Goto page 1, 2 Next
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Mon Oct 02, 2006 9:48 pm
Automat pralniczy

czyli pralka automatyczna wywala na starcie
wyłącznikiem różnicowoprądowym,

ale po jakimś czasie już pracuje
poprawnie. :)
Co jej może dolegać?

Ma około dziewięć lat i jest eksploatowana
co najmniej intensywnie od ponad pięciu lat.

Dotąd nie sprawiała
jakichkolwiek kłopotów. (poza tym, że nie suszyła i nie prasowała)
Miernik pokazuje, że napięcie w instalacji wynosi 240 V.
Opór między masą pralki i zasilaniem waha się od 7 kohmów do
200 kohmów i nie wiem, od czego zależy.
Graniczny moim zdaniem to 8 kohmów,

bo wyłącznik jest chyba na 30 mA.
Jak napisałem jakąś bzdurę -- przepraszam. :)
E.
Tomasz Wójtowicz
Guest
Mon Oct 02, 2006 9:59 pm
Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
Quote:
Miernik pokazuje, że napięcie w instalacji wynosi 240 V.
Opór między masą pralki i zasilaniem waha się od 7 kohmów do
200 kohmów i nie wiem, od czego zależy.
Graniczny moim zdaniem to 8 kohmów,

bo wyłącznik jest chyba na 30 mA.
To bardzo mało te 7 kOhm. W mojej pralce nawet na największym zakresie
20M Ohm pokazuje nieskończoność. W twoim przypadku może to być przebicie
w grzałce albo w silniku, albo uwalony kondensator.
Tomasz Piasecki
Guest
Mon Oct 02, 2006 10:17 pm
Tomasz Wójtowicz wrote:
Quote:
To bardzo mało te 7 kOhm. W mojej pralce nawet na największym zakresie
20M Ohm pokazuje nieskończoność. W twoim przypadku może to być przebicie
w grzałce albo w silniku, albo uwalony kondensator.
Albo zamoczone jakieś złączki, programator czy inne coś takiego,
uszkodzona izolacja w wiązce elektrycznej albo 100k innych powodów.
Trzeba wytropić odłączając poszczególne elementy i sprawdzając
wskazania. Miernik ma pokazywać oo.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ @poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Mon Oct 02, 2006 10:21 pm
"Tomasz Wójtowicz" efs23j$jcb$1@atlantis.news.tpi.pl
Quote:
To bardzo mało te 7 kOhm.
Wiem.
Quote:
W mojej pralce nawet na największym zakresie 20M Ohm pokazuje
nieskończoność.
U mnie największy zakres to 2 Mohma. Kolejne to 200 Kohma i 20 Kohma.
No i na tych 20 Kohmach widać dokładnie ile jest... Ale się zmienia
i nie wiem, dlaczego się zmienia -- od czego zależy, bo najmniej
jest/było niecałe 7 Kohmów, a najwięcej jest ze 200 Kohmów i chyba
**powoli** rośnie.
Quote:
W twoim przypadku może to być przebicie
Ale się zmienia, choć nic się nie trzęsie, nic nie kręci itd...
Quote:
w grzałce albo w silniku,
Zanim grzałka ruszyła -- wywalało. W trakcie otwierania zaworów do wody.
Quote:
albo uwalony kondensator.
I ja na to stawiam, bo w programach TV 'Usterka' zazwyczaj na to stawiają. ;)
A poważniej -- te zmiany oporu właśnie na coś takiego wskazują.
Ale szczerze pisząc -- mam o tym pojęcie nikłe. :)
E.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Mon Oct 02, 2006 10:41 pm
"Tomasz Piasecki" efs3h4$fqp$1@h82-143-136-230-static.e-wro.net.pl
Quote:
Albo zamoczone jakieś złączki,
Też o tym pomyślałem, ale pralka wyjątkowo od kilku dni
nie była uruchamiana i jakoś nie widzę źródła zalania...
Quote:
programator czy inne coś takiego,
uszkodzona izolacja w wiązce elektrycznej albo 100k innych powodów.
Trzeba wytropić odłączając poszczególne elementy i sprawdzając wskazania.
Spróbuję... Gdzieś tak jutro, czyli dzisiaj...
Quote:
Miernik ma pokazywać oo.
Powiem mu,

ale nie wiem, czy zechce mnie słuchać...
BTW -- gdy jest zero, to miernik pokazuje pałę. ;)
E.
Leszek
Guest
Mon Oct 02, 2006 11:30 pm
Quote:
Albo zamoczone jakieś złączki, programator czy inne coś takiego,
uszkodzona izolacja w wiązce elektrycznej albo 100k innych powodów.
Trzeba wytropić odłączając poszczególne elementy i sprawdzając
wskazania. Miernik ma pokazywać oo.
Na 100% zawilgocenie. Mam podobne problemy
w maszynach masarskich - wilgoć włazi wszędzie.
Można odpinać poszczególne kable, albo próbować
ogrzać opalarką określone miejsca i w ten sposób
wytropić uszkodzenie
Leszek
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Oct 03, 2006 12:01 am
"Leszek" efs7ij$cs5$1@atlantis.news.tpi.pl
Quote:
Na 100% zawilgocenie. Mam podobne problemy
w maszynach masarskich - wilgoć włazi wszędzie.
Można odpinać poszczególne kable, albo próbować
ogrzać opalarką określone miejsca i w ten sposób
wytropić uszkodzenie
A jeśli nic nie zrobię? Pralka doprała do końca z zerowaniem.
Trudny był tylko start. Później podłączyłem ją normalnie.
Po zakończeniu prania -- miernik zachowywał się dziwnie, bo
pokazywał ujemny opór, tak jakby wewnątrz pralki było jakieś
zasilanie (na przykład naładowany kondensator) ale nie było,
gdyż nie mogłem wyłapać z tego czegoś prądu większego niż
2 mikroampery, a taki prąd to szumy tego miernika.
E.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Oct 03, 2006 12:24 am
"Leszek" efs7ij$cs5$1@atlantis.news.tpi.pl
Quote:
Na 100% zawilgocenie. Mam podobne problemy
w maszynach masarskich - wilgoć włazi wszędzie.
Mam niedrożny komin wentylacyjny w łazience, bo administracji
nie chce się pracować, choć chce się brać pieniądze, i to na
czas,

po którym chętnie zakręcają gorącą wodę. Oczywiście
odsetki karne (lombardowe, czy raczej lichwiarskie) także
naliczają

-- niejako równolegle. :)
No więc być może i jest to problem zawilgocenia. Pralka swoje,
prysznic i wanna swoje, w mieszkaniu jest w ogóle wilgotno,
na zewnątrz także...
Quote:
Można odpinać poszczególne kable, albo próbować
ogrzać opalarką określone miejsca i w ten sposób
wytropić uszkodzenie
Opalarki nie mam. Mam suszarkę do włosów.
Może być?
E.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Oct 03, 2006 1:14 am
"Eneuel Leszek Ciszewski" efs4jd$544$1@flis.man.torun.pl
Quote:
Miernik ma pokazywać oo.
Powiem mu,

ale nie wiem, czy zechce mnie słuchać...
BTW -- gdy jest zero, to miernik pokazuje pałę.
Przepraszam -- myślałem dobrze, ale zapisałem źle. Oczywiście chodziło
mi o to, że gdy jest nieskończoność, to miernik pokazuje pałę. :)
Napisałem 'zero', bo myślałem o tym, że płynie wówczas prąd zerowy.
Gdy opór jest zerowy -- miernik pokazuje oczywiście zero.
E.
J.F.
Guest
Tue Oct 03, 2006 8:21 am
On Tue, 3 Oct 2006 02:01:18 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
Po zakończeniu prania -- miernik zachowywał się dziwnie, bo
pokazywał ujemny opór, tak jakby wewnątrz pralki było jakieś
zasilanie (na przykład naładowany kondensator) ale nie było,
A probowales koncowki obrocic ?
TO pewnie faktycznie zawilgocenie - od wody i w srodku
ogniwo moze prad dawac, a i opor zmienny w zaleznosci
od napiecia miernika.
Wylapac gdzie to moze pomoc fakt ze tam rozne rzeczy odlaczone
przez programator ... hm, jeden kabel chyba wspolny,
wylacznik na wejsciu powinien byc dwubiegunowy.
I sprawdz jeszcze opornosc i do dziury we wtyczce [obudowa]
i do kranu - bo moze byc przez wode w wezu.
J.
Tomasz Piasecki
Guest
Tue Oct 03, 2006 9:24 am
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
A jeśli nic nie zrobię? Pralka doprała do końca z zerowaniem.
To będziesz miał:
- problemy z uruchamianiem prania bo wywala różnicówkę
- jak różnicówka się zepsuje (a podobno to dość zawodny element) to
będziesz miał dym gdy upływ zrobi się poważniejszy
- jak przy zepsutej różnicówce walnie i ochronny to będziesz miał
killera w łazience.
TP.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Oct 03, 2006 11:44 am
"J.F." 2374i29a84ov2unlq0rpdoo165j53111rt@4ax.com
Quote:
On Tue, 3 Oct 2006 02:01:18 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Po zakończeniu prania -- miernik zachowywał się dziwnie, bo
pokazywał ujemny opór, tak jakby wewnątrz pralki było jakieś
zasilanie (na przykład naładowany kondensator) ale nie było,
A probowales koncowki obrocic ?
Trochę głupie, że na to nie wpadłem, ale nie.
Teraz nie ma nic, to znaczy jest nieskończoność w każdą
(czyli w cztery) stronę pomiędzy masą pralki i zasilaniem.
Zapewne ten upływ będzie się powtarzał w najmniej spodziewanym momencie, jak wczoraj.
Quote:
TO pewnie faktycznie zawilgocenie - od wody i w srodku
ogniwo moze prad dawac,
To fatlnie.
Quote:
a i opor zmienny w zaleznosci od napiecia miernika.
Wylapac gdzie to moze pomoc fakt ze tam rozne rzeczy odlaczone
przez programator ... hm, jeden kabel chyba wspolny,
wylacznik na wejsciu powinien byc dwubiegunowy.
I sprawdz jeszcze opornosc i do dziury we wtyczce [obudowa]
i do kranu - bo moze byc przez wode w wezu.
Woda doprowadzona jest rurkami z tworzywa sztucznego. :)
E.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Oct 03, 2006 11:47 am
"Tomasz Piasecki" efta1q$q86$1@h82-143-136-230-static.e-wro.net.pl
Quote:
A jeśli nic nie zrobię? Pralka doprała do końca z zerowaniem.
To będziesz miał:
- problemy z uruchamianiem prania bo wywala różnicówkę
- jak różnicówka się zepsuje (a podobno to dość zawodny element) to
będziesz miał dym gdy upływ zrobi się poważniejszy
Wówczas są jeszcze bezpieczniki.
Quote:
- jak przy zepsutej różnicówce walnie i ochronny to będziesz miał
killera w łazience.
To miałem wczoraj -- bo na masie pralki było sporo.
Ale to mogą być niewydajne prądowo napięcia.
Teraz nie ma nic. (to znaczy nie ma upływu)
E.
Tomasz Piasecki
Guest
Tue Oct 03, 2006 12:08 pm
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
I sprawdz jeszcze opornosc i do dziury we wtyczce [obudowa]
i do kranu - bo moze byc przez wode w wezu.
Woda doprowadzona jest rurkami z tworzywa sztucznego.
Ale sama woda przewodzi prąd.
TP.
Tomasz Piasecki
Guest
Tue Oct 03, 2006 12:10 pm
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
- jak różnicówka się zepsuje (a podobno to dość zawodny element) to
będziesz miał dym gdy upływ zrobi się poważniejszy
Wówczas są jeszcze bezpieczniki.
Prędzej jest dym. Nadprądowy wypierniczy przy zwarciu na krótko.
Quote:
To miałem wczoraj -- bo na masie pralki było sporo.
Względem czego??? Jeśli względem ochronnego to natychmiast zaprzestań
używania tego sprzętu w wilgotnej łazience.
TP.
Goto page 1, 2 Next