RTV forum PL | NewsGroups PL

Co to jest wskaźnik zużycia bębna w drukarkach laserowych?

Co to jest?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Co to jest wskaźnik zużycia bębna w drukarkach laserowych?

Goto page 1, 2  Next

Malkontent
Guest

Wed Jul 12, 2006 7:21 pm   



Czy ktoś może mi wyjaśnić co to jest?
http://tiny.pl/t4b2
Podobno to odpowiada za wskazania zużycia bębna w drukarkach
laserowych, ale jestem laikiem w sprawach elektronicznych.

--

Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
malkontNIETRZEBA@go2.pl _/_/_/_/_/

VSS
Guest

Wed Jul 12, 2006 7:31 pm   



Malkontent wrote:
Quote:
Czy ktoś może mi wyjaśnić co to jest?
http://tiny.pl/t4b2
Podobno to odpowiada za wskazania zużycia bębna w drukarkach
laserowych, ale jestem laikiem w sprawach elektronicznych.

podejrzewam, ze to bezpiecznik, w OKI przepala się po "zużyciu" tonera, jak
się okazało był to bezpiecznik 400mA. po włożeniu drucika z bezpiecznika
toner wydrukował jeszcze kilkadziesiąt kartek


--
VSS http://vss.pl
http://www.copernicus-project.org/

Franciszek Sosnowski
Guest

Wed Jul 12, 2006 8:59 pm   



Dnia Wed, 12 Jul 2006 21:31:39 +0200, VSS tak nawijal:

Quote:
podejrzewam, ze to bezpiecznik, w OKI przepala się po "zużyciu" tonera,

A jak ten 'mechanizm' dziala?
BTW ktos wie, jak dziala wykrywanie konca tuszu w nowych plujach?
Przegrzebalem nowego canona pixme i nie znalazlem zadnej optyki,
a wiem, ze jak mowi 'prawie koniec' to zbiorniczek jest idealnie
pusty, resztka jeszcze jest w gabce doprowadzajacej. Jak jest
'koniec', to rzeczywiscie jeszcze 2-3 kartki i robia sie smugi.

Swoja droga jestem pozytywnie zdziwiony, bo mialem lexmarka,
epsona, to wrzask o tusze byl paredziesiat kartek przed koncem.

--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Lukasz Spychalski
Guest

Thu Jul 13, 2006 12:17 am   



Franciszek Sosnowski wrote:

Quote:
BTW ktos wie, jak dziala wykrywanie konca tuszu w nowych plujach?
Przegrzebalem nowego canona pixme i nie znalazlem zadnej optyki,
a wiem, ze jak mowi 'prawie koniec' to zbiorniczek jest idealnie
pusty, resztka jeszcze jest w gabce doprowadzajacej. Jak jest
'koniec', to rzeczywiscie jeszcze 2-3 kartki i robia sie smugi.

Zapewnie jak i w starych, tylko nieco precyzyjniej - na drodze zliczania.
Przypuszczam, ze ostatnie klopoty Epsona w Krainie Durnych Procesow
Sadowych spowodowaly, ze i inni producenci zaczeli uwazac na ilosc
pozostawianego w zuzytych zbiorniczkach atramentu.
Quote:

Swoja droga jestem pozytywnie zdziwiony, bo mialem lexmarka,
epsona, to wrzask o tusze byl paredziesiat kartek przed koncem.

I dobrze bylo. Byl czas na zaopatrzenie sie w nowy pojemnik.

--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski

Piotr Gałka
Guest

Thu Jul 13, 2006 7:49 am   



Użytkownik "Franciszek Sosnowski" <news@fran.pl> napisał w wiadomości
news:w0plrszn41k5.1blom2kmnr9f1$.dlg@40tude.net...
Quote:

Swoja droga jestem pozytywnie zdziwiony, bo mialem lexmarka,
epsona, to wrzask o tusze byl paredziesiat kartek przed koncem.

Słyszałem (w serwisie plujek), że niektóre rodzaje głowic (chyba piezo)

psują się jeśli zdarzy się faktyczny koniec tuszu (innym (chyba termo) to
nie szkodzi).
Najprostszym zabezpieczeniem jest odpowiednio wcześniejsza wymiana tuszu.
Podobno bardzo często dostają takie drukarki, a naprawa jest nieopłacalna i
klient mocno zdziwiony.
P.G.

Franciszek Sosnowski
Guest

Thu Jul 13, 2006 11:24 am   



Dnia Thu, 13 Jul 2006 02:17:14 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:

Quote:
Zapewnie jak i w starych, tylko nieco precyzyjniej - na drodze zliczania.

Zdecydowanie nie, gdyz wsadzenie uzywanego pojemnika nie
powodowalo blednego zliczania. Pixmy maja pojemniki z tuszem,
nie glowico-pojemniki. Podejrzewam, ze jest wiec to cos w stylu
jakiegos detektora napiecia powierzchniowego, tylko gdzie i jak
toto dziala?

Quote:
Przypuszczam, ze ostatnie klopoty Epsona w Krainie Durnych Procesow
Sadowych spowodowaly, ze i inni producenci zaczeli uwazac na ilosc
pozostawianego w zuzytych zbiorniczkach atramentu.

No coz, technologicznie (jak widac) da sie. Dlaczego wiec user ma
placic za tusz, ktory kosztuje majatek i nie jest zuzywany do konca?

Quote:
Swoja droga jestem pozytywnie zdziwiony, bo mialem lexmarka,
epsona, to wrzask o tusze byl paredziesiat kartek przed koncem.

I dobrze bylo. Byl czas na zaopatrzenie sie w nowy pojemnik.

Nie bylo dobrze. Drukarka (UX43) co kazda strone kazala potwierdzic,
ze wiem, ze sie skonczylo. Dobrze, ze ich do sadu za takie cos dali.
Ja osobiscie nie lubie byc przymusowo traktowany jak niedorozwoj.

--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Franciszek Sosnowski
Guest

Thu Jul 13, 2006 11:40 am   



Dnia Thu, 13 Jul 2006 09:49:12 +0200, Piotr Gałka tak nawijal:

Quote:
Słyszałem (w serwisie plujek), że niektóre rodzaje głowic (chyba piezo)
psują się jeśli zdarzy się faktyczny koniec tuszu (innym (chyba termo) to
nie szkodzi).

Z moich dotychczasowych obserwacji smiem twierdzic, ze odwrotnie,
ale na chlopski rozum rzeczywiscie bardziej pasuje teoria, ze
latwiej zapowietrzyc 'tloczek' niz 'grzalke'. W kazdym razie
canonowska pixma przez rok przezyla juz z 10 wymian tuszu, przy
kazdej bylo ciut powietrza i wciaz zyje, a poza wymianami nie ma
smuzenia.
Jest to o tyle zdumiewajace, ze pixma to tania drukarka przeznaczona
na rynek masowy.

Quote:
Podobno bardzo często dostają takie drukarki, a naprawa jest nieopłacalna i
klient mocno zdziwiony.

I oczywiscie gwarancja tego nie uznaje, bo wiadomo - klient zawinil.
MOze teraz canon dostanie sprawy za to, ze idzie tak 'na zestyk',
a 'dobra ciocia Unia' okresli minimalny i maksymalny limit kartek
do wydrukowania po alarmie konca tuszu :)

--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

J.F.
Guest

Thu Jul 13, 2006 4:29 pm   



On Thu, 13 Jul 2006 13:24:42 +0200, Franciszek Sosnowski wrote:
Quote:
Dnia Thu, 13 Jul 2006 02:17:14 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:
Zapewnie jak i w starych, tylko nieco precyzyjniej - na drodze zliczania.

Zdecydowanie nie, gdyz wsadzenie uzywanego pojemnika nie
powodowalo blednego zliczania. Pixmy maja pojemniki z tuszem,
nie glowico-pojemniki.

Bez elektroniki ?
Bo juz HP takie byly ze pamietaly nr seryjne kilku ostatnio uzywanych
kartridzy i ze one sa puste :-)

Quote:
Przypuszczam, ze ostatnie klopoty Epsona w Krainie Durnych Procesow
Sadowych spowodowaly, ze i inni producenci zaczeli uwazac na ilosc
pozostawianego w zuzytych zbiorniczkach atramentu.

No coz, technologicznie (jak widac) da sie. Dlaczego wiec user ma
placic za tusz, ktory kosztuje majatek i nie jest zuzywany do konca?

ALe koledze najwyrazniej w druga strone przeszkadza.
Puszcza wydruk, a w polowie koniec tuszu :-)

Quote:
Swoja droga jestem pozytywnie zdziwiony, bo mialem lexmarka,
epsona, to wrzask o tusze byl paredziesiat kartek przed koncem.
I dobrze bylo. Byl czas na zaopatrzenie sie w nowy pojemnik.

Nie bylo dobrze. Drukarka (UX43) co kazda strone kazala potwierdzic,
ze wiem, ze sie skonczylo. Dobrze, ze ich do sadu za takie cos dali.
Ja osobiscie nie lubie byc przymusowo traktowany jak niedorozwoj.

mozna bylo lepiej oprogramowac - co 5 stron, a potem co 1 :-)

J.

Franciszek Sosnowski
Guest

Thu Jul 13, 2006 5:23 pm   



Dnia Thu, 13 Jul 2006 18:29:34 +0200, J.F. tak nawijal:

Quote:
Bez elektroniki ?

iP3k ma totalnie bez - po prostu plastykowy kanisterek.
iP5k ma elektronike w postaci... diody LED swiecacej,
gdy cos nie gra Smile
Z reszta wiesz, jesli te pojemniki jako podrobki sa po
6.90zl, to nic oprocz tuszu raczej tam nie znajdziesz.

Quote:
Bo juz HP takie byly ze pamietaly nr seryjne kilku
ostatnio uzywanych kartridzy i ze one sa puste Smile

Tak, epsony tez :(

Quote:
ALe koledze najwyrazniej w druga strone przeszkadza.
Puszcza wydruk, a w polowie koniec tuszu Smile

No to tutaj ma status 'prawie pusty', ktory nawet nie
rzuca sie, tylko mruga w okienku wydruku.

Poza tym jak ktos daje cos duzego do druku to wystarczy
po prostu podniesc klapke i wszystkie pojemniki widac,
nawet bez wyjmowania - bo sa przezroczyste.

http://www.fran.pl/images/tusz.jpg
(magente wyjalem, zeby nie bylo, ze gdzies sie nie
dopatrzylem jednak malego chipka :] ).


--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Lukasz Spychalski
Guest

Thu Jul 13, 2006 7:56 pm   



Franciszek Sosnowski wrote:


Quote:
Zdecydowanie nie, gdyz wsadzenie uzywanego pojemnika nie
powodowalo blednego zliczania. Pixmy maja pojemniki z tuszem,
nie glowico-pojemniki. Podejrzewam, ze jest wiec to cos w stylu
jakiegos detektora napiecia powierzchniowego, tylko gdzie i jak
toto dziala?

Nie do konca rozumiem - mowisz, ze mozna zamienic konczacy sie pojemnik na
powiedzmy zapelniony w polowie i pixma wie, ze ma polowe atramentu?
Pierwsze Stylusy Epsona sprawdzaly przewodnosc miedzy elektrodami
umieszczonymi w pojemniku. Canon miewa tendencje do karkolomnych
rozwiazan Wink i moze np. swieci w pojemnik podczerwienia sprawdzajac
odbicie?

Quote:
No coz, technologicznie (jak widac) da sie. Dlaczego wiec user ma
placic za tusz, ktory kosztuje majatek i nie jest zuzywany do konca?

User placi za wydajnosc z pojemnika. A ile atramentu tam pozostaje, to juz
nie powinien byc jego problem. Co najwyzej Zielonych Wink.


Quote:
Nie bylo dobrze. Drukarka (UX43) co kazda strone kazala potwierdzic,
ze wiem, ze sie skonczylo.

Ze sie _niedlugo_ skonczy. Gdyby sie skonczylo, moglbys ja cmoknac Wink.
A poza tym co strone, czy moze jednak co zadanie (printjob)?

Quote:
Dobrze, ze ich do sadu za takie cos dali.
Ja osobiscie nie lubie byc przymusowo traktowany jak niedorozwoj.

Nie dali. Epson zawsze twierdzil, ze jestwstanie sie wybronic, gdyz podawana
wydajnosc jest w praktyce osiagana. Chcial jednak uniknac durnych,
kosztownych i dlugotrwalych procesow - stad zbiorowa ugoda.

--
pozdrawiam,
Lukasz Spychalski

Franciszek Sosnowski
Guest

Thu Jul 13, 2006 8:16 pm   



Dnia Thu, 13 Jul 2006 21:56:48 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:

Quote:
Nie do konca rozumiem - mowisz, ze mozna zamienic konczacy sie pojemnik na
powiedzmy zapelniony w polowie i pixma wie, ze ma polowe atramentu?

NIe, nie wie, ze ma polowe, bo ona wie (raportuje) tylko dwie rzeczy:
- "prawie koniec", gdy zbiorniczek jest pusty, ale gabka ma tuszu na
okolo 30-40 stron (ew. 5 stron A4 foto - niedawno drukowalem sobie
plakat na sciane i akurat tak wychodzilo)
- "koniec", gdy tuszu nie ma rowniez w gabce. Po tym zdarzeniu tylko
3-4 kartki (polowa foto) i zaczyna smuzyc.

Przypominam link z fotka tuszu, by bylo wiadomo o czym mowa:
http://www.fran.pl/images/tusz.jpg

Natomiast wymiana na tusz w polowie pelny (lub, jak wola pesymisci,
w polowie pusty) nie powoduje, ze zdarzy sie, ze drukarka se zle
policzy i 'wyjdzie' jej zmiana, gdy tak tymczasem w zbiorniczku jest
dawno sucho; ona naprawde 'wie', ze tusz sie konczy.

Quote:
Pierwsze Stylusy Epsona sprawdzaly przewodnosc miedzy elektrodami
umieszczonymi w pojemniku. Canon miewa tendencje do karkolomnych
rozwiazan Wink i moze np. swieci w pojemnik podczerwienia sprawdzajac
odbicie?

O tym myslalem. Wszelakie wyciecia nie wskazuja na istnienie czegokolwiek,
co moze swiecic. Wiem, jak wyglada dioda np. smd603, ale nie widze tam nic,
co by chocby to przypominalo.
Niewatpliwie tusz pusty poswiecony od dolu przestaje odbijac swiatlo,
ale od dolu znajduje sie czarny plastyk karetki.

Quote:
User placi za wydajnosc z pojemnika. A ile atramentu tam pozostaje, to juz
nie powinien byc jego problem.

No i widzisz, wychodzi, ze te parametry (ilosc stron @ % zapelnienia) mimo
wszystko sa jakos dziwnie naciagane - drukowanie fotografii skonczylo sie
szybciej niz sie zaczelo. Tymczasem na pixmie zrobilem sobie juz drugi
plakat na sciane (2m x 1.5m) na jednym komplecie. Magia?
Zeby nie bylo, ze rysunek ma malo zapelnienia, to linek do fotki:
http://www.fran.pl/images/macku.jpg


Quote:
Ze sie _niedlugo_ skonczy. Gdyby sie skonczylo, moglbys ja cmoknac Wink.
A poza tym co strone, czy moze jednak co zadanie (printjob)?

Co strone: napieprzal czerwony guziczek (ten drugi obok wylacznika).
Ciekawostka jest to, ze wg manuala oznaczalo to, ze jest paperjam,
czy cos rownie absurdalnego.
W krotkim czasie jednak drukarka w ogole przestala mi sie podobac
(oryginalny tusz to byl majatek, napelnianie to rzezba w gownie z
'reseterem'), brak druku na spad, wiec ja wyrzucilem.
Po prostu nie byla user friendly.

Quote:
Epson zawsze twierdzil, ze jestwstanie sie wybronic, gdyz podawana
wydajnosc jest w praktyce osiagana. Chcial jednak uniknac durnych,
kosztownych i dlugotrwalych procesow - stad zbiorowa ugoda.

Wiesz, za czasow 286 mialem epsona lx400 - prosta, 9-iglowa drukarke.
Dzialala dlugo i precyzyjnie; wydruk stawal sie blady, wkladalo sie
nowa tasiemke i bylo cacy, a tasiemka nie kosztowala majatku.
W kontekscie latwosci i przyjaznosci dla uzytkownika, nowa plujka
okazala sie wyjatkowo wredna - niczym tuner c+, w ktorym mozesz sobie
ustawic dwa parametry i dosc. Troche to frustrujace bylo, stad decyzja
o zdecydowanie innej drukarce.

--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

William
Guest

Fri Jul 14, 2006 7:10 am   



Kiedys mialem Canona BJC-210. To byla idelana drukarka jesli chodzilo o
napelenianie. Robilo sie dziure u góry i lalo strzykawka 20ml do kolejniego
wyczerpania. Nie trzeba bylo nawet zaklejac czymkolwiek. Jak w samochodzie
"lejesz i jezdzisz" Smile

Lukasz Spychalski
Guest

Fri Jul 14, 2006 8:10 am   



On Thu, 13 Jul 2006 22:16:09 +0200, Franciszek Sosnowski wrote:


Quote:
NIe, nie wie, ze ma polowe, bo ona wie (raportuje) tylko dwie rzeczy: -
"prawie koniec", (...)
- "koniec", gdy tuszu nie ma rowniez w gabce. Po tym zdarzeniu tylko
3-4 kartki (polowa foto) i zaczyna smuzyc.

Byc moze wykrywa koniec zbiorniczka i od tego momentu zaczyna liczyc az do
konca gabki. Podobnie mialy niektore wieksze Epsony - mechanicznie
wykrywaly splaszczenie wora z atramentem i od tego momentu liczyly.
Rozumiem, ze pixma nie pokazuje na biezaco stopnia zuzycia atramentu?

Quote:
Natomiast wymiana na tusz w polowie pelny (lub, jak wola pesymisci, w
polowie pusty) nie powoduje, ze zdarzy sie, ze drukarka se zle policzy i
'wyjdzie' jej zmiana, gdy tak tymczasem w zbiorniczku jest dawno sucho;
ona naprawde 'wie', ze tusz sie konczy.

Jesli reaguje na koniec zbiorniczka, a potem liczy gabke, to by sie
zgadzalo. A probowales wetknac pojemnik z pustym zbiorniczkiem, ale pelna
gabka? Zapewne zglupieje Wink.

Quote:
Wszelakie wyciecia nie wskazuja na istnienie czegokolwiek, co moze
swiecic. Wiem, jak wyglada dioda np. smd603, ale nie widze tam nic, co
by chocby to przypominalo.
Niewatpliwie tusz pusty poswiecony od dolu przestaje odbijac swiatlo,
ale od dolu znajduje sie czarny plastyk karetki.

"Czarne" nie oznacza "nieprzezroczyste dla IR" Smile.

Quote:
No i widzisz, wychodzi, ze te parametry (ilosc stron @ % zapelnienia)
mimo wszystko sa jakos dziwnie naciagane - drukowanie fotografii
skonczylo sie szybciej niz sie zaczelo. Tymczasem na pixmie zrobilem
sobie juz drugi plakat na sciane (2m x 1.5m) na jednym komplecie. Magia?
Zeby nie bylo, ze rysunek ma malo zapelnienia, to linek do fotki:
http://www.fran.pl/images/macku.jpg

Ladne, ale po powiekszeniu chyba straszna pixeloza wychodzi...

2x1.5m, to okolo 50 kartek A4. To jest gdzies w poblizu wydajnosci
atramentow c43 przy tym zaczernieniu. Ale nie zapominaj, ze c43, to
drukarka z najnizszej polki zupelnie nie przeznaczona dla tych, co drukuja
sobie billboardy ;)

Quote:
Co strone: napieprzal czerwony guziczek (ten drugi obok wylacznika).
Ciekawostka jest to, ze wg manuala oznaczalo to, ze jest paperjam, czy
cos rownie absurdalnego.

Az sprawdze przy najblizszej okazji.

Quote:
W krotkim czasie jednak drukarka w ogole przestala mi sie podobac
(oryginalny tusz to byl majatek, napelnianie to rzezba w gownie z
'reseterem'), brak druku na spad, wiec ja wyrzucilem. Po prostu nie byla
user friendly.

Byla, ale nie dla tych, co bawia sie resetterami i strzykawkami. Jak to
mowia handlarze - "inny target" ;)

Quote:
Wiesz, za czasow 286 mialem epsona lx400 - prosta, 9-iglowa drukarke.
Dzialala dlugo i precyzyjnie; wydruk stawal sie blady, wkladalo sie nowa
tasiemke i bylo cacy,

Lx400 to byl komfort - podstawa byl star sg10 z tasma od maszyn do pisania
kupowana w skepie na rogu Wink.

BTW - przypomnialo mi sie, jak moj pierwszy wlasny pc (286/16, 1 MB ram,
pod win3.1 i wordem 2 liczyl jedna strone tekstu dla 24-iglowej LQ100 w
360x360 dpi ponad godzine Wink. A potem pol godziny drukowal Wink)).

--
Pozdrawiam,
Lukasz Spychalski
"ty wybierac ten pomysl ty potrzeba wobec wladza"
(c) Lidl, z instrukcji obslugi pilota uniwersalnego

Franciszek Sosnowski
Guest

Fri Jul 14, 2006 1:51 pm   



Dnia Fri, 14 Jul 2006 10:10:10 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:

Quote:
Rozumiem, ze pixma nie pokazuje na biezaco stopnia zuzycia atramentu?

Nie. Jak pisalem: 'prawie pusty', 'calkiem pusty'.

Quote:
Jesli reaguje na koniec zbiorniczka, a potem liczy gabke, to by sie
zgadzalo. A probowales wetknac pojemnik z pustym zbiorniczkiem, ale pelna
gabka? Zapewne zglupieje Wink.

Sprobuje, wroce do watku.

Quote:
"Czarne" nie oznacza "nieprzezroczyste dla IR" Smile.

Prosze, nie uwazaj mnie za takiego ciamajde Smile
Pod tuszami nie znalazlem nic swiecacego, zarowno na karetce, jak i na
mechanizmie (ze niby na 'postoju' sobie swieci przez ten plastyk...)

"Czarny plastyk" mial miec wydzwiek bardziej niczym "czarna odchlan",
a nie "czarne HDPE".

Quote:
Ladne, ale po powiekszeniu chyba straszna pixeloza wychodzi...

To jest zrodlo. Do druku poszlo ciut wiecej Smile
Na poster ogladany z odleglosci 3m wystarczy.

Quote:
2x1.5m, to okolo 50 kartek A4. To jest gdzies w poblizu wydajnosci
atramentow c43 przy tym zaczernieniu.

No i dwa takie. Jesliby przeliczyc, ze to jest 50% zapelnienie, to
wychodzi 50 kartek na czarno.

Quote:
Ale nie zapominaj, ze c43, to drukarka z najnizszej polki zupelnie
nie przeznaczona dla tych, co drukuja sobie billboardy Wink

A pixma jest? Przeciez jak ona wchodzila na rynek to kosztowala 350zl,
czyli byla jedna z tanszych drukarek.

Quote:
Az sprawdze przy najblizszej okazji.



Quote:

W krotkim czasie jednak drukarka w ogole przestala mi sie podobac
(oryginalny tusz to byl majatek, napelnianie to rzezba w gownie z
'reseterem'), brak druku na spad, wiec ja wyrzucilem. Po prostu nie byla
user friendly.

Byla, ale nie dla tych, co bawia sie resetterami i strzykawkami. Jak to
mowia handlarze - "inny target" Wink

Masz racje. Ale troche frustrujace jest, gdy kupujac (w nadziej, ze na
wlasnosc) sprzeta, okazuje sie, ze kupujesz 'w promocji', bo jestes
uwiazany tuszami.

Quote:
BTW - przypomnialo mi sie, jak moj pierwszy wlasny pc (286/16, 1 MB ram,
pod win3.1 i wordem 2 liczyl jedna strone tekstu dla 24-iglowej LQ100 w
360x360 dpi ponad godzine Wink. A potem pol godziny drukowal Wink)).

No no... 360x360, to juz byl szpan :)

--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Franciszek Sosnowski
Guest

Fri Jul 14, 2006 1:54 pm   



Dnia Fri, 14 Jul 2006 10:10:10 +0200, Lukasz Spychalski tak nawijal:

Quote:
Rozumiem, ze pixma nie pokazuje na biezaco stopnia zuzycia atramentu?

Nie. Jak pisalem: 'prawie pusty', 'calkiem pusty'.

Quote:
Jesli reaguje na koniec zbiorniczka, a potem liczy gabke, to by sie
zgadzalo. A probowales wetknac pojemnik z pustym zbiorniczkiem, ale pelna
gabka? Zapewne zglupieje Wink.

Sprobuje, wroce do watku.

Quote:
"Czarne" nie oznacza "nieprzezroczyste dla IR" Smile.

Prosze, nie uwazaj mnie za takiego ciamajde Smile
Pod tuszami nie znalazlem nic swiecacego, zarowno na karetce, jak i na
mechanizmie (ze niby na 'postoju' sobie swieci przez ten plastyk...)

"Czarny plastyk" mial miec wydzwiek bardziej niczym "czarna odchlan",
a nie "czarne HDPE".

Quote:
Ladne, ale po powiekszeniu chyba straszna pixeloza wychodzi...

To jest zrodlo. Do druku poszlo ciut wiecej Smile
Na poster ogladany z odleglosci 3m wystarczy.

Quote:
2x1.5m, to okolo 50 kartek A4. To jest gdzies w poblizu wydajnosci
atramentow c43 przy tym zaczernieniu.

No i dwa takie. Jesliby przeliczyc, ze to jest 50% zapelnienie, to
wychodzi 50 kartek na czarno.

Quote:
Ale nie zapominaj, ze c43, to drukarka z najnizszej polki zupelnie
nie przeznaczona dla tych, co drukuja sobie billboardy Wink

A pixma jest? Przeciez jak ona wchodzila na rynek to kosztowala 350zl,
czyli byla jedna z tanszych drukarek.

Quote:

Byla, ale nie dla tych, co bawia sie resetterami i strzykawkami. Jak to
mowia handlarze - "inny target" Wink

Masz racje. Ale troche frustrujace jest, gdy kupujac (w nadziei, ze na
wlasnosc) sprzeta, okazuje sie, ze kupujesz 'w promocji', bo jestes
uwiazany tuszami.

Quote:
BTW - przypomnialo mi sie, jak moj pierwszy wlasny pc (286/16, 1 MB ram,
pod win3.1 i wordem 2 liczyl jedna strone tekstu dla 24-iglowej LQ100 w
360x360 dpi ponad godzine Wink. A potem pol godziny drukowal Wink)).

No no... 360x360, to juz byl szpan :)


A poki co ja dalej nie wiem, jak sie toto wykrywa :(

--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Co to jest wskaźnik zużycia bębna w drukarkach laserowych?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map