NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Brak chętnych do pracy w Łodzi - czy wszyscy już wyjechali z Polski?
Guest
Mon Jul 17, 2006 11:46 am
Mam wrażenie, że chyba wszyscy juz wyjechali z Polski.
Wszyscy, którym się chce pracować i mają głowę na karku.
W Łodzi mamy pracę dla elektroników, projektantów maszyn,
technologów, handlowców...
-----> www.imakor.com ___ w sekcji "kariera"
Ale jeśli tak dalej będzie, że w Polsce nie znajdziemy chętnych, to
zamykamy tutaj produkcję i przenosimy ją np. na Słowację, albo do
Estonii.
Ciekawe tylko... kto ostatni zgasi światło w IV RP.
....
Jeśli jednak szukasz dobrej pracy w Łodzi, a nie w na zmywaku w
Anglii - przyślij do nas swoje CV.
-------> www.hf-welders.com
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 11:54 am
Powitanko,
Quote:
Mam wrażenie, że chyba wszyscy juz wyjechali z Polski.
Wszyscy, którym się chce pracować i mają głowę na karku.
Wszyscy, którym się chce pracować i mają głowę na karku.
.... zostali tylko spamerzy (poprzedni post) i ludzie, ktorzy wiele
wysilku wkladaja w przygotowanie flaszojebnej strony nie zawierajacej
najistotniejszej wiadomosci z punktu widzenia pracownika. Zycze
powodzenia na Slowacji lub w Estonii;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl <<<<*******
Pelos
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 11:57 am
Użytkownik <website@hf-welders.com> napisał w wiadomości
news:1153136810.414895.87980@s13g2000cwa.googlegroups.com...
Quote:
Mam wrażenie, że chyba wszyscy juz wyjechali z Polski.
ciach
ciach
Quote:
Ciekawe tylko... kto ostatni zgasi światło w IV RP.
Jarek ?
--
Pelos
http://www.pelos.pl
Paweł
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 12:13 pm
Quote:
W Łodzi mamy pracę dla elektroników, projektantów maszyn,
technologów, handlowców...
technologów, handlowców...
Skoro nie ma pracowników w Łodzi to trzeba przenieść siedzibę gdzie indziej.
Nie rozumiem takich ludzi. Zakładają firmę bez najmniejszego rozeznania co
do kadry
a później się dziwią że nie ma kto pracować. Niestety i na szczęście te
czasy gdy nie było roboty
dla fachowców pomału się kończą.
Paweł
Guest
Mon Jul 17, 2006 12:19 pm
Quote:
Ciekawe tylko... kto ostatni zgasi światło w IV RP.
Jarek ?
O nie! Ja zostaję
Pozdr
Jarek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
PAndy
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 12:56 pm
<website@hf-welders.com> wrote in message
news:1153136810.414895.87980@s13g2000cwa.googlegroups.com...
Ale jeśli tak dalej będzie, że w Polsce nie znajdziemy chętnych, to
zamykamy tutaj produkcję i przenosimy ją np. na Słowację, albo do
Estonii.
halo halo a w Slwoacji to ile mamy ludnosci i uczelni technicznych ze az
takie zaglebie kadry jest?
Policzcie czy oplacac sie Wam bedzie dowozic polakow autobusami przez
granice do pracy...
Czech, Slowacja... wielkie inwestycje miedzynarodowe...pieknie tylko ze
potem ludzi do roboty nie ma i trzeba z Polski wozic...
gdzie tu sens, gdzie logika?
Proponuje zapoznac sie z http://www.monster.com
i sprawdzic jak wyglada oferta...
I prosze nie kwekac...
Martin Lukasik
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 1:04 pm
: Wszyscy, którym się chce pracować i mają głowę na karku.
[..]
: Jeśli jednak szukasz dobrej pracy w Łodzi, a nie w na zmywaku w
: Anglii - przyślij do nas swoje CV.
Wszyscy, ktorzy maja glowe na karku nie pracuja na zmywakach, tylko smieja
sie z takich jak Ty, ktorzy szukaja jelenia za pol darmo.
A moze i za darmo, bo z tego co widze to zapomniales podac proponowanego
wynagrodzenia.
Kolekcjonujesz CV?
m.
Leszek
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 1:08 pm
Quote:
Mam wrażenie, że chyba wszyscy juz wyjechali z Polski.
Wszyscy, którym się chce pracować i mają głowę na karku.
Wszyscy, którym się chce pracować i mają głowę na karku.
Ja też mam takie wrażenie
Jeśli przyjąć jako wkaźnik ruch na tej grupie i ilość
sensownych pytań - to ilość ta silnie zmalała
w stosunku do poprzednich lat.
Można przypuszczać że ludzie zdolni w tej branży
chyba w dużej mierze opuscili nasz kraj
No cóż - pozostaje życzyć powodzenia
Leszek
Pelos
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 1:24 pm
Użytkownik <jarek_kordalewskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:2fcf.0000010d.44bb8049@newsgate.onet.pl...
Quote:
Ciekawe tylko... kto ostatni zgasi światło w IV RP.
Jarek ?
O nie! Ja zostaję
Nie o tego Jarka chodzi
--
Pelos
http://www.pelos.pl
Marek Dzwonnik
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 2:01 pm
Użytkownik "Leszek" <spam@spam.pl> napisał w wiadomości
news:e9g25c$4pl$1@atlantis.news.tpi.pl
Quote:
Ja też mam takie wrażenie
Jeśli przyjąć jako wkaźnik ruch na tej grupie i ilość
sensownych pytań - to ilość ta silnie zmalała
w stosunku do poprzednich lat.
Jeśli przyjąć jako wkaźnik ruch na tej grupie i ilość
sensownych pytań - to ilość ta silnie zmalała
w stosunku do poprzednich lat.
Jeszcze ze dwa..trzy lata temu przez grupę przewijało się 200...250 postów
dziennie. Praktycznie przez 24h/dobę (najwyżej z niewielką przerwą między
4 a 6 rano). Co więcej - nadawało sporo osób ulokowanych na stałe poza
obszarem .pl. Wymyślano najdziwniejsze rzeczy, łącznie z konstrukcją
amatorskiej łodzi podwodnej, lokalizatorem toru lotu rakiety i ..
dozownikiem merkaptanu dla uciążliwego sąsiada ;)
Jak jest teraz - wystarczy policzyć.
Naiwnie pocieszam się, że to tylko wakacje... ;(
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
Jacek M.
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 4:02 pm
Użytkownik "Paweł" <paw1976@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9fusg$g3l$1@news.onet.pl...
Quote:
W Łodzi mamy pracę dla elektroników, projektantów maszyn,
technologów, handlowców...
Skoro nie ma pracowników w Łodzi to trzeba przenieść siedzibę gdzie
indziej.
Nie rozumiem takich ludzi. Zakładają firmę bez najmniejszego rozeznania co
do kadry
a później się dziwią że nie ma kto pracować. Niestety i na szczęście te
czasy gdy nie było roboty
dla fachowców pomału się kończą.
Ale nie na wschod od Wisly. Jestem z Lublina i tutaj nadal nie ma pracy a
technologów, handlowców...
Skoro nie ma pracowników w Łodzi to trzeba przenieść siedzibę gdzie
indziej.
Nie rozumiem takich ludzi. Zakładają firmę bez najmniejszego rozeznania co
do kadry
a później się dziwią że nie ma kto pracować. Niestety i na szczęście te
czasy gdy nie było roboty
dla fachowców pomału się kończą.
Ale nie na wschod od Wisly. Jestem z Lublina i tutaj nadal nie ma pracy a
moje przenosiny w inny rejon kraju z powodow chociazby zdrowotnych nie
wchodza w rachube... Tutaj nadal nie ma pracy...
Jacek M.
Martin Lukasik
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 4:25 pm
Quote:
Ale nie na wschod od Wisly. Jestem z Lublina i tutaj nadal nie ma pracy a
moje przenosiny w inny rejon kraju z powodow chociazby zdrowotnych nie
wchodza w rachube... Tutaj nadal nie ma pracy...
moje przenosiny w inny rejon kraju z powodow chociazby zdrowotnych nie
wchodza w rachube... Tutaj nadal nie ma pracy...
Nie ma, bo nie ma ofert, czy nie ma dla Ciebie? (bez sarkazmu)
m.
Jacek M.
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 4:49 pm
Quote:
Ale nie na wschod od Wisly. Jestem z Lublina i tutaj nadal nie ma pracy a
moje przenosiny w inny rejon kraju z powodow chociazby zdrowotnych nie
wchodza w rachube... Tutaj nadal nie ma pracy...
Nie ma, bo nie ma ofert, czy nie ma dla Ciebie? (bez sarkazmu)
m.
Jestem kostruktorem elektronikiem i firmy w ktorych moglbym pracowac w swoim
moje przenosiny w inny rejon kraju z powodow chociazby zdrowotnych nie
wchodza w rachube... Tutaj nadal nie ma pracy...
Nie ma, bo nie ma ofert, czy nie ma dla Ciebie? (bez sarkazmu)
m.
Jestem kostruktorem elektronikiem i firmy w ktorych moglbym pracowac w swoim
zawodzie mozna tutaj policzyc na palcach jednej reki. Wzgledy zdrowotne
uniemozliwiaja mi zmiane zawodu na zajecie bardziej mobilne, dlatego
napisalem, ze niestety brak jest tutaj pracy. Poza tym prawda jest taka, ze
to jest sciana wschodnia i nie widac tutaj takiego zapotrzebowania na
pracownikow a w szczegolnosci ofert dla kadry inzynierskiej.
Regularnie szukam ofert w internecie (praca zdalna ewentualnie niedaleko
mojego miejsca zamieszkania) i niestety wszystko co znajduje jest za Wisla
lub w Warszawie (poza pojedynczymi ofertami nie zmienajacymi tej opinii).
Pojedyncze oferty dla inzynierow w Lublinie nie zmieniaja tej opinii.
Jacek M.
Paweł
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 6:16 pm
Quote:
Jestem kostruktorem elektronikiem i firmy w ktorych moglbym pracowac w
swoim zawodzie mozna tutaj policzyc na palcach jednej reki. Wzgledy
zdrowotne uniemozliwiaja mi zmiane zawodu na zajecie bardziej mobilne,
dlatego napisalem, ze niestety brak jest tutaj pracy. Poza tym prawda jest
taka, ze to jest sciana wschodnia i nie widac tutaj takiego
zapotrzebowania na pracownikow a w szczegolnosci ofert dla kadry
inzynierskiej.
Regularnie szukam ofert w internecie (praca zdalna ewentualnie niedaleko
mojego miejsca zamieszkania) i niestety wszystko co znajduje jest za Wisla
lub w Warszawie (poza pojedynczymi ofertami nie zmienajacymi tej opinii).
Pojedyncze oferty dla inzynierow w Lublinie nie zmieniaja tej opinii.
Jestem w bardzo podobnej sytuacji do twojej też na tzw. ścianie wschodniej.
swoim zawodzie mozna tutaj policzyc na palcach jednej reki. Wzgledy
zdrowotne uniemozliwiaja mi zmiane zawodu na zajecie bardziej mobilne,
dlatego napisalem, ze niestety brak jest tutaj pracy. Poza tym prawda jest
taka, ze to jest sciana wschodnia i nie widac tutaj takiego
zapotrzebowania na pracownikow a w szczegolnosci ofert dla kadry
inzynierskiej.
Regularnie szukam ofert w internecie (praca zdalna ewentualnie niedaleko
mojego miejsca zamieszkania) i niestety wszystko co znajduje jest za Wisla
lub w Warszawie (poza pojedynczymi ofertami nie zmienajacymi tej opinii).
Pojedyncze oferty dla inzynierow w Lublinie nie zmieniaja tej opinii.
Jestem w bardzo podobnej sytuacji do twojej też na tzw. ścianie wschodniej.
Mógłbym pracować jako elektronik, programista, informatyk itp. w jakiejś
"lepszej firmie" bo co nieco umiem, a przynajmniej tak mi się wydaje.
Też przeglądam oferty i jedyny zawód związany z elektroniką to tutaj
przedstawiciel handlowy
w firmie której siedziba znajduje się najbliżej w Warszawie.
Pozdrawiam
Paweł
TJE
Guest
Guest
Mon Jul 17, 2006 8:20 pm
Quote:
Ale jeśli tak dalej będzie, że w Polsce nie znajdziemy chętnych, to
zamykamy tutaj produkcję i przenosimy ją np. na Słowację, albo do
Estonii.
To na co czekacie? Pewnie widząc takie groźby obecni pracownicy też wam
zamykamy tutaj produkcję i przenosimy ją np. na Słowację, albo do
Estonii.
To na co czekacie? Pewnie widząc takie groźby obecni pracownicy też wam
uciekną.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Brak chętnych do pracy w Łodzi - czy wszyscy już wyjechali z Polski?