Goto page Previous 1, 2
Grzegorz Niemirowski
Guest
Mon Apr 23, 2012 6:29 pm
slawek7 <sholojda@wp.pl> napisał(a):
Quote:
Właśnie tam znalazłem w koncu swoje pliki. Ja jestem z tych ktorzy
cale zycie na XP, a teraz na sile zmuszony jestem do korzystania z
Win7 oraz z XP
Biedaku, pewnie grożą Ci bronią? ;)
Quote:
i dla mnie takie cos jak VisualStore jest po pierwsze
nowoscia a po drugie czyms delikatnie mowiac nowoscia. Jakbym wiedzial
ktore jeszcze takie katalogi moga robic niespodzianki i znalbym zasade
pracy takich sztuczek z VisualStore to inaczej bym podchodził do
calosci.
przeciez nie moge w googlech wpisywac hasla typu "czego nie wiem o
Win7" Wiec Michoo mniej troche wyrozumialosci.
Tylko, że to wcale nie jest żadna nowość. W XP jak się korzystało ze
zwykłego konta a nie administracyjnego, to też się nie miało praw do pisania
w nieswoich katalogach. Po prostu XP wtedy takich operacji nie wirtualizował
tylko wywalał błąd. Ale ludzie siedzieli powszechnie na koncie
administracyjnym i MS chcąc zrobić z tym porządek musiał to jakoś rozwiązać
i wymyślił tę wirtualizację. Inaczej ludzie by krzyczeli, że im (niemądrze
napisany) soft nie działa. Po drugie Windows 7 nie wyszedł wczoraj, tylko 3
lata temu i to wtedy był czas na googlanie nowości w Win7.
Oczywiście rób sobie co chcesz na swoim komputerze, ale warto mieć na
uwadze, że XP ma 11 lat, doczekał się już dwóch następców a trzeci pojawi
się w tym roku.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express:
http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 0 days, 3 hours, 29 minutes and 14 seconds
Mario
Guest
Mon Apr 23, 2012 6:41 pm
W dniu 2012-04-23 20:29, Grzegorz Niemirowski pisze:
Quote:
slawek7 <sholojda@wp.pl> napisał(a):
Właśnie tam znalazłem w koncu swoje pliki. Ja jestem z tych ktorzy
cale zycie na XP, a teraz na sile zmuszony jestem do korzystania z
Win7 oraz z XP
Biedaku, pewnie grożą Ci bronią? ;)
i dla mnie takie cos jak VisualStore jest po pierwsze
nowoscia a po drugie czyms delikatnie mowiac nowoscia. Jakbym wiedzial
ktore jeszcze takie katalogi moga robic niespodzianki i znalbym zasade
pracy takich sztuczek z VisualStore to inaczej bym podchodził do
calosci.
przeciez nie moge w googlech wpisywac hasla typu "czego nie wiem o
Win7" Wiec Michoo mniej troche wyrozumialosci.
Tylko, że to wcale nie jest żadna nowość. W XP jak się korzystało ze
zwykłego konta a nie administracyjnego, to też się nie miało praw do
pisania w nieswoich katalogach. Po prostu XP wtedy takich operacji nie
wirtualizował tylko wywalał błąd. Ale ludzie siedzieli powszechnie na
koncie administracyjnym i MS chcąc zrobić z tym porządek musiał to jakoś
rozwiązać i wymyślił tę wirtualizację. Inaczej ludzie by krzyczeli, że
im (niemądrze napisany) soft nie działa. Po drugie Windows 7 nie wyszedł
wczoraj, tylko 3 lata temu i to wtedy był czas na googlanie nowości w Win7.
Oczywiście rób sobie co chcesz na swoim komputerze, ale warto mieć na
uwadze, że XP ma 11 lat, doczekał się już dwóch następców a trzeci
pojawi się w tym roku.
Ale wiele osób instaluje program w domyślną lokalizację. Nie jest winą
użytkownika, że nie wie, iż kilka lat po debiucie W7, instalatory
programów nie są dostosowane do specyfiki stosowanych tam rozwiązań.
Ustawianie folderów projektu na katalogi użytkownika (/Documents and
Settings/users..) też nie jest zbyt roztropne, bo gdy się coś rozwali to
system przywracając do ostatniego punktu przywracania, zaorze wszystko
co powstało później. Ja akurat ustawiam zazwyczaj na foldery na innym dysku.
--
pozdrawiam
MD
Mirek
Guest
Mon Apr 23, 2012 6:47 pm
On 23.04.2012 14:07, Michoo wrote:
Quote:
Ten katalog jest w nowym windows niezapisywalny - trafisz do "jaila" dla
danej aplikacji.
Widzę, że linuksieją te łindołsy coraz bardziej

Kiedyś się obudzicie i nie będzie już dysku C ;)
Mirek.
slawek7
Guest
Mon Apr 23, 2012 7:21 pm
Quote:
Upewnij się

Jakbyś szukał po całym, to znalazłbyś katalog od
wirtualizacji katalogów. Przykładowo u mnie do katalogu
C:\Users\Grzegorz\AppData\Local\VirtualStore\Program Files\EAGLE-5.11.0\lbr
trafiają biblioteki, które Eagle myśli, że zapisuje w swoim katalogu.
Właśnie tam znalazłem w koncu swoje pliki. Ja jestem z tych ktorzy
cale zycie na XP, a teraz na sile zmuszony jestem do korzystania z
Win7 oraz z XP i dla mnie takie cos jak VisualStore jest po pierwsze
nowoscia a po drugie czyms delikatnie mowiac nowoscia. Jakbym wiedzial
ktore jeszcze takie katalogi moga robic niespodzianki i znalbym zasade
pracy takich sztuczek z VisualStore to inaczej bym podchodził do
calosci.
przeciez nie moge w googlech wpisywac hasla typu "czego nie wiem o
Win7" Wiec Michoo mniej troche wyrozumialosci.
Grzegorz Niemirowski
Guest
Mon Apr 23, 2012 9:17 pm
Mario <mariuszd@w.pl> napisał(a):
Quote:
Ale wiele osób instaluje program w domyślną lokalizację. Nie jest winą
użytkownika, że nie wie, iż kilka lat po debiucie W7, instalatory
programów nie są dostosowane do specyfiki stosowanych tam rozwiązań.
Ale tu się nic nie zmieniło i nie ma żadnego problemu. Instalowały się do
Program Files i mają się tam instalować dalej.
Quote:
Ustawianie folderów projektu na katalogi użytkownika (/Documents and
Settings/users..) też nie jest zbyt roztropne, bo gdy się coś rozwali to
system przywracając do ostatniego punktu przywracania, zaorze wszystko co
powstało później. Ja akurat ustawiam zazwyczaj na foldery na innym
dysku.
Serio tak działa przywracanie? Jakoś nie chce mi się wierzyć.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express:
http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 0 days, 6 hours, 18 minutes and 11 seconds
Grzegorz Niemirowski
Guest
Mon Apr 23, 2012 9:25 pm
Mirek <i_tak@zaspamowany.adres> napisał(a):
Quote:
Widzę, że linuksieją te łindołsy coraz bardziej
I to dużo bardziej niż się powszechnie wydaje :)
Quote:
Kiedyś się obudzicie i nie będzie już dysku C
Mirek.
To nastąpi nieprędko, ale już od kilkunastu lat można sobie montować
partycje do katalogów, jak pod Uniksem, zamiast do literek.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express:
http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 0 days, 6 hours, 31 minutes and 3 seconds
Mario
Guest
Tue Apr 24, 2012 12:04 am
W dniu 2012-04-23 23:17, Grzegorz Niemirowski pisze:
Quote:
Mario <mariuszd@w.pl> napisał(a):
Ale wiele osób instaluje program w domyślną lokalizację. Nie jest winą
użytkownika, że nie wie, iż kilka lat po debiucie W7, instalatory
programów nie są dostosowane do specyfiki stosowanych tam rozwiązań.
Ale tu się nic nie zmieniło i nie ma żadnego problemu. Instalowały się
do Program Files i mają się tam instalować dalej.
Tyle, że podkatalogi w tej lokalizacji nie mają praw do pisania dla
zwykłego usera (z uprawnieniami admina), a programy chciałyby tam pisać.
Quote:
Ustawianie folderów projektu na katalogi użytkownika (/Documents and
Settings/users..) też nie jest zbyt roztropne, bo gdy się coś rozwali
to system przywracając do ostatniego punktu przywracania, zaorze
wszystko co powstało później. Ja akurat ustawiam zazwyczaj na foldery
na innym
dysku.
Serio tak działa przywracanie? Jakoś nie chce mi się wierzyć.
Parę razy mi się tak zdarzyło. Zainstalowałem program, który stworzył
sobie tam workspace. Po padace przywróciłem i zniknęły wszystkie
katalogi utworzone później niż punkt przywracania.
--
pozdrawiam
MD
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Apr 24, 2012 7:14 am
Hello Mario,
Tuesday, April 24, 2012, 2:04:54 AM, you wrote:
Quote:
Ale wiele osób instaluje program w domyślną lokalizację. Nie jest winą
użytkownika, że nie wie, iż kilka lat po debiucie W7, instalatory
programów nie są dostosowane do specyfiki stosowanych tam rozwiązań.
Ale tu się nic nie zmieniło i nie ma żadnego problemu. Instalowały się
do Program Files i mają się tam instalować dalej.
Tyle, że podkatalogi w tej lokalizacji nie mają praw do pisania dla
zwykłego usera (z uprawnieniami admina), a programy chciałyby tam pisać.
Ustawianie folderów projektu na katalogi użytkownika (/Documents and
Settings/users..) też nie jest zbyt roztropne, bo gdy się coś rozwali
to system przywracając do ostatniego punktu przywracania, zaorze
wszystko co powstało później. Ja akurat ustawiam zazwyczaj na foldery
na innym dysku.
Serio tak działa przywracanie? Jakoś nie chce mi się wierzyć.
Parę razy mi się tak zdarzyło. Zainstalowałem program, który stworzył
sobie tam workspace. Po padace przywróciłem i zniknęły wszystkie
katalogi utworzone później niż punkt przywracania.
Ale to chyba nie w XP. Bo XP na pewno nie rusza katalogów dokumentów
użytkowników.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Waldemar Krzok
Guest
Tue Apr 24, 2012 10:11 am
Am 23.04.2012 23:25, schrieb Grzegorz Niemirowski:
Quote:
Mirek <i_tak@zaspamowany.adres> napisał(a):
Widzę, że linuksieją te łindołsy coraz bardziej ;)
I to dużo bardziej niż się powszechnie wydaje :)
Kiedyś się obudzicie i nie będzie już dysku C
Mirek.
To nastąpi nieprędko, ale już od kilkunastu lat można sobie montować
partycje do katalogów, jak pod Uniksem, zamiast do literek.
Dysku C już praktycznie od NT nie ma. Ale ze względów tradycyjnych jest
jeszcze ten alias

. Pod Linuxem na moim laptopie też mam dyski C i D

.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Grzegorz Niemirowski
Guest
Tue Apr 24, 2012 8:26 pm
Mario <mariuszd@w.pl> napisał(a):
Quote:
Tyle, że podkatalogi w tej lokalizacji nie mają praw do pisania dla
zwykłego usera (z uprawnieniami admina), a programy chciałyby tam pisać.
Bo są pisane przez kretynów. Od kilkunastu lat miejscem na pliki użytkownika
jest jego katalog domowy a nie jakiekolwiek miejsce w Program Files albo
Windows. I zasady tej nie wprowadziła ani Vista ani Siódemka.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express:
http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 0 days, 0 hours, 3 minutes and 57 seconds
Goto page Previous 1, 2