RTV forum PL | NewsGroups PL

Czy woda gruntowa może ocalić komputer? Niezwykła historia twardego dysku!

Hydrociekawostka

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy woda gruntowa może ocalić komputer? Niezwykła historia twardego dysku!

Goto page 1, 2  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 02, 2011 5:55 pm   



Znajomemu w ostatnią sobotę wody gruntowe zalały piwnicę. W czasie
gdy nikogo nie było w domu, spod podłogi wypłynęło około 20 cm wody.
W piwnicy jest pracownia, w pracowni komputery. Jeden stał na podłodze.
Zalało go aż do drugiego złącza PCI. Twardy dysk był całkowicie zanurzony
w wodzie. Komputer stał tak najprawdopodobniej całą dobę. Topielec
został wysuszony, a dzisiaj dokonaliśmy próbnego uruchomienia. Nadziei
wielkich nie miałem, ale jednak system ruszył jak gdyby nigdy nic.
Woda zbyt brudna nie była, elektronice nie zaszkodziła. Ale ten dysk,
to okazał się być niezłym twardzielem, co mu nurkowanie nie szkodzi.

--
Jarek

J.F.
Guest

Tue Aug 02, 2011 5:55 pm   



Dnia Tue, 2 Aug 2011 15:55:25 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Zalało go aż do drugiego złącza PCI. Twardy dysk był całkowicie zanurzony
w wodzie. Komputer stał tak najprawdopodobniej całą dobę. Topielec
został wysuszony, a dzisiaj dokonaliśmy próbnego uruchomienia. Nadziei
wielkich nie miałem, ale jednak system ruszył jak gdyby nigdy nic.
Woda zbyt brudna nie była, elektronice nie zaszkodziła. Ale ten dysk,
to okazał się być niezłym twardzielem, co mu nurkowanie nie szkodzi.

dyski sa dosc szczelnie obudowane, glowy nie dam - hermetycznie czy maja
jeden maly otworek do wyrownywania cisnien - ale jest spora szansa ze wody
w srodku nie ma.

J.

Mario
Guest

Tue Aug 02, 2011 5:55 pm   



W dniu 2011-08-02 17:55, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Znajomemu w ostatnią sobotę wody gruntowe zalały piwnicę. W czasie
gdy nikogo nie było w domu, spod podłogi wypłynęło około 20 cm wody.
W piwnicy jest pracownia, w pracowni komputery. Jeden stał na podłodze.
Zalało go aż do drugiego złącza PCI. Twardy dysk był całkowicie zanurzony
w wodzie. Komputer stał tak najprawdopodobniej całą dobę. Topielec
został wysuszony, a dzisiaj dokonaliśmy próbnego uruchomienia. Nadziei
wielkich nie miałem, ale jednak system ruszył jak gdyby nigdy nic.
Woda zbyt brudna nie była, elektronice nie zaszkodziła. Ale ten dysk,
to okazał się być niezłym twardzielem, co mu nurkowanie nie szkodzi.


Ja bym na wszelki wypadek zrobił backup tego dysku jeśli jest tam coś
ważnego.

--
Pozdrawiam
MD

m4rkiz
Guest

Tue Aug 02, 2011 5:55 pm   



J.F. wrote:
Quote:
dyski sa dosc szczelnie obudowane, glowy nie dam - hermetycznie czy maja
jeden maly otworek do wyrownywania cisnien - ale jest spora szansa ze wody
w srodku nie ma.

maja otworek ze stosownymi filtrami zeby wyrownac cisnienie po nagrzaniu

marcin
Guest

Tue Aug 02, 2011 7:09 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
Quote:
jeśli jest tam coś ważnego.

Są Bardzo Ważne Projekty.

Na przyszłość przytwierdźcie komputer do solidnej podstawy styropianowej i
nie zapomnijcie zacumować :)

pozdr
m

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 02, 2011 7:09 pm   



m4rkiz napisał:

Quote:
dyski sa dosc szczelnie obudowane, glowy nie dam - hermetycznie czy maja
jeden maly otworek do wyrownywania cisnien - ale jest spora szansa ze wody
w srodku nie ma.

maja otworek ze stosownymi filtrami zeby wyrownac cisnienie po nagrzaniu

No i spodziewałem się, że mu przez ten otworek wciekła woda. Poza tym
w niektórych dyskach widać wystające łożysko, które nie wygląda na
projektowane jako wodoodporne. Pierwszy dysk IDE 3,5 cala jaki miałem
(40MB Western Digital) miał na zewnątrz całkiem spore koło zamachowe.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 02, 2011 7:10 pm   



Pan Mario napisał:

Quote:
Ja bym na wszelki wypadek zrobił backup tego dysku

To oczywista oczywistość. Cały sprzęt raczej pójdzie w odstawkę.

Quote:
jeśli jest tam coś ważnego.

Są Bardzo Ważne Projekty.

--
Jarek

Robek
Guest

Tue Aug 02, 2011 7:37 pm   



W dniu 2011-08-02 19:10, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Mario napisał:

Ja bym na wszelki wypadek zrobił backup tego dysku

To oczywista oczywistość. Cały sprzęt raczej pójdzie w odstawkę.

jeśli jest tam coś ważnego.

Są Bardzo Ważne Projekty.


Nie były ważne skoro nie było kopii zapasowej gdzieś indziej :)

Robek

philips
Guest

Tue Aug 02, 2011 8:11 pm   



Quote:
Nie były ważne skoro nie było kopii zapasowej gdzieś indziej :)

Prawdziwi twardziele nie robią backupów!


Dariusz K. Ładziak
Guest

Tue Aug 02, 2011 8:30 pm   



Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Dnia Tue, 2 Aug 2011 15:55:25 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
Zalało go aż do drugiego złącza PCI. Twardy dysk był całkowicie zanurzony
w wodzie. Komputer stał tak najprawdopodobniej całą dobę. Topielec
został wysuszony, a dzisiaj dokonaliśmy próbnego uruchomienia. Nadziei
wielkich nie miałem, ale jednak system ruszył jak gdyby nigdy nic.
Woda zbyt brudna nie była, elektronice nie zaszkodziła. Ale ten dysk,
to okazał się być niezłym twardzielem, co mu nurkowanie nie szkodzi.

dyski sa dosc szczelnie obudowane, glowy nie dam - hermetycznie czy maja
jeden maly otworek do wyrownywania cisnien - ale jest spora szansa ze wody
w srodku nie ma.

Dyski mają otworek wyrównawczy - ale zwykle zaklejony membraną teflonową
- gazy przepuszcza, ciekłej wody nie.

A komputerowi, jeśli został wysuszony bez dobrego umycia wodą
dejonizowaną, długiego żywota nie wróżę.

--
Darek

Michał Lankosz
Guest

Tue Aug 02, 2011 8:38 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnj3g7fd.o5n.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
wielkich nie miałem, ale jednak system ruszył jak gdyby nigdy nic.
Woda zbyt brudna nie była, elektronice nie zaszkodziła. Ale ten dysk,

Nie znaczy, że już z nim wszystko w porządku i po miesiącu nie zdechnie.

Michał

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Tue Aug 02, 2011 9:03 pm   



W dniu 2011-08-02 17:55, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Znajomemu w ostatnią sobotę wody gruntowe zalały piwnicę. W czasie
gdy nikogo nie było w domu, spod podłogi wypłynęło około 20 cm wody.
W piwnicy jest pracownia, w pracowni komputery. Jeden stał na podłodze.
Zalało go aż do drugiego złącza PCI. Twardy dysk był całkowicie zanurzony
w wodzie. Komputer stał tak najprawdopodobniej całą dobę. Topielec
został wysuszony, a dzisiaj dokonaliśmy próbnego uruchomienia. Nadziei
wielkich nie miałem, ale jednak system ruszył jak gdyby nigdy nic.
Woda zbyt brudna nie była, elektronice nie zaszkodziła. Ale ten dysk,
to okazał się być niezłym twardzielem, co mu nurkowanie nie szkodzi.

Rok temu byla powodz w Piasecznie.

Zalalo nam maszyny(w tym piec do SMD), komputery, mase elektroniki.
Po rozebraniu, przemyciu woda dejonizowana i wysuszeniu wszystko dziala
do tej pory.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 02, 2011 11:26 pm   



Pan Michał Lankosz napisał:

Quote:
wielkich nie miałem, ale jednak system ruszył jak gdyby nigdy nic.
Woda zbyt brudna nie była, elektronice nie zaszkodziła. Ale ten dysk,

Nie znaczy, że już z nim wszystko w porządku i po miesiącu nie zdechnie.

Na pewno nie zdechnie. Nie zdąży.

--
Jarek

Papkin
Guest

Wed Aug 03, 2011 8:28 pm   



Quote:
Rok temu byla powodz w Piasecznie.
Zalalo nam maszyny(w tym piec do SMD), komputery, mase elektroniki.
Po rozebraniu, przemyciu woda dejonizowana i wysuszeniu wszystko
dziala do tej pory.

a mi zalalo chinska (niech ich ******) lampke typu 150W +czujka PIR, taka
zwykla prosta, bez finezji. Zalalo do rezystorow nastawnych, kolorowe zacieki
na obudowie od srodka i lampa nie zyje albo sie wlacza i nie chce wylaczyc.
Druga lampka (17zl) bedize miala nad glowa daszek...

Naprawilbym ale 17zl... ale nie wiem co padlo itd.

Dariusz K. Ładziak
Guest

Thu Aug 04, 2011 8:10 pm   



Użytkownik Greg(G.Kasprowicz) napisał:
Quote:
W dniu 2011-08-02 17:55, Jarosław Sokołowski pisze:
Znajomemu w ostatnią sobotę wody gruntowe zalały piwnicę. W czasie
gdy nikogo nie było w domu, spod podłogi wypłynęło około 20 cm wody.
W piwnicy jest pracownia, w pracowni komputery. Jeden stał na podłodze.
Zalało go aż do drugiego złącza PCI. Twardy dysk był całkowicie zanurzony
w wodzie. Komputer stał tak najprawdopodobniej całą dobę. Topielec
został wysuszony, a dzisiaj dokonaliśmy próbnego uruchomienia. Nadziei
wielkich nie miałem, ale jednak system ruszył jak gdyby nigdy nic.
Woda zbyt brudna nie była, elektronice nie zaszkodziła. Ale ten dysk,
to okazał się być niezłym twardzielem, co mu nurkowanie nie szkodzi.

Rok temu byla powodz w Piasecznie.
Zalalo nam maszyny(w tym piec do SMD), komputery, mase elektroniki.
Po rozebraniu, przemyciu woda dejonizowana i wysuszeniu wszystko dziala
do tej pory.

Tylko trzeba umieć umyć - już tu opisywałem przypadek elektroniki
utopionej w (uczciwszy uszy) krowim gównie - też się dało.

Najważniejsze - po zalaniu brudnym pod żadnym pozorem nie suszyć! Do
mycia sprzęt musi dotrzeć mokry!

--
Darek

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Czy woda gruntowa może ocalić komputer? Niezwykła historia twardego dysku!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map