RTV forum PL | NewsGroups PL

Zaufane marki baterii A23 i LR44, które długo wytrzymują w szufladzie?

Jakie baterie A23 i LR44?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaufane marki baterii A23 i LR44, które długo wytrzymują w szufladzie?

Goto page 1, 2  Next

Zbynek Ltd.
Guest

Fri Nov 21, 2025 1:36 am   



Elo

Jest jaka firma, która robi baterie 12V typu A23 i 1,5V typu LR44,
które potrafi przelee w szufladzie kilka lat i dziaa po wyjciu?

Jakie 4 lub 3 lata temu kupiem 2 szt. baterii 12V typu A23
Energizer. Termin przydatnoci 06.2025. Dzi sprawdzam - jedna 9V i
przy minimalnym obcieniu 0V. Druga OK. Chyba te zepsuta nie
dziaaa poprawnie do 30 czerwca, a potem nagle si nie
zdegradowaa, prawda?

Z kolei 3 lata temu kupiem LR44 firmy Soda. Z terminem przydatnoci
do poowy 2024. Nie uywaem ich. W styczniu tego roku wyrzuciem ze
3 czy 4, bo wylay i skorodoway. Dzi kolejne 2. Te wylay i
skorodoway.

Znacie jak firm, która robi powysze baterie godne zaufania? e
wezm jak w ostatnim dniu terminu przydatnoci i nie okae si, e
nie dziaa.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

Jacek
Guest

Fri Nov 21, 2025 9:41 am   



W dniu 21.11.2025 o 00:36, Zbynek Ltd. pisze:
Quote:
które potrafią przeleżeć w szufladzie kilka lat i działać po wyjęciu?
Trzymaj w lodówce, wtedy są szanse.


--
Jacek Maciejewski


mirekc
Guest

Fri Nov 21, 2025 10:36 am   



W dniu 21.11.2025 o 00:36, Zbynek Ltd. pisze:
Quote:
Z kolei 3 lata temu kupiłem LR44 firmy Soda. Z terminem przydatności do
połowy 2024. Nie używałem ich. W styczniu tego roku wyrzuciłem ze 3 czy
4, bo wylały i skorodowały. Dziś kolejne 2. Też wylały i skorodowały.

Znacie jakąś firmę, która robi powyższe baterie godne zaufania? Że wezmę
jakąś w ostatnim dniu terminu przydatności i nie okaże się, że nie działa.

W czasach PRL-u można było kupić baterie SR44 (wyższa obciążalność i

wydajność prądowa niż LR44) produkcji CLAiO Poznań. Miały właśnie takie
cechy jak oczekujesz, w rzeczywistym urządzeniu (zegarek LED) pracowały
dłużej niż większość zagranicznych odpowiedników. Ciekawe, komu to
przeszkadzało...

Paweł Pawłowicz
Guest

Fri Nov 21, 2025 12:19 pm   



W dniu 21.11.2025 o 09:36, mirekc pisze:
Quote:
W dniu 21.11.2025 o 00:36, Zbynek Ltd. pisze:
Z kolei 3 lata temu kupiłem LR44 firmy Soda. Z terminem przydatności
do połowy 2024. Nie używałem ich. W styczniu tego roku wyrzuciłem ze 3
czy 4, bo wylały i skorodowały. Dziś kolejne 2. Też wylały i skorodowały.

Znacie jakąś firmę, która robi powyższe baterie godne zaufania? Że
wezmę jakąś w ostatnim dniu terminu przydatności i nie okaże się, że
nie działa.

W czasach PRL-u można było kupić baterie SR44 (wyższa obciążalność i
wydajność prądowa niż LR44) produkcji CLAiO Poznań. Miały właśnie takie
cechy jak oczekujesz, w rzeczywistym urządzeniu (zegarek LED) pracowały
dłużej niż większość zagranicznych odpowiedników. Ciekawe, komu to
przeszkadzało...

Nadal są dostępne:

https://volantis.pl/produkt/7480-bateria-srebrowa-renata-sr44sww-357303-box-10-szt.html?gad_source=1&gad_campaignid=22202329421&gbraid=0AAAAA-nwiMAGzPqRetYsJTLcVNny5k71c&gclid=EAIaIQobChMIp47RvoGDkQMVWgqiAx2AKAeOEAQYASABEgI0B_D_BwE

I już wiesz, komu to przeszkadzało.
Tak nawiasem, były też rtęciowe PX13 albo PX625. Chyba nawet lepsze niż
srebrowe. To też komuś przeszkadzało. Ciekawostka: one dawały się ładować.

P.P.

Paweł Pawłowicz
Guest

Fri Nov 21, 2025 12:25 pm   



W dniu 21.11.2025 o 11:19, Paweł Pawłowicz pisze:
[...]
Quote:
Nadal są dostępne:

https://volantis.pl/produkt/7480-bateria-srebrowa-renata-sr44sww-357303-
box-10-szt.html?gad_source=1&gad_campaignid=22202329421&gbraid=0AAAAA-
nwiMAGzPqRetYsJTLcVNny5k71c&gclid=EAIaIQobChMIp47RvoGDkQMVWgqiAx2AKAeOEAQYASABEgI0B_D_BwE

I już wiesz, komu to przeszkadzało.
Tak nawiasem, były też rtęciowe PX13 albo PX625. Chyba nawet lepsze niż
srebrowe. To też komuś przeszkadzało. Ciekawostka: one dawały się ładować.

https://allegro.pl/oferta/2x-duracell-357-303-sr44-bateria-srebrowa-1-55v-do-zegarka-i-aparatu-15423033755?reco_id=1272d331-c6c4-11f0-bf77-f6b27b2d84c8&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017

P.P.

mirekc
Guest

Fri Nov 21, 2025 12:51 pm   



W dniu 21.11.2025 o 11:19, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Nadal są dostępne:

https://volantis.pl/produkt/7480-bateria-srebrowa-renata-sr44sww-357303-
box-10-szt.html?gad_source=1&gad_campaignid=22202329421&gbraid=0AAAAA-
nwiMAGzPqRetYsJTLcVNny5k71c&gclid=EAIaIQobChMIp47RvoGDkQMVWgqiAx2AKAeOEAQYASABEgI0B_D_BwE

I już wiesz, komu to przeszkadzało.

Nie o to mi chodziło. Ja wiem, że baterie SR44 są nadal dostępne. Tylko
komu przeszkadzało, że były produkowane w Polsce i to bardzo dobrej jakości.

J.F
Guest

Fri Nov 21, 2025 1:46 pm   



On Fri, 21 Nov 2025 09:36:55 +0100, mirekc wrote:
Quote:
W dniu 21.11.2025 o 00:36, Zbynek Ltd. pisze:
Z kolei 3 lata temu kupiłem LR44 firmy Soda. Z terminem przydatności do
połowy 2024. Nie używałem ich. W styczniu tego roku wyrzuciłem ze 3 czy
4, bo wylały i skorodowały. Dziś kolejne 2. Też wylały i skorodowały.

Znacie jakąś firmę, która robi powyższe baterie godne zaufania? Że wezmę
jakąś w ostatnim dniu terminu przydatności i nie okaże się, że nie działa.

W czasach PRL-u można było kupić baterie SR44 (wyższa obciążalność i
wydajność prądowa niż LR44) produkcji CLAiO Poznań. Miały właśnie takie
cechy jak oczekujesz, w rzeczywistym urządzeniu (zegarek LED) pracowały
dłużej niż większość zagranicznych odpowiedników. Ciekawe, komu to
przeszkadzało...

Ekonomii ?

J.

J.F
Guest

Fri Nov 21, 2025 1:49 pm   



On Fri, 21 Nov 2025 11:19:33 +0100, Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
W dniu 21.11.2025 o 09:36, mirekc pisze:
W dniu 21.11.2025 o 00:36, Zbynek Ltd. pisze:
W czasach PRL-u można było kupić baterie SR44 (wyższa obciążalność i
wydajność prądowa niż LR44) produkcji CLAiO Poznań. Miały właśnie takie
cechy jak oczekujesz, w rzeczywistym urządzeniu (zegarek LED) pracowały
dłużej niż większość zagranicznych odpowiedników. Ciekawe, komu to
przeszkadzało...

Nadal są dostępne:
https://volantis.pl/produkt/7480-bateria-srebrowa-renata-sr44sww-357303-box-10-szt.html?gad_source=1&gad_campaignid=22202329421

Tylko nie wiadomo, czy tak samo dobre.

Quote:
I już wiesz, komu to przeszkadzało.

Renata ma raczej za krótkie ręce, aby tak konkurencję zwalczać.

Quote:
Tak nawiasem, były też rtęciowe PX13 albo PX625. Chyba nawet lepsze niż
srebrowe. To też komuś przeszkadzało.

Mniej więcej wiadomo - wszystkim.

Quote:
Ciekawostka: one dawały się ładować.

Wszystkie się troche dawały ładować.

J.

x
Guest

Fri Nov 21, 2025 3:38 pm   



W dniu 21.11.2025 o 12:49, J.F pisze:

Quote:
Ciekawostka: one dawały się ładować.

Wszystkie się troche dawały ładować.


To ładowanie było pozorne. Podobny efekt ładownia można było osiągnąć
kładąc baterię na kaloryferze. Zwyczajnie wzmagała się wtedy reakcja
chemiczna ale typowego ładowania jak akumulatora, nie było.

--
Pixel
Albo PiS albo Polska

J.F
Guest

Fri Nov 21, 2025 4:27 pm   



On Fri, 21 Nov 2025 14:38:53 +0100, …ǝxᴉ“’Âí íí í wrote:
Quote:
W dniu 21.11.2025 o 12:49, J.F pisze:
Ciekawostka: one dawa‚y się ‚adować.

Wszystkie się troche dawa‚y ‚adować.

To ‚adowanie by‚o pozorne. Podobny efekt ‚adownia mona by‚o osiągnąć
k‚adąc baterię na kaloryferze. Zwyczajnie wzmaga‚a się wtedy reakcja
chemiczna ale typowego ‚adowania jak akumulatora, nie by‚o.

W czasach kryzysu ‚adowa‚em sobie bateryjki do zegarka.
Starcza‚o na p‚ roku ...

Pomys‚y ‚adowania zwyk‚ych ogniw R6, R20 i baterii p‚askich,
Leclanche, te by‚y.

J.

Paweł Pawłowicz
Guest

Fri Nov 21, 2025 4:42 pm   



W dniu 21.11.2025 o 14:38, x pisze:
Quote:
W dniu 21.11.2025 o 12:49, J.F pisze:

Ciekawostka: one dawały się ładować.

Wszystkie się troche dawały ładować.


To ładowanie było pozorne. Podobny efekt ładownia można było osiągnąć
kładąc baterię na kaloryferze. Zwyczajnie wzmagała się wtedy reakcja
chemiczna ale typowego ładowania jak akumulatora, nie było.

Ładowałem rtęciowe PX13 do aparatu fotograficznego. W sposób nieco
barbarzyński, z sieci przez opornik i diodę. To działało.
Opornik 39 k, więc prąd wychodził 4 mA. Ładowanie trwało długo, ale było
skuteczne.

P.P.

Zbynek Ltd.
Guest

Fri Nov 21, 2025 8:27 pm   



On 2025-11-21 15:42, Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
W dniu 21.11.2025 o 14:38, x pisze:
W dniu 21.11.2025 o 12:49, J.F pisze:

Ciekawostka: one dawały się ładować.

Wszystkie się troche dawały ładować.


To ładowanie było pozorne. Podobny efekt ładownia można było osiągnąć
kładąc baterię na kaloryferze. Zwyczajnie wzmagała się wtedy reakcja
chemiczna ale typowego ładowania jak akumulatora, nie było.

Ładowałem rtęciowe PX13 do aparatu fotograficznego. W sposób nieco
barbarzyński, z sieci przez opornik i diodę. To działało.
Opornik 39 k, więc prąd wychodził 4 mA. Ładowanie trwało długo, ale było
skuteczne.

P.P.


Miałem kiedyś ładowarkę do małych aku pastylkowych a'la LR44.
Sdiełano w CCCP. To było takie kremowe pudełeczko z miejscem na 2
aku. Pudełeczko wkładane w gniazdo sieciowe, a w nim tylko opornik i
dioda.


--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

Zbynek Ltd.
Guest

Fri Nov 21, 2025 8:31 pm   



On 2025-11-21 11:25, Pawe Pawowicz wrote:
Quote:
W dniu 21.11.2025 o 11:19, Pawe Pawowicz pisze:
[...]
Nadal s dostpne:

https://volantis.pl/produkt/7480-bateria-srebrowa-renata-sr44sww-357303-
box-10-szt.html?gad_source=1&gad_campaignid=22202329421&gbraid=0AAAAA-
nwiMAGzPqRetYsJTLcVNny5k71c&gclid=EAIaIQobChMIp47RvoGDkQMVWgqiAx2AKAeOEAQYASABEgI0B_D_BwE

I ju wiesz, komu to przeszkadzao.
Tak nawiasem, byy te rtciowe PX13 albo PX625. Chyba nawet lepsze ni
srebrowe. To te komu przeszkadzao. Ciekawostka: one daway si adowa.

https://allegro.pl/oferta/2x-duracell-357-303-sr44-bateria-srebrowa-1-55v-do-zegarka-i-aparatu-15423033755?reco_id=1272d331-c6c4-11f0-bf77-f6b27b2d84c8&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017

Dziki.
Moe i lepsze ni te moje. Ale bez szau. Renata podobnie. Czyli
okres przydatnoci 3 lata.
Wychodzi, e nie da si konstrukcyjnie zrobi o trwaoci zwykych
AA, które maj np 8 lat. e Ultimate Lithium pomin, bo tu ju
ekstremalnie dugo mog lee.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

Paweł Pawłowicz
Guest

Sat Nov 22, 2025 11:10 am   



W dniu 21.11.2025 o 19:27, Zbynek Ltd. pisze:
Quote:
On 2025-11-21 15:42, Paweł Pawłowicz wrote:
W dniu 21.11.2025 o 14:38, x pisze:
W dniu 21.11.2025 o 12:49, J.F pisze:

Ciekawostka: one dawały się ładować.

Wszystkie się troche dawały ładować.


To ładowanie było pozorne. Podobny efekt ładownia można było osiągnąć
kładąc baterię na kaloryferze. Zwyczajnie wzmagała się wtedy reakcja
chemiczna ale typowego ładowania jak akumulatora, nie było.

Ładowałem rtęciowe PX13 do aparatu fotograficznego. W sposób nieco
barbarzyński, z sieci przez opornik i diodę. To działało.
Opornik 39 k, więc prąd wychodził 4 mA. Ładowanie trwało długo, ale było
skuteczne.

P.P.


Miałem kiedyś ładowarkę do małych aku pastylkowych a'la LR44. Sdiełano w
CCCP. To było takie kremowe pudełeczko z miejscem na 2 aku. Pudełeczko
wkładane w gniazdo sieciowe, a w nim tylko opornik i dioda.

Miałem takie akumulatorki, były NiCd.

P.P.

Waldek Hebisch
Guest

Sat Nov 22, 2025 6:06 pm   



x <mkawran@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
W dniu 21.11.2025 o 12:49, J.F pisze:

Ciekawostka: one dawały się ładować.

Wszystkie się troche dawały ładować.


To ładowanie było pozorne. Podobny efekt ładownia można było osiągnąć
kładąc baterię na kaloryferze. Zwyczajnie wzmagała się wtedy reakcja
chemiczna ale typowego ładowania jak akumulatora, nie było.

Nie próbowałem "ładownia" na kaloryferze, ale logicznie po czymś
takim bateria powinna dość szybko zdechnąć.

Telefunken podawał że jak się baterie regularnie doładowuje, to
da się wyciągnąc koło 4 razy więcej ładunku niż przy użyciu bez
doładowania.

Ja parę lat temu robiłem trochę eksperymentów z ładowaniem
baterii. Faktycznie, jak się zacznie ładować to napięcie
szybko wzrasta mimo że doprowadzony ładunek jest znikomy.
Ale jak się długo ładuje to trochę tego ładunku wejdzie
i tak naładowane baterie potrafiły dość długo działać.

W różnych miejscach są opisy że trzeba jakoś specjanie ładować.
Ja nie widziałem dużej różnicy między ładowaniem impulsami
a prądem stałym. Natomiast prąd musiał być mały, bo
inaczej baterie wylewały (potencjalnie mogą wybuchnąć).
W trakcie ładowania napięcie na baterii zmieniało się w
dziwny sposób. Na samym początku był bardzo szybki wzrost
napięcia, potem zmieniało się wolniej, okresami dość
mocno spadając.

Nie wiem czy warto dyskutować czy faktycznie bateria się
ładuje. Widziałem wyjaśnienia w stylu że ładowanie zmniejsza
opór w pobliżu elektrod i dzięki temu pozwala lepiej wykożystać
ładunek który ciągle jest w baterii. Możliwe że niektóre
składniki się regenerują, inne nie. Przy tym nie wiem
jak duży efekt da się osiągnąć dla współczesnych baterii,
od czasu badań Telefunkena zmienił się skład baterii,
część wcześniej używanych składników jest zakazana, są
nowe i nowy sposób produkcji.

W każdym razie wydaje mi się że efekt ładowania jest realny.
Natomiast ładowanie jest na tyle upierdliwe że zwykle nie
warto się w to bawić (wyjątkiem mogą być urządzenia sieciowo-
bateryjne w których po podłączeniu do sieci można doładowywać
baterie malutkim prądem).
--
Waldek Hebisch

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaufane marki baterii A23 i LR44, które długo wytrzymują w szufladzie?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map