RTV forum PL | NewsGroups PL

Czy zwykła przetwornica SEPIC wystarczy jako kontroler ładowania akumulatora z paneli słonecznych?

Kontroler panelu słonecznego

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy zwykła przetwornica SEPIC wystarczy jako kontroler ładowania akumulatora z paneli słonecznych?

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

Queequeg
Guest

Fri Dec 14, 2018 6:44 pm   



Hej,

Czy macie jakąś wiedzę na temat kontrolerów ładowania z panelu
słonecznego? Takie urządzenie, do którego z jednej strony podłączamy
panel, a z drugiej akumulator. Co to ma w środku?

Wydaje mi się, że o ile maksymalny prąd ładowania będzie dużo niższy od
1/10 C, to nie trzeba go ograniczać i zwykła przetwornica SEPIC ustawiona
na napięcie ładowania akumulatora (np. 13.8 V, 14.0 V) załatwiłaby sprawę,
byle zapewnić przepływ prądu w jednym kierunku (żeby akumulator nie
zasilał przetwornicy, gdy słońce się schowa). Czy się mylę?

Dodatkowo, mając stałą moc, czy lepiej wpompujemy ją w akumulator przy
mniejszym napięciu (wspomniane 13.8 V) i większym prądzie, czy lepiej
podbić napięcie (np. 14.4 V) kosztem prądu?

Generalnie kombinuję nad doładowywaniem samochodu podczas długich postojów
z panelu i rozważam różne możliwości...

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Jacek Maciejewski
Guest

Fri Dec 14, 2018 6:44 pm   



Dnia Fri, 14 Dec 2018 16:44:06 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):

Quote:
Dodatkowo, mając stałą moc, czy lepiej wpompujemy ją w akumulator przy
mniejszym napięciu (wspomniane 13.8 V) i większym prądzie, czy lepiej
podbić napięcie (np. 14.4 V) kosztem prądu?

Nie masz stałej mocy. Panel ma optymalny punkt pracy, zmienia się on
dynamicznie wraz z nasłonecznieniem i potrzebny jest układ śledzący te
zmiany i reagujący na nie. Musi pracować w optymalnym punkcie bo inaczej
nie będzie miał deklarowanej sprawności. A twoje rozważania o napięciu
ładowania są bez sensu jako że napięcie ładowania ustawia się
samoczynnie w zależności od prądu ładowania, stanu naładowania i
oporności wewnętrznej aku.
--
Jacek
I hate haters.

Cezar
Guest

Fri Dec 14, 2018 6:51 pm   



On 14/12/2018 17:28, Jacek Maciejewski wrote:
Quote:
Dnia Fri, 14 Dec 2018 16:44:06 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):

Dodatkowo, mając stałą moc, czy lepiej wpompujemy ją w akumulator przy
mniejszym napięciu (wspomniane 13.8 V) i większym prądzie, czy lepiej
podbić napięcie (np. 14.4 V) kosztem prądu?

Nie masz stałej mocy. Panel ma optymalny punkt pracy, zmienia się on
dynamicznie wraz z nasłonecznieniem i potrzebny jest układ śledzący te
zmiany i reagujący na nie. Musi pracować w optymalnym punkcie bo inaczej
nie będzie miał deklarowanej sprawności. A twoje rozważania o napięciu
ładowania są bez sensu jako że napięcie ładowania ustawia się
samoczynnie w zależności od prądu ładowania, stanu naładowania i
oporności wewnętrznej aku.


To zalezy od panelu. Jak ma 18V to bym bezposrednio połączył przez diodę
albo ewentualnie prosty kontroler PWM,
Jak chcesz wziąć z panelu to co możliwe to rzeczywiscie MPPT jest jepszy
wyborem ale przy małej mocy nie ma co stosowac.

c.

Mateusz Viste
Guest

Fri Dec 14, 2018 7:06 pm   



On Fri, 14 Dec 2018 16:44:06 +0000, Queequeg wrote:
Quote:
Czy macie jakąś wiedzę na temat kontrolerów ładowania z panelu
słonecznego? Takie urządzenie, do którego z jednej strony podłączamy
panel, a z drugiej akumulator. Co to ma w środku?
(...)
Generalnie kombinuję nad doładowywaniem samochodu podczas długich
postojów z panelu i rozważam różne możliwości...

Nie jestem w tej dziedzinie ekspertem, ale powiem co wiem na podstawie
mojego drobnego doświadczenia.

U mnie sytuacja jest taka, że na kilkudziesięciu metrach ogrodzenia
korzystam z siatki elektrycznej. Do niej podłączony jest pastuch z
akumulatorem. W zasadzie dla dziewcząt wystarczyłaby sama siatka bez
napięcia, bo dziewczyny są mądre i rozumne, wiedzą że jak coś takiego
postawiłem to znaczy że zależy mi by nie przełaziły. Ale dla myśliwych i
ich psów musi być te 8 kV, bo zarówno pierwsi jak i drudzy wykazują dużo
mniejszy stopień rozumności.

No ale do rzeczy. Jest sobie pastuch z akumulatorkiem, i jak go włączę to
prądu (ładunku, ale będę to nazywał prądem - bo tak) tam starcza na 3
dni. Cierpliwości na ładowanie dziada co 3 dni wystarczyło mi na ok. 2
tygodnie. Potem kupiłem mały panel 5W (15 Eur) i "kontroler
słoneczny" (12 Eur) marki shen-zhen-shi-long. Podłączyłem wszystko i...
prądu dalej starczyło tylko na 3 dni. Po oględzinach okazało się, że te
5W (szczytowo) które daje panel, kontroler pożera na swoje własne
potrzeby, i do akumulatora nic nie jest w stanie wrzucić. Wywaliłem
kontroler, podłączyłem panel bezpośrednio pod pastuch, i działa wszystko
bezproblemowo (aczkolwiek nie 24/24, bo prądu dalej za mało - pastuch
włączam w piątki i wyłączam w poniedziałki, a w tygodniu akumulator daje
radę się doładować).

Bogaty w to doświadczenie, gdybym upadł na głowę na tyle mocno żeby
kombinować z montażem panelu w samochodzie, to darowałbym sobie
jakikolwiek kontroler, a po prostu kupił jakiś mały (powiedzmy do 10W)
panelik i wpiął go bezpośrednio w gniazdko zapalniczki. Ale ja w
samochodzie akurat problem samorozładowania rozwiązałem w inny sposób
(pisałem o tym jakiś czas temu).

Mateusz

ToMasz
Guest

Fri Dec 14, 2018 11:17 pm   



Quote:
a po prostu kupił jakiś mały (powiedzmy do 10W)
panelik i wpiął go bezpośrednio w gniazdko zapalniczki.
na wszelki wypadek przez diodę prostowniczą.

Tyle ze 10 watowy panel, powinien mieć powierzchnię większą niż kartka
a4 i owe 10W dać w słoneczne lipcowe południe. w styczniowy pochmurny
ranek dostaniesz... raczej nic. niech koledzy z panelami się wypowiedzą
czy warto

ToMasz

Ps za to z 4 ogniw 18650, niezlaeżnie od pogody, dostaniesz pi razy oko
10amper przez 5 minut, czyli czas skrobania szyb, a to moze mocno pomóc
przy rozruchu.

Mateusz Viste
Guest

Sat Dec 15, 2018 9:45 am   



On Fri, 14 Dec 2018 23:17:18 +0100, ToMasz wrote:
Quote:
a po prostu kupił jakiś mały (powiedzmy do 10W) panelik i wpiął go
bezpośrednio w gniazdko zapalniczki.
na wszelki wypadek przez diodę prostowniczą.

Można, ale akurat ten mój panel do pastucha już ma wbudowaną diodę.
Dokładać drugą trochę szkoda, bo 0.7V piechotą nie chodzi.

Quote:
Tyle ze 10 watowy panel, powinien mieć powierzchnię większą niż kartka
a4 i owe 10W dać w słoneczne lipcowe południe. w styczniowy pochmurny
ranek dostaniesz...

Wystarczy w pochmurne dni nie jeździć. Queequeg pisał że jeździ bardzo
sporadycznie, więc jest nadzieja że między jazdami uda się trafić kilka
godzin słońca, nawet zimą (jeśli auto nie zasypane).

Quote:
Ps za to z 4 ogniw 18650, niezlaeżnie od pogody, dostaniesz pi razy oko
10amper przez 5 minut, czyli czas skrobania szyb, a to moze mocno pomóc
przy rozruchu.

Ale to niewygodne jest, a koledze bardzo zależy na wygodzie. Przekręcić
kluczyk w zamku to już za duży trud, więc co dopiero latanie z
bateryjkami by je w domu ładować. :)

Mateusz

Jacek Maciejewski
Guest

Sat Dec 15, 2018 5:38 pm   



Dnia Sat, 15 Dec 2018 16:17:46 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):

Quote:
To chyba zależy czy ładujemy w trybie CV czy CC?

Jak ktoś mówi "aumulator" bez dodatków to ja czytam aku ołowiowy. Jeśli
tak jest rzeczywiście to oczywistym jest wybór sposobu CV. Na pewno nie
przeciążysz prądem aku ponieważ panel ma zbyt mały prąd max a układ
staje się prostszy, bo maksymalny stopień naładowania sam się
kontroluje.
--
Jacek
I hate haters.

J.F.
Guest

Sat Dec 15, 2018 6:04 pm   



Dnia Sat, 15 Dec 2018 16:25:04 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
Quote:
ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl> wrote:
Ps za to z 4 ogniw 18650, niezlaeżnie od pogody, dostaniesz pi razy oko
10amper przez 5 minut, czyli czas skrobania szyb, a to moze mocno pomóc
przy rozruchu.

Mi nie chodzi o awaryjny rozruch tylko o żywotność akumulatora... przecież
parę, paręnaście takich głębokich rozładowań i akumulator będzie do
utylizacji, a akurat w akumulatorach rozruchowych to nie jest ewidentnie
widoczne.

Trzeba kupic trakcyjny, jesli ma byc gleboko wyladowywany.
Albo faktycznie li-ion, czy NiMH.

A jesli olowiowy, to trzeba sie dowiedziec na ile przeladowanie mu
szkodzi i czy dokladac ogranicznic napiecia, czy nie trzeba ...

J.

Queequeg
Guest

Sat Dec 15, 2018 6:17 pm   



Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:

Quote:
Nie masz stałej mocy. Panel ma optymalny punkt pracy, zmienia się on
dynamicznie wraz z nasłonecznieniem i potrzebny jest układ śledzący te
zmiany i reagujący na nie. Musi pracować w optymalnym punkcie bo inaczej
nie będzie miał deklarowanej sprawności.

Ok, poczytałem trochę o MPPT, choć nadal większość to bardzo duże
ogólniki.

Zastanawiam się, czy miałby sens układ złożony z przetwornicy step-up,
a za nią step-down.

Driver do step-up mierzyłby napięcie i prąd panelu i ustalałby takie
wypełnienie impulsów, żeby moc pobierana z panelu była maksymalna.
Wyobrażam sobie to tak, że oscylowałby wokół tego punktu i gdy punkt by
się przesuwał, to driver przesuwałby wypełnienie razem z nim tak, żeby
znaleźć maksimum.

Step-down byłby użyty do ładowania akumulatora. Tu też mamy dwie opcje --
albo zwykły step-down ustawiony na dane napięcie (CV) albo... patrz niżej.

Ogólnie nie jest to trywialne, ale też nie wydaje się niewykonalne.

Quote:
A twoje rozważania o napięciu ładowania są bez sensu jako że napięcie
ładowania ustawia się samoczynnie w zależności od prądu ładowania, stanu
naładowania i oporności wewnętrznej aku.

To chyba zależy czy ładujemy w trybie CV czy CC?

Ja zawsze podtrzymywałem akumulatory w trybie CV, tylko z ograniczeniem
prądu (choć gdy akumulator jest naładowany, to nie jest ono potrzebne).
Czyli ustalamy dane napięcie i jeśli akumulator jest rozładowany, to
ograniczenie prądu się włączy i napięcie klęknie, ale jeśli jest
naładowany, to jakiśtam prąd do niego spływa, ale to prąd wynika z
napięcia (i stanu naładowania, oporności wewnętrznej, dodatkowych obciążeń
itd.) a nie odwrotnie...

Czy może lepiej jest podtrzymywać akumuatory w trybie CC, czyli ustalić
dany prąd ładowania i modulować napięcie w zadanym zakresie (np. do 14.5
V) tak, żeby utrzymać ten prąd?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg
Guest

Sat Dec 15, 2018 6:21 pm   



Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Quote:
Bogaty w to doświadczenie, gdybym upadł na głowę na tyle mocno żeby
kombinować z montażem panelu w samochodzie, to darowałbym sobie
jakikolwiek kontroler, a po prostu kupił jakiś mały (powiedzmy do 10W)
panelik i wpiął go bezpośrednio w gniazdko zapalniczki.

Tylko czy napięcie z panelu (powiedzmy te 18 V szczytowo) nie sprawi, że
akumulator powoli, ale systematycznie, będzie gazował i jego żywotność
będzie spadać? Napięcie oczywiście spadnie, bo wymusi to prąd, ale panel
jednak cały czas, przez wiele tygodni, będzie próbował ciągnąć akumulator
w górę, powyżej zdrowego dla niego napięcia, i chyba może go w końcu
zacząć przeładowywać?

Quote:
Ale ja w samochodzie akurat problem samorozładowania rozwiązałem w inny
sposób (pisałem o tym jakiś czas temu).

Tak, pamiętam.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamiast tego przełącznika, o którym
pisałeś, wrzucić przekaźnik, ale jednak nie chcę rezygnować z tego, co
daje mi podtrzymanie z akumulatora (zegarek, pamięć radia, nie wiem na ile
pamięć autoadaptacji w komputerze, ale przede wszystkim centralny zamek i
alarm).

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg
Guest

Sat Dec 15, 2018 6:25 pm   



ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl> wrote:

Quote:
Ps za to z 4 ogniw 18650, niezlaeżnie od pogody, dostaniesz pi razy oko
10amper przez 5 minut, czyli czas skrobania szyb, a to moze mocno pomóc
przy rozruchu.

Mi nie chodzi o awaryjny rozruch tylko o żywotność akumulatora... przecież
parę, paręnaście takich głębokich rozładowań i akumulator będzie do
utylizacji, a akurat w akumulatorach rozruchowych to nie jest ewidentnie
widoczne. Bywało już tak, że akumulator normalnie odpalał, wszystko było w
porządku, a po postoju 20 minut z włączonym radiem okazywało się, że
trzeba było odpalać na pych.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Queequeg
Guest

Sat Dec 15, 2018 6:29 pm   



Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Quote:
Ale to niewygodne jest, a koledze bardzo zależy na wygodzie. Przekręcić
kluczyk w zamku to już za duży trud, więc co dopiero latanie z
bateryjkami by je w domu ładować. Smile

To nie takie proste Smile Alarm jednak warto mieć, to jedno, a druga sprawa
jest taka, że zamek w 14-letnim samochodzie, który praktycznie nigdy nie
był otwierany z kluczyka a zawsze z pilota, jest... no cóż, zamek kierowcy
nie działa w ogóle a zamek pasażera daje się otworzyć po 3-4 minutach
kombinowania z kluczykiem. Z drugiej strony ciągle zapominam, żeby podejść
ze smarem w sprayu, psiknąć i zobaczyć, czy pomoże...

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Dec 15, 2018 11:01 pm   



Hello Queequeg,

Friday, December 14, 2018, 5:44:06 PM, you wrote:

Quote:
Czy macie jakąś wiedzę na temat kontrolerów ładowania z panelu
słonecznego? Takie urządzenie, do którego z jednej strony podłączamy
panel, a z drugiej akumulator. Co to ma w środku?

Zależy od od mocy i różnicy napięć.

Quote:
Wydaje mi się, że o ile maksymalny prąd ładowania będzie dużo niższy od
1/10 C, to nie trzeba go ograniczać i zwykła przetwornica SEPIC ustawiona

Dlaczego SEPIC? To nie jest topologia grzesząca sprawnością.

Quote:
na napięcie ładowania akumulatora (np. 13.8 V, 14.0 V) załatwiłaby sprawę,
byle zapewnić przepływ prądu w jednym kierunku (żeby akumulator nie
zasilał przetwornicy, gdy słońce się schowa). Czy się mylę?

O tyle, że przy SEPIC nie ma możliwości, żeby akumulator zasilał
przetwornicę.

Quote:
Dodatkowo, mając stałą moc, czy lepiej wpompujemy ją w akumulator przy
mniejszym napięciu (wspomniane 13.8 V) i większym prądzie, czy lepiej
podbić napięcie (np. 14.4 V) kosztem prądu?

Niby w jaki sposób? Napięcie na akumulatorze to SEM akumulatora + Rw *
Iładowania.

Quote:
Generalnie kombinuję nad doładowywaniem samochodu podczas długich postojów
z panelu i rozważam różne możliwości...

Zaczniej od znalezienia panela o napięciu wyższym od napięcia
akumulatora - reszta to pestka.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

J.F.
Guest

Mon Dec 17, 2018 12:35 pm   



Dnia Mon, 17 Dec 2018 10:44:16 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
Quote:
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Wydaje mi się, że o ile maksymalny prąd ładowania będzie dużo niższy od
1/10 C, to nie trzeba go ograniczać i zwykła przetwornica SEPIC ustawiona

Dlaczego SEPIC? To nie jest topologia grzesząca sprawnością.

Fakt, tu wystarczy buck-boost, bo mogę zapewnić separację masy. Lub może
sam buck, bo przy napięciu niższym niż 12-13 V i tak nic z panelu nie
wyciągnę?

skoro jest napiecie, to wyciagniesz :)

Ale byc moze prad/moc juz na tyle slabe, ze nie warto sie bawic w
podbijanie.

Quote:

Dwa takie, bedziesz mial 24V i praca tylko w jedna strone :-)

Zobacz ze tu napiecie jalowe 21V, czyli te 12V to juz przy slabym
oswietleniu, wiec wystarczy jeden panel i przetwornica tylko
obnizajaca.

A swoja droga - napiecie mocy maks 17.8V, prad mocy maks 0.29A, prad
zwarcia 0.31A ... takie "sztywne" te ogniwa ?

Quote:
Dodatkowo, mając stałą moc, czy lepiej wpompujemy ją w akumulator przy
mniejszym napięciu (wspomniane 13.8 V) i większym prądzie, czy lepiej
podbić napięcie (np. 14.4 V) kosztem prądu?

Niby w jaki sposób? Napięcie na akumulatorze to SEM akumulatora + Rw *
Iładowania.

Nie do końca dobrze przekazałem, o co mi chodzi...

Czyli lepiej ładować akumulator ustalając mu prąd ładowania (i uważając,
żeby napięcie nie przekroczyło napięcia, przy którym zaczyna się
gazowanie)?

IMO - jak jest moc i to niepewna, to trzeba ladowac cala moca Smile
Co w przypadku aku moze oznaczac nawet wieksze napiecie niz 14.4V,
zeby akumulator pociagnal odpowiedno duzy prad.

Tylko trzeba potem wykryc naladowanie i obnizyc do tych 13.8-14.0V

Quote:
Generalnie kombinuję nad doładowywaniem samochodu podczas długich postojów
z panelu i rozważam różne możliwości...

Zaczniej od znalezienia panela o napięciu wyższym od napięcia
akumulatora - reszta to pestka.

Dla tego, który wkleiłem wyżej podają, że napięcie w punkcie mocy
maksymalnej to 17,8 V.

IMO - to ma na tyle maly prad, ze nie przeladujesz akumulatora,
szczegolnie, ze po nocy bedzie troche rozladowany. Nie trzeba zadnych
przetwornic, moze tylko zabezpieczenie przed przekroczeniem 14.4V.

Quote:
Czy to znaczy, że trzeba zrobić taką przetwornicę,
która da na wyjściu taki prąd, żeby zawsze utrzymać na wejściu te 17,8 V?

To pewnie zalezy od oswietlenia. Podaja dla maksymalnego.

Quote:
Pytanie czy poniżej tego napięcia panel jest w stanie dostarczyć jakąś
moc.

Jak najbardziej.

Quote:
Ten wykres (dla innego panelu) mówi, że tak:
https://www.dacpol.eu/files/pl/katalog/2014/fotowolika/wykres.jpg
Czyli tak naprawdę potrzebny będzie buck-boost, żeby w każdych warunkach
(i Uwe < Uwy i Uwe > Uwy) wyciągnąć z panelu maksymalną moc?

Patrzac na ten wykres - to akurat na nim ladnie widac ze maksimum mocy
wypada przy ~30V. Mozna by sobie darowac lepsze dopasowania -
przetwornica tylko obnizajaca, sprzezenie zwrotne takie, aby utrzymac
na wejsciu te 30V.

Quote:
Czemu prąd panelu spada wraz ze wzrostem napięcia?

Zle patrzysz. Odwroc wykres.

Jak w kazdej baterii - napiecie jest wysokie, gdy pradu nie bierzesz.
Jak zaczynasz brac prad, to napiecie spada.

Tylko w bateriach przyjmuje sie (nie calkiem zgodnie z prawda), ze
napiecie spada liniowo ze wzrostem pradu (bo Rw), a tu mamy spadek
najpierw (przy malym pradzie) troche krzywy, a potem fazę "prad nie
wiekszy niz", co z zasady dzialania fotoogniwa wynika.

I gdzies na tym przejsciu z jednego do drugiego obszaru wychodzi punkt
mocy maksymalnej.
Ktory w powaznej instalacji chcemy osiagnac, a w takiej prostej
doladowywarce niekoniecznie :-)

J.

Queequeg
Guest

Mon Dec 17, 2018 12:44 pm   



RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:

Quote:
Wydaje mi się, że o ile maksymalny prąd ładowania będzie dużo niższy od
1/10 C, to nie trzeba go ograniczać i zwykła przetwornica SEPIC ustawiona

Dlaczego SEPIC? To nie jest topologia grzesząca sprawnością.

Fakt, tu wystarczy buck-boost, bo mogę zapewnić separację masy. Lub może
sam buck, bo przy napięciu niższym niż 12-13 V i tak nic z panelu nie
wyciągnę?

Mówię konkretnie o tym panelu:

https://allegro.pl/panel-solarny-bateria-sloneczna-5w-12v-solar-10-i7352156016.html#productReviews

Quote:
O tyle, że przy SEPIC nie ma możliwości, żeby akumulator zasilał
przetwornicę.

Fakt, zerknąłem na jej schemat.

Quote:
Dodatkowo, mając stałą moc, czy lepiej wpompujemy ją w akumulator przy
mniejszym napięciu (wspomniane 13.8 V) i większym prądzie, czy lepiej
podbić napięcie (np. 14.4 V) kosztem prądu?

Niby w jaki sposób? Napięcie na akumulatorze to SEM akumulatora + Rw *
Iładowania.

Nie do końca dobrze przekazałem, o co mi chodzi...

Czyli lepiej ładować akumulator ustalając mu prąd ładowania (i uważając,
żeby napięcie nie przekroczyło napięcia, przy którym zaczyna się
gazowanie)?

Quote:
Generalnie kombinuję nad doładowywaniem samochodu podczas długich postojów
z panelu i rozważam różne możliwości...

Zaczniej od znalezienia panela o napięciu wyższym od napięcia
akumulatora - reszta to pestka.

Dla tego, który wkleiłem wyżej podają, że napięcie w punkcie mocy
maksymalnej to 17,8 V. Czy to znaczy, że trzeba zrobić taką przetwornicę,
która da na wyjściu taki prąd, żeby zawsze utrzymać na wejściu te 17,8 V?
Pytanie czy poniżej tego napięcia panel jest w stanie dostarczyć jakąś
moc.

Ten wykres (dla innego panelu) mówi, że tak:

https://www.dacpol.eu/files/pl/katalog/2014/fotowolika/wykres.jpg

Czyli tak naprawdę potrzebny będzie buck-boost, żeby w każdych warunkach
(i Uwe < Uwy i Uwe > Uwy) wyciągnąć z panelu maksymalną moc?

Czemu prąd panelu spada wraz ze wzrostem napięcia?

Mgliste to strasznie jest.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy zwykła przetwornica SEPIC wystarczy jako kontroler ładowania akumulatora z paneli słonecznych?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map