak
pięć.
Robert
J.F.
Guest
Thu Nov 19, 2015 11:32 am
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n2k8av$urq$2$gof@news.chmurka.net...
ToTylkoJa <marek.b@nie.chce.tego.poczta.fm> wrote:
Quote:
cylindry. W elektronicznym rozwiązaniu mamy dwie cewki z podwójnym
wyjściem obsługującą cylindry parami np 1-4 i 2-3.
Czasem dwie, czasem cztery. Jesli sa dwie, to rozwiazanie to nazywa
sie
wasted spark.
W znanych mi systemach zawsze byl czujnik na rozrzadzie, nazywany tez
czasami czujnikiem fazy, chyba zeby mniej intuicyjnie bylo. Wiem ze
Hayabusa potrzebuje sygnalu od niego tylko podczas odpalania, jak
silnik
juz chodzi to mozna go odpiac - wyskoczy blad, ale komputer sobie
wtedy
juz wylicza z czujnika na wale.
Tez nie bardzo sobie wyobrazam, jak mialoby to dzialac bez CMP,
przeciez
wal kreci sie 2x szybciej niz rozrzad...
Wlasnie dzieki tej "wasted spark". Iskrzysz w dwoch cylindrach naraz,
w tym co trzeba istra jest, a w tym co nie trzeba - tez jest, ale nie
przeszkadza.
J.
Adam Wysocki
Guest
Thu Nov 19, 2015 12:29 pm
ToTylkoJa <marek.b@nie.chce.tego.poczta.fm> wrote:
Quote:
cylindry. W elektronicznym rozwiązaniu mamy dwie cewki z podwójnym
wyjściem obsługującą cylindry parami np 1-4 i 2-3.
Czasem dwie, czasem cztery. Jesli sa dwie, to rozwiazanie to nazywa sie
wasted spark.
Quote:
Za przerywacz robi czujnik położenia wału (angielska chyba CPS)
Ja spotkalem sie z okresleniami CKP (w odroznieniu od CMP na rozrzadzie).
Quote:
Co decyduje która para cylindrów dostaje iskrę.
W znanych mi systemach zawsze byl czujnik na rozrzadzie, nazywany tez
czasami czujnikiem fazy, chyba zeby mniej intuicyjnie bylo. Wiem ze
Hayabusa potrzebuje sygnalu od niego tylko podczas odpalania, jak silnik
juz chodzi to mozna go odpiac - wyskoczy blad, ale komputer sobie wtedy
juz wylicza z czujnika na wale.
Tez nie bardzo sobie wyobrazam, jak mialoby to dzialac bez CMP, przeciez
wal kreci sie 2x szybciej niz rozrzad...
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Thu Nov 19, 2015 12:32 pm
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Quote:
A co tu wyjaśniać? Jeśli iskra jest wywoływana parami a czujnik wału
uznaje kąt zero dla GPZ cylindrów 1 i 4, to cewkę dla 1.4 odpala się
tuż przed GPZ a dla 2 i 3 tuż przed 180 stopniami od GPZ. I tyle.
Ale mowimy o stopniach liczonych na rozrzadzie czy na wale? Bo jesli na
rozrzadzie to sie zgadzam, ale wal kreci sie 2x szybciej...
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
Goto page 1, 2 Next