Arnold Ziffel
Guest
Mon May 02, 2022 3:44 pm
Piotr Wyderski <bombald@protonmail.com> wrote:
Quote:
No tak, jeśli schodzimy tak niskopoziomowo, to wydaje się, że masz rację
(wydaje się, bo nie mam na tyle dużej wiedzy, żeby patrzeć na to w ten
sposób; choć temat jest ciekawy).
"Electricity and Magnetism", Purcell E., Morin, D., Cambridge University
Press, wydanie trzecie, w rozdziale 7 twierdzi podobnie.
Podobnie, tzn. że pojęcie jest słabo zdefiniowane?
Quote:
Bo w elektronice zakłada się uproszczony obraz sytuacji: pola
elektryczne i magnetyczne są rozdzielone tak długo, jak jest Ci to na
rękę. Zapominasz sobie o nich i przypominasz stosownie do potrzeb.
Dzięki temu możesz rysować przeróżne sieci i je sobie analizować
(quasi)statycznie. Paradoksalnie przecież nawet teorioobwodowa cewka nie
odwołuje się niemal wcale do pola magnetycznego: to jest element
spełniający pewne równanie różniczkowe opisujące zależność między dV/dt
i dI/dt -- jak ona to robi, nikogo nie obchodzi. Fizyczna cewka sprzęga
się magnetycznie do wszystkiego w okolicy.
To prawda. Warto mieć świadomość tych zjawisk, ale konstruując pewien
uproszczony model myślowy nie zaprzątamy sobie nimi głowy.
Quote:
Ale chyba nie może mieć żadnego gradientu na powierzchni tego drutu?
Właśnie dokładnie odwrotnie: gradient może być tylko na powierzchni tego
drutu, a nie w objętości, jak to ma miejsce w przewodnikach. Prawo
Faradaya działać nie przestaje, więc popłyną prądy *powierzchniowe*.
To co się stanie? W co zmieni się tutaj energia zużyta na włożenie magnesu
do cewki?
W energię prądów płynących po powierzchni nadprzewodnika. Poza tym
będzie tak samo, jak z cewką z miedzi.
Popłyną prądy, ale nie będzie spadków napięć (bo nie ma rezystancji, na
której te spadki miałyby wystąpić)? Kiedy te prądy przestaną płynąć? W
co zmieni się ich energia?
--
Zamienie tesciowa na psa. Moze byl wsciekly.