Goto page 1, 2, 3, 4 Next
WĹodzimierz Wojtiuk
Guest
Sat May 31, 2014 1:10 pm
Sprzatam garaż, jako że bardzo nie lubię wyrzucać sprawnych podzespołów,
przed wyrzuceniem wydłubałem pamięc ze starych płyt AT.
Patrze na Allegro może ktoś sprzedaje/ktoś kupuje...
a tu
http://transfer-elektronik.net/hm50256p-15.html
kopara mi opadła do ziemi
na co te ludki liczą?
Włodek
John Smith
Guest
Sat May 31, 2014 1:31 pm
On 31-05-2014 15:10, Włodzimierz Wojtiuk wrote:
Quote:
Sprzatam garaż, jako że bardzo nie lubię wyrzucać sprawnych podzespołów,
przed wyrzuceniem wydłubałem pamięc ze starych płyt AT.
Patrze na Allegro może ktoś sprzedaje/ktoś kupuje...
a tu
http://transfer-elektronik.net/hm50256p-15.html
kopara mi opadła do ziemi
na co te ludki liczą?
To normalna cena na podzespoły "obsolete".
Gdyby wojna na Ukrainie miała się przeciągnąć, to trzeba będzie z muzeum
wyciągnąć wahadłowce, a wtedy ceny tych pamięci jeszcze podskoczą.
(wężykiem)
K.
Sebastian BiaĹy
Guest
Sat May 31, 2014 1:43 pm
On 2014-05-31 15:31, John Smith wrote:
Quote:
na co te ludki liczą?
To normalna cena na podzespoły "obsolete".
Przemysł, a szczegolnie automatyka, kocha się w średniowiecznych
technologiach. Nie tak dawno kolega pytał mnie czy mam gdzieś jeszcze
dyskietki DD 3.5" bo jego obrabiarka szybko je niszczy. To i tak nieźle,
bo gdzieś widziałem zdjęcie maszyny na dyskietki 3" (takie jak do ZX i
Amstrada). Swego czasu kupowalem komputer z szyna ISA w cenie coś kolo
10x wyższej niż kilkadziesiąt razy szybsz bo: musiał być nowy i musiała
do niego wejśc jakaś pradawna karta sterująca. Calość da się zastapić
gównianym avrem i 2 dniami pracy wieczorami (dwa silniki na PWM i jeden
enkoder). Ale audyty i CE, Panie, i nie ma bata. Swoją drogą karta nie
weszła, trzeba bylo użyc pilnika, ciekawe co na to audyt ...
jacek pozniak
Guest
Sat May 31, 2014 1:52 pm
Sebastian Biały wrote:
Quote:
On 2014-05-31 15:31, John Smith wrote:
na co te ludki liczą?
To normalna cena na podzespoły "obsolete".
Przemysł, a szczegolnie automatyka, kocha się w średniowiecznych
technologiach.
Nikt się nie kocha w tych technologiach; wszystko się odbywa na zasadzie
(słusznej INMHO) jeśli coś działa to nie ruszaj.
jp
Quote:
Nie tak dawno kolega pytał mnie czy mam gdzieś jeszcze
dyskietki DD 3.5" bo jego obrabiarka szybko je niszczy. To i tak nieźle,
bo gdzieś widziałem zdjęcie maszyny na dyskietki 3" (takie jak do ZX i
Amstrada). Swego czasu kupowalem komputer z szyna ISA w cenie coś kolo
10x wyższej niż kilkadziesiąt razy szybsz bo: musiał być nowy i musiała
do niego wejśc jakaś pradawna karta sterująca. Calość da się zastapić
gównianym avrem i 2 dniami pracy wieczorami (dwa silniki na PWM i jeden
enkoder). Ale audyty i CE, Panie, i nie ma bata. Swoją drogą karta nie
weszła, trzeba bylo użyc pilnika, ciekawe co na to audyt ...
Sebastian BiaĹy
Guest
Sat May 31, 2014 2:00 pm
On 2014-05-31 15:52, jacek pozniak wrote:
Quote:
Nikt się nie kocha w tych technologiach; wszystko się odbywa na zasadzie
(słusznej INMHO) jeśli coś działa to nie ruszaj.
Aż się popsuje i wtedy linia stoi 10 dni bo częsci zamiennych nie ma a
"nowa technologia" wymaga wdrożenia choć było na to ostatnie 20 lat. Nie
mam zbyt bogatych doświadczen, ale z tego co widziałem mogę smiało
zaryzykować że automatyka kocha średniowecze: najprostszy przykład to
nie dawno koleś który w logice drabinkowej wydziargał w miesiąc układ
(skomplikowany) który na oko w dowolnym imperatywnym języku
programowania zajął by może z 2 godzinki z unit testami. Dlaczego więc
dziargał? "Bo logika drabinowa jest najprostsza!". Następny miesiąc
poprawiali bugi na żywej lini.
Może mam pecha ale ciągle potykam się o takich ludzi w utomatyce
Pech, mam nadzieję.
janusz_k
Guest
Sat May 31, 2014 2:35 pm
W dniu 31.05.2014 o 15:10 ""Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz <Wojtiuk">>
pisze:
Quote:
Sprzatam garaż, jako że bardzo nie lubię wyrzucać sprawnych podzespołów,
przed wyrzuceniem wydłubałem pamięc ze starych płyt AT.
Patrze na Allegro może ktoś sprzedaje/ktoś kupuje...
a tu
http://transfer-elektronik.net/hm50256p-15.html
kopara mi opadła do ziemi
na co te ludki liczą?
To popatrz na to
http://transfer-elektronik.net/dsz-1.html
tu jest dopiero mistrzostwo, nawet zdjęcia im się nie
chciało zrobić.
Quote:
Włodek
--
Pozdr
Janusz
sundayman
Guest
Sat May 31, 2014 3:43 pm
Quote:
Może mam pecha ale ciągle potykam się o takich ludzi w utomatyce
Pech, mam nadzieję.
To nie jest powód do narzekania, tylko do radości.
Jak się popsuje w fabryce taka maszyna, co to ma w sobie jakiś fikuśny
scalaczek (np. 4 bramki NAND w dziwnej pinologii), to jak przyjdzie taki
genialny pan elektronik, i im zamontuje w to miejsce polutowany w
godzinę zwykły CMOS za 50 gr na płytce uniwersalnej, żeby toto działało,
to można i przytulić niezłą kasę (bo godzina postoju maszyny kosztuje
jakieś masakryczne pieniądze), i dozgonną wdzięczność, i zniżkę na
produkty z danej fabryki, i do tego szacunek i uznanie
J.F.
Guest
Sat May 31, 2014 3:45 pm
Dnia Sat, 31 May 2014 15:43:55 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
Quote:
On 2014-05-31 15:31, John Smith wrote:
na co te ludki liczą?
To normalna cena na podzespoły "obsolete".
Przemysł, a szczegolnie automatyka, kocha się w średniowiecznych
technologiach. Nie tak dawno kolega pytał mnie czy mam gdzieś jeszcze
dyskietki DD 3.5" bo jego obrabiarka szybko je niszczy. To i tak nieźle,
Ale co proponujesz - co 5 lat opracowac na nowo komputer sterujacy do
dobrej obrabiarki, ale wie pan, stary ma tylko USB 1.0, a teraz mamy
juz 3.0, lepiej zmienic, mimo ze sprawny ?
Quote:
Swego czasu kupowalem komputer z szyna ISA w cenie coś kolo
10x wyższej niż kilkadziesiąt razy szybsz bo: musiał być nowy i musiała
do niego wejśc jakaś pradawna karta sterująca. Calość da się zastapić
gównianym avrem i 2 dniami pracy wieczorami (dwa silniki na PWM i jeden
enkoder). Ale audyty i CE, Panie, i nie ma bata. Swoją drogą karta nie
I program bys na/przepisal za cene tego komputera ?
Quote:
weszła, trzeba bylo użyc pilnika, ciekawe co na to audyt ...
Ciekawe co za pecet :-)
J.
Tomasz Wójtowicz
Guest
Sat May 31, 2014 3:50 pm
W dniu 2014-05-31 17:45, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Sat, 31 May 2014 15:43:55 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
On 2014-05-31 15:31, John Smith wrote:
na co te ludki liczą?
To normalna cena na podzespoły "obsolete".
Przemysł, a szczegolnie automatyka, kocha się w średniowiecznych
technologiach. Nie tak dawno kolega pytał mnie czy mam gdzieś jeszcze
dyskietki DD 3.5" bo jego obrabiarka szybko je niszczy. To i tak nieźle,
Ale co proponujesz - co 5 lat opracowac na nowo komputer sterujacy do
dobrej obrabiarki, ale wie pan, stary ma tylko USB 1.0, a teraz mamy
juz 3.0, lepiej zmienic, mimo ze sprawny ?
USB 1.1 jest kompatybilne z USB 3.1 ze złączem w wersji C (które wejdzie
do użytku najwcześniej w przyszłym roku).
ISA nie jest już kompatybilna z niczym. Podobnie dyskietka 3,5".
Chciałem kupić interfejs ISA<->USB, kosztuje tyle, że opłaca mi się
wymienić sprzęt i stare karty pomiarowe wyrzucić na złom.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sat May 31, 2014 4:17 pm
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
ISA nie jest już kompatybilna z niczym. Podobnie dyskietka 3,5".
Dyskietka 3,5" jest kompatybilna choćby z emulatorem dyskietki 3,5",
na przykład takim:
http://www.mainka.com.pl/index/page/id/2359/Emulatory+dla+przemys%C5%82u
--
Jarek
Sebastian Biały
Guest
Sat May 31, 2014 4:51 pm
On 2014-05-31 17:45, J.F. wrote:
Quote:
Ale co proponujesz - co 5 lat opracowac na nowo komputer sterujacy do
dobrej obrabiarki
ISA nie istnieje od 15 lat. Częsci zamienne nie są produkowane.
Ktokolwiek, kto tą maszyne posiada musi sobie zdawać sprawę że obecnie
beda go kroić na sredniowiecznej techonologi. Ja nie mówie jak to
naprawić, ja tylko mówie że to jest powód dla którego komputery z ISA
mają bandyckie ceny i ciągle kupców.
Quote:
do niego wejśc jakaś pradawna karta sterująca. Calość da się zastapić
gównianym avrem i 2 dniami pracy wieczorami (dwa silniki na PWM i jeden
enkoder). Ale audyty i CE, Panie, i nie ma bata. Swoją drogą karta nie
I program bys na/przepisal za cene tego komputera ?
Bez problemu napisał bym ten smieszny program za cenę 1/3 tego peceta.
Włącz silnik, poczekaj aż enkoder będzie na pozycji X, wlacz drugi
silnik, wylacz po 1 sek pierwszy. KONIEC. PLC tam się łatwo nie wstawi
bo trzeba gromadzić bazę danych (czas, akcja), dlatego PC.
Quote:
weszła, trzeba bylo użyc pilnika, ciekawe co na to audyt ...
A bo ja wiem? Nie mozna i już. Musi mieć stosowane naklejki, certyfikaty
i inne śmieci. To ze współczesnych dysków nie da rady odpalić na MS-DOS
5.0 nikogo od certyfikatów nie interesuje. Po wykładzie prawnika o tym
dlaczego nie można zrobić tego inaczej darowałem sobie.
Quote:
Ciekawe co za pecet
Zwykły pecetowy złom kupiony w niemieckim sklepie zajmującym się
supportem dla przemysłu pod nazwą "komputer przemysłowy" i sprzedający
głównie jakieś certyfikaty.
Znajdę może jeszcze gdzieś linka to podrzuce. Elfa też sprzedawała swego
czasu plyty główne z ISA za bandyckie ceny.
A.L.
Guest
Sat May 31, 2014 5:02 pm
On Sat, 31 May 2014 16:00:52 +0200, Sebastian Bia?y
<heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On 2014-05-31 15:52, jacek pozniak wrote:
Nikt się nie kocha w tych technologiach; wszystko się odbywa na zasadzie
(słusznej INMHO) jeśli coś działa to nie ruszaj.
Aż się popsuje i wtedy linia stoi 10 dni bo częsci zamiennych nie ma a
"nowa technologia" wymaga wdrożenia choć było na to ostatnie 20 lat. Nie
mam zbyt bogatych doświadczen, ale z tego co widziałem mogę smiało
zaryzykować że automatyka kocha średniowecze: najprostszy przykład to
nie dawno koleś który w logice drabinkowej wydziargał w miesiąc układ
(skomplikowany) który na oko w dowolnym imperatywnym języku
programowania zajął by może z 2 godzinki z unit testami.
Wlasnie taka logika stala za wypadkiem zwanym Therac-25 gdy "pare
linijek nowego i lepszego kodu bez certyfikatow" zabilo pare osob.
Przemysl rzadzi sie innymi parwami niz amatorzy i hobbysci
A.L.
A.L.
Guest
Sat May 31, 2014 5:05 pm
On Sat, 31 May 2014 18:17:42 +0200, Jaros?aw Soko?owski
<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
To nie o to chodzi. Chodzi o to jak PZRECZYTAC dyskietke 3 i pol cala.
Mozna kupic USB drive do dyslkietek 3.5 HD (high density), za Boga nie
da sie kupic do dyskietek Low Density.
Niczego w ogole nie da sie kupic do dyskietek 5 calowych
A.L.
Sebastian Biały
Guest
Sat May 31, 2014 5:16 pm
On 2014-05-31 19:02, A.L. wrote:
Quote:
zaryzykować że automatyka kocha średniowecze: najprostszy przykład to
nie dawno koleś który w logice drabinkowej wydziargał w miesiąc układ
(skomplikowany) który na oko w dowolnym imperatywnym języku
programowania zajął by może z 2 godzinki z unit testami.
Wlasnie taka logika stala za wypadkiem zwanym Therac-25 gdy "pare
linijek nowego i lepszego kodu bez certyfikatow" zabilo pare osob.
Dowolny jezyk programowania z dowolna ilością dowolnych certyfikatów nie
przeszkadza zabić paru osób. Zaryzykuje że gówniany kod w drabinkach
pisany na kolanie i odpalany na żywej lini poprzez iteracyje sprawdzanie
"Maniek, a teraz działa?" jest *gówno* wart. Tym bardziej że poprawiali
to drugi miesiąc. To nie technologie kosmiczne czy medyczne. To głupia
linia do kapslowania butelek. I tylko do tego się odnoszę jak juz
pisalem wcześniej. Że mam pecha. Jestem przekonany że gdzieś, tam na
pewno istnieją fachowcy robiący to dobrze. Jak na razie spotykam jednak
coraz to bardziej artystów od workaroundów niż inżynierów jeśli chodzi o
sterowanie prostych dupereli.
Quote:
Przemysl rzadzi sie innymi parwami niz amatorzy i hobbysci
Owszem, ale mówię o przemysle "automatyka lini produkcyjnych" tam czasem
certyfikuje się sprzęt, ale żadko kiedy oprogramowanie. Efektem po kilku
latach przychodzi pan Gienek, co to programuje drabinki od 20 lat i
programuje... przez następny miesiąc bo linia stoi a starych sterowników
już nie produkuja, z resztą nikt nie ma backupu tego co wyleciał w kosmos.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sat May 31, 2014 5:37 pm
Pan A.L napisał:
Quote:
Nie, nie chodzi o to, by "PZRECZYTAC" dyskietkę, tylko żeby PRZECZYTAĆ
co inni piszą, zanim samemu się zacznie głupoty wypisywać (już nie piszę
żeby pomyśleć, bo bym zbyt wiele wymagał). A o co chodzi, to było jasno
opisane -- "Nie tak dawno kolega pytał mnie czy mam gdzieś jeszcze
dyskietki DD 3.5" bo jego obrabiarka szybko je niszczy".
Quote:
Mozna kupic USB drive do dyslkietek 3.5 HD (high density), za Boga nie
da sie kupic do dyskietek Low Density.
Bo napędy FDD Low Density *z interfejsem USB* nie są nikomu do niczego
potrzebne. Take ze złączem do kontrolera w zasadzie też nie, chyba że
jakaś certyfikacja wymaga akurat takich. Normalny napęd FDD można jeszcze
kupić bez problemu, nie tylko na USB (nowy kosztuje kilkanaście złotych).
Chociaż oczywiście lepiej wstawić emulator i nie marudzić, że obrabiarka
niszczy dyskietki.
Quote:
Niczego w ogole nie da sie kupic do dyskietek 5 calowych
Ale też nikt nie potrzebuje. Nowych. Stare, jeszcze działające, występują
w ilościach wystarczających.
--
Jarek
Goto page 1, 2, 3, 4 Next