RTV forum PL | NewsGroups PL

Zastosowanie scalonych czujników prądu Hall-a do 100A w diagnostyce alternatora?

scalone przetworniki prądu (na czujniku hall- a) do 100A

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zastosowanie scalonych czujników prądu Hall-a do 100A w diagnostyce alternatora?

Goto page Previous  1, 2

J.F.
Guest

Sat Jan 18, 2014 10:26 am   



Dnia Sat, 18 Jan 2014 01:41:01 +0100, BartekK napisał(a):
Quote:
W dniu 2014-01-17 17:25, J.F pisze:
Z mniej prawdopodobnych - duzy pobor pradu w czasie jazdy, wydajnosc
starcza na swiatla, ale juz nie na grzanie szyb, ABS, wspomaganie
kierownicy, wycieraczki, fotele itp.
No bez przesady, raczej GM potrafi dobrać alternator (w końcu dał po coś
120A) do współczesnego pojazdu, tak by dało się nim jeździć, a nie
traktować jak samochodzik na baterie, które wytrzymują pare dni.

GM potrafi, ale wystarczy ze jedna dioda padnie i sie alternator
zamienia w taki co ma 20A.

Quote:
Poradze
http://allegro.pl/woltomierz-samochodowy-12v-24v-led-miernik-cyfrowy-i3848394077.html
Dziękuję, ale posiadam "prawdziwe" mierniki Wink oraz wskazanie napięcia
przez komputer pokładowy auta na "głównym + terminalu" prosto z
akumulatora, i te pomiary się zgadzają - tylko marne to pocieszenie,
skoro podczas jazdy widzę jak mi napięcie spada i zaczynam kalkulować w
głowie km i minuty, czy do domu dojadę.

Rozumiem ze spada ponizej 13.5V i dalej ?
No to alternator nie wyrabia, bo jakos nie przypuszczam zeby cos
ciagnelo 120A przez godzine i nie zadymilo.

Quote:
gdy jadę z całkiem sporymi obrotami, a napięcie spada mi do 12.0V to
wcale nie wydaje mi się, że alternator ładuje
Absolutnie nie laduje. Ale masz takie sytuacje ?
Sporadycznie - tak.

No a potem trzeba ladowac. Wskaznik ktory polecalem pokazuje to na
okraglo wiec wiadomo kiedy.
A wtedy zatrzymujemy, wyciagamy cegowy miernik DC i mierzymy - choc na
99% to alternator ... lub kabel ktorys urwany.

Quote:
Byc moze szczotki wystarczy wymienic
Wymienione. Nowiutki: nowy szczotkotrzymacz z regulatorem, nowy zespół
diodowy (w którym zacisnąłem swoje diody, szybsze i mocniejsze, zamiast
oryginału, który ponoć lubi padać), nowe łożyska. Zupełnie całkowicie
nic to nie zmieniło.

U mnie swego czasu padlo uzwojenie wirnika, tzn jakos sie urwalo od
pierscienia, raz stykalo, raz nie, przynajmniej tak mechanik mowil, bo
alternatorow juz nie ruszam.

Rada ogolna - kup nowy, tzn regenerowany i sprawdzony alternator, czy
tam uzywke, sam zregeneruj i sprawdz, wymien ... a potem mozesz sie
doktoryzowac na tym. Wymiana zbyt klopotliwa, aby ja wiele razy robic.

Quote:
Nie wiem jak tam masz kable zrobione - porzadna instalacja powinna
wygladac tak ze jest kabel rozrusznik-akumulator, akumulator-alternator,
a reszta prad bierze z alternatora.
No nie, jest tak - patrząc od strony klemy + akumulatora:
1) bardzo grube wyjście na rozrusznik wprost z klemy (a do rozrusznika
jest przykręcony przewód z alternatora)
oraz wyjście na pozostałe rzeczy w postaci przykręcanych do klemy
konektorów:

No i w tym momencie masz utrudnione pomiary.

Quote:
Stąd mógłbym monitorować alternator (wejście zasilania) oraz wszystkie
obciążające układy, ale by skutecznie monitorować alternator - muszę
przeżyć prądy rozruchu.

Nie wiem czy hallotronowym nadmiar pradu, a w zasadzie pola
magnetycznego, szkodzi - wydaje sie ze nie powinien, ale nie mam
doswiadczenia. Permalojowe magnetorezystywne zachowuja sie dziwnie,
nie lubia zbyt duzych pol.

A nie mozesz mierzyc spadku pradu na kablu rozrusznika ?
gruby, wiec tam mV beda, ale tez gora 1V - przetwornik wytrzyma.

Tylko jak pisalem - cegowy miernik DC wydaje sie lepszym pomyslem.

J.

yabba
Guest

Sat Jan 18, 2014 11:12 am   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:120851351.20140118024725@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Hello yabba,

Saturday, January 18, 2014, 2:25:28 AM, you wrote:

[...]

A połączenia mas w jakim masz stanie?

Takie pytanie już padło w tym wątku...

[...]



Nie zauważyłem. Teraz już widzę, że duże masy posprawdzane.
Jeśli w czasie jazdy spada znacznie napięcie, to nie ma cudów. Albo
alternator ma wadę ujawniającą się chwilowo. Albo jakiś duży odbiornik
włącza się w przypadkowych momentach.

--
Pozdrawiam,

yabba

Robert Wańkowski
Guest

Sat Jan 18, 2014 11:13 am   



"RoMan Mandziejewicz"
Quote:
A połączenia mas w jakim masz stanie?

Takie pytanie już padło w tym wątku...

[...]

I odpowiedź też. Ma takie, że pomiar tylko mostkiem Thomsona. :-)

Robert

J.F.
Guest

Sat Jan 18, 2014 12:23 pm   



Dnia Sat, 18 Jan 2014 11:12:14 +0100, yabba napisał(a):
Quote:
Nie zauważyłem. Teraz już widzę, że duże masy posprawdzane.
Jeśli w czasie jazdy spada znacznie napięcie, to nie ma cudów. Albo
alternator ma wadę ujawniającą się chwilowo. Albo jakiś duży odbiornik
włącza się w przypadkowych momentach.

Duzy odbiornik to by zasadniczo dym puscil, jakby mial 2kW godzinami
brac, no chyba ze jakis wentylator czy pompa oleju i chlodzenie dobre.

J.

Piotr Gałka
Guest

Sat Jan 18, 2014 2:05 pm   



Użytkownik "BartekK" <sibi@drut.org> napisał w wiadomości
news:lbcjma$9sh$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Wymienione. Nowiutki: nowy szczotkotrzymacz z regulatorem, nowy zespół
diodowy (w którym zacisnąłem swoje diody, szybsze i mocniejsze, zamiast
oryginału, który ponoć lubi padać), nowe łożyska. Zupełnie całkowicie nic
to nie zmieniło.

Mam nie sprawdzony pomysł.

Wydaje mi się, że takie czujniki prądu jakie tu były wskazywane może być
dość trudno nałożyć na te najważniejsze kable.
Może puścić równolegle do głównych kabli drugie cieńsze i w nich mierzyć
prąd. Dobre mocowanie końcówek powinno zapewnić w miarę stały podział prądu
między ten gruby i ten cienki. Mniejszymi czujnikami można by się posłużyć i
łatwiej by je było założyć.
P.G.

Marek Wodzinski
Guest

Sun Jan 19, 2014 11:27 am   



On 01/17/2014 11:28 AM, BartekK wrote:
Quote:
Miał ktoś doświadczenie z czujnikami prądu (w założeniu moim - DC), typu
scalonego z hall-em w środku, przy prądach rzędu 100A?
allegro micro robi takie, ale albo na allegro/dealextreme są 5-30A (za
fajną kasę)

Te malutkie Ci odparują. Teoretycznie przeciążalność mają do 50A, ale
użyłem tego raz w takim środowisku i źle się to skończyło.

Quote:
Elektrycy od siedmiu boleści i samochodów wymieniają alternator, ładują
akumulator prostownikiem i oddają (razem z grubą fakturą), twierdząc
"ładowanie jest ok, bo jest 13.9v w spoczynku, a jak się włączy światła
to nadal jest 13.9v". Ok, napięcie ładowania jest ok (a przynajmniej nie
przeładowuje), ale prąd - niekoniecznie.

Z tego co już opisałeś gdzieś indziej, to mogę strzelać:
- luźny pasek klinowy lub problem z jego naciągaczem (to się objawia
właśnie przy większym obciążeniu i większych obrotach - włączona
sprężarka klimy też nie pomaga w tej sytuacji)
- wiatrak? opisywałeś, że dopiero po pewnym czasie jazdy napięcie spada
do 12V, więc może wtedy jak silnik nagrzany włącza się wiatrak chłodnicy
i może on coś ponadmormatywnie ciągnie? W niektórych autach zasilanie
wiatraka jest poza stacyjką, żeby chłodzić też po wyłączeniu silnika -
może termostat?
- nie wiem na ile inteligentny masz regulator napięcia, ale np. w moim
aucie mam czujnik temperatury pod akumulatorem i komputer zmienia
napięcie ładowania w zależności od temperatury akumulatora (im
cieplejszy, tym niższa), więc to też może mieć wpływ o ile masz taki
'ficzer'.

Raczej nie jest to problem z diodami, bo spalona dioda jest najbardziej
widoczna na niskich obrotach, a nie wysokich.
Jesteś 100% pewny tych swoich diod (w sensie, że są dobre do tego
zastosowania)? Sprawdzałeś na nowych seryjnych?

Mierzyłeś auto jak dostawało głupawki czyli napięcie spadało do tych 12V
w czasie jazdy? Były jakieś zmiany w zależności od obrotów silnika?
Pojawiało się ładowanie jak powyłaczałeś odbiorniki/klimę?



Pozdrawiam

Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

BartekK
Guest

Sun Jan 19, 2014 2:01 pm   



W dniu 2014-01-17 13:29, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Znalazłem jeszcze tańszy:
http://allegro.pl/przekladnik-pradowy-lem-100a-i3855100702.html -
35PLN z przesyłką.
Kupione. Szkoda że tylko 2szt miał sprzedający...


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Jan 19, 2014 2:17 pm   



Hello BartekK,

Sunday, January 19, 2014, 2:01:54 PM, you wrote:

Quote:
W dniu 2014-01-17 13:29, RoMan Mandziejewicz pisze:
Znalazłem jeszcze tańszy:
http://allegro.pl/przekladnik-pradowy-lem-100a-i3855100702.html -
35PLN z przesyłką.
Kupione. Szkoda że tylko 2szt miał sprzedający...

Ale po co Ci więcej? Najważniejszy jest bilans ładowanie/rozładowanie,
czyli najwygodniej mierzyć na przewodzie masowym akumulatora. Drugi
możesz dać na przewodzie z alternatora do akumulatora. I już wszystko
będzie jasne.
LEM nie traci dokładności przy 3-krotnym przeciążeniu, czyli spokojnie
450A nawet na rozrusznik może pójść (a tyle nie pójdzie).

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

J.F.
Guest

Sun Jan 19, 2014 2:31 pm   



Dnia Sun, 19 Jan 2014 14:17:08 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Hello BartekK,
Znalazłem jeszcze tańszy:
http://allegro.pl/przekladnik-pradowy-lem-100a-i3855100702.html -
35PLN z przesyłką.
Kupione. Szkoda że tylko 2szt miał sprzedający...

Ale po co Ci więcej? Najważniejszy jest bilans ładowanie/rozładowanie,
czyli najwygodniej mierzyć na przewodzie masowym akumulatora. Drugi
możesz dać na przewodzie z alternatora do akumulatora. I już wszystko
będzie jasne.

Ale wszystko jest jasne - jak ma czasami 12V w czasie jazdy, to bilans
jest wtedy ujemny.

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Jan 19, 2014 2:56 pm   



Hello J.F.,

Sunday, January 19, 2014, 2:31:55 PM, you wrote:

Quote:
Znalazłem jeszcze tańszy:
http://allegro.pl/przekladnik-pradowy-lem-100a-i3855100702.html -
35PLN z przesyłką.
Kupione. Szkoda że tylko 2szt miał sprzedający...
Ale po co Ci więcej? Najważniejszy jest bilans ładowanie/rozładowanie,
czyli najwygodniej mierzyć na przewodzie masowym akumulatora. Drugi
możesz dać na przewodzie z alternatora do akumulatora. I już wszystko
będzie jasne.
Ale wszystko jest jasne - jak ma czasami 12V w czasie jazdy, to bilans
jest wtedy ujemny.

Jasne będzie, bo będzie widać, czy ujemny bilans wynika z braku prądu
ładowania czy z nadmiaru obciążenia. A jak bilans jest dodatni, to
wiadomo, że padł akumulator - nieprawdaż?

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

BartekK
Guest

Sun Jan 19, 2014 7:30 pm   



W dniu 2014-01-19 11:27, Marek Wodzinski pisze:
Quote:
Z tego co już opisałeś gdzieś indziej, to mogę strzelać:
- luźny pasek klinowy lub problem z jego naciągaczem (to się objawia
właśnie przy większym obciążeniu i większych obrotach - włączona
sprężarka klimy też nie pomaga w tej sytuacji)
Sprężarka problemu nie wykazuje, akustycznie pasek problemu nie

wykazuje, mechanicznie naprężenie prawidłowe. Swoją drogą wymieniony
(profilaktycznie) ~5k km temu, razem z napinaczem, a problem elektryczny
występował wcześniej

Quote:
- wiatrak? opisywałeś, że dopiero po pewnym czasie jazdy napięcie spada
do 12V, więc może wtedy jak silnik nagrzany włącza się wiatrak chłodnicy
i może on coś ponadmormatywnie ciągnie? W niektórych autach zasilanie
wiatraka jest poza stacyjką, żeby chłodzić też po wyłączeniu silnika -
może termostat?
Dlatego chcę monitorować pobór prądu. Zadziałanie TC/ESP też wpierdziela

dużo prądu (elektryczna pompa abs), i też _czasami_ gdy auto dużo się na
lodzie ślizga (i kontrola trakcji ratuje kierunek jazdy dohamowywaniem
kół z jednej strony) to elektrycznie kończy źle. Ale tylko czasami ;)

Quote:
- nie wiem na ile inteligentny masz regulator napięcia, ale np. w moim
aucie mam czujnik temperatury pod akumulatorem i komputer zmienia
napięcie ładowania w zależności od temperatury akumulatora (im
cieplejszy, tym niższa), więc to też może mieć wpływ o ile masz taki
'ficzer'.
Tak, jest czujnik pod akumulatorem, w ogóle to alternator jest sterowany

z komputera "centralnego" sygnałem pwm (albo przynajmniej tak na
oscyloskopie to wygląda) "generator turn on signal", oraz sygnał "field
duty cycle signal", oba idą wprost do "komputera silnika", i nigdzie
indziej.

Quote:
Raczej nie jest to problem z diodami, bo spalona dioda jest najbardziej
widoczna na niskich obrotach, a nie wysokich.
Jesteś 100% pewny tych swoich diod (w sensie, że są dobre do tego
zastosowania)? Sprawdzałeś na nowych seryjnych?
wstawiłem 3x BYP60A2 oraz 3x BYP60K2 (200v, 60A przewodzenia, 450A

szczytowy, do +215'C), oryginał miały 40A (i nic więcej o nich nie
wiem), przeróbka na te diody to wielokrotnie sprawdzony i podstawowy
"tuning alternatorów" delco i bosch.

Quote:
Mierzyłeś auto jak dostawało głupawki czyli napięcie spadało do tych 12V
w czasie jazdy? Były jakieś zmiany w zależności od obrotów silnika?
Nie bardzo, wręcz przy ~7000 spadało jeszcze bardziej niż przy ~700, ale

czy to wynika z mechaniki, czy z większego poboru prądu wtrysków, pompy
i innej armatury - to nie wiem.

Quote:
Pojawiało się ładowanie jak powyłaczałeś odbiorniki/klimę?
Wyłączenie radia, świateł, nadmuchu - wzrost np z 12.2 do 12.5v, ale

nadal nie wygląda to jak ładowanie.


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Marek Wodzinski
Guest

Sun Jan 19, 2014 10:28 pm   



On 01/19/2014 07:30 PM, BartekK wrote:
Quote:
W dniu 2014-01-19 11:27, Marek Wodzinski pisze:
Z tego co już opisałeś gdzieś indziej, to mogę strzelać:
- luźny pasek klinowy lub problem z jego naciągaczem (to się objawia
właśnie przy większym obciążeniu i większych obrotach - włączona
sprężarka klimy też nie pomaga w tej sytuacji)
Sprężarka problemu nie wykazuje, akustycznie pasek problemu nie
wykazuje, mechanicznie naprężenie prawidłowe. Swoją drogą wymieniony
(profilaktycznie) ~5k km temu, razem z napinaczem, a problem elektryczny
występował wcześniej

Mi akurat nowy naciągasz niewiele naciągał Smile
Pomogło dopiero utopienie go w oleju.

Tu najlepiej jakbyś sobie wyprowadził jedno uzwojenie alternatora z
przed diod - jak pomierzysz częstotliwość, to będziesz wiedział czy
alternator się ślizga (na pasku albo czy sprzęgło puszcza).

Quote:
- nie wiem na ile inteligentny masz regulator napięcia, ale np. w moim
aucie mam czujnik temperatury pod akumulatorem i komputer zmienia
napięcie ładowania w zależności od temperatury akumulatora (im
cieplejszy, tym niższa), więc to też może mieć wpływ o ile masz taki
'ficzer'.
Tak, jest czujnik pod akumulatorem, w ogóle to alternator jest sterowany
z komputera "centralnego" sygnałem pwm (albo przynajmniej tak na
oscyloskopie to wygląda) "generator turn on signal", oraz sygnał "field
duty cycle signal", oba idą wprost do "komputera silnika", i nigdzie
indziej.

Tak jak u mnie:-) Czyli regulator napięcia masz w ECU.
Czyli albo ten czujnik pod akumulatorem (pewnie temperatura do
sprawdzenia przez OBD), albo niestety co bardziej prawdopodobne, to sam
komputer.
Możesz jeszcze posprawdzać styki przy komputerze, może coś tam nie
kontakuje czy zaśniedziało.
Masz 'woltomierz' na desce? Jeżeli tak, to w czasie problemów pokazuje
prawidłową wartość?

Quote:
Mierzyłeś auto jak dostawało głupawki czyli napięcie spadało do tych 12V
w czasie jazdy? Były jakieś zmiany w zależności od obrotów silnika?
Nie bardzo, wręcz przy ~7000 spadało jeszcze bardziej niż przy ~700, ale
czy to wynika z mechaniki, czy z większego poboru prądu wtrysków, pompy
i innej armatury - to nie wiem.

'Efekty' pojawiają się losowo czy jakoś później po nagrzaniu silnika?

Quote:
Pojawiało się ładowanie jak powyłaczałeś odbiorniki/klimę?
Wyłączenie radia, świateł, nadmuchu - wzrost np z 12.2 do 12.5v, ale
nadal nie wygląda to jak ładowanie.

No nie wygląda to dobrze. Obstawiałbym jednak komputer. Może masz
jakiegoś mechanika, który mógłby podmienić na próbę?



Pozdrawiam

Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

BartekK
Guest

Mon Jan 20, 2014 12:49 am   



W dniu 2014-01-19 22:28, Marek Wodzinski pisze:
Quote:
Mi akurat nowy naciągasz niewiele naciągał Smile
Pomogło dopiero utopienie go w oleju.
No ale to chyba by jeszcze sprężarka klimy i pompa wspomagania

oprotestowały, co by było wyczuwalne od razu?

Quote:
Tu najlepiej jakbyś sobie wyprowadził jedno uzwojenie alternatora z
przed diod - jak pomierzysz częstotliwość, to będziesz wiedział czy
alternator się ślizga (na pasku albo czy sprzęgło puszcza).
A czy ten sygnał FDC to nie jest właśnie coś o obrotach (wirowaniu pola)

alternatora?

Quote:
Masz 'woltomierz' na desce? Jeżeli tak, to w czasie problemów pokazuje
prawidłową wartość?
Jest woltomierz w "hidden menu", i pokazuje prawidłowe wartości (zgodne

z multimetrem wprost na klemach aku), a przynajmniej do jakichś 10.5v -
poniżej mi się lcd wyłącza.

Quote:
No nie wygląda to dobrze. Obstawiałbym jednak komputer. Może masz
jakiegoś mechanika, który mógłby podmienić na próbę?
Raczej odpada. BOSCH ME 9.6 nie jest popularnym komputerem...



--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

AlexY
Guest

Mon Jan 20, 2014 9:01 pm   



Użytkownik BartekK napisał:
[..]
Quote:
A czy ten sygnał FDC to nie jest właśnie coś o obrotach (wirowaniu pola)
alternatora?

Mi to wygląda na PWM sterujący wzbudzeniem czyli regulacja prądu ładowania.

[..]


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Marek Wodzinski
Guest

Sun Jan 26, 2014 9:55 pm   



On 01/20/2014 12:49 AM, BartekK wrote:
Quote:
W dniu 2014-01-19 22:28, Marek Wodzinski pisze:
Mi akurat nowy naciągasz niewiele naciągał Smile
Pomogło dopiero utopienie go w oleju.
No ale to chyba by jeszcze sprężarka klimy i pompa wspomagania
oprotestowały, co by było wyczuwalne od razu?

U mnie na niskich obrotach wszystko działało, na wyższych alternator się
ślizgał jak był ostro obciążony (światła, nawiewy, stopy).
Ale fak, niedługo się ślizgał, bo po chwili wszystko gasło :-)

Quote:
Tu najlepiej jakbyś sobie wyprowadził jedno uzwojenie alternatora z
przed diod - jak pomierzysz częstotliwość, to będziesz wiedział czy
alternator się ślizga (na pasku albo czy sprzęgło puszcza).
A czy ten sygnał FDC to nie jest właśnie coś o obrotach (wirowaniu pola)
alternatora?

U mnie te 2 sygnały idą też do komputera. To jest uzwojenie wirnika.
W sumie jak jest problem to tam też możesz popatrzyć co się dzieje - czy
komputer próbuje coś robić czy właśnie się już poddał.
Jak komputer nie wygeneruje tam odpowiedniego napięcia, to ładowania
właśnie nie będzie.

Quote:
Masz 'woltomierz' na desce? Jeżeli tak, to w czasie problemów pokazuje
prawidłową wartość?
Jest woltomierz w "hidden menu", i pokazuje prawidłowe wartości (zgodne
z multimetrem wprost na klemach aku), a przynajmniej do jakichś 10.5v -
poniżej mi się lcd wyłącza.

Czyli komputer 'wie' jakie jest prawdziwe napięcie.

Quote:
No nie wygląda to dobrze. Obstawiałbym jednak komputer. Może masz
jakiegoś mechanika, który mógłby podmienić na próbę?
Raczej odpada. BOSCH ME 9.6 nie jest popularnym komputerem...

To tymbardziej zacznij się za jakąś używką rozglądać Smile
Ewentualnie kumatym warsztatem, co robi takie auta.


Pozdrawiam

Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zastosowanie scalonych czujników prądu Hall-a do 100A w diagnostyce alternatora?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map