Goto page 1, 2 Next
Jarek P.
Guest
Sun Jan 25, 2009 6:47 pm
Płyta to Asus A8N-E. Objaw: martwość absolutna, nawet beep-msg
nie jest generowane. Diagnoza byłaby prosta: płyta jest martwa,
amen, gdyby nie dłobiazg: raz na kilkadziesiąt prób (polegających
na najnormalniejszym w świecie wciśnięciu przycisku Power) płyta
jak gdyby nigdy nic startuje i działa sobie wtedy najnormalniej w
świecie, choćby i kilka godzin. System operacyjny oglądany wtedy
nie daje żadnych podstaw do diagnozowania problemów, logi
systemowe czyste, programy testujące hardware nie dają żadnych
złych wyników.
Póki co wykluczyłem tyle:
- nie jest to wina zasilacza, ten daje dobre napięcia, zresztą
przy tych nieudanych próbach, po wciśnięciu POWER zasilacz
normalnie startuje. I zwykle tylko on, w tym momencie, żeby go
spowrotem do trybu uśpienia przerzucić, trzeba mu hardreset
wyłącznikiem robić.
- kondensatory na płycie wyglądają tak zdrowo, jak tylko mogą
wyglądać kondensatory. Żaden nie jest w najmniejszym stopniu
napuchnięty, zaśniedziony ani nic w tym stylu.
- nie jest to również kwestia złego styku któregos z komponentów,
wszystko co się dało wyjąć zostało wyjęte, przetarte (tam, gdzie
to miało sens oczywiście) i włożone na miejsce. Dodatkowo
podmieniłem RAM na inny egzemplarz.
Z tego, co wiem, zjawisko narastało stopniowo (miesiąc-dwa),
początkowo komputer nie chciał się włączyć od czasu do czasu,
potem się włączał od czasu do czasu, obecnie jest jak jest. Druga
rzecz: początkowo niewłączaniu się towarzyszył jakiś komunikat
beep-msg, jednak (przy założeniu, że został dobrze zanotowany) w
specyfikacji płyty nic takiego nie ma. Obecnie nawet komunikatu
niet.
Jakieś pomysły? Stopniowość zjawiska wskazywałaby na te
nieszczęsne kondensatory, ale one naprawdę wyglądają OK.
Wymieniać mimo to?
J.
KILu
Guest
Sun Jan 25, 2009 7:00 pm
Jarek P. wrote:
Quote:
Jakieś pomysły? Stopniowość zjawiska wskazywałaby na te
nieszczęsne kondensatory, ale one naprawdę wyglądają OK.
Raczej na jakies mikropekniecia na PCB - uszkodzona sciezka, przelotka...
Taka plyta ma kilka warstw, nie ma szans na namierzenie usterki.
k,
Jarek P.
Guest
Sun Jan 25, 2009 7:21 pm
KILu <byter@wp.pl> wrote:
Quote:
Raczej na jakies mikropekniecia na PCB - uszkodzona sciezka,
przelotka... Taka plyta ma kilka warstw, nie ma szans na
namierzenie
usterki.
Ale mikropęknięcie by albo było albo nie moim zdaniem. A
mikropęknięcie, które na dwuletnim komputerze nagle zaczyna się
objawiać, od czasu do czasu jedynie? Dodatkowo nijak mi do tego
nie pasuje fakt, że jak już komputer ruszy, to działa
bezproblemowo. Do następnego restartu.
J.
Tomasz Wójtowicz
Guest
Sun Jan 25, 2009 7:25 pm
Jarek P. pisze:
Quote:
KILu <byter@wp.pl> wrote:
Raczej na jakies mikropekniecia na PCB - uszkodzona sciezka,
przelotka... Taka plyta ma kilka warstw, nie ma szans na namierzenie
usterki.
Ale mikropęknięcie by albo było albo nie moim zdaniem. A mikropęknięcie,
które na dwuletnim komputerze nagle zaczyna się objawiać, od czasu do
czasu jedynie? Dodatkowo nijak mi do tego nie pasuje fakt, że jak już
komputer ruszy, to działa bezproblemowo. Do następnego restartu.
Na tym właśnie polegają mikropęknięcia. I powiem więcej, jest ono w
okolicach kostki biosu lub podobnego komponentu istotnego tylko w
momencie rozruchu, dlatego, jak raz "odpali", to potem działa bez
problemu aż do kolejnego rozruchu, kiedy znowu będzie loteria - odpali
lub nie.
x
Guest
Sun Jan 25, 2009 7:30 pm
Dnia 25-01-2009 o 19:21:33 Jarek P. <"jarek[kropka]p"@gazeta.pl>
napisał(a):
Quote:
Ale mikropęknięcie by albo było albo nie moim zdaniem. A mikropęknięcie,
które na dwuletnim komputerze nagle zaczyna się objawiać, od czasu do
czasu jedynie? Dodatkowo nijak mi do tego nie pasuje fakt, że jak już
komputer ruszy, to działa bezproblemowo. Do następnego restartu.
Chcialem doradzic podgrzewanie suszarka ale skoro wystarczy restart, zeby
komputer zamilkl to moze siada kosc biosu? Sprobuj przeflashowac.
Sylwester Łazar
Guest
Sun Jan 25, 2009 7:41 pm
Lutownica w rękę, dobre światło i 3h - przelutować wszystkie pady i
przelotki, na których widać cynę.
BGA też można solidnie podgrzać, ale tutaj już chyba transformatorową.
Ktoś mi powiedział kiedyś, aby nie bać się grzać plastiku na scalakach.
To dobra rada - nic mu się nie stanie.
Taki poligon do zebrania dużej wiedzy praktycznej.
I tak nie ma nic do stracenia. (poza czasem).
Możliwe, że płyta padnie do końca.
Wtedy z czystym sumieniem można ją zutylizować:-(
--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gli3jf$vqd$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
KILu <byter@wp.pl> wrote:
Raczej na jakies mikropekniecia na PCB - uszkodzona sciezka,
przelotka... Taka plyta ma kilka warstw, nie ma szans na
namierzenie
usterki.
Ale mikropęknięcie by albo było albo nie moim zdaniem. A
mikropęknięcie, które na dwuletnim komputerze nagle zaczyna się
objawiać, od czasu do czasu jedynie? Dodatkowo nijak mi do tego
nie pasuje fakt, że jak już komputer ruszy, to działa
bezproblemowo. Do następnego restartu.
J.
Jarek O.
Guest
Sun Jan 25, 2009 7:46 pm
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gli1it$vcr$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Płyta to Asus A8N-E. Objaw: martwość absolutna, nawet beep-msg nie jest
generowane. Diagnoza byłaby prosta: płyta jest martwa,
A ja powiem z innej beczki

może prozaiczny włącznik padł... i raz
pstryknie a raz nie... próbowałeś na krótko??
Pozdrawiam Jarek O.
Sylwester Łazar
Guest
Sun Jan 25, 2009 7:54 pm
Quote:
A ja powiem z innej beczki

może prozaiczny włącznik padł... i raz
pstryknie a raz nie... próbowałeś na krótko??
Pozdrawiam Jarek O.
Słuszna uwaga- wszystko należy wziąć pod uwagę, ale zasilacz startuje

--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
Jarek P.
Guest
Sun Jan 25, 2009 8:08 pm
Jarek O. <jarekfunny(tnij)@gazeta.pl> wrote:
Quote:
A ja powiem z innej beczki

może prozaiczny włącznik padł...
i raz
pstryknie a raz nie... próbowałeś na krótko??
Nie próbowałem, ale ten wyłącznik to tylko zwieradełko jest, a
zasilacz startuje...
J.
Jarek P.
Guest
Sun Jan 25, 2009 8:11 pm
Sylwester Łazar <goalpropl@alpro.pl> wrote:
Quote:
Lutownica w rękę, dobre światło i 3h - przelutować wszystkie
pady i
przelotki, na których widać cynę.
BGA też można solidnie podgrzać, ale tutaj już chyba
transformatorową.
Ktoś mi powiedział kiedyś, aby nie bać się grzać plastiku na
scalakach. To dobra rada - nic mu się nie stanie.
Taki poligon do zebrania dużej wiedzy praktycznej.
I tak nie ma nic do stracenia. (poza czasem).
Możliwe, że płyta padnie do końca.
Wtedy z czystym sumieniem można ją zutylizować
O ta rada mi się podoba. A możeby całą płytę do piekarnika
załadować?... Ona na spodzie i tak nic nie ma, co by mogło
odpaść, żona w końcu zbeszczeszczenie piekarnika kiedyś wybaczy,
a kupa czasu by się dała zaoszczędzić.
J.
Sylwester Łazar
Guest
Sun Jan 25, 2009 8:42 pm
Quote:
a kupa czasu by się dała zaoszczędzić.
Niestety

1) Elektrolity
2) same rzeczy się nie naprawiają
3) ten czas to nauka, więc nie zupełnie stracony.
BTW, żony.
Zepsułem prezent:
www.alpro.pl/pendrive/pen_drive.jpg
, bo zamiast odkęcić dolną część to ciągnąłem, tak jak zwykłe pendrive'y.
USB pendrive wykazywał takie objawy:
1) Pamięć zwiększyła mu się z 1 na 8 GB - co mi się podobało
2) Pendriva nie dało się zformatować i nie było można odczytać - już mniej
wesołe.
Rozkleiłem go i ujrzałem dużą kość FLASH, na całą szerokość wewnętrzną
długopisu z odlejonymi nn-nóżkami z jednego boku. Jak żona zobaczyła, że
zacząłem to lutować, zrobiła taką minę, jak pewnie żona kolegi by zrobiła po
tym doswiadczeniu z piekarnikiem i spytała:
Ty chcesz to naprawić?
Po 15 minutach przyszła i zdziwiła się, że to żyje :-)
--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
Jarek P.
Guest
Sun Jan 25, 2009 9:20 pm
Sylwester Łazar <goalpropl@alpro.pl> wrote:
Quote:
3) ten czas to nauka, więc nie zupełnie stracony.
Lutować to ja delikatnie mówiąc umiem, więc nie zależy mi na tym
akurat aspekcie
Ale OK, piekarnik potraktuję jako ostatecznośc.
J.
KK
Guest
Sun Jan 25, 2009 9:30 pm
Quote:
A ja powiem z innej beczki

może prozaiczny włącznik padł... i raz
pstryknie a raz nie... próbowałeś na krótko??
A ja dodam: masz coś na USB podłączonego?
To odłącz, poza tym sprawdź na nowym zasilaczu, albo sprawdź pobór prądu
i napięcie StandBy.
Pozdrawiam
KK
Bernard N
Guest
Sun Jan 25, 2009 9:38 pm
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gli1it$vcr$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Płyta to Asus A8N-E. Objaw: martwość absolutna, nawet beep-msg nie jest
generowane. Diagnoza byłaby prosta: płyta jest martwa, amen, gdyby nie
dłobiazg: raz na kilkadziesiąt prób (polegających na najnormalniejszym w
świecie wciśnięciu przycisku Power) płyta jak gdyby nigdy nic startuje i
działa sobie wtedy najnormalniej w świecie, choćby i kilka godzin. System
operacyjny oglądany wtedy nie daje żadnych podstaw do diagnozowania
problemów, logi systemowe czyste, programy testujące hardware nie dają
żadnych złych wyników.
Póki co wykluczyłem tyle:
- nie jest to wina zasilacza, ten daje dobre napięcia, zresztą przy tych
nieudanych próbach, po wciśnięciu POWER zasilacz normalnie startuje. I
zwykle tylko on, w tym momencie, żeby go spowrotem do trybu uśpienia
przerzucić, trzeba mu hardreset wyłącznikiem robić.
- kondensatory na płycie wyglądają tak zdrowo, jak tylko mogą wyglądać
kondensatory. Żaden nie jest w najmniejszym stopniu napuchnięty,
zaśniedziony ani nic w tym stylu.
- nie jest to również kwestia złego styku któregos z komponentów, wszystko
co się dało wyjąć zostało wyjęte, przetarte (tam, gdzie to miało sens
oczywiście) i włożone na miejsce. Dodatkowo podmieniłem RAM na inny
egzemplarz.
Z tego, co wiem, zjawisko narastało stopniowo (miesiąc-dwa), początkowo
komputer nie chciał się włączyć od czasu do czasu, potem się włączał od
czasu do czasu, obecnie jest jak jest. Druga rzecz: początkowo
niewłączaniu się towarzyszył jakiś komunikat beep-msg, jednak (przy
założeniu, że został dobrze zanotowany) w specyfikacji płyty nic takiego
nie ma. Obecnie nawet komunikatu niet.
Jakieś pomysły? Stopniowość zjawiska wskazywałaby na te nieszczęsne
kondensatory, ale one naprawdę wyglądają OK. Wymieniać mimo to?
J.
A jak zachowuje się napięcie na wyprowadzeniu PWR_OK złącza ATX, po
włączeniu zasilania?
Zbyszek
Guest
Sun Jan 25, 2009 9:41 pm
Sprawdź na innym zasilaczu.
U kolegi też się tak działo. wymiana zasilacza pomogła.
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Goto page 1, 2 Next