doktorek
Guest
Sun Apr 13, 2008 8:47 pm
przepraszam jesli to jest nie na temat ale mysle, ze tu dostane odpowiedz
praktyczna.
mam szanse, ze dostane zlecenie na zrobienie pewnego urzadzenia (komputer +
elektronika).
nie mam firmy. mam umowe o prace w czyms zupelnie bez zwiazku.
koszty zakupu podzespolow i oprogramowania - ok. 15 000 pln
chcialbym na tym zarobic - ok. 10 00 pln.
podpowiedzcie mi, prosze jak mam to przeprowadzic nie majac firmy i to tak
by jak najmniej oddac Panstwu.
umowa zlecenie, umowa o dzielo? czy mam brac faktury na siebie jako osobe
prywatna za zakup czesci, czy to bez znaczenia? ile mnie skroja na podatki?
przepraszam, ale jak widze jakies prawne pierdoly to wpadam w panike.
Leszek
Guest
Sun Apr 13, 2008 9:19 pm
Jeżeli nie chcesz bawić się w paierkologię
poproś kogoś znajomego co ma firmę
najlepiej w stosownej branży i odpalisz
mu coś za wystawienie fikcyjnej faktury
Tzn. ty wykonasz usługę, on wystawi
fakturę i ją zaksięguje - odprowadzi podatek
a ty mu zapłacisz za ten podatek i fatygę
Tak wyjdzie najprościej i najtaniej
Najlepiej aby ta firma była opodatkowana
podatkiem zryczałtowanym. I jednocześnie
musi być watowcem, bo podejrzewam że twój
kontrahent jest watowcem
A tak na marginesie - to jest pytanie
na grupę biznes - tu się chłopaki nie
znają na tych sprawach za bardzo
Leszek
Leszek
Guest
Sun Apr 13, 2008 9:19 pm
Jeżeli nie chcesz bawić się w paierkologię
poproś kogoś znajomego co ma firmę
najlepiej w stosownej branży i odpalisz
mu coś za wystawienie fikcyjnej faktury
Tzn. ty wykonasz usługę, on wystawi
fakturę i ją zaksięguje - odprowadzi podatek
a ty mu zapłacisz za ten podatek i fatygę
Tak wyjdzie najprościej i najtaniej
Najlepiej aby ta firma była opodatkowana
podatkiem zryczałtowanym. I jednocześnie
musi być watowcem, bo podejrzewam że twój
kontrahent jest watowcem
A tak na marginesie - to jest pytanie
na grupę biznes - tu się chłopaki nie
znają na tych sprawach za bardzo
Leszek
doktorek
Guest
Sun Apr 13, 2008 9:29 pm
no teoretycznie tak ale zakladam, ze sa tu ludzie, ktorzy nie maja firm a
musza czasem sprzedac jakies urzadzenie vatowcowi. :)
dzieki
doktorek
Guest
Sun Apr 13, 2008 9:29 pm
no teoretycznie tak ale zakladam, ze sa tu ludzie, ktorzy nie maja firm a
musza czasem sprzedac jakies urzadzenie vatowcowi. :)
dzieki
Nex@pl
Guest
Sun Apr 13, 2008 11:02 pm
doktorek pisze:
Quote:
no teoretycznie tak ale zakladam, ze sa tu ludzie, ktorzy nie maja firm a
musza czasem sprzedac jakies urzadzenie vatowcowi. :)
dzieki
Lepszego sposobu nie ma, jezeli dobrze kojarze to musiałbyś chyba zrobic
zaliczke na poczet podatku dochodowego i w rozliczeniu rocznym
uwzglednic przychod. Przynajmniej jesli chodzi o reklamy www to mniej
wiecej tak wyglada ;)
Lepiej niech znajomy "zrobi" usluge za Ciebie, wygodniej i prościej.
John Smith
Guest
Sun Apr 13, 2008 11:41 pm
Quote:
A tak na marginesie - to jest pytanie
na grupę biznes - tu się chłopaki nie
znają na tych sprawach za bardzo
Znają się, bo nie raz sami robili.
Na początek to radzę nie słuchać mądrali co doradzają przekręty.
Przy obecnej opcji u władzy to ścigają drobnych aby wielcy
ze swoimi "numerami" mogli spać spokojnie. A te Twoje 10kzł
to akurat niewielkie pieniądze, za które fajnie można "usadzić".
Poprzednia ekipa, w której akurat było odwrotnie, jakimś
"cudem" przegrała wybory.
Ale to rzeczy.
Zależy jak się dogadasz z firmą zlecającą, najbardziej się
opłaca (najmniejsze podatki w sumie do zapłacenia) aby oni
zaksięgowali koszta materiałów a Ty dostarczasz im umowę o dzieło.
Jeżeli tak nie można, bo klient nie powinien poznać rzeczywistych
kosztów materiałów, to umowa o dzieło z tym, że fakturujesz
poniesione koszta. W domyśle zryczałtowane koszta umowy o dzieło
wynoszą 50% a tutaj jest więcej. W takim przypadku faktury (dowody
zakupu) trzeba brać na siebie.
Po szczegóły i tak radzę się udać do księgowej, z roku na rok
rozliczanie umów o dzieło się komplikuje.
K.
Leszek
Guest
Mon Apr 14, 2008 8:10 am
Wpisz na goglach "sprzedam koszty"
Więcej nie będę podpowiadał
Reszata zależy od twojej inteligencji
Leszek