Agregat prądotwórczy do imprezy plenerowej: cichy, bezpieczny i wydajny?

Wed Jun 13, 2007 5:08 pm   

Witam!
Chcialbym zrobic impreze plenerowa, w okolicy brak jakichkoliwek
zabudowan. Potrzebowalbym agregatu pradotworczego, ktory bylby wstanie
uciagnac glosniki[500W] i konsolete[+-100W]. Pozatym, zalezalo by mi
zeby ten agregat pracowal w miare cicho. Ile by takie urzadzenie
kosztowalo? a wynajem? Czy w ogole takie rozwiazanie jest bezpieczne?
Wysokie jest prawdpodobienstwo, ze sprzet ulegnie uszkodzeniu?

Pozdrawiam goraco

Wed Jun 13, 2007 5:28 pm   

Zobacz ile kosztuje,
w pobliskim markecie budowlanym ?

R.K.

Wed Jun 13, 2007 5:44 pm   

Ostatni długi weekend spędziłem nad jeziorem. Zebrało się parę osób i
wymyśliliśmy jakies małe disco. Odpaliłem sprzęt w aucie i było super. Było
nas słychać na drugim końcu jeziora W tym czasie silnik chodził na
wolnych obrotach (zużywa wtedy ~1 litr/h) co jest raczej do przyjęcia.

PC

Wed Jun 13, 2007 5:49 pm   

On Jun 13, 6:44 pm, "PC" <p...@poczta.onet.pl> wrote:


Mam nadziej , e w tym roku na urlopie na takich idiotów nie trafi .

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

Wed Jun 13, 2007 6:30 pm   

kasprzyk.maciej@gmail.com napisał(a):

w miarę cicho to tylko agregaty specjalistyczne (z wyciszeniem)
- a te są dość drogie (czy to kupno czy wynajem)
jedynie co można dość prosto zrobić to postawić go możliwie daleko od sceny

Ile by takie urzadzenie

kupno czy wynajem?
kupno: od xxx zł do xx xxx zł

wynajem: od skrzynki piwa (jeżeli od jakiegoś znajomego)
do x xxx zł np zobacz sobie tu
http://www.noproblem.com.pl/cennik_pl.html

Czy w ogole takie rozwiazanie jest bezpieczne?

nie ma żadnego niebezpieczeństwa przy "markowych" agregatach

jasio p

Wed Jun 13, 2007 6:40 pm   

On 13 Cze, 18:44, "PC" <p...@poczta.onet.pl> wrote:

Jestem DJ'em.. Nie mam sie jak wpi deckami w car audio. Czyli
agregat obojetnie jaki? taki bylejaki 800W wystarczy?

Wed Jun 13, 2007 8:54 pm   

Użytkownik "PC" <p_c_h@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f4p6td$fo0$1@news.onet.pl...

I co gruchot z zachodu dawał rade ? Jak zebrana hołota chce sobie zrobić
disco to niech idzie do stodoły potańczyć, a nie zakłóca spokój na całą
okolicę. Domyślam się że przy okazji niezły bałagan pozostał na miejscu
"imprezy".

Wed Jun 13, 2007 9:39 pm   

I dzięki takim debilom trzeba w nocy zwijać namioty i płynąć dalej.
Zastanówcie się nad sobą czasem...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl

Thu Jun 14, 2007 1:13 am   

On Wed, 13 Jun 2007 09:49:01 -0700, Marek Lewandowski
<locust@poczta.onet.pl> wrote:


Czlowiek zaluje ze nie mozna, jak u Arabow, miec prywatnej RG rury...

--
Darek

Thu Jun 14, 2007 1:13 am   

On Wed, 13 Jun 2007 22:39:54 +0200, Janko Muzykant
<jankomuzykant@wp.pl> wrote:



Nie za duzo od nich wymagasz?

--
Darek

Thu Jun 14, 2007 7:08 am   

On Jun 14, 2:13 am, l...@waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak) wrote:


eeetam, nie eskalujmy konfliktu akustycznie...
Bardzo skutecznie dziala wrzucenie po cichutku do halasujacego
samochodu kapsulki konkretnie smierdzacego srodka. Ale tak naprawde
konkretnie.
Korzysci od groma: albo zamkna samochod a razem z tym i radio - mi nie
przeszkadza obecnosc tylko halas , albo zabiora sie z tym
samochodem w cholere zostawiajac swieze powietrze, albo zabiora sie za
szukanie smierdziela, przy czym tez raczej poziom halasu spada.
Szansa, ze po ciemku znajda kapsulke ze smierdzielem jest mala,
natomiast nastepnego dnia - raczej nie problem, wiec trwalych strat
nie ma a spokoj jest...


--
Marek Lewandowski

Thu Jun 14, 2007 9:29 am   

agregat walizkowy jest chyba dla takich malych mocy najlepszy cos takiego
jak :

http://allegro.pl/item204882865_rewelacja_agregat_pradotworczy_lbg_1300_i.ht
ml

Thu Jun 14, 2007 9:38 am   

http://je.pl/2vkn

Thu Jun 14, 2007 2:52 pm   

Wyluzuj troche. Wszystko mozna robic dobrze i zle. Skad wiesz co to bylo za
jezioro?? Muzyka grala za ogólna zgoda innych uczestników pikniku.
Niektórzy maja fantazje i umieja korzystac z zycia a nie jak inne mochery
tylko czepiac sie bezpodstawnie.
Tematem watku byl problem zasilania w plenerze. Moja wypowiedz pasuje tu w
100% - twoja juz niekoniecznie.

PC

Thu Jun 14, 2007 3:16 pm   

Użytkownik "PC" <p_c_h@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f4rh6j$fld$1@news.onet.pl...


Tak, pewnie za tzw. domyślną zgodą :/


Chętnie kiedyś "skorzystam z życia" Twoim kosztem.

e.