Bezpieczne pozbywanie się kineskopów telewizyjnych gdzie oddać starą elektronikę?

Thu Dec 14, 2006 7:35 pm   

Użytkownik "identyfikator: 20040501" <NOSPAM-henku@onet.eu> napisał w
wiadomości news:elru3e$cn$1@nemesis.news.tpi.pl...

ale to dotyczy kompletnych urzadzen elektronicznych a nie podzespolow,
co wiecej w ustawie sa zdaje sie calkiem konkretne kary za demontaz urzadzen
poza uprawnionym
podmiotem.

pzdr

Thu Dec 14, 2006 7:49 pm   

On Thu, 14 Dec 2006 15:49:33 +0100, "Jarek P."

Panowie, a nie macie sobie ochoty postrzelac z wiatrowki
do ciekawego celu ? Albo z procy ? Albo z dzialka
elektromagnetycznego wlasnej konstrukcji ? :-)


J.

Thu Dec 14, 2006 8:26 pm   

J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:


Ty to masz pomyyyysłyyyyy ))))

J. (co kineskopu jak raz żadnego "na zbyciu" nie ma, lada dzień
dzieciak mu się urodzi i czasu na zabawy przez to też trochę
mało, ale to działko elektromagnetyczne się podoba, oj
podoba....)

Fri Dec 15, 2006 12:19 am   

J.F. napisał(a):


Z ciekawych rozrywek jest jeszcze second annual monitor drop:

http://projects.juniata.edu/techwriting/ftp/photos.html


--
Filip.

Fri Dec 15, 2006 11:25 am   

Thu, 14 Dec 2006 19:49:27 +0100 jednostka biologiczna o nazwie J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:


Jeszcze jedna propozycja - niewielki ładunek kumulacyjny pośrodku
ekranu ;-)

Ja kiedyś tłukłem kamieniami kineskop w wyrzucanym Neptunie 417
(407?). Rzucałem w ekran (bo w szyjkę to żadna zabawa ), dopiero
po kilku uderzeniach się rozwalił.

Fri Dec 15, 2006 1:24 pm   

"Przemek" <osoba@microsoft.com> wrote in message
news:els5og$j96$1@nemesis.news.tpi.pl...


Przez analogie do zlomowania samochodow...

Fri Dec 15, 2006 3:00 pm   

Przemek wrote:


Znaczy, ze jak zrobisz wylut opornika z uszkodzonego radia to juz masz
prokuratora na karku? Ale sie porobilo...
Pzdr,
POKREC.

Fri Dec 15, 2006 8:55 pm   

POKREC napisał(a):


zależy jaka jest kwalifikacja prawna czynu, czy wykroczenie, czy
przestępstwo... Co ustawa mówi na ten temat?

A załóżmy inaczej - jesli zrobisz wylut, ale nie w celu demontazu
urządzenia, a w celu naprawy (ale przecież nieautoryzowanej!), to co
wówczas?
Na myśl mi się nasuwa Orwell, 1984...


Nasze prawo jest chore w wielu zakresach.... i niestety nie zmienia
się to we właściwym kierunku, czyli nie na lepsze,,,,

--
DJ