Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Marek
Guest
Fri Feb 03, 2017 8:10 pm
On Fri, 3 Feb 2017 19:09:23 +0100, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl>
wrote:
Quote:
Sprawdzało się to całkiem nieźle, naprawdę odciążając AVR-a.
No ale wcześniej napisałeś, że taka konstrukcja to widziwianie, czyli
co się nie sprawdzilo w tandemie avr+wiznet?
--
Marek
Marek
Guest
Fri Feb 03, 2017 8:14 pm
On Fri, 3 Feb 2017 17:52:06 +0000 (UTC), antispam@math.uni.wroc.pl
wrote:
Quote:
- Przy upraszcznia bootloadera usunieto wsparcie dla
targetu RAM (tzn. ladownia kodu do RAM i wykonania
tam). Ja normalnie pracuje w tym trybie.
A możesz zdradzić czemu konieczne było w, Twoim przypadku wykonywanie
z ram?
--
Marek
Atlantis
Guest
Fri Feb 03, 2017 9:02 pm
W dniu 2017-02-03 o 20:10, Marek pisze:
Quote:
No ale wcześniej napisałeś, że taka konstrukcja to widziwianie, czyli co
się nie sprawdzilo w tandemie avr+wiznet?
Miałem na myśli tylko i wyłącznie sytuację, kiedy moduł WiFi (np. ESP)
możemy zaprogramować, ale i tak upieramy się sterować nim z o wiele
słabszego, ośmiobitowego mikrokontrolera. Szczególnie, jeśli nie
istnieją żadne istotne powody, uniemożliwiające podzielenie pracy na
kilka procesorów.
Nie mogę na przykład zrozumieć, dlaczego tak wielu ludzi upiera się,
żeby ESP8266 sterować za pomocą komend AT z Arduino. Internet jest pełen
takich projektów.
A W5100 to po prostu sprzętowy kontroler Ethernetu z wbudowanym stosem.
Trochę inna sprawa. Tego już od innej strony ugryźć nie można, bo układy
Wiznetu nie potrafią pracować autonomicznie.
Grzegorz Niemirowski
Guest
Fri Feb 03, 2017 9:29 pm
Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał(a):
Quote:
Nie mogę na przykład zrozumieć, dlaczego tak wielu ludzi upiera się,
żeby ESP8266 sterować za pomocą komend AT z Arduino. Internet jest pełen
takich projektów.
Wada projektów takich jak Arduino. Zamykają użytkownika w prostym wygodnym
świecie i potem nawet nie wie, że można coś zrobić łatwiej/lepiej/inaczej.
Jak im powiesz, że LED może migać bez mikrokontrolera, to robią wielkie
oczy.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
Marek
Guest
Fri Feb 03, 2017 9:47 pm
On Fri, 3 Feb 2017 21:02:50 +0100, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl>
wrote:
Quote:
A W5100 to po prostu sprzętowy kontroler Ethernetu z wbudowanym
stosem.
Trochę inna sprawa. Tego już od innej strony ugryźć nie można, bo
układy
Wiznetu nie potrafią pracować autonomicznie.
Wiem, ale właśnie o to pytam. Jestem ciekaw co można wyciągnąć z
takiego tandemu 8bit+wiznet. Ile gniazd można obsłużyć, jakie
transfery można uzyskać?
Wypasiony stos w mcu zabiera sporo zasobów, w porównaniu z tym co
potrzebuję aplikacja końcowa. Przeniesienie stosu do
wyspecjalizowanego układu powinno pozwolić by na aplikację końcową
wystarczył 8bitowy mcu.
--
Marek
HF5BS
Guest
Fri Feb 03, 2017 10:34 pm
Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" <gnthexfiles@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:o72p74$ppo$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał(a):
Nie mogę na przykład zrozumieć, dlaczego tak wielu ludzi upiera się,
żeby ESP8266 sterować za pomocą komend AT z Arduino. Internet jest pełen
takich projektów.
Wada projektów takich jak Arduino. Zamykają użytkownika w prostym wygodnym
świecie i potem nawet nie wie, że można coś zrobić łatwiej/lepiej/inaczej.
Jak im powiesz, że LED może migać bez mikrokontrolera, to robią wielkie
oczy.
Tak z ciekawości - czy chodzi ci o inne układy, równoważne tym z
kontrolerem, czy np. o rozwiązania typu multiwibrator astabilny
przeciwsobny, gdzie masz dwa tranzystory wraz z niezbędnymi oporami i
pojemnościami?
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
Grzegorz Niemirowski
Guest
Fri Feb 03, 2017 10:37 pm
HF5BS <hf5bs@t.pl> napisał(a):
Quote:
Tak z ciekawości - czy chodzi ci o inne układy, równoważne tym z
kontrolerem, czy np. o rozwiązania typu multiwibrator astabilny
przeciwsobny, gdzie masz dwa tranzystory wraz z niezbędnymi oporami i
pojemnościami?
Jedno i drugie

Że np. można zaprogramować AVR samym AVR-GCC, bez
bibliotek Arduino, oraz że są takie właśnie multiwibratory jak piszesz czy
dajmy na to NE555.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
Jawi
Guest
Fri Feb 03, 2017 10:39 pm
W dniu 2017-02-03 o 21:29, Grzegorz Niemirowski pisze:
Quote:
Nie mogę na przykład zrozumieć, dlaczego tak wielu ludzi upiera się,
żeby ESP8266 sterować za pomocą komend AT z Arduino. Internet jest pełen
takich projektów.
Wada projektów takich jak Arduino. Zamykają użytkownika w prostym
wygodnym świecie i potem nawet nie wie, że można coś zrobić
łatwiej/lepiej/inaczej. Jak im powiesz, że LED może migać bez
mikrokontrolera, to robią wielkie oczy.
Ale Arduino jaky na nie nie patrzeć jednak daje dobry start w
możliwości i zastosowanie mikrokontrolerów. Biorą je do ręki z reguły
osoby, które z założenia nie wiedzą do czego można wykorzystać takie
8-bitowe mCU. A jak się rozwija dalej takie hobby to już inna sprawa :)
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
Grzegorz Niemirowski
Guest
Fri Feb 03, 2017 10:57 pm
V.L.Pinkley <vernon.l.pinkley@gmail.com> napisał(a):
Quote:
Ja bym tak bardzo aruino nie chlastał, ma swoje zalety. Prostota, budowa
modułowa = skrócenie czasu i niska cena projektu. Dla takiej firmy
reklamowej co robi w ilości 1-10 sztuk to bajka. A to czy wi-fi będzie
sterowane tak czy siak? Klienta to nie obchodzi.
NE555? Nie ma zdalnego sterowania. Projekt płytki trzeba zlecić, koszt
samej dokumentacji w płytkarni 4x przekroczy koszt płytki arduino. Trzeba
to jeszcze zmontować, kupić elementy, zatrudnić kogoś kto to ogarnie.
Do arduino zaś posadzisz studenta i klepnie ci program w 1 dzień.
Też się dziwiłem że sporo małych firm reklamowych wybiera do
niskoseryjnych mrygałek arduino, ale takie czasy.
Jasne, Arduino ma swoje zalety, zgadzam się też z tym co napisał obok Jawi.
Chciałem tylko zwrócić uwagę na minusy, których trochę jest, parę tu:
http://www.hackvandedam.nl/blog/?p=762
Ale oczywiście niech każdy sobie wybierze co mu najbardziej pasuje.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
re
Guest
Fri Feb 03, 2017 11:09 pm
Użytkownik "Atlantis"
Quote:
No ale wcześniej napisałeś, że taka konstrukcja to widziwianie, czyli co
się nie sprawdzilo w tandemie avr+wiznet?
Miałem na myśli tylko i wyłącznie sytuację, kiedy moduł WiFi (np. ESP)
możemy zaprogramować, ale i tak upieramy się sterować nim z o wiele
słabszego, ośmiobitowego mikrokontrolera. Szczególnie, jeśli nie
istnieją żadne istotne powody, uniemożliwiające podzielenie pracy na
kilka procesorów.
Nie mogę na przykład zrozumieć, dlaczego tak wielu ludzi upiera się,
żeby ESP8266 sterować za pomocą komend AT z Arduino. Internet jest pełen
takich projektów.
---
Czyli czego nie rozumiesz ? Że ludzie dokładający interfejs sieciowy nie
programują kart sieciowych ?
Grzegorz Niemirowski
Guest
Fri Feb 03, 2017 11:16 pm
re <re@re.invalid> napisał(a):
Quote:
Czyli czego nie rozumiesz ? Że ludzie dokładający interfejs sieciowy nie
programują kart sieciowych ?
Ale pisząc np. skrypt LUA dla ESP8266 nie musisz pisać od zera stosu. Na
dodatek nie musisz zajmować się portem szeregowym i przetwarzaniem komend
AT. Jest więc prościej zarówno sprzętowo jak i programowo. Chyba, że ktoś ma
już napisany duży kawałek kodu na uC i nie chce go portować.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
re
Guest
Fri Feb 03, 2017 11:29 pm
Użytkownik "Grzegorz Niemirowski"
Quote:
Czyli czego nie rozumiesz ? Że ludzie dokładający interfejs sieciowy nie
programują kart sieciowych ?
Ale pisząc np. skrypt LUA dla ESP8266 nie musisz pisać od zera stosu. Na
dodatek nie musisz zajmować się portem szeregowym i przetwarzaniem komend
AT. Jest więc prościej zarówno sprzętowo jak i programowo. Chyba, że ktoś ma
już napisany duży kawałek kodu na uC i nie chce go portować.
---
Daruj, masz gotowy moduł Arduino z czymśtam, i potrzebujesz go tylko
podłączyć do sieci domowej. To jakie znaczenie ma że "ESP też da się
programować" ? Przecież rozpoznanie tego ESP kosztuje ileś czasu a wcale nie
wiadomo czy to "też da się programować" wystarczy do realizacji wszystkiego
co potrzebujesz. Jak np prosto zrobisz 12 wejść analogowych w ESP ? To taki
przykład z reala.
Grzegorz Niemirowski
Guest
Fri Feb 03, 2017 11:43 pm
re <re@re.invalid> napisał(a):
Quote:
Daruj, masz gotowy moduł Arduino z czymśtam, i potrzebujesz go tylko
podłączyć do sieci domowej. To jakie znaczenie ma że "ESP też da się
programować" ? Przecież rozpoznanie tego ESP kosztuje ileś czasu a wcale
nie wiadomo czy to "też da się programować" wystarczy do realizacji
wszystkiego co potrzebujesz. Jak np prosto zrobisz 12 wejść analogowych
w ESP ? To taki przykład z reala.
I w tym przykładzie pewnie lepiej będzie zostać przy Arduino.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
V.L.Pinkley
Guest
Fri Feb 03, 2017 11:51 pm
użytkownik Grzegorz Niemirowski napisał:
Quote:
Jedno i drugie

Że np. można zaprogramować AVR samym AVR-GCC, bez
bibliotek Arduino, oraz że są takie właśnie multiwibratory jak piszesz czy
dajmy na to NE555.
Ja bym tak bardzo aruino nie chlastał, ma swoje zalety. Prostota, budowa
modułowa = skrócenie czasu i niska cena projektu. Dla takiej firmy reklamowej
co robi w ilości 1-10 sztuk to bajka. A to czy wi-fi będzie sterowane tak
czy siak? Klienta to nie obchodzi.
NE555? Nie ma zdalnego sterowania. Projekt płytki trzeba zlecić, koszt samej
dokumentacji w płytkarni 4x przekroczy koszt płytki arduino. Trzeba
to jeszcze zmontować, kupić elementy, zatrudnić kogoś kto to ogarnie.
Do arduino zaś posadzisz studenta i klepnie ci program w 1 dzień.
Też się dziwiłem że sporo małych firm reklamowych wybiera do niskoseryjnych
mrygałek arduino, ale takie czasy.
Guest
Fri Feb 03, 2017 11:58 pm
Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
Quote:
On Fri, 3 Feb 2017 17:52:06 +0000 (UTC), antispam@math.uni.wroc.pl
wrote:
- Przy upraszcznia bootloadera usunieto wsparcie dla
targetu RAM (tzn. ladownia kodu do RAM i wykonania
tam). Ja normalnie pracuje w tym trybie.
A mo?esz zdradzi? czemu konieczne by?o w, Twoim przypadku wykonywanie
z ram?
Nie bylo konieczne. Po prostu bylo wygodniejsze: po co mam
flashowac wersje testowa kiedy za chwile bedzie nastepna wersja.
W kontekscie libmaple/Arduino dodatkowy zysk to ominiecie
manipulacji z USB czy emulowanym UART-em potrzebnych przy
zwyklym bootloaderze.
--
Waldek Hebisch
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next