RTV forum PL | NewsGroups PL

Wymiana diody Schottky'ego SR504 w zasilaczu Fortron ATX-400PNF co dalej?

zasilacz komputerowy

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wymiana diody Schottky'ego SR504 w zasilaczu Fortron ATX-400PNF co dalej?

tg
Guest

Fri Oct 09, 2009 5:01 pm   



po rozebraniu zasilacza ktory przestal nagle dawac
jakiekolwiek oznaki zycia zobaczylem cos takiego

http://img381.imageshack.us/img381/5695/image2pm.jpg

googiel juz mi wytlumaczyl ze to 5A dioda Schottky'ego
ta ktora wyciagnalem na tanim multimetrze pokazuje
obecnie po kilka ohmow w obie strony

pytanie pierwsze - czy jest sens ja wymieniac (jezeli
chodzi o sprawy elektroniczne to potrafie nie poparzyc
sie lutownica i odroznic kondensator od opornika, ale
jakie mogly byc przyczyny i nastepstwa spalenia sie
tej diody bladego pojecia nie mam) - glownie chodzi mi
o to ze ten opornik smd R25 wyglada na dosyc upieczony
i nic nie mozna z niego odczytac a i podobnie, chociaz
raczej elektrycznie niz temperaturowo pewnie moze byc
z reszta elementow?

zasilacz to dwuletni fortron ATX-400PNF PN 9PX4002007
gdyby dalo sie go tanio reanimowac to super, ale
plakal po nim nie bede ;)

i pytanie dodatkowe - dokladne oznaczenia owej diody to
na gorze SR504 na dole 624, gdzie moge kupic wysylkowo
cos co ja zastapi - jednej sztuki to raczej w tme
nie bede zamawial, a na allegro nie widze

Pszemol
Guest

Fri Oct 09, 2009 10:36 pm   



"tg" <aa@bb.cpl> wrote in message
news:1cc61$4acf5eaa$59641b7f$7037@news.upc.ie...
Quote:
po rozebraniu zasilacza ktory przestal nagle dawac
jakiekolwiek oznaki zycia zobaczylem cos takiego

http://img381.imageshack.us/img381/5695/image2pm.jpg

Fajowe.

Quote:
pytanie pierwsze - czy jest sens ja wymieniac

Nie. Jej uszkodzenie było spowodowane uszkodzeniem
w innym miejscu układu. Wymiana tej diody nic nie da.

Quote:
zasilacz to dwuletni fortron ATX-400PNF PN 9PX4002007
gdyby dalo sie go tanio reanimowac to super, ale plakal po nim nie bede Wink

Zasilacze tanie są dzisiaj - kup sobie nowy, z nowymi
kondensatorami. Komputera nie ryzykuj naprawiając
zasilacz i niszcząc niepoprawnymi napięciami płytę główną.

tg
Guest

Fri Oct 09, 2009 10:46 pm   



"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hanor1.6kc.0@poczta.onet.pl...
Quote:
Nie. Jej uszkodzenie było spowodowane uszkodzeniem
w innym miejscu układu. Wymiana tej diody nic nie da.

no i oto chodzilo, tylko to mi sie rzucilo w oczy bo
wyraznie przegrzane, nic innego nie wytropie raczej

Quote:
Zasilacze tanie są dzisiaj - kup sobie nowy, z nowymi
kondensatorami. Komputera nie ryzykuj naprawiając
zasilacz i niszcząc niepoprawnymi napięciami płytę główną.

e, mial byc raczej jako bardzo zapasowy do jakiegos ew.
skladania, testowania, takich tam dupereli, zawsze to lepiej
miec pod reka jakis zapas niz nie miec

do mojego 'glownego' kompa w zyciu bym czegos naprawianego
przez siebie samego nie wlozyl Smile

Pszemol
Guest

Fri Oct 09, 2009 10:55 pm   



"tg" <aa@bb.cpl> wrote in message
news:30e80$4acfaf8e$59641b7f$5640@news.upc.ie...
Quote:
e, mial byc raczej jako bardzo zapasowy do jakiegos ew.
skladania, testowania, takich tam dupereli, zawsze to lepiej
miec pod reka jakis zapas niz nie miec

Zasilacz do testowania musi być na 100% dobry.
Jaki jest sens "testować" podejrzane komponenty
zasilaczem który sam jest podejrzany bo naprawiany? Smile

tg
Guest

Fri Oct 09, 2009 11:25 pm   



"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hanpu8.2pc.0@poczta.onet.pl...
Quote:
e, mial byc raczej jako bardzo zapasowy do jakiegos ew.
skladania, testowania, takich tam dupereli, zawsze to lepiej
miec pod reka jakis zapas niz nie miec

Zasilacz do testowania musi być na 100% dobry.
Jaki jest sens "testować" podejrzane komponenty
zasilaczem który sam jest podejrzany bo naprawiany? Smile

chodzi tylko o sam poczatek - startuje/nie startuje
juz mi sie zdazylo uwalic zasilacz na plycie ktora miala
cos nie teges w sekcji zasilania procesora - z plyty
i zasilacza poszedl dym, a takiego naprawianego mniej szkoda

jezeli chodzi o faktyczne testowanie czy dziala i jest
stabilnie to poza testowanym sprzetem wszystko oczywiscie
musi byc pewne na 100% bo inaczej sensu to nie ma

spokojnie, komputerami bawie sie juz druga dekade, tylko
jakos elektronik ze mnie kiepski Wink

Nex@pl
Guest

Sat Oct 10, 2009 10:20 am   



tg pisze:
Quote:
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message
news:hanpu8.2pc.0@poczta.onet.pl...
e, mial byc raczej jako bardzo zapasowy do jakiegos ew.
skladania, testowania, takich tam dupereli, zawsze to lepiej
miec pod reka jakis zapas niz nie miec

Zasilacz do testowania musi być na 100% dobry.
Jaki jest sens "testować" podejrzane komponenty
zasilaczem który sam jest podejrzany bo naprawiany? :-)

chodzi tylko o sam poczatek - startuje/nie startuje
juz mi sie zdazylo uwalic zasilacz na plycie ktora miala
cos nie teges w sekcji zasilania procesora - z plyty
i zasilacza poszedl dym, a takiego naprawianego mniej szkoda

jezeli chodzi o faktyczne testowanie czy dziala i jest
stabilnie to poza testowanym sprzetem wszystko oczywiscie
musi byc pewne na 100% bo inaczej sensu to nie ma

spokojnie, komputerami bawie sie juz druga dekade, tylko
jakos elektronik ze mnie kiepski Wink
Dioda kosztuje grosze, możesz zewrzeć wtyczkę i zasilacz podłączyć tylko

do jakiegoś niepotrzebnego CD-roma.

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wymiana diody Schottky'ego SR504 w zasilaczu Fortron ATX-400PNF co dalej?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map