Co przemawia za zakupem Smart-TV? Zaletami w porównaniu do PC-ta!

W dniu 22.07.2018 o 12:34, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-07-22 o 09:20, J.F. pisze:

Bez działającego pilota nie bardzo się nadaje.

Ale ile znasz takich przypadkow ?

Do podjęcia decyzji wystarczy jeden.

Troche malo. Szczegolnie jesli drugiego nie bedzie.

Znajdź takiego który ci zagwarantuje że drugiego nie będzie.

Twoj zwykly TV tez sie moze zepsuc. I nie da sie naprawic.

Każdy może się zepsuć. Ale w takim ze smartem może dodatkowo
paść smart.

A potem pokryje koszty jeśli jednak się okaże że się mylił.

Mam nadzieje, ze odpowiednie urzedy o to zadbaly, aby koszty pokryl
producent ... i teraz inni beda bardziej uwazac.

Producent odpowiada w czasie gwarancji.
A potem kup sobie nowy.

To chyba wtedy gdy się zepsuł z powodu wady fabrycznej. Jeśli się zepsuł
na skutek dostarczonej przez producenta aktualizacji to tak jakby ci
serwisant zepsuł samochód przy okazji uzupełniania oleju.
Odpowiedzialność cywilna za szkody.

Bez działającego pilota nie bardzo się nadaje.
Ale ile znasz takich przypadkow ?
Do podjęcia decyzji wystarczy jeden.
Troche malo. Szczegolnie jesli drugiego nie bedzie.
Znajdź takiego który ci zagwarantuje że drugiego nie będzie.
Twoj zwykly TV tez sie moze zepsuc. I nie da sie naprawic.
Każdy może się zepsuć. Ale w takim ze smartem może dodatkowo
paść smart.

Nie, zeszlo na to, ze producent moze umyslnie lub przypadkiem zepsuc
TV. Bo jak zepsuje tylko smart, to masz "dumb TV", ktory od poczatku
chwalil.

A potem pokryje koszty jeśli jednak się okaże że się mylił.
Mam nadzieje, ze odpowiednie urzedy o to zadbaly, aby koszty pokryl
producent ... i teraz inni beda bardziej uwazac.
Producent odpowiada w czasie gwarancji.
A potem kup sobie nowy.

I dlatego wlasnie wymyslelismy odpowiednie urzedy, zeby producent nam
nie psul zdalnie TV na drugi dzien po gwarancji.

To co piszesz to IMO idealnie podpada

I nie powstala zaraz kolejna aktualizacja, przywracajaca pilota ?
Nic o takiej nie wiem.
A o tej uszkadzajacej wiesz, czy to taka internetowa plotka ?
Wiem.
I co to byl dokladnie za TV ?
Nie pamiętam. Teoretycznie markowy.


Jesli to to
https://www.theguardian.com/technology/2017/aug/24/samsung-tv-buyers-furious-after-software-update-leaves-sets-unusable

to gwarancja sie nie przejmowali ... i mysle ze w miare szybko
naprawili.

A potem przestanie działać pilot po aktualizacji której nie
możesz cofnąć.

Dowód anegdotyczny. Tak samo zdarzało się, że po aktualizacji
przestała działać płyta główna, telefon, router. A pewnie i
samochód.

Nie.
Prawda napisana przez właściciela.

Dowód anegdotyczny to jest jakiś jeden konkretny przypadek, na
którym ty bezzasadnie próbujesz zbudować regułę. Zresztą dostał
odpowiedź ze to się naprawia parowaniem pilota. Czepiasz się jak
pijany płotu tego pilota bo nie masz żadnych sensownych argumentów.

Mam, przedstawiłem a w odpowiedzi dostałem że dowód anegdotyczny.
To ty nie masz argumentów.

Bo to nie jest dowód na to, że TV Smart nie nadaje się  do
wykorzystania po utracie funkcjonalności smart. Z reguły się nadaje,
z wyjątkiem jakieś niewielkiej liczby przypadków, że mu zaszkodziła
aktualizacja softu.

Bez działającego pilota nie bardzo się nadaje.

Ten jeden egzemplarz który jest jedynym twoim argumentem, że jakoby TV
Sm,art nie nadaje sie do użytku po kilku latach.

Równie dobrze wobec zwolenników podłączania komputera do TV (aby
oglądać Netflix czy YT) ja mógłbym użyć argumentu że się komuś
zbrikował komputer po aktualizacji.

Komputer można wymienić, zastąpić tabletem czy smartfonem, wbudowanego
smarta tak łatwo nie podmienisz.

Komputer czy smartfon kosztuje podobne pieniądze co TV Smart.

Co ile zmieniasz telewizor? ja co kilkanaście lat.

Ciekawe czy sie utrzyma :-)

Tak. Do zmiany zmusi mnie tylko awaria ale urządzenie powinno
wytrzymać
dłużej niż użyteczność dodatków w smart.

A skąd przekonanie, że po zakończeniu przydatności dodatków
smart urządzenie przestanie realizować zwykłe funkcje nie
związane ze smart?

Gdzieś coś takiego napisałem?

No więc urządzenie wytrzyma dłużej niż użyteczność dodatków w
smart. Po jakimś czasie stanie się po prostu telewizorem bez
funkcji smart (dających się używać). Więc w czym problem? Dowód
anegdotyczny w postaci niedziałającego pilota możesz sobie darować.

Jak tylko udowodnisz że jest to "dowód anegdotyczny"

Bo podałeś jeden przypadek i używasz go chyba z 10 razy.

Nie podałeś żadnego a używasz swój brak argumentów po raz
dwudziesty.
Co nie zmienia faktu że ten jednostkowy przypadek to dowód anegdotyczny.
Nawet jakbym ci dał milion przypadków, że aktualizacja przebiega
prawidłowo, to dalej będziesz ten przypadek eksploatować. I
wykorzystywać to do twierdzenia, że po utracie funkcjonalności Smart
w TV Smart trzeba kupić nowy TV Smart zamiast dostawić do niego
przystawkę rozszerzająca funkcje zwykłego TV o funkcje Smart.

Skoro taki przypadek wystąpił to będę o nim przypominał.
A że uznałeś to za proste do podważenia to nad pozostałymi
przypadkami nawet nie dyskutujesz. I dobrze, twoja wola.

Jakie pozostałe przypadki? Zbrikowania pilota? Przecież eksploatujesz
jeden przypadek. Pozostałe przypadki, to te o których ktoś wspomniał, że
dają się rozwiązać przy pomocy ponownego parowania. Ale ty je ignorujesz
bo ten konkretny przypadek podobno nie dał się naprawić.

Dlatego ja zamierzam kupić zwykły mnonitor/OTV 4K, a jak już
SMART, to wszystkie te funkcje wyłączyć. Ma być tylko TV, bez
inteligencji, oraz monitor do kompa, aby przeglądać foty
(niekoniecznie gołych bab, focę też przyrodę) bez zbytniego
skalowania. Moje WUXGA w lapie to zdecydowanie, na dziś już
za mało.

Specjaliści od obowiązkowego smarta już orzekli że bez
obowiązkowego
smarta widują tylko HDready.  :-)

Głównie HD Ready a nie tylko HD Ready. Nie jestem specjalistą
od obowiązkowego Smarta ale ty specjalista od TV bez smarta nie
wyjaśniłeś jaka jest wyższość rozwiązania  "TV bez Smart +
Przystawka udająca SMART" od "TV SMART". Mam stary TV plus taka
przystawka i według mnie to jest proteza. Po co kupować coś
kulawego i do tego protezę. Zwłaszcza że te kulawe to margines
rynku więc skazujesz się na mały wybór.
Chyba ze ten TV bez smart to taki lans. Można też chodzić z
Nokią 3310 zamiast smartfona.

Co ile zmieniasz telewizor? ja co kilkanaście lat.
Czy po dziesięciu latach ten smart będzie jeszcze nadawał się
do użycia? jak czytam o problemach z takimi rozwiązaniami
to uważam że nie.

Zrozum że jeśli kupisz sobie telewizor bez smarta i do tego
przystawkę to za kilka lat ta przystawka też nie będzie nadawać
się do użycia.

Ja to wiem. Wiem tez że nowa przystawka będzie tańsza niż nowy TV
z wbudowanym smartem.

Kilka razy pisałem, że jak funkcje smart przestaną poprawnie
działać to wtedy można dokupić przystawkę. Nie wiem z czego wynika
twój upór w przekonywaniu, że jedynym rozwiązaniem jest zakup
nowego telewizora smart. Wybacz ale taki sposób argumentacji jest
żenująco słaby intelektualnie. Nie zrozumiałeś co pisałem? Czy może
liczysz, że przekonasz nieuważnego czytelnika, który nie śledził
dokładnie dyskusji. A może masz jakieś rzeczowe argumenty za tym,
że nie da się uzupełnić zużyty "moralnie" sprzęt smart o nowe
funkcje przy pomocy przystawki rozszerzającej funkcje zwykłego TV?

Co nie zmienia statystyki że dla większości stwarza to okazję do
kupienia nowego telewizora.


Bo chcą mieć większy a ten się wstawi do sypialni? Zresztą, masz
takie statystyki, że ludzie zamiast dokupić przystawkę do
zestarzałego smarta kupują nowego smarta?

Ich wybór. Ja tego nie uważam za optymalne rozwiązanie.
A że ty chcesz mnie do niego przekonać bez argumentów to już
twój wybór.

Nadal nie odpowiedziałeś skąd masz statystyki, że w takiej sytuacji
ludzie kupują nowego smarta a nie przystawkę do starego.

Będziesz ją musiał wymienić na nową przystawkę. A przez te lata
od początku używasz TV z przystawką. To tak jakby w momencie
wchodzenia DVBT kupować telewizor analogowy i do tego przystawkę
DVBT.

No zobacz jak kupowałem to nie kupiłem analogowego ale kupipłem
bez smarta. Bardzo to przeszkadza twoim teoriom?

Wcale mi nie przeszkadza. Ja 7 lat temu też kupiłem TV bez smarta.
Bo smarty wtedy były w nielicznych telewizorach, które miały raczej
gorszą jakość obrazu (moim subiektywnym zdaniem) niż plazma
Panasonic na jaką się zdecydowałem. A teraz sytuacja jest odwrotna
i według statystyki którą tu zamieściłem to telewizory bez smart
maja zazwyczaj gorszą jakość. I pewnie jakbym miał kupować teraz to
kupiłbym smarta. Ale wcale mi nie będzie przeszkadzać jak kupisz
sobie teraz tv bez smart. Nie będzie mi też przeszkadzać jak sobie
kupisz bez HD czy UHD.

:-)

Dlatego lepiej gdy przez te kilka pierwszych lat można sobie
używać smarta mając na stole tylko jednego  pilota a nie dwa. A
po kilka latach wyłączyć funkcje "smartowe" dołączyć przystawkę.

Jestem nieszczęśliwym mieszkańcem bloku z kablówką. Posiadanie
kablówki
wyklucza jeden pilot.

Pomijając że decydując się w tek chwili na TV bez smart wybierasz
z bardzo małej puli telewizorów z reguły pozbawionych HD i
ograniczonych do mniejszych rozmiarów.  To już lepiej, jeśli
koniecznie nie chcesz mieć funkcjonalności Smart kupić taki
telewizor jak ci się podoba abstrahując w ogóle od kwestii smart.
I jej po prostu nie konfigurować jeśli okazało się ze akurat
miała smart (na 95% pewnie by miała). Nie masz obawy, że ci
zdalnie, celowo zepsują telewizor.

Dlatego bezpieczniej będzie mieć TV nie zagrożony wyłączeniem
pilota przez aktualizację

Tia na koniec okresu suportowania wezmą i wyłączą ci przez
wadliwą aktualizację  funkcje TV które mógłbyś wykorzystywać przy
korzystaniu z TV SMART jako zwykły TV. Argument tak samo sensowny
jak to że zwykły TV bez smarta ma "wprogramowaną" żywotność
ustaloną na kilka lat.

Wyłączenie pilota łapie się na twoje "wezmą i wyłączą".

Jakoś pomijasz fakt, że zdaniem Sebastiana Białego wystarczy
powtórnie sparować pilota.

Nie fakt a opinię. Sparowanie nie pomogło.

  O, tego nie odnalazłem w tym wątku.

Jeśli nie potrafisz rozróżnić faktu od opinii to może odpuść
tę dyskusję.

Twierdzenie Sebastiana nie jest opinią. On napisał, że na forach jest
opisane jak ratować taki pilot. To nie jest opinia tylko stwierdzenie
faktu. Sebastian też pisał ze jemu się pilot nie zbrikował. To też jest
stwierdzenie faktu. Tak samo jest stwierdzeniem faktu gdy pisał, że się
tą obawą nie przejmuje.

Każesz mi opuścić dyskusję Zdaje się że zabrakło ci  argumentów, bo
tej jeden przypadek zbrikowanego pilota, to za mało żeby wykazać
wyższość zwykłych TV nad smartami.

a jak ktoś bardzo musi internet w
TV oglądać to sobie dokupi urządzenie zewnętrzne

A jak ktoś bardzo musi mieć internet w podróży to zamiast
smartfona wystarczy mu Nokia 3310 i do tego laptop i przenośny
hot spot.

które w razie
problemów ze starością odłączy i nie będzie mu ograniczało
telewizora.

Nie będzie mu ograniczało czego? Przecież jak po latach
zrezygnujesz z wbudowanej funkcjonalności smart to nadal masz
funkcjonalność taką samą jak w zwykłym TV, tylko masz kilka
dodatkowych przycisków na pilocie i kilka pozycji w menu w które
ju nie będzie sensu wchodzić.

Z wyjątkiem wypadków kiedy smart nie pozwoli na używanie TV lub
je ograniczy wyłączając pilota.

Wystarczy powtórnie sparować pilota.

A jak nie wystarczy to mam sobie wytłumaczyć że taka opinia to fakt
a niedziałający pilot to moja opinia?  :-)

Nie wiem co właściciel martwego pilota robił, że mu się nie udało.
Wiem że jeśli takie problemy są jednostkowe, to nie będę brał pod
uwagę przy okazji ryzyka jakie stwarza posiadanie smart TV. Jeśli nie
są jednostkowe to z reguły są opisane w internetach metody zaradzenia
sobie z problemem. Nawet gdyby to było celowe działanie firmy a tego
nie podejrzewam. Z reguły zawsze się daje znaleźć w sieci romy do
zflaszowania w trybie ręcznym, więc można przywrócić sobie poprzednią
wersję. Jak dla mnie to szansa, że się TV SMART bezpowrotnie zbrikuje
na skutek aktualizacji, jest jednak wielokrotnie mniejsza niż szansa,
że się Rubin mógł zapalić.

Czyli dalej taktyka marginalizowania problemu.

Gdybym miał się przejmować każdym znalezionym w internetach przypadkiem
uszkodzenia jakiegoś  urządzenia, w tym zbrikowania go przez producenta,
czy uszkodzenia po wysłaniu do serwisu gwarancyjnego, po którym klient
nie potrafił wyegzekwować przywrócenia urządzenia do działania, to bym
nie kupił żadnego produktu. Unika się produktu o którym jest więcej
komentarzy negatywnych niż o produktu konkurencji

Twoja postawa przypomina postawę zwolenników elektrycznych pojazdów.
Są totalnie za, marginalizują wady bo te im nie przeszkadzają tylko
jak na razie to żaden takiego pojazdu nie kupił.

Pojazdy elektryczne obejmują teraz przykładowo 1% rynku. Na pewno nie
kupowałbym go teraz. Ale gdy będą stanowić 95% rynku, to nie będę się
upierał przy pojazdach spalinowych. A ty zdaje się należysz do tej grupy
ludzi, którzy w takiej sytuacji będą jednak kupowali spalinowy, mimo że
już będzie bardzo mało stacji paliw i do miast już nie będą wpuszczać
takich pojazdów. I podatki znacznie większe. Ale będziesz szczęśliwy, że
masz samochód odporny na błędy związane z aktualizacją. Bo na forum
samochodowym przeczytałeś, że komuś w  jakimś Seacie z 2027 roku w 2039
przestało działać opuszczanie prawej szybki po aktualizacji softu.

Tacy fanatyczni zwolennicy teoretyczni. :-)

Zdaje się, że to ty jesteś fanatycznym przeciwnikiem. To dla takich jak
ty jest te smętne 5% rynku telewizorów HD nie mających Smart. Ja po
prostu uważam podobnie jak 95% rynku że TV Smart mają przewagę zalet nad
wadami.

W dniu 2018-07-22 o 13:01, Mario pisze:

Co ile zmieniasz telewizor? ja co kilkanaście lat.

Ciekawe czy sie utrzyma :-)

Tak. Do zmiany zmusi mnie tylko awaria ale urządzenie powinno
wytrzymać
dłużej niż użyteczność dodatków w smart.

A skąd przekonanie, że po zakończeniu przydatności dodatków
smart urządzenie przestanie realizować zwykłe funkcje nie
związane ze smart?

Gdzieś coś takiego napisałem?

No więc urządzenie wytrzyma dłużej niż użyteczność dodatków w
smart. Po jakimś czasie stanie się po prostu telewizorem bez
funkcji smart (dających się używać). Więc w czym problem? Dowód
anegdotyczny w postaci niedziałającego pilota możesz sobie darować.

Jak tylko udowodnisz że jest to "dowód anegdotyczny"

Bo podałeś jeden przypadek i używasz go chyba z 10 razy.

Nie podałeś żadnego a używasz swój brak argumentów po raz
dwudziesty.
Co nie zmienia faktu że ten jednostkowy przypadek to dowód
anegdotyczny.
Nawet jakbym ci dał milion przypadków, że aktualizacja przebiega
prawidłowo, to dalej będziesz ten przypadek eksploatować. I
wykorzystywać to do twierdzenia, że po utracie funkcjonalności Smart
w TV Smart trzeba kupić nowy TV Smart zamiast dostawić do niego
przystawkę rozszerzająca funkcje zwykłego TV o funkcje Smart.

Skoro taki przypadek wystąpił to będę o nim przypominał.
A że uznałeś to za proste do podważenia to nad pozostałymi
przypadkami nawet nie dyskutujesz. I dobrze, twoja wola.

Jakie pozostałe przypadki? Zbrikowania pilota? Przecież eksploatujesz
jeden przypadek. Pozostałe przypadki, to te o których ktoś wspomniał,
że dają się rozwiązać przy pomocy ponownego parowania. Ale ty je
ignorujesz bo ten konkretny przypadek podobno nie dał się naprawić.

Pozostałe przypadki ne dotyczą wyłączenia pilota przez aktualizację.

On Sat, 21 Jul 2018 14:28:38 +0200, Mario <Mario@w.pl> wrote:
Ale twoje oczekiwania się zmienią gdy na przykład wejdzie nowy dostawca
a ty będziesz chciał też skorzystać z jego usług.

To wtedy kupię nowy sprzęt dokonując przeskoku technologicznego. Dopóki
nie kupię stary ma działać wg  pierwotnych założeń i bez psucia ich
chorymi aktualizacjami.

Co ile zmieniasz telewizor? ja co kilkanaście lat.

Ciekawe czy sie utrzyma :-)

Tak. Do zmiany zmusi mnie tylko awaria ale urządzenie
powinno wytrzymać
dłużej niż użyteczność dodatków w smart.

A skąd przekonanie, że po zakończeniu przydatności dodatków
smart urządzenie przestanie realizować zwykłe funkcje nie
związane ze smart?

Gdzieś coś takiego napisałem?

No więc urządzenie wytrzyma dłużej niż użyteczność dodatków w
smart. Po jakimś czasie stanie się po prostu telewizorem bez
funkcji smart (dających się używać). Więc w czym problem? Dowód
anegdotyczny w postaci niedziałającego pilota możesz sobie
darować.

Jak tylko udowodnisz że jest to "dowód anegdotyczny"

Bo podałeś jeden przypadek i używasz go chyba z 10 razy.

Nie podałeś żadnego a używasz swój brak argumentów po raz
dwudziesty.
Co nie zmienia faktu że ten jednostkowy przypadek to dowód
anegdotyczny.
Nawet jakbym ci dał milion przypadków, że aktualizacja przebiega
prawidłowo, to dalej będziesz ten przypadek eksploatować. I
wykorzystywać to do twierdzenia, że po utracie funkcjonalności
Smart w TV Smart trzeba kupić nowy TV Smart zamiast dostawić do
niego przystawkę rozszerzająca funkcje zwykłego TV o funkcje Smart.

Skoro taki przypadek wystąpił to będę o nim przypominał.
A że uznałeś to za proste do podważenia to nad pozostałymi
przypadkami nawet nie dyskutujesz. I dobrze, twoja wola.

Jakie pozostałe przypadki? Zbrikowania pilota? Przecież eksploatujesz
jeden przypadek. Pozostałe przypadki, to te o których ktoś wspomniał,
że dają się rozwiązać przy pomocy ponownego parowania. Ale ty je
ignorujesz bo ten konkretny przypadek podobno nie dał się naprawić.

Pozostałe przypadki ne dotyczą wyłączenia pilota przez aktualizację.

A czego?

To chyba wtedy gdy się zepsuł z powodu wady fabrycznej. Jeśli się zepsuł
na skutek dostarczonej przez producenta aktualizacji to tak jakby ci
serwisant zepsuł samochód przy okazji uzupełniania oleju.
Odpowiedzialność cywilna za szkody.

I więcej wydasz na adwokatów niż na urządzenie.

Tacy fanatyczni zwolennicy teoretyczni. :-)

Zdaje się, że to ty jesteś fanatycznym przeciwnikiem. To dla takich jak ty
jest te smętne 5% rynku telewizorów HD nie mających Smart. Ja po prostu
uważam podobnie jak 95% rynku że TV Smart mają przewagę zalet nad wadami.

To chyba wtedy gdy się zepsuł z powodu wady fabrycznej. Jeśli się
zepsuł na skutek dostarczonej przez producenta aktualizacji to tak
jakby ci serwisant zepsuł samochód przy okazji uzupełniania oleju.
Odpowiedzialność cywilna za szkody.

I więcej wydasz na adwokatów niż na urządzenie.

W przypadku wygranej użytkownika, to producent pokruje te koszty.

Dobra, a co w sytuacji, gdy ja naprawdę SMARTa nie chcę? Ja nie chapię
wszelkiej nowoczesności, jak wieczorna laska dzidy.
Potrzebuję mieć 4K, czysty monitor, nawet bez TV (jak będzie zwykły
DVB-T/C/S, to nie pogniewam się), który zawsze sobie mogę dokupić osobno,
kiedy zechcę, JAKI zechcę, NIEZALEŻNY od TV. JEŚLI zechcę.

W dniu poniedziałek, 23 lipca 2018 22:02:18 UTC+2 użytkownik HF5BS
napisał:

Dobra, a co w sytuacji, gdy ja naprawdę SMARTa nie chcę? Ja nie chapię
wszelkiej nowoczesności, jak wieczorna laska dzidy.
Potrzebuję mieć 4K, czysty monitor, nawet bez TV (jak będzie zwykły
DVB-T/C/S, to nie pogniewam się), który zawsze sobie mogę dokupić osobno,
kiedy zechcę, JAKI zechcę, NIEZALEŻNY od TV. JEŚLI zechcę.

Znaczy jestes w mniejszości skoro producenci nic takiego nie oferują w
sprzedaży

Ich strata, na pewno się z tego powodu nie powieszę. Po prostu zastanawiam
się nad sensem nabywania czegoś (w postaci składnika SMART), czego
kompletnie nie potrzebuję. Zresztą, nie zapieram się, że "na pewno nie
wezmę", tylko raczej nad tym, że kompletnie nie widzę sensu.
Wezmę pewnie jakieś najtańsze gówno gówniane gównem pędzone, byle foty widać
było i odwiedzane stronki. A przycisk SMART po prostu wydłubię z pilota,
albo go zakleję. I nie dopuszczę, by telewizor cokolwiek pobrał z sieci,
najprościej, nie podłączając go. Wszystko dostanie ze źródeł zewnętrznych.