Dlaczego moje LED 9W żarzą się po wyłączeniu przez ściemniacz Ospel?

On Sun, 26 Apr 2020 14:13:53 +0200, Robert Wańkowski<robwan@wp.pl> wrote:
Ale wiesz to z empirii? Może działa jak napisano z LED'ami, ale
czy przycisk faktycznie uruchamia elektronikę?
No i dlaczego też są podane minimalne moce?

Używam taki, dlatego podałem jako przykład, nie zauważyłem, żeby ledy
świeciły gdy jest wylaczony.

a) nie przejmowac sie, niech sobie swieca,
b) dolozyc mechaniczny wylacznik,
c) faktycznie rezystor ... moze w szereg z kondensatorem, co by
straty zmniejszyc
d) dolozyc jedna zwykla zarowke.

Jak na razie to wywaliłem ściemniacz. Kupię dziś rezystory to zobaczę
czy zaradzą i czy będą znacząco się grzać.

W docelowym miejscu był ściemniacz, ale też nie wyłączał i na dodatek
słabo regulował. Model sprzed 6 lat, ale jak widać nie ma wyłącznika
mechanicznego na którego istnienie liczyłem.

Dnia Sun, 26 Apr 2020 00:34:43 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):
I teraz... czy mam złe LED'y czy zły ściemniacz.

A to ciekawe. Mam zwykły dwuprzewodowy ściemniacz, używany całe
lata do
żarówek. Ostatnio wkręciłem ściemnialnego leda i żadnego
niewyłączania
do końca nie widzę. A ściemniacz nie ma żadnego wyłącznika, zwykła
gałka
do kręcenia bez wyczuwalnych progów.

Więc masz zły ściemniacz, zły led albo oba :)

Może są ściemniane i bardziej ściemniane
https://ekatalog.kontakt-simon.com.pl/download/507/Lista%20sciemnianych%20zrodel%20swiatla%20dzialajacych%20ze%20sciemniaczem.PDF

I zasila jedna lampe LED, czy dodatkowo pare zarowek rownolegle ?

I teraz... czy mam złe LED'y czy zły ściemniacz.
Jest jeszcze "trzecia możliwość"... zła instalacja elektryczna. A dokładniej to za duże pojemności międzyprzewodowe. W instalacjach "bezpuszkowych" każdy wyłącznik świateł nie jest na kablu "po drodze" od skrzynki bezpiecznikowej do żarówki tylko ma swój kabel od skrzynki ze złączkami do wyłącznika. Kabel do żarówki też jest poprowadzony od skrzynki ze złączkami. Taki układ kabli powoduje, że przy wyłączonym wyłączniku pozostaje pojemność międzyprzewodowa pomiędzy żyłami kabla do wyłącznika. Ta pojemność, w zależności od konstrukcji kabla może wynosić nawet prawie 100pF na metr długości kabla. Taka pojemność wystarczy żeby led ściemnialny minimalnie świecił, a led nieściemnialny co jakiś czaś "mrugnął". LED nieściemnialny ma na wejściu prostownik i kondensator elektrolityczny... potem jest przetwornica i diody LED. Ta minimalna pojemność międzyprzewodowa wystarcza żeby po jakimś czasie naładować kondensator do takiej wartości napięcia żeby przetwornica ruszyła -powstanie błysk bo pobierany przez przetwornicę prąd zaraz kondensator rozładuje.

Użytkownik "Robert Wańkowski"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ea6bca7$0$17350$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-04-27 o 10:21, J.F. pisze:
a) nie przejmowac sie, niech sobie swieca,
b) dolozyc mechaniczny wylacznik,
c) faktycznie rezystor ... moze w szereg z kondensatorem, co by
straty zmniejszyc
d) dolozyc jedna zwykla zarowke.

Jak na razie to wywaliłem ściemniacz. Kupię dziś rezystory to zobaczę
czy zaradzą i czy będą znacząco się grzać.

Ile sie beda grzac, to wiadomo - 20k @230V = 2.6W.

Stosownie duzy rezystor/radiator musi byc.

W docelowym miejscu był ściemniacz, ale też nie wyłączał i na dodatek
słabo regulował. Model sprzed 6 lat, ale jak widać nie ma wyłącznika
mechanicznego na którego istnienie liczyłem.

Trzeba sie bylo domacac, albo doczytac

Użytkownik "Robert Wańkowski"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ea6bb8e$0$17350$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-04-27 o 10:48, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 26 Apr 2020 00:34:43 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):
I teraz... czy mam złe LED'y czy zły ściemniacz.

A to ciekawe. Mam zwykły dwuprzewodowy ściemniacz, używany całe lata do
żarówek. Ostatnio wkręciłem ściemnialnego leda i żadnego niewyłączania
do końca nie widzę. A ściemniacz nie ma żadnego wyłącznika, zwykła gałka
do kręcenia bez wyczuwalnych progów.

I zasila jedna lampe LED, czy dodatkowo pare zarowek rownolegle ?

Więc masz zły ściemniacz, zły led albo oba :)

Może są ściemniane i bardziej ściemniane
https://ekatalog.kontakt-simon.com.pl/download/507/Lista%20sciemnianych%20zrodel%20swiatla%20dzialajacych%20ze%20sciemniaczem.PDF


A to niewatpliwie - istnieja "zwykle LED" kilku typow i takie sciemnialne.

Te pierwsze raczej kiepsko reaguja na sciemniacz.

Najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest podłączenie w żyrandolu równolegle z żarówką połączonego szeregowo kondensatora i rezystora. Kondensator powinien mieć minimalnie pojemność 10nF/1000V, a rezystor wystarczy gdy będzie miał 1k/0,5W.

Ja u siebie dałem polipropyleny X2 100n/275V.
Dałeś bo miałeś, czy z jakiegoś powodu są dwa w szereg (poza napięciem)?

W dniu 2020-04-27 o 23:23, Jakub Rakus pisze:
Ja u siebie dałem polipropyleny X2 100n/275V.
Dałeś bo miałeś, czy z jakiegoś powodu są dwa w szereg (poza napięciem)?

X2 to rodzaj kondensatora wytrzymujący napięcie 2,5KV...

W dniu 2020-04-27 o 23:23, Jakub Rakus pisze:
Ja u siebie dałem polipropyleny X2 100n/275V.
Dałeś bo miałeś, czy z jakiegoś powodu są dwa w szereg (poza napięciem)?

Najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest podłączenie w żyrandolu
równolegle z żarówką połączonego szeregowo kondensatora i
rezystora. Kondensator powinien mieć minimalnie pojemność
10nF/1000V, a rezystor wystarczy gdy będzie miał 1k/0,5W.


Ja u siebie dałem polipropyleny X2 100n/275V. I działa. Nawet w
marketach budowlanych to sprzedają jako "kondensator
przeciwbłyskowy", oczywiście za cenę kilka razy wyższą niż w
elektroniku.

Może są ściemniane i bardziej ściemniane
https://ekatalog.kontakt-simon.com.pl/download/507/Lista%20sciemnianych%20zrodel%20swiatla%20dzialajacych%20ze%20sciemniaczem.PDF

A to niewatpliwie - istnieja "zwykle LED" kilku typow i takie
sciemnialne.
Te pierwsze raczej kiepsko reaguja na sciemniacz.

To oczywista oczywistość.
Mam kilka z napisem dimmable. Są dimmable ale nie off.
Co ciekawe, chyba żadna LED'a z pdf'a nie ma cokołu G9.

Jak na razie to wywaliłem ściemniacz. Kupię dziś rezystory to
zobaczę czy zaradzą i czy będą znacząco się grzać.

Ile sie beda grzac, to wiadomo - 20k @230V = 2.6W.

Ale mnie interesują inne jednostki... ciepłe, gorące, dym.
A to juz od wielkosci i chlodzenia zalezy.

Kupiłem ceramiczne 5 W zaraz sprawdzę.

Stosownie duzy rezystor/radiator musi byc.
Metalowa podsufitka będzie nim.

W docelowym miejscu był ściemniacz, ale też nie wyłączał i na
dodatek słabo regulował. Model sprzed 6 lat, ale jak widać nie ma
wyłącznika mechanicznego na którego istnienie liczyłem.

Trzeba sie bylo domacac, albo doczytac :-)

Niby kręciłem jak Kwinto w banku Kramera i niby słyszałem pierwszy
klik inny od reszty. Ale się pomyliłem. :-)

Czytać jak widać nie ma co. Skro w tym moim napisano, że od 0 W LED'y
może obsłużyć.

Czytać jak widać nie ma co. Skro w tym moim napisano, że od 0 W LED'y
może obsłużyć.

Ale nie mozna wyczytac, ze wylacznik ma
Jak widać nie napisano. To ten, na którym testowałem w domu. I tu