Agregat prądotwórczy 10 kVA z Niemiec brak wzbudzenia i niskie napięcie 20V

Fri Apr 04, 2008 6:52 pm   

Witam
trafił mi sie agregat z niemiec 10 kVA nie wzbudza się
narazie nie działa prosiłbym o naprowadzenie co w nim moze być nie tak sam
już nie daje rady
więc pokrótce napisze co udało mi się ustalić
-jest sobie prądnica ala silnik indukcyjny, wychodzi 7 przewodów połączenie
w gwiazdę
3 przewody idą od razu na gniazdo przez transformatorki (podejrzewam do
pomiaru prądu obciążenia )
drugie 3 przewody sa tak jakby kilka zwojów przed tamtymi 3 od obciążenia
(wydedukowane z pomiaru oporności miernikiem ) lecą one do 3 kondenstorków
połączonych w trójkąt
i natępne 3 kondensatorki tez takie same połączone w trójkąt są załączane
stycznikiem przez elektronikę (chyba przy poborze większej mocy)
pradnica wydaje się być sprawna pomiary miernikiem miedzy zerem i L1,1(ten
na kondensatory ) 1 om miedzy zerem i L1,2 1,5 om (ten na obciązenie) we
wszystkich 3 fazach są takie same wartości podłączałem na chwilke ~12V na
poszczególne uzwojenia słychac buczenie więc nigdzie nie ma przerwy ani
zwarcia więc prądnica wydaję sie być sprawna
-sprawdzałem tez kondensatorki są sprawne jedyne co mógłbym im zarzucić to
utrata pojemności nie miałem jak sprawdzić
a agregat nie chce sie wzbudzic lub jak się wzbudzi to daje co najwyzej 20V
jakies sugestie ?
pozdrawiam

Fri Apr 04, 2008 7:03 pm   

Dnia Fri, 4 Apr 2008 19:52:49 +0200, alex napisał(a):


1. A jakie jest źródło pola magnetycznego w tej prądnicy?
2. Te 7 przewodów to wyprowadzenia stojana?
3. Te "kondensatorki" mają jakieś napisy albo szczegóły konstrukcyjne?

Bo mnie coś to pachnie trójfazowym prostownikiem napięcia wzbudzenia. Mogę
mieć rację o ile prądnica jest nie na magnes stały Jeśli źródłem pola
magnetycznego jest uzwojenie wirnika, to sprawdź jego całość, szczotki i
pierścienie oraz połączenie między tym prostownikiem a uzwojeniem
wzbudzenia.
--
Jacek

Fri Apr 04, 2008 7:03 pm   

Dnia Fri, 4 Apr 2008 19:52:49 +0200, alex napisał(a):


1. A jakie jest źródło pola magnetycznego w tej prądnicy?
2. Te 7 przewodów to wyprowadzenia stojana?
3. Te "kondensatorki" mają jakieś napisy albo szczegóły konstrukcyjne?

Bo mnie coś to pachnie trójfazowym prostownikiem napięcia wzbudzenia. Mogę
mieć rację o ile prądnica jest nie na magnes stały Jeśli źródłem pola
magnetycznego jest uzwojenie wirnika, to sprawdź jego całość, szczotki i
pierścienie oraz połączenie między tym prostownikiem a uzwojeniem
wzbudzenia.
--
Jacek

Fri Apr 04, 2008 8:59 pm   

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:m3wqwyx1a5hx.140bqh43aakdg$.dlg@40tude.net...

jak pisałem wczesniej , jest to prądnica zbudowana identycznie jak silnik
indukcyjny
1 zródłem pola jest klatka wirnika
2 7 przewodów to wyprowadzenia stojana
3 zwykłe kondziorki na napięcie przemienne 50 mikroF

nie ma tam zadnego prostownika ani szczotek
pozdr

Fri Apr 04, 2008 8:59 pm   

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:m3wqwyx1a5hx.140bqh43aakdg$.dlg@40tude.net...

jak pisałem wczesniej , jest to prądnica zbudowana identycznie jak silnik
indukcyjny
1 zródłem pola jest klatka wirnika
2 7 przewodów to wyprowadzenia stojana
3 zwykłe kondziorki na napięcie przemienne 50 mikroF

nie ma tam zadnego prostownika ani szczotek
pozdr

Fri Apr 04, 2008 9:21 pm   

Dnia Fri, 4 Apr 2008 21:59:02 +0200, alex napisał(a):


No wiesz, silnik indukcyjny to zarówno asynchroniczny zwarty jak i
synchroniczny z uzwojeniem wzbudzenia.
W takim razie nie mam innego pomysłu jak brak (lub za słaby) magnetyzmu
szczątkowego od którego musi się zacząć każda akcja samowzbudnej prądnicy.
Weź i podmagnesuj żelastwo prowizorycznie, z jakiegoś zewnętrznego źródła,
bez napędzania wirnika. Potem ponownie spróbuj uruchomić.
Zakładam że posprawdzałeś te kondensatory czy który nie ma zwarcia?
--
Jacek

Fri Apr 04, 2008 9:21 pm   

Dnia Fri, 4 Apr 2008 21:59:02 +0200, alex napisał(a):


No wiesz, silnik indukcyjny to zarówno asynchroniczny zwarty jak i
synchroniczny z uzwojeniem wzbudzenia.
W takim razie nie mam innego pomysłu jak brak (lub za słaby) magnetyzmu
szczątkowego od którego musi się zacząć każda akcja samowzbudnej prądnicy.
Weź i podmagnesuj żelastwo prowizorycznie, z jakiegoś zewnętrznego źródła,
bez napędzania wirnika. Potem ponownie spróbuj uruchomić.
Zakładam że posprawdzałeś te kondensatory czy który nie ma zwarcia?
--
Jacek

Fri Apr 04, 2008 9:25 pm   

Dnia Fri, 4 Apr 2008 22:21:14 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):


A może to jest taka prądnica która nie wystartuje bez porządnego
obciążenia? Czy próbowałeś ją obciążać? Może ten układ kondensatorów służy
do początkowego wzbudzania lub podtrzymywania wzbudzenia przy braku
obciążenia i nie jest odpowiednio załączany? Mówiłeś że tam jakaś
elektronika steruje tym układem - czy to aby działa właściwie?
--
Jacek

Fri Apr 04, 2008 9:25 pm   

Dnia Fri, 4 Apr 2008 22:21:14 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):


A może to jest taka prądnica która nie wystartuje bez porządnego
obciążenia? Czy próbowałeś ją obciążać? Może ten układ kondensatorów służy
do początkowego wzbudzania lub podtrzymywania wzbudzenia przy braku
obciążenia i nie jest odpowiednio załączany? Mówiłeś że tam jakaś
elektronika steruje tym układem - czy to aby działa właściwie?
--
Jacek

Fri Apr 04, 2008 10:50 pm   

On Fri, 4 Apr 2008 21:59:02 +0200, alex wrote:

I to jest normalny agregat z silnikiem spalinowym ?

Do tej pory wydawalo mi sie ze to dziala dopiero po podpieciu do
sieci, a wrecz mi sie wydawalo ze to nie dziala :-)

Tu chyba jakis uklad rezonansowy tworza te kondensatory,
trzeba sprawdzac wszystko - ich izolacje pod wiekszym napieciem,
zwarcia miedzyzwojowe ..

J.

Fri Apr 04, 2008 10:50 pm   

On Fri, 4 Apr 2008 21:59:02 +0200, alex wrote:

I to jest normalny agregat z silnikiem spalinowym ?

Do tej pory wydawalo mi sie ze to dziala dopiero po podpieciu do
sieci, a wrecz mi sie wydawalo ze to nie dziala :-)

Tu chyba jakis uklad rezonansowy tworza te kondensatory,
trzeba sprawdzac wszystko - ich izolacje pod wiekszym napieciem,
zwarcia miedzyzwojowe ..

J.

Fri Apr 04, 2008 11:07 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ne3dv3hjrm6rboh2srqg757f1eflqbgnvv@4ax.com...

fajne macie teorie ale warto wysłuchać
kondensatory napewno nie maja zwarcia i magazynuja ładunek , sprawdzałem

1 komplet kondensatorów jest podłaczony bezpośrednio na zaciski prądnicy
2 komplet jest tak samo podłączony pod te same zaciski z tym ze jest
załączany jakims prostym regulatorem
jest to prawie napewno do regulacji mocy , gdyby elektronika nie zadziałała
nawet to i tak 1 komplet jest podłączony i prądnica powinna sie wzbudzić
jest to normalny agregat na silnik spalinowy 3fazy + 2 gniazda na 220V
nawet bez obiążenia powinno byc napięcie a nawet powinno się właśnie
połączać po uruchomieniu generatora
kondensatory służą tu do dostarczenia prądnicy mocy biernej dlatego może ona
pracować bez podłączania do sieci ...
pozdrawiam

Fri Apr 04, 2008 11:07 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ne3dv3hjrm6rboh2srqg757f1eflqbgnvv@4ax.com...

fajne macie teorie ale warto wysłuchać
kondensatory napewno nie maja zwarcia i magazynuja ładunek , sprawdzałem

1 komplet kondensatorów jest podłaczony bezpośrednio na zaciski prądnicy
2 komplet jest tak samo podłączony pod te same zaciski z tym ze jest
załączany jakims prostym regulatorem
jest to prawie napewno do regulacji mocy , gdyby elektronika nie zadziałała
nawet to i tak 1 komplet jest podłączony i prądnica powinna sie wzbudzić
jest to normalny agregat na silnik spalinowy 3fazy + 2 gniazda na 220V
nawet bez obiążenia powinno byc napięcie a nawet powinno się właśnie
połączać po uruchomieniu generatora
kondensatory służą tu do dostarczenia prądnicy mocy biernej dlatego może ona
pracować bez podłączania do sieci ...
pozdrawiam

Sat Apr 05, 2008 9:11 am   

On Sat, 5 Apr 2008 00:07:27 +0200, alex wrote:

Ale jakos ruszyc trzeba.

Jestes pewien ze nie ma tam jakiegos ukladu ktory te kondensatory
laduje a dopiero potem podlacza do obwodu ?

Podlaczyc na chwile stale 12V, zeby wirnik sie namagnesowal troche ?

J.

Sat Apr 05, 2008 9:17 am   

Czytałem trochę na ten temat.
Podłącza się kondensatyry do silnika klatkowego.(30uF/kW)
(kondensatory na prąd zmienny)
Obraca z przędkością ponadsynchroniczną ( 100obr więcej)
I jeśli silnik jest dość stary ( posiada magnetyzm szczątkowy)
Staje się generatorem.
Tu jest mini producent:
http://www.ostomet.com.pl/sprzet_agregat.html


Układ elekrtoniczny o którym piszesz
jest konieczny ze względu na zmiany obciążenia i obrotów silnika jako
stabilizator napięcia.
Jak działa nie wiem.
Pozdrawiam