Goto page Previous 1, 2, 3, 4
Andrzej P. Wozniak
Guest
Thu Apr 18, 2024 5:38 pm
io
Guest
Thu Apr 18, 2024 6:13 pm
Piotr GaĹka
Guest
Thu Apr 18, 2024 7:51 pm
W dniu 2024-04-18 o 18:13, io pisze:
Quote:
Nie może bo polska definicja 'roweru' to 'pojazd napędzany siłą mięśni'.
Czy to na pewno polska definicja czy może tylko definicja kodeksu drogowego.
W aktach prawnych bywa, że czasem pewne pojęcia definiuje się trochę
inaczej niż poza tym aktem aby potem treść była prostsza.
Jak na potrzeby umowy Piprztyckiego i Iksińską dalej nazywa się Najemcą
to nikt z tego nie wyciąga wniosku, że przestali być sobą bo zostali
zdefiniowani jako Najemca.
A jak dla potrzeb jakiejś dyrektywy czy innego aktu marchewka została
włączona pod nazwę owoce to się robi sensację.
Quote:
Trzeba by najpierw tę definicję zmienić,
A może kodeks jest prościej napisać jak w jego treści rowerem będzie
tylko taki napędany siłą mięśni.
P.G.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Apr 18, 2024 8:08 pm
Pan Piotr Gałka napisał:
Quote:
Nie może bo polska definicja 'roweru' to 'pojazd napędzany siłą mięśni'.
Czy to na pewno polska definicja czy może tylko definicja kodeksu drogowego.
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, art. 2, ust. 47):
rower - pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany
siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony
w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny
zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy
ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza
się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h;
Tak że ten tego. Fantazjami z Usenetu na tamat arcypolskich definicji
ja bym się nie przejmował.
Quote:
Trzeba by najpierw tę definicję zmienić,
A już szczególnie takimi, co próbują definicje sami zmieniać.
Jarek
--
Motyli drewnianych
Koników bujanych
Cukrowej waty
I z piernika chaty
io
Guest
Thu Apr 18, 2024 10:22 pm
W dniu 18.04.2024 o 19:51, Piotr Gałka pisze:
Quote:
W dniu 2024-04-18 o 18:13, io pisze:
Nie może bo polska definicja 'roweru' to 'pojazd napędzany siłą mięśni'.
Czy to na pewno polska definicja czy może tylko definicja kodeksu
drogowego.
W aktach prawnych bywa, że czasem pewne pojęcia definiuje się trochę
inaczej niż poza tym aktem aby potem treść była prostsza.
Jak na potrzeby umowy Piprztyckiego i Iksińską dalej nazywa się Najemcą
to nikt z tego nie wyciąga wniosku, że przestali być sobą bo zostali
zdefiniowani jako Najemca.
A jak dla potrzeb jakiejś dyrektywy czy innego aktu marchewka została
włączona pod nazwę owoce to się robi sensację.
No to sprawdź jaka jest definicja słownikowa i jak się ma do prawnej
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rower
Quote:
Trzeba by najpierw tę definicję zmienić,
A może kodeks jest prościej napisać jak w jego treści rowerem będzie
tylko taki napędany siłą mięśni.
Napisali i nawet zmienili by obejmowała elektryczny, ale to jest właśnie
takie prawne wymyślanie, można wszystko napisać np. 'wyprzedzanie to
jest jazda obok drugiego pojazdu', czyli co ... jak się jedzie wolniej
to też się wyprzedza?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rower_elektryczny
W nagłówku definicji słownikowej stoi "... o konstrukcji bazującej na
budowie roweru. " czyli rowerem nie jest a tylko na nim bazuje, inaczej
niż w kodeksowej, gdzie dokładnie rower napęd elektryczny może mieć.
io
Guest
Thu Apr 18, 2024 10:33 pm
SW3
Guest
Fri Apr 19, 2024 9:30 am
W dniu 16.04.2024 o 22:55, io pisze:
Quote:
W Polsce rower znaczy co innego. Adekwatniejsze byłoby, że 'rowery ze
wspomaganiem elektrycznym' nie są rowerami. Albo że 'telefon komórkowy'
nie jest telefonem. Bo, że 'krzesło elektryczne' nie jest 'krzesłem'
jest akurat przesądzone, definicje mówią o meblu kontra urządzeniu do
zabijania więc żadne nie zawiera się w drugim.
Ale dyskusja nie jest o definicjach, tylko o zgodności z etymologią.
Etymologia roweru nie ma nic wspólnego ze źródłem napędu.
--
SW3
Goto page Previous 1, 2, 3, 4