RTV forum PL | NewsGroups PL

Definicje napędów w gramofonach: paskowy, bezpośredni i liniowy - co wybrać?

Mętlik w głowie czyli napędy gramofonów.

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Definicje napędów w gramofonach: paskowy, bezpośredni i liniowy - co wybrać?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

Lukasz Spychalski
Guest

Sun May 02, 2004 7:27 pm   



On Sun, 02 May 2004 18:31:33 +0200, Senicz wrote:


Quote:
Nie ze wszystkim bylo tak zle choc komunizm swoje zrobil. Np. Mera na
Sluzewcu robila glowice ferytowe do pamieci tasmowych. Kudelski chcial
bardzo zobaczyc jak to jest robione bo jakosc byla nadzwyczajna -
lustrzana powierzchnia glowic. Wiedzial ze to musi byc super pomysl bo
park maszynowy byl raczej w Polsce kiepski.

Ha, mialem w 79/80 praktyki w Merze przy pamieciach kasetowych PK1,
(ktorych chyba cala produkcja wysylana byla na wschod) - w kazdej byly 3
szwajcarskie silniki Escap (wirnik kubkowy, zlote szczotki i komutator ze
stopu srebra). Uslyszalem tam, ze ostatnia faza obrobki czola glowicy
bylo... polerowanie na dloni i ze zadna inna metoda nie daje tak gladkiej
powierzchni! Moze to i byla prawda - ostatecznie fryzjerzy ostrza brzytwy
na skorzanych pasach...

W przypadku zapotrzebowania moge zabezpieczyc Was w fotografie czola
takiej glowicy Wink.

--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski

Ukaniu
Guest

Sun May 02, 2004 7:40 pm   



Użytkownik "Lukasz Spychalski"
Quote:
W przypadku zapotrzebowania moge zabezpieczyc Was w fotografie czola
takiej glowicy Wink.


Witam
Bardzo proszę!,z chęcią zerknę.
Chętnie posłucham też ciekawych opowieści.:)

Pozdrawiam Łukasz

Lukasz Spychalski
Guest

Sun May 02, 2004 7:58 pm   



On Sun, 02 May 2004 12:30:27 +0200, SP9RJT wrote:


Quote:
1. Napęd paskowy - belt drive.
2. Napęd bezpośredni - direct drive.
3. Napęd liniowy - linear drive.

Mnie naped liniowy kojarzy sie wylacznie z silnikiem, ktorego uzwojenia
wzbudzaja w wirniku wykonanym w postaci tarczy lub pierscienia z dobrego
przewodnika prady wirowe usilujace "wypchnac" wirnik z pola stojana -
identycznie, jak w liczniku energii elektrycznej.


Dla scislosci - jest jeszcze 4 rodzaj napedu - naped z kolkiem
posrednim, ktore przenosi obroty z osi silnika na talerz. I jak widac na
przykladzie mojego Duala 1224 - dalo sie w ten sposob uzyskac plynna
regulacje obrotow na drodze wylacznie mechanicznej, a w modelu "oczko"
wyzszym (1226) po wymianie silnika asynchronicznego na synchroniczny i
wkladki z piezo ma MM - uzyskac klase Hi-Fi Smile.

--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski

Lukasz Spychalski
Guest

Sun May 02, 2004 8:06 pm   



On Sun, 02 May 2004 22:40:56 +0200, Ukaniu wrote:

Quote:
Bardzo proszę!,z chęcią zerknę.

Teraz juz rodzinka spi, ale jutro sprobuje odkopac odpowiednie zwloki i
wymyslic makrosoczewke do cyfrzaka ;)

Quote:
Chętnie posłucham też ciekawych opowieści.Smile

Jak mi sie cos przypomni, to opowiem Wink)).

--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski

J.F.
Guest

Sun May 02, 2004 8:33 pm   



On Sun, 2 May 2004 18:45:03 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
A77HS albo A700, z tym że wtedy nie ma 4.75cm/s

A na czorta taki sprzęt z taką prędkością? Nikt nie był mi w stanie
tego wytłumaczyć.

Zeby tasmy na podsluchu zmieniac rzadko :-)

Quote:
8-O Co Ty chcesz od polskich głośników? Pół Europy zachodniej je
kupowało...
Tylko czy oni nie kupowali naszych Tonsili z racji ceny?.

Nie. Tonsil produkował kolumny dla zachodnich firm.

Ale czy nie z racji ceny ? :-)

J.

J.F.
Guest

Sun May 02, 2004 8:33 pm   



On Sun, 2 May 2004 17:53:26 +0200, Ukaniu wrote:
Quote:
Witam
Dlaczego?, hmm, bo u nas kraju, jak już coś naprawdę dobrego chciano zrobić
to robiono mniej udane kopie. Rozumiem że było to podyktowane marną jakością
parku maszynowego.

Hm, ja bym lekko polemizowal. IMHO - mielismy troche wlasnych
konstrukcji, udanych albo i nie.
Czesto kupowalismy licencje, potem roznie z tym bywalo ..

Quote:
Kto w gramofonach (nie mówię o wszystkich) stosował prostowniki
jednopołówkowe?? -My.

Hm, tu akurat nie bylbym taki pewny. Stosowalismy ? Musialbym
na zakurzona polke siegnac. Ale .. jednopolowkowy daje 50Hz,
ktore jest slabo slyszalne. Dwupolowkowy to juz 100Hz, zaczyna buczec.
Wiec wiekszy kondensator .. i moze nawet lepiej :-)

Gramofony ... przeciez tam glowica szla prosto do zewnetrznego
wzmacniacza. Zasilanie bylo do napedu i funkcji pomocniczych.

Quote:
Kto projektował tory odsłuchowe magnetofonów w których przy +3dB występowały
zauważalne zniekształcenia (pomijam te w taśmie).

Ja tam nie wiem, ale skoro tasma przesterowana wprowadza olbrzymie
zaklocenia, a wrecz przesterowac sie nie da .. to moze nieistotna to
wada ?

Quote:
Mnie ręce opadają czasem jak widzę jak niewiele potrzeba było włożyć wysiłku
żeby coś było luks, niewielkie zaniedbania powodują że sprzęt jest o kant
stołu rozbić.

To jest imho niuans socjalizmu - zalozmy ze wlozyles wysilek i
urzadzenie jest super - przychodzi robotnik i mowi ze jest jedna
dioda do zaoszczedzenia ... i premie dostaje za racjonalizacje ...

J.

J.F.
Guest

Sun May 02, 2004 8:33 pm   



On Sun, 2 May 2004 13:34:12 +0200, SP9RJT wrote:
Quote:
Ja wiem ale jeden facet próbuje mnie przekonać, że napęd liniowy jest
napędem bezpośrednim.
I chciałbym wiedzieć, czy ja się mylę czy on?
Ja twierdzę, że jedynym napędem bezpośrednim jest napęd, w którym silnik
jest ustawiony osiowo pod talerzem gramofonu a jego oś jest jednocześnie
osią talerza.

W zasadzie .. liniowy to tez naped bezposredni.
No chyba ze liniowy silnik kreci jakies kolko posrednie :-)

J.

J.F.
Guest

Sun May 02, 2004 8:33 pm   



On Sun, 2 May 2004 16:54:14 +0200, HaMMeR wrote:
Quote:
Magnetofon Koncert, Adam, marzenie polskiego świadomego technicznie
obywatela za czasów schyłkowego gierka, do tego wszystkiego albo radmor
5102, albo jakaś fonica PA, i człowiek czuł że jest bogaty.Tylko te
głośniki:|.
Pomyśleć ze wtedy na świecie można było od dawna kupić zestaw 700 ReVoxa,

Nie rozumiem, dlaczego tyle sarkazmu i kpiny???!!
Przeciez taka konstrukcja silnika zrobila ogromna kariere,

No powiedzmy szczerze ze nasza nei byla pierwsza ani ostatnia, ani
najlepsza.

Quote:
Notomiast nikt z Panow nie zapytal autora watku, na jakiej zasadzie
pracowalby silnik LINIOWY w gramofonie..??? To Was nie dziwi??

Nie bardzo rozumiem - to jest silnik liniowy. Linia jest co prawda
troche krzywa, ale jednak linia :-)

A - z pamieci, gramofon Adam mial parametry zwiazane z napedem
[wibracje, nierownomiernosci] nieco gorsze niz blizniacze modele
krajowe ale jednak paskiem krecone. Nowosc widac nie bardzo sie
oplacila Sad No chyba ze te wszystkie parametry to i tak z palca
wyssane..

J.

J.F.
Guest

Sun May 02, 2004 8:33 pm   



On Sun, 2 May 2004 19:53:37 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
A nie stara, dobra Fonia? Głowicami zajmował się pan Lipiec i jeszcze
jeden człek - nazwiska nie mapiętam. Robili to _ręcznie_.

Niech mi ktoś podpowie, bo wiem że specem od głowic był mąż jednej z
piosenkarek, metalurg z zawodu?, właśnie mi wyleciało z pamięci.

Przekopałem moje notatki sprzed 20 lat i nie znalazłem Sad A na pewno
gdzieś to mam - kupowałem od niego głowice Smile

I te glowice naprawde takie dobre byly ? Bo tak niezbyt dowierzam,
skad niby odpowiednie materialy i technologie ?

W owym czasie to pamietam Akai mial sporo nowosci - jakies amorficzne
materialy, szkliwa ..

J.

J.F.
Guest

Sun May 02, 2004 8:33 pm   



On Sun, 02 May 2004 18:31:33 +0200, Senicz wrote:
Quote:
Pan tu os rubkach. A one w planie na wage i tyle.
Jakosc zla? to zrobcie se sami a samemu nie mozna bo przydzial.

Mozna, ale to jeszcze trzeba maszyny, materialu,
czlowieka do obslugi - a tu wszystkiego brakuje..

Quote:
Cale szczescie ze ten komunizm
wreszcie upadl. Ale skutki pozostaly.
Np. moj znajomy zrobil z zyletek wykrojnik do
fotorezystorow. Z cienkiej blaszki srebrnej
potrzeba wyciac grzebyczki kontaktowe. Dlatego
zyletki. Oczywiscie nagroda premia ale nie dla
niego a dla dyrektora. Gdy sie stepilo to
powiedzial ze nie umie naostrzyc i produkcja upadla.

No i prawidlowo - szkoda tylko ze dyrektora potem nie wywalili -
za niewykonanie planu. Wtedy nauczylby sie dzielic :-)

Ale w kapitalizmie to inaczej ? Inzynier moze dostanie
premie, a moze i nie, skoro dla pomyslowosci sie go zatrudnia,
a premie za dobre wyniki zgarnie zarzad :-)

Quote:
Sam jestem fanatykiem amerykanskiego sprzetu
pomiarowego. HP Data itp. jak widze stary sprzet
pomiarowy to musze kupic. No i ten gwint calowy.
Idealny. Niestety zwyciezylo wstretne m3. tfu

Ale co przepraszam jest takiego pieknego w calowym gwincie
i wstretnego w M3 ?

J.

Ukaniu
Guest

Sun May 02, 2004 8:47 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fuma90pmsesqirsepp620v0ats8sdkspjo@4ax.com...
Quote:
I te glowice naprawde takie dobre byly ? Bo tak niezbyt dowierzam,
skad niby odpowiednie materialy i technologie ?

W owym czasie to pamietam Akai mial sporo nowosci - jakies amorficzne
materialy, szkliwa ..

Witam
Z opowieści niestety nie potwierdzonych wiem, że osiągane rezultaty były na
poziomie przewyższającym światowe standardy. Dlatego też człowiek ten
wyjechał i swoim potencjałem umysłowym zasilał państwa kapitalistyczne.
To była produkcja jednostkowa, super jakość, super specjalistyczna.
Akai wprowadziło głowice "szklane" o bardzo dużej trwałości co w połączeniu
z technologią cross-field opracowaną przez Tandberga dawało wyśmienite
rezultaty(pasmo,dynamika), niestety szybko się rozkalibrowywało, dlatego nie
znalazło zastosowania w sprzęcie profi.

Pozdrawiam Łukasz

Ukaniu
Guest

Sun May 02, 2004 9:00 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:58ea909g8j327kai1argsli60jlechjfm5@4ax.com...
Quote:
Hm, ja bym lekko polemizowal. IMHO - mielismy troche wlasnych
konstrukcji, udanych albo i nie.
Czesto kupowalismy licencje, potem roznie z tym >bywalo ..

Witam, hmm z tymi własnymi konstrukcjiami to jakoś mi na myśl niewiele
przychodzi, jeśłi wziąść pod uwagę popularny sprzęt wysokiej jakości
Może Radmor.

Quote:
Hm, tu akurat nie bylbym taki pewny. ?>Stosowalismy ? Musialbym
na zakurzona polke siegnac. Ale .. jednopolowkowy >daje 50Hz,
ktore jest slabo slyszalne. Dwupolowkowy to juz
100Hz, zaczyna buczec.

Z doświadczenia wiem że zmiana na dwupołówkowy powoduje
zmniejszenie:nagrzewania trafa, zakłóceń od strumienia rozproszonego,większą
stałość od obciążenia U wy.

Quote:
Gramofony ... przeciez tam glowica szla prosto do zewnetrznego
wzmacniacza. Zasilanie bylo do napedu i funkcji pomocniczych.

Ale to brumiało właśnie przez to niesymetryczne obcążenie, jeśłi masz pod
ręką stary gramofon Hi Fi foniki -zmień zobaczysz różnice.

Quote:
Kto projektował tory odsłuchowe magnetofonów w
których przy +3dB występowały
zauważalne zniekształcenia (pomijam te w taśmie).

Ja tam nie wiem, ale skoro tasma przesterowana wprowadza olbrzymie
zaklocenia, a wrecz przesterowac sie nie da .. to >moze nieistotna to
wada ?

Sęk w tym że te zniekształcenia były czasem większe niż te z taśmy.
Jeszcze te idiotyczne konstrukcje wzmacniaczy które jak kolega RoMan pisał
więcej szumiały niż taśma.


Quote:

Mnie ręce opadają czasem jak widzę jak niewiele potrzeba było włożyć
wysiłku
żeby coś było luks, niewielkie zaniedbania powodują że sprzęt jest o
kant
stołu rozbić.

To jest imho niuans socjalizmu - zalozmy ze >wlozyles wysilek i
urzadzenie jest super - przychodzi robotnik i mowi >ze jest jedna
dioda do zaoszczedzenia ... i premie dostaje za >racjonalizacje ...

Jeśli konstruktor zrobił dobrze-to widać, ale czasem...
Ktoś kiedyś napisał że polscy inżynierowie są najlepsi tylko trzeba dac im
dobry wzór ;)

Cieszę się gdy widzę urządzenie w którym widać pasję twórcy, bo to na serio
widać. Wystarczy zerknąć w bebechy radmorów.

Pozdrawiam Łukasz

J.F.
Guest

Sun May 02, 2004 9:09 pm   



On Sun, 02 May 2004 22:58:12 +0200, Lukasz Spychalski wrote:
Quote:
Mnie naped liniowy kojarzy sie wylacznie z silnikiem, ktorego uzwojenia
wzbudzaja w wirniku wykonanym w postaci tarczy lub pierscienia z dobrego
przewodnika prady wirowe usilujace "wypchnac" wirnik z pola stojana -
identycznie, jak w liczniku energii elektrycznej.

A nie moze byc wirnik w postaci wstegi blachy ? Np naped windy :-)


Quote:
Dla scislosci - jest jeszcze 4 rodzaj napedu - naped z kolkiem
posrednim, ktore przenosi obroty z osi silnika na talerz. I jak widac na
przykladzie mojego Duala 1224 - dalo sie w ten sposob uzyskac plynna
regulacje obrotow na drodze wylacznie mechanicznej, a w modelu "oczko"
wyzszym (1226) po wymianie silnika asynchronicznego na synchroniczny i
wkladki z piezo ma MM - uzyskac klase Hi-Fi Smile.

Nie, to jakies oszustwo Smile
Zaden szanujacy sie producent sprzetu lepszego niz Bambino czegos
takiego nawet nie zaproponuje :-)

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun May 02, 2004 9:23 pm   



Hello J,

Sunday, May 2, 2004, 11:33:38 PM, you wrote:

Quote:
A77HS albo A700, z tym że wtedy nie ma 4.75cm/s
A na czorta taki sprzęt z taką prędkością? Nikt nie był mi w stanie
tego wytłumaczyć.
Zeby tasmy na podsluchu zmieniac rzadko Smile

Koncert do podsłuchu? Bez sensu.

Quote:
8-O Co Ty chcesz od polskich głośników? Pół Europy zachodniej je
kupowało...
Tylko czy oni nie kupowali naszych Tonsili z racji ceny?.
Nie. Tonsil produkował kolumny dla zachodnich firm.
Ale czy nie z racji ceny ? Smile

Zapewne tak - w końcu przeliczniki zł/$ były chore w tamtych czasach.
Ale jednak jakość trzymały.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun May 02, 2004 9:27 pm   



Hello J,

Sunday, May 2, 2004, 11:33:38 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Kto projektował tory odsłuchowe magnetofonów w których przy +3dB występowały
zauważalne zniekształcenia (pomijam te w taśmie).
Ja tam nie wiem, ale skoro tasma przesterowana wprowadza olbrzymie
zaklocenia, a wrecz przesterowac sie nie da .. to moze nieistotna to
wada ?

Istotna. Taśma standardowo magnesowana jest do wartości 160 (i tu nie
jestem pewny jednostki: Wb/m? - to było 20 lat temu). W sprzęcie studyjnym, pracującym na
wysokich prędkościach i grubszych taśmach nawet do 250 Wb/m(?).
'Przesterowywalność' była na poziomie +6 dB.

Quote:
Mnie ręce opadają czasem jak widzę jak niewiele potrzeba było włożyć wysiłku
żeby coś było luks, niewielkie zaniedbania powodują że sprzęt jest o kant
stołu rozbić.
To jest imho niuans socjalizmu - zalozmy ze wlozyles wysilek i
urzadzenie jest super - przychodzi robotnik i mowi ze jest jedna
dioda do zaoszczedzenia ... i premie dostaje za racjonalizacje ...

Teraz nie robotnik znający się na rzeczy o tym decyduje a księgowy nie
mający w ogóle o tym pojęcia. Jedyna różnica.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Definicje napędów w gramofonach: paskowy, bezpośredni i liniowy - co wybrać?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map