Zasilacz 12V Piko FZ1 dziwne zachowanie z obwodami A i B, proszę o wyjaśnienie

Sat Mar 29, 2008 3:19 pm   

mam taki zasilacz:
http://www.allegro.pl/item333004601_zasilacz_piko_fz1_sprawdzony_sprawny.html

sa tam dwa obwody (A) jeden do zasilania kolejki z regulacja napiecia i
(B) drugi do zasilanai osprzetu. problem jest taki: jak podlacze miernik to
na obwodzie A pokazuje mi napiecie jednak kiedy podlacze 12V zarowke to ona
nie swieci... na obwodzie B miernik ni e pokazuje wogole napiecia jednak
kiedy podlacze zarówke to swieci. jestem totalnie zakrecony i nie wiem jak
to mozliwe.......
kto mi wyjasni jak krowie na rowie co ma znaczyc i jak to mozliwe.???

--
Pozdrawiam
Maciej Jasinski
GG: 568944
tel. 500-605-105

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
FORUM BMW www.e12-e28.pl
Moje BMW,
http://www.e12-e28.pl/viewtopic.php?p=2394#2394

Sat Mar 29, 2008 3:39 pm   

Użytkownik "maciej" <milleniusz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fslj4v$3vi$1@news.onet.pl...

i zmianą biegunowości


jakie? (wartość)
jaki miernik?



jednak kiedy podlacze 12V zarowke to ona

zwarciem, jeżeli
żarówka jest dużej mocy może załącza sie to zabezpieczenie (wtedy powinna
zaświecić się żarówka w zasilaczu - czerwona kontrolka)





jeżeli to miernik wskazówkowy pr. stałego to nie pokazuje, tylko wskazówka
drga


jednak


jestem totalnie zakrecony i nie wiem jak

obwód B też ma zabezpieczenie przed zwarciem


Włodek

Sat Mar 29, 2008 4:00 pm   

"Włodzimierz Wojtiuk" wrote in message >

pokazuje 0v stałego i faktycznie 18,5v zmienengo. myslalem ze taki zasialcz
daje tylko stały prad


jak podłączam żaróke j.w. pod A to zapala sie zaroweczka -kontrolka w
zasilaczu. jak tą sama zarówke podłączam pod B świeci z tym ze podczas
podłączania iskrzy tak jak by sie zwarcie robiło... ale sie nei robi bo
zarówka świeci

Sat Mar 29, 2008 4:10 pm   

maciej wrote:

czesc, B to napiecie dla zwrotnic na przyklad, zasilane byly przemiennym
wlasnie napieciem.

Prad staly to tak w " " bo to bardzo prosty zasilacz, chyba nawet napiecie nie
jest filtrowane - nie musi w tym przypadku.

A iskrzenie to normalny objaw, nie martw sie. Byc moze A ma mniejsza moc
wyjsciowa dlatego sie wlacza zabezpieczenie, B mialo chyba wieksza
obciazalnosc, mialem kiedys taki zasilacz. Najlepiej dzialal jak sie kladlo
grafitowy wklad do olowka miedzy styki B

Sat Mar 29, 2008 5:41 pm   

On Mar 29, 4:00 pm, "maciej" <milleni...@poczta.onet.pl> wrote:


czyli dobre 4,5A. Czyli 4x za duzo jak na ten zasilacz...
--
Marek Lewandowski

Sat Mar 29, 2008 7:42 pm   

Witam
Mam taki transformator.
Wyjscie zasilania głównego - prąd stały, napięcie regulowane od 1,7 do 17 V
Wyjście zasilania pomocniczego - prąd zmienny, napięcie 16 V
Oba wyjścia mają ograniczenie prądowe na poziomie 1,2A (sygnalizowane
zapalenim się odpowiedniej lampki).
Pozdrowienia
PP


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Sat Mar 29, 2008 10:42 pm   

maciej pisze:

Sun Mar 30, 2008 10:02 am   

dzieki wszystkim za pomoc. teraz juz wszystko rozumiem.

pozdrawiam

Sun Mar 30, 2008 9:05 pm   

Też mam taki wraz z kolejką gdzieś na strychu dla potomnych
Potwierdzam te informacje. Na dodatek te bezpieczniki to bimetale, na
których jest nawinięty gruby drut oporowy, a prostownik jest chyba selenowy.
Pamiętam, że u mnie coś nie grało i prądu 1A nie udawało mi się wyciągnąć.
Byłem jeszcze za młody, żeby grzebać w bebechach. Teraz pewnie bym dał
mostek Graetza, bezpiecznik polimerowy i elektrolita, coby gdzieś nie
brzęczało.

Michał