Goto page 1, 2 Next
Robbo
Guest
Tue Jan 18, 2011 11:44 am
Witam,
Planuję zakup oscyloskopu cyfrowego.
Pasmo 200MHz, > 2GS/s, 4 kanały.
To co mnie powstrzymuje przed zakupem,
to to, że oscylopskopwy, które zanalazłem
posiadają małą pamięć. Nie rozumiem, dlaczego
np. GW Instek robi oscyloskopy 150MHz, 1GS/s,
2 kanały z pamięcią 2 mega, ale ta sama firma w lepszych
oscyloskopwach 250MHz, 5GS/s, 4 kanały oferuje jedynie
pamięć 25 kilo
Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mi mógł wytłumaczyć, dlaczego
tak się dzieje.
Pozdrawiam,
Robbo
PS. Zadałem to pytanie producentowi, ale nie odpisał.
gri
Guest
Tue Jan 18, 2011 11:45 am
Użytkownik "Robbo" <yyy@mmm.com> napisał w wiadomości
news:4d356efe$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mi mógł wytłumaczyć, dlaczego
tak się dzieje.
Szybsza pamięć droga jest?
Rysio
Guest
Tue Jan 18, 2011 1:08 pm
W dniu 2011-01-18 11:44, Robbo pisze:
Quote:
Witam,
Planuję zakup oscyloskopu cyfrowego.
Pasmo 200MHz, > 2GS/s, 4 kanały.
To co mnie powstrzymuje przed zakupem,
to to, że oscylopskopwy, które zanalazłem
posiadają małą pamięć. Nie rozumiem, dlaczego
np. GW Instek robi oscyloskopy 150MHz, 1GS/s,
2 kanały z pamięcią 2 mega, ale ta sama firma w lepszych
oscyloskopwach 250MHz, 5GS/s, 4 kanały oferuje jedynie
pamięć 25 kilo
Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mi mógł wytłumaczyć, dlaczego
tak się dzieje.
Pozdrawiam,
Robbo
PS. Zadałem to pytanie producentowi, ale nie odpisał.
Instek to zabawka, oscyloskopy zaczynaja sie od Tektronix'a
VSS
Guest
Tue Jan 18, 2011 1:14 pm
W wiadomości:ih3vri$4t7$1@news.onet.pl,
Rysio <onettodziwka@pot.pl> nastukał:
Quote:
Instek to zabawka, oscyloskopy zaczynaja sie od Tektronix'a
a jakim jezdzisz samochodem ? bo wszystko poniżej maybacha to zabawki.
--
VSS
Mario
Guest
Tue Jan 18, 2011 1:17 pm
W dniu 2011-01-18 13:08, Rysio pisze:
Quote:
W dniu 2011-01-18 11:44, Robbo pisze:
Witam,
Planuję zakup oscyloskopu cyfrowego.
Pasmo 200MHz, > 2GS/s, 4 kanały.
To co mnie powstrzymuje przed zakupem,
to to, że oscylopskopwy, które zanalazłem
posiadają małą pamięć. Nie rozumiem, dlaczego
np. GW Instek robi oscyloskopy 150MHz, 1GS/s,
2 kanały z pamięcią 2 mega, ale ta sama firma w lepszych
oscyloskopwach 250MHz, 5GS/s, 4 kanały oferuje jedynie
pamięć 25 kilo
Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mi mógł wytłumaczyć, dlaczego
tak się dzieje.
Pozdrawiam,
Robbo
PS. Zadałem to pytanie producentowi, ale nie odpisał.
Instek to zabawka, oscyloskopy zaczynaja sie od Tektronix'a
No nie każdy jest takim super profesjonalistą jak Ty wiec może sobie
pozwolić na używanie zabawek.
--
Pozdrawiam
MD
badworm
Guest
Tue Jan 18, 2011 3:06 pm
Dnia Tue, 18 Jan 2011 13:14:54 +0100, VSS napisał(a):
Quote:
a jakim jezdzisz samochodem ? bo wszystko poniżej maybacha to zabawki.
Może nie trzeba od razu Teka kupować ale GW Instek raczej dobrej opinii
nie ma i to patrząc nawet z punktu widzenia amatora. Pytałem tutaj swego
czasu o te najtańsze oscyloskopy cyfrowe GW Instek (2x20MHz) -
zdecydowanie mi je odradzono, ktoś miał też bardzo złe doświadczenia z
analizatorem stanów logicznych (albo widma, nie pamiętam już) tej firmy.
Rigol nie jest wiele droższy a ma dosyć dobre opinie.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Jan 18, 2011 3:31 pm
Hello badworm,
Tuesday, January 18, 2011, 3:06:18 PM, you wrote:
Quote:
a jakim jezdzisz samochodem ? bo wszystko poniżej maybacha to zabawki.
Może nie trzeba od razu Teka kupować ale GW Instek raczej dobrej opinii
nie ma i to patrząc nawet z punktu widzenia amatora. Pytałem tutaj swego
czasu o te najtańsze oscyloskopy cyfrowe GW Instek (2x20MHz) -
zdecydowanie mi je odradzono, ktoś miał też bardzo złe doświadczenia z
analizatorem stanów logicznych (albo widma, nie pamiętam już) tej firmy.
Rigol nie jest wiele droższy a ma dosyć dobre opinie.
Powiem tak - złej baletnicy rąbek u spódnicy przeszkadza. Przez lata
radziłem sobie ze starym, analogowym, radzieckim bodaj C-112,
jednokanałowym oscyloskopikiem. Potem na Allegro kupiłem tanio Vellemana
HHS5 - mikroskopijny ekranik LCD, pasemko 5MHz i też dało się ładnych
parę przetwornic uruchomić.
Obecnie mam najtańszą chińszczyznę: OWON Liliputh PDS5022S, ledwie 2x25
MHz - mi wystarcza z naddatkiem. Małe to, lekkie, da się włożyć
akumulatory LiIon do środka. Kosztowało niewiele w porównaniu do
topowego sprzętu. Jak się zużyje - nie będzie żal wyrzucić.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Rysio
Guest
Tue Jan 18, 2011 4:07 pm
W dniu 2011-01-18 15:31, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello badworm,
Tuesday, January 18, 2011, 3:06:18 PM, you wrote:
a jakim jezdzisz samochodem ? bo wszystko poniżej maybacha to zabawki.
Może nie trzeba od razu Teka kupować ale GW Instek raczej dobrej opinii
nie ma i to patrząc nawet z punktu widzenia amatora. Pytałem tutaj swego
czasu o te najtańsze oscyloskopy cyfrowe GW Instek (2x20MHz) -
zdecydowanie mi je odradzono, ktoś miał też bardzo złe doświadczenia z
analizatorem stanów logicznych (albo widma, nie pamiętam już) tej firmy.
Rigol nie jest wiele droższy a ma dosyć dobre opinie.
Powiem tak - złej baletnicy rąbek u spódnicy przeszkadza. Przez lata
radziłem sobie ze starym, analogowym, radzieckim bodaj C-112,
jednokanałowym oscyloskopikiem. Potem na Allegro kupiłem tanio Vellemana
HHS5 - mikroskopijny ekranik LCD, pasemko 5MHz i też dało się ładnych
parę przetwornic uruchomić.
Obecnie mam najtańszą chińszczyznę: OWON Liliputh PDS5022S, ledwie 2x25
MHz - mi wystarcza z naddatkiem. Małe to, lekkie, da się włożyć
akumulatory LiIon do środka. Kosztowało niewiele w porównaniu do
topowego sprzętu. Jak się zużyje - nie będzie żal wyrzucić.
Romek do przetwornic to zwykly miernik daje rade, a co bys powiedzial na
pomiary szyny PCI ?
Michoo
Guest
Tue Jan 18, 2011 4:17 pm
W dniu 18.01.2011 16:07, Rysio pisze:
Quote:
Romek do przetwornic to zwykly miernik daje rade, a co bys powiedzial na
pomiary szyny PCI ?
Chcesz PCI mierzyć oscyloskopem a nie jakimś testerem stanów logicznych?
--
Pozdrawiam
Michoo
Robbo
Guest
Tue Jan 18, 2011 4:22 pm
Quote:
Może nie trzeba od razu Teka kupować ale GW Instek raczej dobrej opinii
nie ma i to patrząc nawet z punktu widzenia amatora. Pytałem tutaj swego
czasu o te najtańsze oscyloskopy cyfrowe GW Instek (2x20MHz) -
zdecydowanie mi je odradzono, ktoś miał też bardzo złe doświadczenia z
analizatorem stanów logicznych (albo widma, nie pamiętam już) tej firmy.
Rigol nie jest wiele droższy a ma dosyć dobre opinie.
Z mojego rozeznania wynika, że Rigole są tańsze niż GW Insteki
(byłem w NdN oglądać Rigola, byłem w Merazet oglądać GW Instek).
Wydaje mi się, że GW Instek ma lepszą opinię niż Rigol, choć Rigol
wcale złej nie ma. Wziąłbym Rigola bez zastanawiania, gdyby nie ta
mała pamięć :(
Co do Owona, to też go oglądałem w Merazet. Ma wszystko (duża
pamięć, bateria, duży ekran), tylko śmierdzi chińszczyzną w większym
stopniu niż byłbym w stanie znieść :)
Robbo
Mario
Guest
Tue Jan 18, 2011 4:29 pm
W dniu 2011-01-18 16:07, Rysio pisze:
Quote:
W dniu 2011-01-18 15:31, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello badworm,
Tuesday, January 18, 2011, 3:06:18 PM, you wrote:
a jakim jezdzisz samochodem ? bo wszystko poniżej maybacha to zabawki.
Może nie trzeba od razu Teka kupować ale GW Instek raczej dobrej opinii
nie ma i to patrząc nawet z punktu widzenia amatora. Pytałem tutaj swego
czasu o te najtańsze oscyloskopy cyfrowe GW Instek (2x20MHz) -
zdecydowanie mi je odradzono, ktoś miał też bardzo złe doświadczenia z
analizatorem stanów logicznych (albo widma, nie pamiętam już) tej firmy.
Rigol nie jest wiele droższy a ma dosyć dobre opinie.
Powiem tak - złej baletnicy rąbek u spódnicy przeszkadza. Przez lata
radziłem sobie ze starym, analogowym, radzieckim bodaj C-112,
jednokanałowym oscyloskopikiem. Potem na Allegro kupiłem tanio Vellemana
HHS5 - mikroskopijny ekranik LCD, pasemko 5MHz i też dało się ładnych
parę przetwornic uruchomić.
Obecnie mam najtańszą chińszczyznę: OWON Liliputh PDS5022S, ledwie 2x25
MHz - mi wystarcza z naddatkiem. Małe to, lekkie, da się włożyć
akumulatory LiIon do środka. Kosztowało niewiele w porównaniu do
topowego sprzętu. Jak się zużyje - nie będzie żal wyrzucić.
Romek do przetwornic to zwykly miernik daje rade,
Jak dobrze zaprojektujesz i wykonasz to nie musisz oglądać oscyloskopem.
a co bys powiedzial na pomiary szyny PCI ?
Jak dobrze zaprojektujesz i wykonasz magistralę to nie musisz oglądać
oscyloskopem :)
Tak czy inaczej do serwisowania czy uruchamiania elektroniki oscyloskop
jest niezbędny. Zarówno do przetwornic jak do atmelków czy szybkich
magistral. Tylko, że ten twój przykład to jest jakiś maleńki fragmencik
branży. Większość ludzi, w tym piszący tu amatorzy i ludzie z małych
firm mają szanse uprawiać tę dziedzinę dzięki właśnie urządzeniom które
według ciebie nie są godne nazwania oscyloskopem. Ja akurat mam TDS1002
ale tak naprawdę to taka sama zabaweczka jak Owony. Ktoś może uważać ze
prawdziwe oscyloskopy to się zaczynają od DSA czy chociaż od TDS3000.
--
Pozdrawiam
MD
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Jan 18, 2011 5:25 pm
Hello Rysio,
Tuesday, January 18, 2011, 4:07:21 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Powiem tak - złej baletnicy rąbek u spódnicy przeszkadza. Przez lata
radziłem sobie ze starym, analogowym, radzieckim bodaj C-112,
jednokanałowym oscyloskopikiem. Potem na Allegro kupiłem tanio Vellemana
HHS5 - mikroskopijny ekranik LCD, pasemko 5MHz i też dało się ładnych
parę przetwornic uruchomić.
Obecnie mam najtańszą chińszczyznę: OWON Liliputh PDS5022S, ledwie 2x25
MHz - mi wystarcza z naddatkiem. Małe to, lekkie, da się włożyć
akumulatory LiIon do środka. Kosztowało niewiele w porównaniu do
topowego sprzętu. Jak się zużyje - nie będzie żal wyrzucić.
Romek
Roman, jeśli łaska.
Quote:
do przetwornic to zwykly miernik daje rade,
Raczysz żartować.
Quote:
a co bys powiedzial na pomiary szyny PCI ?
Szynę oscyloskopem? To coś jak przetwornicę miernikiem...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Tue Jan 18, 2011 7:47 pm
Powitanko,
Quote:
Instek to zabawka, oscyloskopy zaczynaja sie od Tektronix'a
No nie każdy jest takim super profesjonalistą jak Ty wiec może sobie
pozwolić na używanie zabawek.
Choc zyje z elektroniki, to pod wzgledem wiedzy jestem raczej amatorem.
Wierz mi, zakup Insteka GDS806 to byl najgorszy zakup w moim zyciu.
Pisalem juz o tym nie raz szczegolowo co mi w nim nie pasuje, wiec nie
bede powtarzal. Ale z pewnoscia wlasnie amator potrzebuje dobrego
oscyloskopu, bo amator nie zawsze wie czego szukac w przebiegu. Na moim
(twu!) Insteku domyslam sie co powinno byc i szukam, ale to troche jak
laborka na Polibudzie: nic nie wychodzi, wiec piszemy wynik teoretyczny
+ jakis blad, piszemy sprawozdanie z dyskusja bledu oczywiscie,
oddajemy, prowadzacy dobrotliwie sie usmiecha, stawia nawet dobra ocene,
a na odchodne tak od niechcenia rzuca, ze ta lampa jest od 10 lat
uwalona i to cwiczenie nie moglo wyjsc;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Mario
Guest
Tue Jan 18, 2011 8:27 pm
W dniu 2011-01-18 19:47, Pawel "O'Pajak" pisze:
Quote:
Powitanko,
Instek to zabawka, oscyloskopy zaczynaja sie od Tektronix'a
No nie każdy jest takim super profesjonalistą jak Ty wiec może sobie
pozwolić na używanie zabawek.
Choc zyje z elektroniki, to pod wzgledem wiedzy jestem raczej amatorem.
Wierz mi, zakup Insteka GDS806 to byl najgorszy zakup w moim zyciu.
Pisalem juz o tym nie raz szczegolowo co mi w nim nie pasuje, wiec nie
bede powtarzal. Ale z pewnoscia wlasnie amator potrzebuje dobrego
oscyloskopu, bo amator nie zawsze wie czego szukac w przebiegu. Na moim
(twu!) Insteku domyslam sie co powinno byc i szukam, ale to troche jak
laborka na Polibudzie: nic nie wychodzi, wiec piszemy wynik teoretyczny
+ jakis blad, piszemy sprawozdanie z dyskusja bledu oczywiscie,
oddajemy, prowadzacy dobrotliwie sie usmiecha, stawia nawet dobra ocene,
a na odchodne tak od niechcenia rzuca, ze ta lampa jest od 10 lat
uwalona i to cwiczenie nie moglo wyjsc;-)
Co do insteka to się nie będę wypowiadał bo go nie znam. Natomiast druga
część zdania ta o Tektroniksie była moim zdaniem mocno przesadzona.
Uważam ze lepiej mieć Rigola czy Owona za 1200 niż nie mieć żadnego bo
na Tektronixa za 4500 kogoś nie stać. Ja sobie TDS1002 chwalę. Być może
Gdybym miał Owona to by się już dawno od eksploatacji w terenie
rozleciał. Ale gdyby nie było mnie stać na Tektronixa to kupiłbym
chociaż Owona bo lepiej zobaczyć cokolwiek niż nic. BTW koledzy z
zaprzyjaźnionej firmy używają mojego analoga z uwaloną synchronizacją
którego chciałem wyrzucić gdy kupiłem TDS.
A amatorowi lepiej jak może zobaczyć czy mu kwarc działa albo czy ma
transmisję na UART. Nie każdy pracuje od razu z nanosekundowymi
impulsami czy szybkimi magistralami.
--
Pozdrawiam
MD
badworm
Guest
Tue Jan 18, 2011 9:01 pm
Dnia Tue, 18 Jan 2011 15:31:43 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Powiem tak - złej baletnicy rąbek u spódnicy przeszkadza. Przez lata
radziłem sobie ze starym, analogowym, radzieckim bodaj C-112,
jednokanałowym oscyloskopikiem. Potem na Allegro kupiłem tanio Vellemana
HHS5 - mikroskopijny ekranik LCD, pasemko 5MHz i też dało się ładnych
parę przetwornic uruchomić.
Poszukaj w archiwum co pisano na temat Insteka - to nie jest tak, że
Rigol jest od niego lepszy, na GW Instek po prostu szkoda pieniędzy i
nerwów. Do tego był niewiele tańszy od zbliżonego modelu Rigola
(aktualnie już niedostępnego). Rigol ma w miarę dobre opinie tutaj i na
Elektrodzie. Do tego w modelu DS1052E można w ciągu 5 minut dwukrotnie
zwiększyć pasmo przenoszenia, czyniąc z niego model DS1102E

Planuję
zakup DS1052E w kwietniu - dam znać jak on się spisuje.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
Goto page 1, 2 Next