Webek
Guest
Sun Oct 10, 2004 7:40 pm
Witam. Mam pytanie: Gdzie znajdują zastosowanie i jaka jest historia
mikrofonu WĘGLOWEGO, MAGNETYCZNEGO (DYNAMICZNEGO), POJEMNOŚCIOWEGO,
POJEMNOŚCIOWEGO Z POLARYZACJĄ ZEWNĘTRZNĄ oraz MIKR. ELEKTRETOWEGO ?? Proszę
o pomoc. Dziękuję. Pozdrawiam.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Oct 11, 2004 12:00 am
Hello Wmak,
Monday, October 11, 2004, 2:53:28 AM, you wrote:
[...]
Quote:
Węglowy mikrofon to chyba Graham Bell wynalazł w XIX wieku do swego telefonu.
Pracują dotychczas w "czarnych" telefonach.
Jeszcze Tulipany i Bratki miały węglowe wkładki mikrofonowe.
[...]
Quote:
Typowa konstrukcja magnetyczna -
Elektromagnetyczna...
Quote:
stała cewka na biegunach magnesu i sztywna
membrana (z blachy ) raczej używana była jako słuchawka a nie mikrofon.
Mikrofony: dynamiczny,
Czyli magnetoelektryczny :-)
Quote:
czyli lekka membrana, początkowo z aluminium, z
przyklejoną walcową cewką, poruszającą się w szczelinie magnesu, oraz
wstęgowy, gdzie membrana miała postać paska lekkiej metalowej folii,
swobodnie zwisającej między biegunami silnego magnesu (stanowiąc
jednocześnie "zwój")powstały gdzieś w latach 30-tych.
Mogły mieć, szczególnie wstęgowy, bardzo dobre parametry, stosowane były w
radiofonii i fonografii.
Nadal są stosowane - szczególnie wstążkowe. Są uważane za nadal
'kultowe' i przy nagrywaniu vocali raczej innych nie spotkasz...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Dariusz K. Ladziak
Guest
Mon Oct 11, 2004 12:14 am
On Sun, 10 Oct 2004 22:40:23 +0200, "Webek"
<webraider@NoSpAm.interia.pl> wrote:
Quote:
Witam. Mam pytanie: Gdzie znajdują zastosowanie i jaka jest historia
mikrofonu WĘGLOWEGO,
Drugi w historii mikrofon, pierwszy ktory na etapie wynalezienia
wykazal sie sensowna stosowalnoscia. Zastosowanie - stare telefony (na
korbke, z krecona tarcza..._. Generalnie historia telekomunikacji.
Quote:
MAGNETYCZNEGO (DYNAMICZNEGO),
Przed dynamicznym (ruchoma cewka w szczelinie magnesu stalego) byl
jeszcze magnetyczny - czyli membrana jako zwora zmieniajaca szczeline
magnesu stalego z nawinieta cewka... Pomysl imc p. Grahama Bella,
robilo to rownie kiepsko jako przetwornik akustyczno-elektryczny jak i
elektryczno - akustyczny. W wyniku rozwoju techniki powstala koncepcja
membrany z zamocowana do niej cewka umieszczona w szczelinie magnesu
stalego (badz elektromagnesu polaryzowanego pradem stalym) - tak
dzialaja wszystkie praktycznie wspolczesne glosniki (dziwne wynalazki
pomijam), tak dzialaja mikrofony dynamiczne (roznica w stosunku do
glosnika jest ilosciowa - wieksza liczba zwojow cewki, lzejsza
membrana itd ale mikrofon dynamiczny podlaczony do sygnalu
akustycznego jest w stanie robic jesli nie za glosnik to chociaz za
sluchawke, jednoczesnie glosnika na upartego da sie uzywac jako
mikrofonu...)
Quote:
POJEMNOŚCIOWEGO,
POJEMNOŚCIOWEGO Z POLARYZACJĄ ZEWNĘTRZNĄ oraz MIKR. ELEKTRETOWEGO ??
A tu trzeba wyjasnic - poplatales pojecia.
Mikrofon elektretowy to mikrofon POJEMNOSCIOWY z polaryzcja
wewnetrzna. Polaryzacji zewnetrznej wymaga zwykly mikrofon
pojemnosciowy.
I zakresy zastosowan:
Zwykly mikrofon pojemnosciowy (z polaryzacja zewnetrzna) wymaga do
uzyskania sensownego sygnalu polaryzacji napieciami rzedu kilkuset
woltow. Juz ten fakt ograniczal zawsze stosowanie tych mikrofonow do
techniki studyjnej (duze byly lacznie z ukladami zasilajacymi...). Z
drugiej strony za membrane robil cienki i lekki kawalek folii
metalowej albo wrecz plastikowej cienko pometalizowanej - czyli
znacznie lepiej reagujacy na zmiany cisnienia powietrza niz membrana
mikrofonu dynamicznego obciazona cewka...
Jak widzisz na starych amerykanskich filmach polityka mowiacego do
mikrogonu z umieszczonym pod nim metalowym walcem to jest duze
prawdopodobienstwo ze jest to mikrofon pojemnosciowy - w walcu tym
siedziuklad polaryzacji mikrofony i wzmacniacz lampowy...
Mikrofon elektretowy - to postac mikrofonu pojemnosciowego z
wbudowanym w material membrany ladunkiem elektrostatycznym. Bierze sie
dwie folie plastikowe (najlepiej teflonowe), elektryzuje sie ich
powierzchnie napieciem rzedu kilkudziesieciu kilowoltow po czym
powierzchniami naelektryzowanymi sie je wzajemnie sklada i zgrzewa...
W efekcie dostaje sie folie z zamknietym ladunkiem, jest to
rownoznaczne z doprowadzeniem poteznego napiecia do elektrod mikrofonu
pojemnosciowego zrobionego z takiej folii... A ze robi sie to z roli
to proces jest tani - w efekcie mikrofon elektretowy przecietnej
jakosci akustycznej lacznie z zabudowanym w nim wzmacniaczem wstepnym
na tranzystorze MOSFET kosztuje pojedyncze centy - czyli we wszelakim
sprzecie powszechnego uzytku siedza obecnie wlasnie takie mikrofony.
Pozostaja do omowienia przetworniki piezoelektryczne (w tym
mikrofony), mikrofony wstegowe...
--
Darek
Wmak
Guest
Mon Oct 11, 2004 12:23 am
Webek <webraider@NoSpAm.interia.pl> napisał(a):
Quote:
Witam. Mam pytanie: Gdzie znajdują zastosowanie i jaka jest historia
mikrofonu WĘGLOWEGO, MAGNETYCZNEGO (DYNAMICZNEGO), POJEMNOŚCIOWEGO,
POJEMNOŚCIOWEGO Z POLARYZACJĄ ZEWNĘTRZNĄ oraz MIKR. ELEKTRETOWEGO ?? Proszę
o pomoc. Dziękuję. Pozdrawiam.
Zapomniałeś o jeszcze kilku typach mikrofonów, np wstęgowe, pojemnościowe z
polaryzacją wysokiej częstotliwości.
Gruba książkę trzeba by napisać. Chwilowo jestem zajęty.
Ale takie ksiazki już napisano - jakieś podstawy elektroakustyki, a jak
zwykle Google.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Guest
Mon Oct 11, 2004 12:28 am
Quote:
Hello Wmak,
Monday, October 11, 2004, 2:53:28 AM, you wrote:
[...]
Węglowy mikrofon to chyba Graham Bell wynalazł w XIX wieku do swego
telefonu.
Pracują dotychczas w "czarnych" telefonach.
Jeszcze Tulipany i Bratki miały węglowe wkładki mikrofonowe.
i jeszcze kilka modeli z węglową wkładką potrafię wymienić...
[...]
Typowa konstrukcja magnetyczna -
Elektromagnetyczna...
Niech Ci będzie..
stała cewka na biegunach magnesu i sztywna
membrana (z blachy ) raczej używana była jako słuchawka a nie mikrofon.
Mikrofony: dynamiczny,
Czyli magnetoelektryczny
Spróbuj zapytać w sklepie o magnetoelektryczny mikrofon..
czyli lekka membrana, początkowo z aluminium, z
przyklejoną walcową cewką, poruszającą się w szczelinie magnesu, oraz
wstęgowy, gdzie membrana miała postać paska lekkiej metalowej folii,
swobodnie zwisającej między biegunami silnego magnesu (stanowiąc
jednocześnie "zwój")powstały gdzieś w latach 30-tych.
Mogły mieć, szczególnie wstęgowy, bardzo dobre parametry, stosowane były w
radiofonii i fonografii.
Nadal są stosowane - szczególnie wstążkowe. Są uważane za nadal
'kultowe' i przy nagrywaniu vocali raczej innych nie spotkasz...
A myślisz, że nie wiem, że stare wielkie RCA'je dalej żyją ?
To jest konstrukcja, która z definicji (rezonans poniżej pasma użytecznego)
może mieć liniową chrakterystykę przenoszenia i idealna ósemkę (kierunkowośC),
dopiero cień magnesów i obudowy psuje ideał - przeciwieństwo (niech Ci będzie)
konstrukcji magnetoelektrycznej, gdzie membrana z doklejoną cewką stanowi układ
wielorezonansowy.
To miała być krótka informacja dla początkującego....a nie książka.
Quote:
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Wmak
Guest
Mon Oct 11, 2004 1:53 am
Wmak <wmak.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Quote:
Webek <webraider@NoSpAm.interia.pl> napisał(a):
Witam. Mam pytanie: Gdzie znajdują zastosowanie i jaka jest historia
mikrofonu WĘGLOWEGO, MAGNETYCZNEGO (DYNAMICZNEGO), POJEMNOŚCIOWEGO,
POJEMNOŚCIOWEGO Z POLARYZACJĄ ZEWNĘTRZNĄ oraz MIKR. ELEKTRETOWEGO ??
Proszę
o pomoc. Dziękuję. Pozdrawiam.
Spać nie mogę, napiszę spis rozdziałów.
Węglowy mikrofon to chyba Graham Bell wynalazł w XIX wieku do swego telefonu.
Pracują dotychczas w "czarnych" telefonach.
W początkach radiofonii i fonografii pracowały nawet jako studyjne.
Typowa konstrukcja magnetyczna - stała cewka na biegunach magnesu i sztywna
membrana (z blachy ) raczej używana była jako słuchawka a nie mikrofon.
Mikrofony: dynamiczny, czyli lekka membrana, początkowo z aluminium, z
przyklejoną walcową cewką, poruszającą się w szczelinie magnesu, oraz
wstęgowy, gdzie membrana miała postać paska lekkiej metalowej folii,
swobodnie zwisającej między biegunami silnego magnesu (stanowiąc
jednocześnie "zwój")powstały gdzieś w latach 30-tych.
Mogły mieć, szczególnie wstęgowy, bardzo dobre parametry, stosowane były w
radiofonii i fonografii.
Jedne z pierwszych mikrofonów pojemnościowych można zobaczyć w kronikach z
przemówieniami Hitlera - walcowa rura z główką na krótkiej, cienkiej szyjce.
Jeśli się nie mylę, wyrób firmy Neumann, do dziś przodującej w dziedzinie
studyjnych mikrofonów.
W główce jest cieniutka metalowa (dzisiaj napylana złotem plastikowa),mocno
napięta blisko stałej elektrody, folia.
Elektrody spolaryzowane przez bardzo wysokoomowy opornik napięciem 150-200V
podłączone bezpośrednio do siatki lampy, wraz z transformatorem
dopasowywującym umieszczonym w rurze podstawy.
W studyjnej technice przez parędziesiąt lat mikrofony pojemnościowe
przodowały, za nimi były wstęgowe a dynamiczne produkowane były w wielu
klasach - od popularnych do estradowych i niezłych studyjnych.
Od lat 70-tych do dzisiaj firma Sennheiser produkuje mikrofony pojemnościowe
z polaryzacją wysokiej częstotliwości.
Jest tam kwarcowy generator (ok 8MHz)połączony z układem dyskryminatora
częstotliwości, w którego obwodzie siedzi pojemnościowa głowica.
W porównaniu do stało-wysokonapięciowych układów, zmienne napięcie na wkładce
to kilka Voltów - nie występuje jonizacja powietrza, z dyskryminatora
wychodzi od razu spore napięcie sygnału - zapewnia to znacznie większą
dynamikę takiego mikrofonu.
Do celów amatorskich stosowano mikrofony krystaliczne - membrana była
sprzężona z kryształkiem tzw. soli Seigneta ( może być byk w nazwisku),
piezoelektryka, na którego ściankach pojawia się podczas gięcia lub skręcania
dość spore napięcie, ale z dużej oporności.
Gdy wynaleziono Elektrety, czyli materiały, które mogą na przeciwległych
końcach utrzymywać stałe napięcie, wpadł ktoś na pomysł, by do tego dołożyć
elektrodę z cienkiej folii, polowy tranzystor... i tak powstał
najpopularniejszy chyba dzisiaj ... pojemnościowy mikrofon elektretowy.
Wykonywany jest w wielu wersjach - od telefonicznych, przez "komputerowe" do
wysokiej klasy podsłuchowych i studyjnych, za kilka centów lub tysiące
dolarów sztuka.
Dobranoc,
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Oct 11, 2004 8:02 am
Hello wmakWYTNIJTO,
Monday, October 11, 2004, 3:28:19 AM, you wrote:
Quote:
Węglowy mikrofon to chyba Graham Bell wynalazł w XIX wieku do
swego telefonu. Pracują dotychczas w "czarnych" telefonach.
Jeszcze Tulipany i Bratki miały węglowe wkładki mikrofonowe.
i jeszcze kilka modeli z węglową wkładką potrafię wymienić...
Wymieniać można wiele - sugerowałeś 'czarne telefony', czyli klasyczny
CB-49 a jeszcze w latach 80-tych właśnie w w Bratkach i Tulipanach
były wkładki węglowe. I były to już chyba ostatnie, wielkoseryjnie
produkowane w Polsce, telefony z wkładką węglową.
[...]
Quote:
Mikrofony: dynamiczny,
Czyli magnetoelektryczny
Spróbuj zapytać w sklepie o magnetoelektryczny mikrofon..
Zależy w jakim ;-P
Quote:
czyli lekka membrana, początkowo z aluminium, z
przyklejoną walcową cewką, poruszającą się w szczelinie magnesu, oraz
wstęgowy, gdzie membrana miała postać paska lekkiej metalowej folii,
swobodnie zwisającej między biegunami silnego magnesu (stanowiąc
jednocześnie "zwój")powstały gdzieś w latach 30-tych.
Mogły mieć, szczególnie wstęgowy, bardzo dobre parametry, stosowane były w
radiofonii i fonografii.
Nadal są stosowane - szczególnie wstążkowe. Są uważane za nadal
'kultowe' i przy nagrywaniu vocali raczej innych nie spotkasz...
A myślisz, że nie wiem, że stare wielkie RCA'je dalej żyją ?
Żyją i mają się bardzo dobrze. Wielkiej 'gruchy' RCA użyłem jeszcze w
latach 80-tych do nagrania koncertu Cugowskiego z kapelą Turbo (to był
czas, kiedy obraził się na Budkę Suflera) techniką jednomikrofonową i
to na 200 metrach kabla mikrofonowego

Wyszło zaskakująco dobrze.
Samym mikrofonem można było słonia zabić bez uszczerbku dla mikrofonu
;->
[...]
Quote:
To miała być krótka informacja dla początkującego....a nie książka.
Ale ja tak tylko wKF - naprawdę nic złego na myśli nie miałem.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Mon Oct 11, 2004 10:18 am
On Mon, 11 Oct 2004 00:53:28 +0000 (UTC), Wmak wrote:
Quote:
Spać nie mogę, napiszę spis rozdziałów.
Węglowy mikrofon to chyba Graham Bell wynalazł w XIX wieku do swego telefonu.
Edison. Bell mial z mikrofonem klopot - zastosowal sluchawke odwrotnie
i dzialal kiepsko. Opatentowal telefon, ale trzeba bylo krzyczec.
Edison wynalazl weglowy, opantetowal .. po czym obaj panowie
zlekcewazyli wzajemnie patenty i wystartowali swoje sieci :-)
Quote:
W początkach radiofonii i fonografii pracowały nawet jako studyjne.
Do AM sie chyba nadawaly.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Oct 11, 2004 10:39 am
Hello Wmak,
Monday, October 11, 2004, 12:31:15 PM, you wrote:
Quote:
Witam RoMan'ie,
Od kilku lat pl.misc czytuję i wiem, że lubisz "czepiać się" drobiazgów,
więc kontrowałem.
Ale ja naprawdę nie miałem nic złego na myśli ;-)
Quote:
Młodzież chyba nie pojmie, o kim piszę, ale pamiętam, jak kapelę
Zabieglińskiego i "Młode Talenty" nagłaśniałem krystalicznymi mikrofonami.
Czyżbyś był starszy ode mnie? Wreszcie ktoś z doświadczeniem :-)
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Wmak
Guest
Mon Oct 11, 2004 11:31 am
Witam RoMan'ie,
Od kilku lat pl.misc czytuję i wiem, że lubisz "czepiać się" drobiazgów,
więc kontrowałem.
Młodzież chyba nie pojmie, o kim piszę, ale pamiętam, jak kapelę
Zabieglińskiego i "Młode Talenty" nagłaśniałem krystalicznymi mikrofonami.
Debiut Ewy Bem nagrywałem przez pojemnościowe Neumanny (made in DDR !)-
szkoda, ze taśma przepadła.
Niejaka Maryla Rodowicz odmówiła występu w kawiarni Hotelu Bristol przed
moimi dwoma profesjonalnymi Sennheiserami, bo wolała po dwa "siury" dla
Niej, Jej Gitarzystów i gitar.
Mikrofony sprzedałem, wstyd przyznać, do sali konferencyjnej WRN/KWPZPR w
Zamościu (z zachwytu tak ugościli, że z powrotu do domu niewiele pamiętam).
Jakieś cienkie lampowe pojemnościowce jeszcze mam - czekają na muzeum.
Pozdrawiam,
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Dariusz K. Ladziak
Guest
Mon Oct 11, 2004 9:54 pm
On Mon, 11 Oct 2004 13:18:51 +0200, J.F. <jfox_nospam@poczta.onet.pl>
wrote:
Quote:
W początkach radiofonii i fonografii pracowały nawet jako studyjne.
Do AM sie chyba nadawaly.
Weglowe? Wlaczone prosto w obwod anteny.
--
Darek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Oct 11, 2004 9:56 pm
Hello Dariusz,
Tuesday, October 12, 2004, 12:54:49 AM, you wrote:
Quote:
W początkach radiofonii i fonografii pracowały nawet jako studyjne.
Do AM sie chyba nadawaly.
Weglowe? Wlaczone prosto w obwod anteny.
W katodę lampy nadawczej ;-)
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl