RTV forum PL | NewsGroups PL

Bezpieczniki w przyczepach kempingowych: Jak zadbać o bezpieczeństwo przy 230V?

Dwa bezpieczniki i przyczepa kempingowa

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Bezpieczniki w przyczepach kempingowych: Jak zadbać o bezpieczeństwo przy 230V?

Goto page 1, 2, 3  Next

Adam
Guest

Fri Jul 17, 2015 9:41 pm   



Witajcie.

W okresie powojennym w PL stosowało się bezpieczniki zarówno na fazie,
jak i na uziemieniu.
Z oczywistych względów zrezygnowano z bezpiecznika na uziemieniu.

W przyczepach kempingowych nigdy nie wiadomo, gdzie po podłączeniu się
na kempingach do instalacji 230V będzie zero, a gdzie faza, stąd stosuje
się bezpieczniki na obu "drutach".
Faza w zasadzie jest bezpieczna, dopóki człowiek (lub zwierz) się nie
"uziemi" ;)

Pytanie:
Czy są jakieś gotowe układy, które bocznikują bezpiecznik, który akurat
(w zależności od podłączenia) zabezpiecza zero?
Bo można dać jakąś kontrolkę neonową i ręczny hebel. Ale gorzej, gdy
ktoś zapomni, lub przez roztargnienie zbocznikuje fazę.
A może nie ma problemu, i lepiej zostawić bezpieczniki z obu stron? Albo
dołożyć trafo separujące 1:1?
Dużych prądów nie ma, stosuje się bezpieczniki 10A.

Pytam w kontekście nie aspektów prawnych (których w tym przypadku nie
znam), tylko w kontekście bezpieczeństwa, zwłaszcza dzieci.


--
Pozdrawiam.

Adam

jacek pozniak
Guest

Sat Jul 18, 2015 9:49 am   



Adam wrote:

Quote:

Pytam w kontekście nie aspektów prawnych (których w tym przypadku nie
znam), tylko w kontekście bezpieczeństwa, zwłaszcza dzieci.


Może różnicówka by pomogła.


jp

ACMM-033
Guest

Sat Jul 18, 2015 9:51 am   



Użytkownik "jacek pozniak" <jacek.pozniak@flowservice.pl> napisał w
wiadomości news:55aa210c$0$27509$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Adam wrote:


Pytam w kontekście nie aspektów prawnych (których w tym przypadku nie
znam), tylko w kontekście bezpieczeństwa, zwłaszcza dzieci.


Może różnicówka by pomogła.

Też... i/lub blok, gdzie wywalenie jednego bezpiecznika powoduje także
wyłączenie pozostałych...?

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100

Adam
Guest

Sat Jul 18, 2015 2:00 pm   



W dniu 2015-07-18 o 11:51, ACMM-033 pisze:
Quote:

Użytkownik "jacek pozniak" <jacek.pozniak@flowservice.pl> napisał w
wiadomości news:55aa210c$0$27509$65785112@news.neostrada.pl...
Adam wrote:


Pytam w kontekście nie aspektów prawnych (których w tym przypadku nie
znam), tylko w kontekście bezpieczeństwa, zwłaszcza dzieci.


Może różnicówka by pomogła.

Wtedy należałoby rozdzielić zero na robocze i ochronne.
Przy podpięciu się dwoma przewodami - zero może być raz tu, raz tam.
Jeszcze niechcący ktoś by puścił fazę na obudowy urządzeń - lepiej nie.
Tylko i wyłącznie instalacja dwuprzewodowa - będzie mimo wszystko
bezpieczniej.


Quote:

Też... i/lub blok, gdzie wywalenie jednego bezpiecznika powoduje także
wyłączenie pozostałych...?


O widzisz Smile
Co doświadczona łepetyna, to doświadczona. Masz u mnie browarka przy
najbliższej okazji Smile Może coś z grupy telefonicznej wyskoczy.

Zapomniałem o istnieniu zblokowanych - i to jest chyba najprostsze i w
tym przypadku najlepsze rozwiązanie.



--
Pozdrawiam.

Adam

jacek pozniak
Guest

Sat Jul 18, 2015 2:50 pm   



Adam wrote:

Quote:
W dniu 2015-07-18 o 11:51, ACMM-033 pisze:

Użytkownik "jacek pozniak" <jacek.pozniak@flowservice.pl> napisał w
wiadomości news:55aa210c$0$27509$65785112@news.neostrada.pl...
Adam wrote:


Pytam w kontekście nie aspektów prawnych (których w tym przypadku nie
znam), tylko w kontekście bezpieczeństwa, zwłaszcza dzieci.


Może różnicówka by pomogła.

Wtedy należałoby rozdzielić zero na robocze i ochronne.
Przy podpięciu się dwoma przewodami - zero może być raz tu, raz tam.
Jeszcze niechcący ktoś by puścił fazę na obudowy urządzeń - lepiej nie.
Tylko i wyłącznie instalacja dwuprzewodowa - będzie mimo wszystko
bezpieczniej.



Też... i/lub blok, gdzie wywalenie jednego bezpiecznika powoduje także
wyłączenie pozostałych...?


O widzisz Smile
Co doświadczona łepetyna, to doświadczona. Masz u mnie browarka przy
najbliższej okazji Smile Może coś z grupy telefonicznej wyskoczy.

Zapomniałem o istnieniu zblokowanych - i to jest chyba najprostsze i w
tym przypadku najlepsze rozwiązanie.



Jeśli się pytasz w kontekście bezpieczeństwa to nie słyszałem aby

bezpiecznik mógł, w ogólności, uchronić przed porażeniem, zwłaszcza w
przyczepie i okolicach (często wilgotnych).
Różnicówka myślę, że tak.

jp

Zenek Kapelinder
Guest

Sat Jul 18, 2015 4:40 pm   



Nie przypominam sobie żeby w domach tak było. Blok z 1960 roku i jeden bezpiecznik. Za to w maszynach jakie produkowano na eksport w jednej fabryce w skrzynce dołączanej do maszyny było miejsce na cztery bezpieczniki. Trzy były normalne a za czwarty robiła rurka stalowa o gabarytach bezpiecznika. Rurka była za zerze. Im gorsze zero robocze i większa różnica w obciążeniu faz tym napięcie pomiędzy zerem roboczym a ziemią jest wyższe, do zabijającego włącznie. System z dwoma bezpiecznikami z których ten za zerze roboczym nie ma szansy się przepalić jest dobry bo po rozłączeniu jest gwarancja że na żadnym przewodzie nie wystąpi napięcie.

Adam
Guest

Sat Jul 18, 2015 5:59 pm   



W dniu 2015-07-18 o 17:59, Zenek Kapelinder pisze:
Quote:
Praktyka przeczy Twoim teoriom. Kuchenka eketryczna jednopłutkowa. Taka ze śmiesznym gniazdem do przedłużacza z ceramiczną końcówką. Obudowa i płyka podłączona do zera ochronnego. Wtyk przewodu można podłączyć normalnie i odwrócony o 180 stopni. Położenie zera roboczego i fazy w gniazdkach do którycch się podłącza kuchenkę nie normalizowane. I dotknięcie do metalowej obudowy nie zabija. Cud jakiś czy co?


?
Potwierdzasz to, co piszę, a nie zaprzeczasz.

Zaż też na to, że mówimy o przyczepce kempingowej, gdzie w zasadzie
nawet dotknięcie do metalicznej fazy nie powinno nic zrobić. No, chyba
że delikwent stoi w brodziku, a przyczepka jest uziemiona.


--
Pozdrawiam.

Adam

Zenek Kapelinder
Guest

Sat Jul 18, 2015 5:59 pm   



Praktyka przeczy Twoim teoriom. Kuchenka eketryczna jednopłutkowa. Taka ze śmiesznym gniazdem do przedłużacza z ceramiczną końcówką. Obudowa i płyka podłączona do zera ochronnego. Wtyk przewodu można podłączyć normalnie i odwrócony o 180 stopni. Położenie zera roboczego i fazy w gniazdkach do którycch się podłącza kuchenkę nie normalizowane. I dotknięcie do metalowej obudowy nie zabija. Cud jakiś czy co?

Maciek
Guest

Sat Jul 18, 2015 6:48 pm   



Użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
Quote:
Nie przypominam sobie żeby w domach tak było. Blok z 1960 roku i jeden bezpiecznik. Za to w maszynach jakie produkowano na eksport w jednej fabryce w skrzynce dołączanej do maszyny było miejsce na cztery bezpieczniki. Trzy były normalne a za czwarty robiła rurka stalowa o gabarytach bezpiecznika. Rurka była za zerze. Im gorsze zero robocze i większa różnica w obciążeniu faz tym napięcie pomiędzy zerem roboczym a ziemią jest wyższe, do zabijającego włącznie. System z dwoma bezpiecznikami z których ten za zerze roboczym nie ma szansy się przepalić jest dobry bo po rozłączeniu jest gwarancja że na żadnym przewodzie nie wystąpi napięcie.


Czy dobrze zrozumiałem - na zasilaniu trójfazowym były bezpieczniki na
każdej fazie i jakaś rurka metalowa na przewodzie neutralnym? Ktoś
widocznie się pomylił projektując a potem to zauważono i w miejsce
bezpiecznika pojawiła się rurka. Nie wstwia się zabezpieczeń na
neutralnym przy zasilaniu trójfazowym.

Maciek
Guest

Sat Jul 18, 2015 7:03 pm   



Użytkownik Zenek Kapelinder napisał:

Quote:
Praktyka przeczy Twoim teoriom. Kuchenka eketryczna jednopłutkowa. Taka ze śmiesznym gniazdem do przedłużacza z ceramiczną końcówką. Obudowa i płyka podłączona do zera ochronnego. Wtyk przewodu można podłączyć normalnie i odwrócony o 180 stopni. Położenie zera roboczego i fazy w gniazdkach do którycch się podłącza kuchenkę nie normalizowane. I dotknięcie do metalowej obudowy nie zabija. Cud jakiś czy co?


Zmierz miernikiem co z czym jest połączone. Bez podłączenia do sieci,
tylko na zasadzie omowego pomiaru przejścia - co z czym się łączy.
Prawdopodobnie kabel przyłączeniowy jest trójżyłowy, przewód ochronny
(ten łączony do bolca w gniazdku na ścianie) trafia na metalowe blaszki
wokół gniazda kuchenki. Stąd możesz sobie obracać do woli wtyczkę w
gnieździe kuchenki, przewody robocze zamieniają się miejscami a ochronę
w tzw. klasie pierwszej zapewnia połączenie, o którym piszę w poprzednim
zdaniu.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Obecnie nie ma pojęcia zera ochronnego,
czy zerowania. Jest przewód ochronny i przewody robocze. Robocze dzielą
sie na neutralny i fazowy (lub fazowe).

ACMM-033
Guest

Sat Jul 18, 2015 10:19 pm   



Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:modm6h$gjo$1@usenet.news.interia.pl...
Quote:
Też... i/lub blok, gdzie wywalenie jednego bezpiecznika powoduje także
wyłączenie pozostałych...?


O widzisz Smile
Co doświadczona łepetyna, to doświadczona. Masz u mnie browarka przy
najbliższej okazji Smile Może coś z grupy telefonicznej wyskoczy.

Dni temu kilka puszczone było tamże hasło w typie "kto ze starej gwardii
jeszcze tu jest?" i kilku z nas się zgłosiło. Pomyślałem sobie, że warto by
z kilku grup zebrać rozsianych ludzi i hmm... na razie rzuciłem zamysł
spotkania, ludziska porozjeżdżani po świecie, więc co będzie, to będzie.

Quote:
Zapomniałem o istnieniu zblokowanych - i to jest chyba najprostsze i w tym
przypadku najlepsze rozwiązanie.

Tak sobie pomyślałem, widując bezpieczniki trójfazowe, skoro są zblokowane
mechanicznie dźwigniami na zewnątrz, to chyba nie ma przeszkody, aby
przewody puścić przez sąsiednie sekcje, a trzecia pusta, lub też może coś
innego rozłączać, pomocniczo... Choćby i to uziemienie, aby dokładnie odpiąć
wszystko... Tak, pamiętam, że bezpieczników w obwodzie uziemienia/ochronnym
nie daje się... W końcu zadziałają raczej skalarnie (czyli na samą wartość),
więc nie powinno mieć znaczenia, o ile faza się będzie różnić?

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100

ACMM-033
Guest

Sat Jul 18, 2015 10:20 pm   



Użytkownik "jacek pozniak" <jacek.pozniak@flowservice.pl> napisał w
wiadomości news:55aa67ac$0$8387$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Jeśli się pytasz w kontekście bezpieczeństwa to nie słyszałem aby
bezpiecznik mógł, w ogólności, uchronić przed porażeniem, zwłaszcza w
przyczepie i okolicach (często wilgotnych).
Różnicówka myślę, że tak.

Dlatego i to, i to.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Jul 18, 2015 11:37 pm   



ACMM-033 napisało:

Quote:
Zapomniałem o istnieniu zblokowanych - i to jest chyba najprostsze
i w tym przypadku najlepsze rozwiązanie.

Tak sobie pomyślałem, widując bezpieczniki trójfazowe, skoro są
zblokowane mechanicznie dźwigniami na zewnątrz, to chyba nie ma
przeszkody, aby przewody puścić przez sąsiednie sekcje, a trzecia
pusta, lub też może coś innego rozłączać, pomocniczo...

Są też zblokowane podwójne. Mam takie firmy Schneider Electric, co
zostały po jakimś czyszczeniu magazynów.

Quote:
Choćby i to uziemienie, aby dokładnie odpiąć wszystko... Tak, pamiętam,
że bezpieczników w obwodzie uziemienia/ochronnym nie daje się...

Ktoś tu już zauważył, że za komuny, w okresie błędów i wypaczeń, w czasie
najczarniejszej nocy stalinowskiej się dawało. Tak było u mnie w domu gdy
go kupiłem. Od razu zrobiłem dywersję i sabotaż przeciwko zamysłom władzy,
włożyłem gwóźdź w miejsce tego zerowego bezpiecznika, bo pomysł ten mnie
przeraził.

Jarek

--
Komunizm -- to władza radziecka plus elektryfikacja całego kraju.

ACMM-033
Guest

Sun Jul 19, 2015 12:18 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnmqlopt.pi6.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Ktoś tu już zauważył, że za komuny, w okresie błędów i wypaczeń, w czasie
najczarniejszej nocy stalinowskiej się dawało. Tak było u mnie w domu gdy
go kupiłem. Od razu zrobiłem dywersję i sabotaż przeciwko zamysłom władzy,
włożyłem gwóźdź w miejsce tego zerowego bezpiecznika, bo pomysł ten mnie
przeraził.

Ktoś mi chyba mówił, że to pozostałość po czasach, że żyła zerowa taką znów
zerową nie była i bezpiecznik miał uzasadnienie. Niektórzy się cwanili,
wykorzystując fakt, że licznikowana była żyła rzeczywiście "gorąca", brali
różnicę potencjałów między "zerem" a ziemią i choć to kiepskie napięciowo
źródło było, ale za to "za darmo".

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100

Dariusz K. Ładziak
Guest

Sun Jul 19, 2015 2:11 am   



Adam pisze:
Quote:
Wtedy należałoby rozdzielić zero na robocze i ochronne.
Przy podpięciu się dwoma przewodami - zero może być raz tu, raz tam.
Jeszcze niechcący ktoś by puścił fazę na obudowy urządzeń - lepiej nie.
Tylko i wyłącznie instalacja dwuprzewodowa - będzie mimo wszystko
bezpieczniej.

Dlatego też instalacja TN-S _musi_ mieć uziemiony punkt rozdziału PEN na
PE i N - i to dobrze uziemiony, tak żeby gwarantowało to wywalenie
zabezpieczeń nadprądowych wyżej w przypadku podania fazy na PEN.

Z oczywistych względów w przyczepie kempingowej mało realne (za każdym
razem uziom wbijać, i to taki ma wiele, wiele metrów?). Pozostaje łączyć
tę przyczepę jedynie do porządnych instalacji TN-S.

A rozwiązanie radykalne (i chyba najwłaściwsze) - wewnątrz przyczepy
instalacja IT (separowana). Czyli trafo separujące stosownej mocy lub
(trzeba poszukać w elektrycznym wyposażeniu dla jachtów) separator
impulsowy.

--
Darek

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Bezpieczniki w przyczepach kempingowych: Jak zadbać o bezpieczeństwo przy 230V?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map