Goto page Previous 1, 2, 3 Next
J.F.
Guest
Thu Jul 12, 2007 3:11 pm
On Thu, 12 Jul 2007 15:31:49 +0200, Robbo wrote:
Quote:
to podlaczyc. 20 czy 24 bity - jaka to roznica ?
Wiem. Niby niewielka różnica, ale jak mam procek
z 32 pinami I/O, to mogą się te wolne dodatkowe 4
okazać cenne.
Jest multum sposobow na zwielokrotnienie wejsc.
Quote:
A co to swoja droga za urzadzenie ?
Robię ogólne rozeznanie, ale w szczególności
np. chodzi o nastawianie drogi (w milimetrach)
jaką ma przebyć materiał, zanim zostanie przycięty
przez gilotnę.
I ona akceptuje 20 bitowa liczbe binarna ?
J.
Heliogabal
Guest
Thu Jul 12, 2007 3:28 pm
Użytkownik "Robbo" :
Quote:
Posiadam mechaniczne segmenty cyfr z przyciskami (tzw. nastawnik)
nad cyfrą i pod nią
(jak na rysunku:
http://www.piekarz.pl/index.php?page=offer&item=1297).
Naciskając przycisk, zmienia się wyświetlaną w okienku cyferkę.
Z układu wyprowadzone są po 4 wyjścia dające informację w kodzie BCD.
Segmenty można składać, aby uzyskać liczby wielocyfrowe.
Niestety, ale każdy segment ma po 4 wyprowadzenia.
Czy istnieją takie zestawy na kilka cyfr (mi przydałoby się 6),
które dawałyby wyjście w kodzie binarnym reprezentującym
całą liczbę, a nie poszczególne cyfry osobno? Dodatkowo,
Kazdy modul ma 4 linie danych i mase. Podlacz odpowiednie linie danych
modulow ze soba, a masy podlacz do kolejnych linii portow. Konkretna liczbe
odczytujesz podajac stan niski na wejscie masy. Klasyczny multipleks.
Heliogabal
Heliogabal
Guest
Thu Jul 12, 2007 3:33 pm
Użytkownik "Heliogabal":
Quote:
Kazdy modul ma 4 linie danych i mase. Podlacz odpowiednie linie danych
modulow ze soba, a masy podlacz do kolejnych linii portow. Konkretna
liczbe
Linie danych trzeba podlaczyc przez diody. Czyli 4 diody na modul.
Heliogabal
Heliogabal
Guest
Thu Jul 12, 2007 3:40 pm
wybór
modułu
|
____
| | ... kolejne
| | ... moduly
----
||||
DDDD ... kolejne diody
||||
*+++---------------
*++--------------- odczyt
*+--------------- liczby
*---------------
D-dioda
*-polaczenie
H.D.
Guest
Thu Jul 12, 2007 4:34 pm
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" napisał
Quote:
Wszystko zalezy na czym Ci bardziej zalezy.

)
Tak czy inaczej zawsze bedzie cos niewykorzystane.
jezeli to bedzie zadajnik dziesietny, to wprowadzona liczba
albo nie zmiesci sie w liczbie binarnej albo jej nie wypelni.
Proponowana przeze mnie wersja powoduje,
ze wprowadzona liczba ZAWSZE ma reprezentacje binarna !
Jezeli jest to urzadzenie z mikroprocesorem
to nie widze przeszkod ( podobnie jak J.F.)
aby mikroprocesor tlumaczyl dec na bin.
no to mi zloz z 4 BCD jedna liczbe 4 cyfrowa dajaca binarnie 0-9999
(0x0000-0x270F)
nie widze mozliwosci przynajmniej bez kilku TTLow
Przeciez pisalem ze nalezy traktowac poszczegilne pozycje osemkowo !!!
Z kazdej pozycji BCD bierze tylko 3 bity.
wtedy jest 0-7777 ( osemkowo).
A tu pisalem ze jak wezmie 9999 to i tak nie zada wszystkich 15 bitowych
wartosci.
( bo tyle bitow potrzebuje aby to zapisac)
Wybacz , ale "nie lapie" jaki ma zwiazek Twoje pytanie
z uwagami zapianymi wyzej ?

)
H.D.
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Fri Jul 13, 2007 8:53 am
Quote:
Przeciez pisalem ze nalezy traktowac poszczegilne pozycje osemkowo !!!
Z kazdej pozycji BCD bierze tylko 3 bity.
wtedy jest 0-7777 ( osemkowo).
A tu pisalem ze jak wezmie 9999 to i tak nie zada wszystkich 15 bitowych
wartosci.
( bo tyle bitow potrzebuje aby to zapisac)
Wybacz , ale "nie lapie" jaki ma zwiazek Twoje pytanie
z uwagami zapianymi wyzej ?

)
i kaz potem operatorowi maszyny przeliczac dziesietny na osemkowy
H.D.
Guest
Fri Jul 13, 2007 1:27 pm
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" napisał
Quote:
i kaz potem operatorowi maszyny przeliczac dziesietny na osemkowy :)
Ja nie wiem po co mu to.
Oczekiwal roznych mozliwych podpowiedzi

)
Swoja droga co za roznica w jakim systemie operator zadaje.
Juz dawno sie skonczyly czasy ze maszyne obslugiwal przyuczony "analfabeta"
..
Inzynierowie tez poszukuja pracy
H.D.
Robbo
Guest
Sat Jul 14, 2007 10:53 am
Quote:
Juz dawno sie skonczyly czasy ze maszyne obslugiwal przyuczony
"analfabeta"
Z moich doświadczeń wynika, że właśnie teraz zaczynają się czasy,
gdy analfabeci (nawet nieprzyuczeni) są zatrudniani do obsługi maszyn.
Właśnie jesteśmy na etapie upraszczania
jednego z naszych urządzeń (obcinamy liczbę możliwych parametrów
do nastawienia z trzech do dwóch), bo klienci mówią, że mają takich
prostaków w zakładach, że te bardziej skomplikowane nie przystają
do naszych czasów. No a inżyniera postawić na np. zgrzewarce, żeby
zespajał druty... nie wiem, czy ktoś by chciał.
Robbo
Robbo
Guest
Sat Jul 14, 2007 11:00 am
Dodam jeszcze, że m.in. dlatego wstawiłem mechaniczny
nastawnik liczby, bo jak już był wyświetlacz LCD, to
jakoś z rezerwą do tego podchodzono... a tu mają prosto.
Do tego dochodzi ludzkie przyzwyczajenie.
Jedno z naszych urządzeń, produkowane od 15 lat w wersji
analogowej zostało zastąpione nowoczesną wersją opartą
na mikrokontrolerze... ale te analogowe (nieprzystające
do naszych czasów, mogłoby się wydawać) nadal schodzą,
bo ludzie mówią: "tamto mi pracuje bezawaryjnie, to chcę
takie samo, po co mam ryzykować i kupować nieznane".
Robbo
J.F.
Guest
Sat Jul 14, 2007 11:38 am
On Sat, 14 Jul 2007 12:00:35 +0200, Robbo wrote:
Quote:
Jedno z naszych urządzeń, produkowane od 15 lat w wersji
analogowej zostało zastąpione nowoczesną wersją opartą
na mikrokontrolerze... ale te analogowe (nieprzystające
do naszych czasów, mogłoby się wydawać) nadal schodzą,
bo ludzie mówią: "tamto mi pracuje bezawaryjnie, to chcę
takie samo, po co mam ryzykować i kupować nieznane".
I zasadniczo maja racje.
Dopiero jak procesorowe bedzie tansze, lepsze, albo bedzie zawieralo
dodatkowe uzyteczne opcje.
J.
H.D.
Guest
Sat Jul 14, 2007 12:24 pm
Użytkownik "J.F." napisał
Quote:
I zasadniczo maja racje.
Dopiero jak procesorowe bedzie tansze, lepsze, albo bedzie zawieralo
dodatkowe uzyteczne opcje.
A moze to wynika z faktu, ze dzisiaj malo kto umie dobrze zaprojektowac te
analogowe

)
a mikroprocesory pozwalaja obejsc te trudnosc i kazdey amator moze zrobic
"erzac"
i udawac projektanta

)
Niektore pytania na tej grupie potwierdzaja moje przypuszczenia

)
Procesorowe winny byc tansze ale trzeba dobrze liczyc koszty produkcji.:)
Pozdrawiam
H.D.
J.F.
Guest
Sat Jul 14, 2007 12:42 pm
On Sat, 14 Jul 2007 13:24:13 +0200, H.D. wrote:
Quote:
Użytkownik "J.F." napisał
I zasadniczo maja racje.
Dopiero jak procesorowe bedzie tansze, lepsze, albo bedzie zawieralo
dodatkowe uzyteczne opcje.
A moze to wynika z faktu, ze dzisiaj malo kto umie dobrze zaprojektowac te
analogowe

)
a mikroprocesory pozwalaja obejsc te trudnosc i kazdey amator moze zrobic
"erzac" i udawac projektanta

)
Jesli to samo jedna osoba zrobila zmudnie i drogo, a druga tanio,
szybko i przyjemnie - to kto tu jest lepszym projektantem ? :-)
J.
J.F.
Guest
Sat Jul 14, 2007 1:05 pm
On Sat, 14 Jul 2007 12:00:35 +0200, Robbo wrote:
Quote:
Dodam jeszcze, że m.in. dlatego wstawiłem mechaniczny
nastawnik liczby, bo jak już był wyświetlacz LCD, to
jakoś z rezerwą do tego podchodzono... a tu mają prosto.
Do tego dochodzi ludzkie przyzwyczajenie.
W innej firmie docenia ze system z ekranem ma np 5 pamieci
na najczestsze nastawy, ktore sie szybko wybiera :-P
J.
H.D.
Guest
Sat Jul 14, 2007 1:13 pm
Użytkownik "J.F." napisał
Quote:
Jesli to samo jedna osoba zrobila zmudnie i drogo, a druga tanio,
szybko i przyjemnie - to kto tu jest lepszym projektantem ? :-)
I jak dziala bardziej niezawodnie to odpowiedz jest oczywista

)
Przy okazji zwracam uwage,
aby nie mylic faceta co ma jakies dyplomy z "fachowcem"

)
I na odwrot -Faraday nie byl samoukiem jakby niektorzy chcieli !
Uczeszczal na jedne z najlepszych wykladow jakie byly wtedy dostepne.:)
Dlatego nie bede komentowal stawiana przy nowoczesnej maszynie
osobnika , ktory wykonuje proste czynnosci,
bo wtedy mozna zastapic go robotem !
pozdrawiam
H.D.
Krzysztof Tabaczynski
Guest
Sat Jul 14, 2007 1:41 pm
Użytkownik "Robbo" <przykre@ale.nie.mam> napisał w wiadomości
news:f7a6r2$drm$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Juz dawno sie skonczyly czasy ze maszyne obslugiwal przyuczony
"analfabeta"
Z moich doświadczeń wynika, że właśnie teraz zaczynają się czasy,
gdy analfabeci (nawet nieprzyuczeni) są zatrudniani do obsługi maszyn.
Właśnie jesteśmy na etapie upraszczania
jednego z naszych urządzeń (obcinamy liczbę możliwych parametrów
do nastawienia z trzech do dwóch), bo klienci mówią, że mają takich
prostaków w zakładach, że te bardziej skomplikowane nie przystają
do naszych czasów. No a inżyniera postawić na np. zgrzewarce, żeby
zespajał druty... nie wiem, czy ktoś by chciał.
Z tymi prostakami masz oczywiście rację.
Ale skoro trzeba przy maszynie stawiać
takich prostaków, to może warto zrobić
maszynę która obsłuży się całkiem "sama"?
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Goto page Previous 1, 2, 3 Next