Zasilacz 12V z wieloma niezależnymi wyjściami do małych urządzeń polecenia?

Poszukuję zasilacza 12V - ale takiego nietypowego, który by miał kilka
niezależnych wyjść (jedna wtyczka 230V i kilka wyjść).

On Wednesday 01 July 2009 12:14, Patryk Włos wrote:
Poszukuję zasilacza 12V - ale takiego nietypowego, który by miał
kilka
niezależnych wyjść (jedna wtyczka 230V i kilka wyjść).

A dlaczego *niezależnych*?

Poszukuję zasilacza 12V - ale takiego nietypowego, który by miał
kilka
niezależnych wyjść (jedna wtyczka 230V i kilka wyjść).
A dlaczego *niezależnych*?

No bo zalezne moga sprawic nieco klopotu jesli urzadzenia beda ze
soba laczone - i petle mas, i nie ma obowiazku zeby byl minus na
masie.

W międzyczasie zauważyłem, że nie napisałem wprost jednego
ważnego szczegółu: to ma być zasilacz *zewnętrzny*.
Taki na (obecnie) 5 urządzeń leżących pod telewizorem, w takiej
szafce z szybą - a więc pająk z kabli zdecydowanie odpada. Musi
być estetycznie.

Co to Adam wynalazl ostatnio ?
http://www.ironicsans.com/2009/06/idea_the_outlet_wall.html


Troche kosztowne, ale za to jaki efekt estetyczny i wygoda

Witam

Poszukuję zasilacza 12V - ale takiego nietypowego, który by miał kilka
niezależnych wyjść (jedna wtyczka 230V i kilka wyjść).

Obciążalność niewielka - myślę, że do 40W per urządzenie, w przypadku
niektórych nawet mniejsza.

Zaznaczam, że to ma być sprzęt dla nieelektronika - ale do podłączenia
kilku małych komputerków, routera, switcha, modemu itp.

Chodzi:
- zmniejszenie liczby kabli
- zmniejszenie dodatkowego zużycia prądu wynikającego ze strat na
poszczególnych odrębnych zasilaczach

Czy ktoś mógłby takie coś polecić, albo chociaż trochę naprowadzić?
Znajduję w Google same rzeczy dla elektroników-eksperymentatorów, a mi
zależy na dużej stabilności...


Patryk

Chodzi:
- zmniejszenie liczby kabli
- zmniejszenie dodatkowego zużycia prądu wynikającego ze strat na
poszczególnych odrębnych zasilaczach

a mi
zależy na dużej stabilności...

Poszukuję zasilacza 12V - ale takiego nietypowego, który by miał kilka
niezależnych wyjść (jedna wtyczka 230V i kilka wyjść).

Obciążalność niewielka - myślę, że do 40W per urządzenie, w przypadku
niektórych nawet mniejsza.

Zaznaczam, że to ma być sprzęt dla nieelektronika - ale do podłączenia
kilku małych komputerków, routera, switcha, modemu itp.

Chodzi:
- zmniejszenie liczby kabli
- zmniejszenie dodatkowego zużycia prądu wynikającego ze strat na
poszczególnych odrębnych zasilaczach

Czy ktoś mógłby takie coś polecić, albo chociaż trochę naprowadzić?
Znajduję w Google same rzeczy dla elektroników-eksperymentatorów, a mi
zależy na dużej stabilności...

Na czym ma polegać na niezależność wyjść? Bo jeżeli na rodzieleniu
zabezpieczeń to coś w tym stylu:
http://www.action.one.pl/product_info.php?cPath=7&products_id=421

Chodzi:
- zmniejszenie liczby kabli
- zmniejszenie dodatkowego zużycia prądu wynikającego ze strat na
poszczególnych odrębnych zasilaczach

Pomysł dobry, jest jednak *ale*. Sam od pewnego czasu ( tak dla sportu )
walczę z małymi domowymi prądożercami i z rachunku ekonomicznego wynika
że sens jest wtedy, gdy zmiany są dokonywane przy praktycznie zerowych
kosztach, czyli np. części z zapasów szufladowych. W innym przypadku
zwrot inwestycji zachodzi po okresie dobrych kilku lat eksploatacji.
Poza tym nie masz pewności co do tego czy zasilacz większej mocy będzie
miał znacząco większą sprawność.

Poczekać trochę mogę, gdyż chodzi też o ilość miejsca w szafce, oraz
estetykę, ale z drugiej strony bez przesady.

Propozycję przejrzę - na pierwszy rzut oka wygląda na jakąś zabawkę dla
elektroników, ale może i będzie ok, jeśli tylko dokombinuje się skądś
kabelki z końcówkami do urządzeń.

A tak przy okazji - jak przeliczyć obciążalność 1500 mA na moc w Watach
pobieraną przez urządzenia?

Patryk