Cyberex
Guest
Sat Dec 18, 2004 11:42 am
Witam.
W dziedzinie elektryki jestem kompletnym laikiem, więc prosze Was o pomoc.
Miałem sobie kiedyś zasilacz uniwersalny z regulacją napięcia od 6 do 14V
1A.
http://www.nordelektronik.pl/ne/ne005.htm - dokładnie taki (tutaj pisze, że
regulacja jest od 2V do 14V a mnie wyszło inaczej

)
Podłączałem sobie do niego woltomierz prądu stałego i za woltomierzem
urządzenie na 10V.
Wszystko było OK. Woltomierz pokazywał cały czas 14V, a kiedy sobie kręciłem
potencjometrem napięcie się obniżało. - tak miało być.
Kilka dni temu spalił mi się kondensator 1000mikroFaradów 25V (podłączyłem
pod jakiś stary transformator). Wymieniłem kondensator i układ działał
dobrze. Leżał tak sobie kilka dni. Teraz biorę znów zasilacz, podłaczam
woltomierz i za woltomierzem układ, który ma być zasilany. Kiedy załaczam
napięcie woltomierz pokazuje mi spadek napięcia do 3V

z 14....

Co jest
grane? Czy coś się zwaliło przez kilka dni nie używalności? Czy może zjarało
się coś jeszcze? Powiem szczerze, że nie bardzo chce, aby własnie ten
woltomierz (tablicowy zresztą) pokazywał mi spadek napięcia

Czemu
wcześniej po załączeniu napięcia cały czas pokazywał 14V-15V a teraz
pokazuje 3V
Help!
Pzdr.
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Dec 18, 2004 12:06 pm
Quote:
Czemu
wcześniej po załączeniu napięcia cały czas pokazywał 14V-15V a teraz
pokazuje 3V
Wlutowałeś drugi kondensator odwrotnie

Ale nie napisałeś w jakich
okolicznościach uszkodziłeś stary. Jak w układzie, no to masz układ
też sfajczony. Jak poza układem (wylutowany) to patrz początek
--
Jacek
Cyberex
Guest
Sat Dec 18, 2004 12:19 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@go2.pl> napisał w wiadomości
Quote:
Wlutowałeś drugi kondensator odwrotnie
Nie. Kondensator wlutowany jest dobrze.
Quote:
Ale nie napisałeś w jakich
okolicznościach uszkodziłeś stary.
Podłaczyłem stary transformator (jakiś 20 letni) na którym było napisane (na
obudowie) 6V 1A, ale chyba było więcej, bo kondensator ładnie wystrzelił
(jak z armaty dym) i poszły bezpieczniki w chałupie

Teraz używam
transformatorka 230/12V 1A i działał OK.
Quote:
Jak w układzie, no to masz układ
też sfajczony. Jak poza układem (wylutowany) to patrz początek
Ale najdziwniejsze jest to, że przy wlutowaniu drugiego kondensatora odpadła
mi scieżka

Wiec olałem scieżkę i wlutowałem kondensator łącząc go drutem
z elementem do którego prowadziła ścieżka

Czy to może być przyczyną?
Najwyżej kupię jeszcze jeden ten zasilacz - trudno... :-/ Na elektronice się
zbytnio nie znam - zacząłem od prostych rzeczy
Pozdrawiam
Cyberex
Guest
Sat Dec 18, 2004 12:28 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@go2.pl> napisał w wiadomości
Quote:
wcześniej po załączeniu napięcia cały czas pokazywał 14V-15V a teraz
pokazuje 3V
[...]
Wlutowałeś drugi kondensator odwrotnie

Ale nie napisałeś w jakich
okolicznościach uszkodziłeś stary. Jak w układzie, no to masz układ
też sfajczony. Jak poza układem (wylutowany) to patrz początek
Nie wiem czy zrozumiałes do końca.
Podłaczam napięcie pod zasilacz i pokazuje mi 14V - OK
Ale kiedy do zasilacza podłacze urzadzenie na 10-12V to pokazuje mi wtedy
tylko 3V. Tak kiedyś nie było

Wiem, bo specjalnie kupiłem ten zasilacz,
aby móc regulować napiecie na zasilaczu, a tym samym na urzadzeniu, które
zasila. Poza tym w moim przypadku olbrzymią rolę odgrywa ten woltomierz
tablicowy. Właśnie on ma za zadanie pokazywac napięcie jakie panuje na
urządzeniu, które zasila zasilacz. A teraz zrobiła sie kicha, bo po
załączeniu napiecia od razu pokazuje tylko 3V

A jak diody na urządzeniu
zaczną migać to w ogóle sobie skacze napiecie z 10 do 3, z 10 do 3 :(
Pzdr
Jacek Maciejewski
Guest
Sat Dec 18, 2004 1:14 pm
Quote:
Nie wiem czy zrozumiałes do końca.
Dosyć trudno zrozumieć bo nie opisujesz tego zasilacza dokładnie.
Nawet nie bardzo wiadomo czy on jest stabilizowany czy tylko
regulowany, czy oba w jednym. W każdym razie, wszystko wskazuje na to
że coś jeszcze się uszkodziło (jakiś element czynny) i trza sprawdzić
wszystko po kolei. Bez schematu nic więcej nie doradzę.
--
Jacek
SP9LWH
Guest
Tue Dec 21, 2004 7:23 pm
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@go2.pl> napisał w wiadomości
news:cq1afc$tln$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Dosyć trudno zrozumieć bo nie opisujesz tego zasilacza dokładnie.
Nawet nie bardzo wiadomo czy on jest stabilizowany czy tylko
regulowany, czy oba w jednym. W każdym razie, wszystko wskazuje na to
że coś jeszcze się uszkodziło (jakiś element czynny) i trza sprawdzić
wszystko po kolei. Bez schematu nic więcej nie doradzę.
To jest chyba "klasyka" na uA723 z prostownikiem i jakimś tranzystorem
regulacyjnym
Jest duża szansa, że przy zwarciu wyjścia zniszczył się prawie całkowicie,
bo padł ów tranzystor i musiał paść scalak
Wszystko do wywalenia
SP9LWH
Guest
Tue Dec 21, 2004 7:35 pm
Użytkownik "Cyberex" <cyberex@anonim.pl> napisał w wiadomości
news:cq177t$10fs$1@mamut.aster.pl...
Quote:
Ale najdziwniejsze jest to, że przy wlutowaniu drugiego kondensatora
odpadła
mi scieżka

Wiec olałem scieżkę i wlutowałem kondensator łącząc go
drutem
z elementem do którego prowadziła ścieżka

Czy to może być przyczyną?
Gdzie był ten kondensator ? Za prostownikiem ?
To może upaliłeś całą ścieżkę i musisz zrobić 2 zworki drutem,a nie jedną ?
Może nie dochodzi do scalaka