RTV forum PL | NewsGroups PL

Zegar Elta 4542N z DCF77 nie ustawia godziny - czy to usterka?

zagar z dcf77

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zegar Elta 4542N z DCF77 nie ustawia godziny - czy to usterka?

Goto page Previous  1, 2

Marek
Guest

Tue Oct 13, 2015 11:42 pm   



On Tue, 13 Oct 2015 17:30:26 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Natomiast ... w RDS jest chyba czas. Oczywiscie znow niekoniecznie
bardzo dokladny.


Taaa np. tokfm, notorycznie zapominali w rds zmianę letni/zimowy i
vice versa.

--
Marek

Waldemar
Guest

Wed Oct 14, 2015 8:48 am   



Am 13.10.2015 um 19:19 schrieb Jarosław Sokołowski:
Quote:
Pan Waldemar napisał:

W nadajnikach TV częstotliwość ramki też była stabilizowana z wzorcowej.

Miałem kiedyś kwarc na częstotliwość 15625 kHz stosowany do tworzenia
sygnału TV. Wykonany jako trójpunktowy, kryształ w postaci graniastosłupa
czworokątnego. Elektrody na nim złocone. Zamontowany w bańce jak od
novalowej lampy elektronowej, więc można było sobie popatrzeć przez
szkiełko. Już nie mam, bo mi się stłukł. A szkoda, bo fajny był. Do
pokazywania.

Widziałem kiedyś rozwiązanie zegarka, który stał na telewizorze i
odbierał indukcyjnie ramkę i synchronizował nią wewnętrzny generator ;-)

A jak telewizor był wyłączony? Był system dostrajania wewnętrznego
generatora z tej synchronizacji, czy po prostu wtedy chodził jak chciał?

Chodził jak chciał Wink. Dlatego nie był to za dobry pomysł, choć
generator w miarę stabilny był.
Tak apropos zegarków, miałem kiedyś fajny budzik z radiem z zegarkiem
stabilizowanym kamertonem. Fajnie cichutko buczał. Niestety został mi
skradziony.

Waldek

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Oct 14, 2015 10:34 pm   



Pan Waldemar napisał:

Quote:
Tak apropos zegarków, miałem kiedyś fajny budzik z radiem z zegarkiem
stabilizowanym kamertonem. Fajnie cichutko buczał. Niestety został mi
skradziony.

Praszczur elektronicznego zegarka naręczego też miał kamerton. Jego
drgania poruszały kółko zębate z zapadką, które dalej przekazywało
napęd na wskazówki. Cewki na końcach widełek podtrzymywały drgania
w sprzężeniu zwrotnym. Zegarek był elektroniczny w tym sensie, że
miał w środku jeden tranzystor w układzie generatora z mechanicznym
obwodem rezonansowym w postaci kamertonu. Raczej piszczał niż buczał.

--
Jarek

J.F.
Guest

Thu Oct 15, 2015 7:50 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnn1tm2p.3hj.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan Waldemar napisał:
Quote:
Tak apropos zegarków, miałem kiedyś fajny budzik z radiem z
zegarkiem
stabilizowanym kamertonem. Fajnie cichutko buczał. Niestety został
mi
skradziony.

Praszczur elektronicznego zegarka naręczego też miał kamerton. Jego
drgania poruszały kółko zębate z zapadką, które dalej przekazywało
napęd na wskazówki. Cewki na końcach widełek podtrzymywały drgania
w sprzężeniu zwrotnym. Zegarek był elektroniczny w tym sensie, że
miał w środku jeden tranzystor w układzie generatora z mechanicznym
obwodem rezonansowym w postaci kamertonu. Raczej piszczał niż buczał.

Moze Waldek mial kamerton na 50 czy 100Hz.
O tyle dobry, ze jak siec jest, to mozna stabilizowac siecia ...

Te kwarce na 32kHz to ponoc tez kamertony.
http://scitechdaily.com/a-single-hydrogen-molecule-vibrates-macro-object/
Mniejsza o tresc, ale widac jak zrobione.

Odpowiedni mikrofon ponoc te czestotliwosc slyszy przez obudowe.

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Oct 15, 2015 8:34 am   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Praszczur elektronicznego zegarka naręczego też miał kamerton. Jego
drgania poruszały kółko zębate z zapadką, które dalej przekazywało
napęd na wskazówki. Cewki na końcach widełek podtrzymywały drgania
w sprzężeniu zwrotnym. Zegarek był elektroniczny w tym sensie, że
miał w środku jeden tranzystor w układzie generatora z mechanicznym
obwodem rezonansowym w postaci kamertonu. Raczej piszczał niż buczał.

Moze Waldek mial kamerton na 50 czy 100Hz.
O tyle dobry, ze jak siec jest, to mozna stabilizowac siecia ...

Nie wiem, czy 100 Hz. Można jeszcze nazwać buczeniem. Może można.

Quote:
Te kwarce na 32kHz to ponoc tez kamertony.
http://scitechdaily.com/a-single-hydrogen-molecule-vibrates-macro-object/
Mniejsza o tresc, ale widac jak zrobione.

Odpowiedni mikrofon ponoc te czestotliwosc slyszy przez obudowe.

Zupełnie możliwe. Zegarmistrzowski chronokomparator nasłuchuje przy
otwartej obudowie, bo trzeba mieć dojście do strojenia. Myślałem,
że słucha elektrycznie, ale może i akustycznie. Wtedy by można było
sprawdzić, czy warto otwierać kopertę. Chronokomparator do zegarków
mechanicznych, z kołem balansowym, to już ma całkiem łatwo.

--
Jarek

Waldemar
Guest

Thu Oct 15, 2015 9:11 am   



Am 15.10.2015 um 10:34 schrieb Jarosław Sokołowski:
Quote:
Pan J.F. napisał:

Praszczur elektronicznego zegarka naręczego też miał kamerton. Jego
drgania poruszały kółko zębate z zapadką, które dalej przekazywało
napęd na wskazówki. Cewki na końcach widełek podtrzymywały drgania
w sprzężeniu zwrotnym. Zegarek był elektroniczny w tym sensie, że
miał w środku jeden tranzystor w układzie generatora z mechanicznym
obwodem rezonansowym w postaci kamertonu. Raczej piszczał niż buczał.

Moze Waldek mial kamerton na 50 czy 100Hz.
O tyle dobry, ze jak siec jest, to mozna stabilizowac siecia ...

Nie wiem, czy 100 Hz. Można jeszcze nazwać buczeniem. Może można.

Te kwarce na 32kHz to ponoc tez kamertony.
http://scitechdaily.com/a-single-hydrogen-molecule-vibrates-macro-object/
Mniejsza o tresc, ale widac jak zrobione.

Odpowiedni mikrofon ponoc te czestotliwosc slyszy przez obudowe.

Zupełnie możliwe. Zegarmistrzowski chronokomparator nasłuchuje przy
otwartej obudowie, bo trzeba mieć dojście do strojenia. Myślałem,
że słucha elektrycznie, ale może i akustycznie. Wtedy by można było
sprawdzić, czy warto otwierać kopertę. Chronokomparator do zegarków
mechanicznych, z kołem balansowym, to już ma całkiem łatwo.
Częstotliwości nie mierzyłem, a to było 30 lat temu.Ale tak na ucho z

pamięci, to było w okolicy A1, czyli 440Hz.

Waldek

Maciek
Guest

Thu Oct 15, 2015 9:12 am   



Użytkownik J.F. napisał:

Quote:
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnn1tm2p.3hj.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan Waldemar napisał:

Tak apropos zegarków, miałem kiedyś fajny budzik z radiem z zegarkiem
stabilizowanym kamertonem. Fajnie cichutko buczał. Niestety został mi
skradziony.


Praszczur elektronicznego zegarka naręczego też miał kamerton. Jego
drgania poruszały kółko zębate z zapadką, które dalej przekazywało
napęd na wskazówki. Cewki na końcach widełek podtrzymywały drgania
w sprzężeniu zwrotnym. Zegarek był elektroniczny w tym sensie, że
miał w środku jeden tranzystor w układzie generatora z mechanicznym
obwodem rezonansowym w postaci kamertonu. Raczej piszczał niż buczał.


Moze Waldek mial kamerton na 50 czy 100Hz.
O tyle dobry, ze jak siec jest, to mozna stabilizowac siecia ...

Te kwarce na 32kHz to ponoc tez kamertony.
http://scitechdaily.com/a-single-hydrogen-molecule-vibrates-macro-object/
Mniejsza o tresc, ale widac jak zrobione.

Odpowiedni mikrofon ponoc te czestotliwosc slyszy przez obudowe.

J.



Kamertonowe raczej nie piszczały. 360 Hz to jeszcze nie jest pisk a
raczej buczenie: http://inhoras.com/kamerton.html

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Oct 15, 2015 5:13 pm   



Pan Maciek napisał:

Quote:
Praszczur elektronicznego zegarka naręczego też miał kamerton. Jego
drgania poruszały kółko zębate z zapadką, które dalej przekazywało
napęd na wskazówki. Cewki na końcach widełek podtrzymywały drgania
w sprzężeniu zwrotnym. Zegarek był elektroniczny w tym sensie, że
miał w środku jeden tranzystor w układzie generatora z mechanicznym
obwodem rezonansowym w postaci kamertonu. Raczej piszczał niż buczał.
[...]
Kamertonowe raczej nie piszczały. 360 Hz to jeszcze nie jest pisk
a raczej buczenie: http://inhoras.com/kamerton.html

Nawet jest ten tranzystor, o którym pisałem! (o różnicę między piszczenim
i buczeniem można się spierać długo)

--
Jarek

Maciek
Guest

Thu Oct 15, 2015 6:19 pm   



Użytkownik Waldemar napisał:
Quote:
Am 15.10.2015 um 10:34 schrieb Jarosław Sokołowski:

Pan J.F. napisał:

Praszczur elektronicznego zegarka naręczego też miał kamerton. Jego
drgania poruszały kółko zębate z zapadką, które dalej przekazywało
napęd na wskazówki. Cewki na końcach widełek podtrzymywały drgania
w sprzężeniu zwrotnym. Zegarek był elektroniczny w tym sensie, że
miał w środku jeden tranzystor w układzie generatora z mechanicznym
obwodem rezonansowym w postaci kamertonu. Raczej piszczał niż buczał.


Moze Waldek mial kamerton na 50 czy 100Hz.
O tyle dobry, ze jak siec jest, to mozna stabilizowac siecia ...


Nie wiem, czy 100 Hz. Można jeszcze nazwać buczeniem. Może można.

Te kwarce na 32kHz to ponoc tez kamertony.
http://scitechdaily.com/a-single-hydrogen-molecule-vibrates-macro-object/

Mniejsza o tresc, ale widac jak zrobione.

Odpowiedni mikrofon ponoc te czestotliwosc slyszy przez obudowe.


Zupełnie możliwe. Zegarmistrzowski chronokomparator nasłuchuje przy
otwartej obudowie, bo trzeba mieć dojście do strojenia. Myślałem,
że słucha elektrycznie, ale może i akustycznie. Wtedy by można było
sprawdzić, czy warto otwierać kopertę. Chronokomparator do zegarków
mechanicznych, z kołem balansowym, to już ma całkiem łatwo.

Częstotliwości nie mierzyłem, a to było 30 lat temu.Ale tak na ucho z
pamięci, to było w okolicy A1, czyli 440Hz.

Waldek



Z częstotliwością prawie trafiłeś - zwykle 360 Hz

Chronokomparator (sprawdzarka)
http://zegarkiclub.pl/forum/topic/63608-polski-chronokomparator-elektroniczny-ca-1/
Czujniki są zależne od typu zegarka.

Istotny fragment:

Zestaw czujników składa się z trzech bloków.

Blok czujnika indukcyjnego (po lewej), służy do testowania zegarków z
silnikiem krokowym, przy tym teście działa guzik "kasowanie poziomu". Ma
za zadanie umożliwić automatyce komparatora wybranie takiego poziomu
przy którym jest możliwy pomiar, a zakłócenia są skutecznie eliminowane.

Blok czujnika pojemnościowego (w środku), służy do pomiaru modułów
elektronicznych LED i LCD. Działa na zasadzie sprzężenia pojemnościowego
z generatorem kwarcowym 32,768kHz i tylko takim. Kładziemy goły moduł
lub cały zegarek ale szkłem do dołu.

Blok czujnika piezoelektrycznego (po prawej), służy do pomiaru wszelkich
zegarków z generatorem kwarcowym 32,768kHz. działa na zasadzie
sprzężenia mechanicznego z drgającym kryształem kwarcu, którego drgania
rozchodzą się po korpusie zegarka. Zegarki układa się kopertą na
sztyfcie. W moim przypadku ten czujnik działa tylko z najstarszymi
zegarkami elektronicznymi gdzie kwarc jest bardzo duży.

Czujnik indukcyjny współpracuje z układem eliminującym zakłócenia w
czasie 2s, 20s i 120s. Oznacza to że akceptowane są tylko impulsy
pojawiające się w określonych momentach. Wszystkie impulsy pomiędzy tymi
czasami są uznawane za zakłócenia i są ignorowane.
Czujnik pojemnościowy i piezoceramiczny dostarcza do komparatora sygnał,
który jest filtrowany w filtrze środkowo-przepustowym, strojonym na
32kHz. Filtr znajduje się w zespole czujników.
Oznacza to że nie można testować zegarków z inną częstotliwością kwarcu
ani kamertonowych, ani mechanicznych balansowych.

J.F.
Guest

Thu Oct 15, 2015 6:53 pm   



Dnia Thu, 15 Oct 2015 20:19:36 +0200, Maciek napisał(a):
Quote:
Chronokomparator (sprawdzarka)
http://zegarkiclub.pl/forum/topic/63608-polski-chronokomparator-elektroniczny-ca-1/

Blok czujnika piezoelektrycznego (po prawej), służy do pomiaru wszelkich
zegarków z generatorem kwarcowym 32,768kHz. działa na zasadzie
sprzężenia mechanicznego z drgającym kryształem kwarcu, którego drgania
rozchodzą się po korpusie zegarka. Zegarki układa się kopertą na
sztyfcie. W moim przypadku ten czujnik działa tylko z najstarszymi
zegarkami elektronicznymi gdzie kwarc jest bardzo duży.

A moze kwestia nie w wielkosci, tylko w czestotliwosci ?

Zawsze mnie dziwilo, jak sie robi stoper z dokladnoscia do 0.01s z
kwarcem 32768Hz.
Ale czestotliwosci kwarcu nie zmierzylem :-(

J.

jedrek
Guest

Fri Oct 16, 2015 2:55 pm   



"platformowe głupki"
Quote:
chodzi o samoczynne ustawianie zegarka po włączeniu zasilania...

Większość tych zegarków załącza odbiornik na kilka minut, najczęściej nie
przekracza to 10 minut.
Jak w tym czasie nie złapie to już pozamiatane.
A potem raz na dobę odpala znów odbiornik na ten cykl parominutowy i próbuje
odebrać.
W naściennych zegarkach LCD bateryjnych jest to podyktowane oszczędnością
energii - włączony odbiornik DCF zawsze te kilka mA więcej zje niż jak jest
odłączony.
I tak np. w lidlowskich DCF-ach naściennych takich jak ten wzór:
http://image.ceneo.pl/data/products/12609933/f-hama-elektroniczny-scienny-dcf-pp-245-104936.jpg
po włożeniu baterii zaczyna migać ikonka nadajnika-wieży nadawczej.
Miga sobie te 10 minut, jak nie odbierze pełnej, niezakłóconej ramki 60sek
to po tym czasie ikona anteny gaśnie i pozostaje ręczne ustawienie godziny
lub wymuszone załączenie ręczne odbiornika np. o 3 w nocy gdy warunki
odbioru najczęściej są najlepsze. Na wsi DCF z reguły chodzi pięknie, w
mieście kompletny chlew w eterze i z roku na rok coraz gorszej z czystym,
niezakłóconym sygnałem.
A że domyślnie ma to pracować na terenie niemiec to więcej niż te kilka
minut odbierania nie potrzeba.
U nas w Polsce jednak najlepiej jak zegar ma działający odbiornik dcf-a
24/24h.
Obecnie w wyniku śmietnika jaki robi mi pobliska stacja bazowa zegarek
ustawi się tak raz na 2 tygodnie.
Natomiast zegarek AVT-217 ustawia się bezproblemowo co noc - odbiornik
pracujący 24/24 schowany za żelbetową ścianę, która osłania go od śmiecącej
bazówki 100m dalej.
Do diagnostyki przydałby się niezależny odbiornik DCF z którym sobie nocą
można pochodzić po mieszkaniu i spróbować odszukać najlepsze miejsce gdzie
odbiornik zbiera najmniej śmieci i dopiero wtedy wstawiać tam wskazany
nabyty sprzęt.
Pozostaje jeszcze kwestia sprawdzenia zestrojenia anteny ferrytowej.
Można też pokusić się o wymianę na większą ze sprzętu unitra fi 10mm
długość 12cm, bo te oryginalne to takie mikroantenki - typowe dla niemca,
zdecydowanie małe dla polaka.

platformowe głupki
Guest

Sat Oct 17, 2015 12:31 pm   



pytanie, zegarek ma radio, a do radia "antenę" - kawałek kabla...

czy jeśli przedłużę ten kabelek i wysadzę za okno to sprawa się
polepszy/pogorszy/czy nic się nie zmieni?

Czarek
Guest

Sat Oct 17, 2015 5:02 pm   



W dniu 17.10.2015 o 14:31, platformowe głupki pisze:
Quote:
pytanie, zegarek ma radio, a do radia "antenę" - kawałek kabla...

czy jeśli przedłużę ten kabelek i wysadzę za okno to sprawa się
polepszy/pogorszy/czy nic się nie zmieni?

Rozróżniasz antenę ferrytową od "kawałka kabla"? Gdybyś po kretyńsku nie
wycinał tego na co odpisujesz, to może byś zauważył wzmiankę o takiej
antenie

--
Czarek

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zegar Elta 4542N z DCF77 nie ustawia godziny - czy to usterka?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map