RTV forum PL | NewsGroups PL

Ciekawostka: Co się dzieje, gdy silnik lodówki połączy się z żarówką?

Ciekawostka

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Ciekawostka: Co się dzieje, gdy silnik lodówki połączy się z żarówką?

Goto page Previous  1, 2

Tomasz WĂłjtowicz
Guest

Wed Aug 24, 2016 2:26 pm   



W dniu 2016-08-23 o 23:10, Adam Wysocki pisze:
Quote:
Tomasz Wójtowicz <spam@spam.spam.spam.com> wrote:

Wczoraj wymieniałem termostat w jednej lodówce i przez pomyłkę
zamieniłem żyłę od silnika z żyłą wspólną, w efekcie połączyłem
szeregowo silnik z żarówką.

Silnik ruszył i działał przez chwilę normalnie, dopiero jak zaczęło się
budować ciśnienie to nagle stop i brzęczenie.

Ciekawe...

Jak ja podłączałem agregat od lodówki przez dłuuugi przedłużacz, to nie
miał siły zakręcić i zaraz wywaliło zabezpieczenie w agregacie.

No to by się zgadzało, bo jak ja uruchomiłem, żarówka błysnęła jasno, po
czym się ściemniła (rozruch na pozystorze), silnik pokręcił się jeszcze
chwilę i zaczął brzęczeć. W tym momencie wyłączyłem, czyli miałem
większy refleks niż zabezpieczenie *sprężarki*.

Gwoli ścisłości: agregat = sprężarka + skraplacz + parownik

Adam Wysocki
Guest

Wed Aug 24, 2016 10:48 pm   



Tomasz Wójtowicz <spam@spam.spam.spam.com> wrote:

Quote:
No to by się zgadzało, bo jak ja uruchomiłem, żarówka błysnęła jasno, po
czym się ściemniła (rozruch na pozystorze),

To bardzo dziwne, że miał w ogóle siłę zakręcić przez żarówkę... przecież
ona ciągnie jakieś pojedyncze waty.

Quote:
silnik pokręcił się jeszcze chwilę i zaczął brzęczeć.

A żarówka wtedy świeciła na pełnej jasności?

Quote:
W tym momencie wyłączyłem, czyli miałem większy refleks niż
zabezpieczenie *sprężarki*.

Albo ono by w ogóle nie zadziałało, bo ono jest termiczne - jak żarówka
wzięła wszystko na siebie, to w sprężarce wiele się nie wydzieliło.

Tak naprawdę są dwa zabezpieczenia - jedno na zewnątrz sprężarki, które
jak wystygnie, to załącza się z powrotem i drugie w środku - bezpiecznik
termiczny, jednorazowy.

Quote:
Gwoli ścisłości: agregat = sprężarka + skraplacz + parownik

Tego nie wiedziałem - zawsze mówiłem zamiennie sprężarka / agregat...
dzięki za poprawienie.

--
http://www.chmurka.net/

Adam Wysocki
Guest

Wed Aug 24, 2016 10:54 pm   



Adam Wysocki <gof@somewhere.invalid> wrote:

Quote:
W tym momencie wyłączyłem, czyli miałem większy refleks niż
zabezpieczenie *sprężarki*.

Albo ono by w ogóle nie zadziałało, bo ono jest termiczne - jak żarówka
wzięła wszystko na siebie, to w sprężarce wiele się nie wydzieliło.

Swoją drogą pamiętam jak odpalałem sprężarkę z lodówki niewiadomego
pochodzenia i przygotowany na możliwość zwarcia podłączyłem ją szeregowo
przez swoje zabezpieczenie (3 żarówki 400W równolegle). Nie pamiętam czy
sprężarka miała siłę zakręcić (chyba nie), ale żarówki momentalnie
zapaliły się jasno a chwilę potem wywaliło zabezpieczenie sprężarki.

Swoją drogą kolejna ciekawostka - te sprężarki są bardzo wrażliwe na
ciśnienie po stronie tłocznej podczas odpalania. Jak jest za duże, to nie
odpalą w ogóle (buczenie + wywalenie zabezpieczenia, jak jest małe, ale
wystarczająco duże, żeby przeszkadzać, to odpalą, ale będą się kręciły
powooooli (czyli nie osiągną większej prędkości w miarę tłoczenia) i
będą ciągnęły dużo prądu (aż w końcu zabezpieczenie wywali).

Takie moje małe doświadczenie przy konstrukcji kompresora z dwóch takich
sprężarek (plus własny układ do odpalania, bo termistor potrafił się nie
schłodzić między odpaleniami i jedna sprężarka odpalała, a druga tylko
buczała + wywalenie zabezpieczenia po chwili). Odprężnik jest obowiązkowy
(i to zmodyfikowany, bo sprężarka z lodówki nie ma siły zamknąć tego
odprężnika z Allegro bez zmodyfikowania go - trzeba ograniczyć mu
przepływ).

--
http://www.chmurka.net/

Tomasz WĂłjtowicz
Guest

Wed Aug 24, 2016 11:58 pm   



W dniu 2016-08-24 o 22:48, Adam Wysocki pisze:
Quote:
Tomasz Wójtowicz <spam@spam.spam.spam.com> wrote:

No to by się zgadzało, bo jak ja uruchomiłem, żarówka błysnęła jasno, po
czym się ściemniła (rozruch na pozystorze),

To bardzo dziwne, że miał w ogóle siłę zakręcić przez żarówkę... przecież
ona ciągnie jakieś pojedyncze waty.

W tamtej lodówce chyba 10W, a widocznie tyle wystarczyło żeby silnik
obrócił się jałowo, bo jak się zaczęło budować ciśnienie, to od razu stop.

Poza tym pamiętaj, że żarówka też jest pozystorem i jej moc rozruchowa
jest większa niż te 10W.

Tomasz WĂłjtowicz
Guest

Thu Aug 25, 2016 12:00 am   



W dniu 2016-08-23 o 14:05, slawek pisze:
Quote:
On Mon, 22 Aug 2016 22:38:14 +0200, Tomasz
Wójtowicz<spam@spam.spam.spam.com> wrote:
Kolego, jak potrzebujesz takiej dokładności, powinieneś kupić
lodówkę z
cyfrowym odczytem temperatury.

A robią teraz inne?

Byłem dzisiaj w sklepie AGD i specjalnie spojrzałem na lodówki. Modele
tak do 1400 zł ciągle mają pokrętło 1-2-3-4-5 i żadnego wiarygodnego
odczytu temperatury.

Nie wiem, czy za tym pokrętłem siedzi elektronika czy wciąż mechaniczny
termostat z kapilarą.

Zenek Kapelinder
Guest

Thu Aug 25, 2016 2:09 am   



Dokup do lodowki za 1400 termometr. W markecie taki do powieszenia w lodowce kosztuje 5 zlotych.

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Ciekawostka: Co się dzieje, gdy silnik lodówki połączy się z żarówką?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map