Goto page 1, 2 Next
sundayman
Guest
Mon Jun 11, 2012 12:35 pm
Taki, wicie rozumicie jest problem.
Muszę zalać w metalowej tulei jakiś element. Nieduży, tak 15x15x5mm.
Tuleja też nieduża, o średnicy ok. 20mm.
I teraz, próbowałem zastosować epidian, ale cholerycznie mi się
rozgrzewał. Za bardzo. Być może jest to wina zbyt dużej ilości
utwardzacza... Ale jakoś mi się ten epidian za bardzo nie podobuje.
Ostatecznie użyłem więc poxipolu. No, ale ten z kolei jest bardzo gęsty,
i raczej to jest upychanie niż zalewanie...Pominąwszy cenę.
Więc pytanie takie jest - gdzie by tu zanabyć jakąś niewielką (500 g ?)
ilość czegoś, co by się nadało ? jakaś żywica epoksydowa najlepiej, ale
może lepsza niż ten epidian ? Musi być raczej twarda po utwardzeniu
(czyli żadne silikony itp). Najlepiej bezbarwna.
Hm ?
EM
Guest
Mon Jun 11, 2012 12:59 pm
Witam
Ale po co wynalazki? Złe zalanie może np. pourywać elementy wskutek duzych zmian
temperatury.
Stosuje się zalewy do elektroniki.
W zależności do wymagań są dostępne różnego rodzaju.
--
Pozdrawiam
EM
Ukaniu
Guest
Mon Jun 11, 2012 1:00 pm
Użytkownik "sundayman" <sundayman@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jr4or8$h8h$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
I teraz, próbowałem zastosować epidian, ale cholerycznie mi się
rozgrzewał. Za bardzo. Być może jest to wina zbyt dużej ilości
utwardzacza... Ale jakoś mi się ten epidian za bardzo nie podobuje.
Raczej typu utwardzacza i braku wypełniacza.
Można zastosować utwardzacz o dłuższym czasie żelowania.
Bardzo istotny jest wypełniacz - ja stosuję czasem np talk.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
WĹodzimierz Wojtiuk
Guest
Mon Jun 11, 2012 1:10 pm
sundayman wrote:
Quote:
Taki, wicie rozumicie jest problem.
Muszę zalać w metalowej tulei jakiś element. Nieduży, tak 15x15x5mm.
Tuleja też nieduża, o średnicy ok. 20mm.
I teraz, próbowałem zastosować epidian, ale cholerycznie mi się
rozgrzewał. Za bardzo. Być może jest to wina zbyt dużej ilości
utwardzacza... Ale jakoś mi się ten epidian za bardzo nie podobuje.
Ostatecznie użyłem więc poxipolu. No, ale ten z kolei jest bardzo
gęsty, i raczej to jest upychanie niż zalewanie...
Modelarze piszą by podgrzać - się upłynni
Zastrzegam, ja nie próbowałem.
--
Włodek
http://dino.inosak.org
Mario
Guest
Mon Jun 11, 2012 1:14 pm
W dniu 2012-06-11 14:35, sundayman pisze:
Quote:
Taki, wicie rozumicie jest problem.
Muszę zalać w metalowej tulei jakiś element. Nieduży, tak 15x15x5mm.
Tuleja też nieduża, o średnicy ok. 20mm.
I teraz, próbowałem zastosować epidian, ale cholerycznie mi się
rozgrzewał. Za bardzo. Być może jest to wina zbyt dużej ilości
utwardzacza... Ale jakoś mi się ten epidian za bardzo nie podobuje.
Ostatecznie użyłem więc poxipolu. No, ale ten z kolei jest bardzo gęsty,
i raczej to jest upychanie niż zalewanie...Pominąwszy cenę.
Więc pytanie takie jest - gdzie by tu zanabyć jakąś niewielką (500 g ?)
ilość czegoś, co by się nadało ? jakaś żywica epoksydowa najlepiej, ale
może lepsza niż ten epidian ? Musi być raczej twarda po utwardzeniu
(czyli żadne silikony itp). Najlepiej bezbarwna.
Epoksyd - zwłaszcza resztki nieprzereagowanego utwardzacza mogą
powodować korozję. Z kolei w układach wymagających dużej rezystancji -
np. dzielnik napięcia w bazie do fotopowielacza, upływność żywicy
rozkalibruje układ - w dodatku to się zmienia w czasie w trakcie
wysychania/odparowania przez wiele miesięcy. Jeśli zalewać epoksydem to
po porządnym spryskaniu lakierem izolacyjnym. Poxipol nie jest zły, ale
trzeba go lekko rozgrzać suszarką to ładnie się leje. Masy zalewowe:
poliuretanowe i epoksydowe są w sklepach np w TME. Ale ilości 0,5 do 1
kg są dość drogie - ponad 100 pln.
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Mon Jun 11, 2012 1:17 pm
W dniu 2012-06-11 15:14, Mario pisze:
Quote:
W dniu 2012-06-11 14:35, sundayman pisze:
Taki, wicie rozumicie jest problem.
Muszę zalać w metalowej tulei jakiś element. Nieduży, tak 15x15x5mm.
Tuleja też nieduża, o średnicy ok. 20mm.
I teraz, próbowałem zastosować epidian, ale cholerycznie mi się
rozgrzewał. Za bardzo. Być może jest to wina zbyt dużej ilości
utwardzacza... Ale jakoś mi się ten epidian za bardzo nie podobuje.
Ostatecznie użyłem więc poxipolu. No, ale ten z kolei jest bardzo gęsty,
i raczej to jest upychanie niż zalewanie...Pominąwszy cenę.
Więc pytanie takie jest - gdzie by tu zanabyć jakąś niewielką (500 g ?)
ilość czegoś, co by się nadało ? jakaś żywica epoksydowa najlepiej, ale
może lepsza niż ten epidian ? Musi być raczej twarda po utwardzeniu
(czyli żadne silikony itp). Najlepiej bezbarwna.
Epoksyd - zwłaszcza resztki nieprzereagowanego utwardzacza mogą
powodować korozję. Z kolei w układach wymagających dużej rezystancji -
np. dzielnik napięcia w bazie do fotopowielacza, upływność żywicy
rozkalibruje układ - w dodatku to się zmienia w czasie w trakcie
wysychania/odparowania przez wiele miesięcy. Jeśli zalewać epoksydem to
po porządnym spryskaniu lakierem izolacyjnym. Poxipol nie jest zły, ale
trzeba go lekko rozgrzać suszarką to ładnie się leje. Masy zalewowe:
poliuretanowe i epoksydowe są w sklepach np w TME. Ale ilości 0,5 do 1
kg są dość drogie - ponad 100 pln.
No i jeszcze trzeba uważać na to ze jak rozrabiasz większą ilość to ci
się wtedy masa znacznie mocniej rozgrzewa i przez to za szybko zaschnie
zanim ją dobrze wylejesz.
--
pozdrawiam
MD
Paweł Pawłowicz
Guest
Mon Jun 11, 2012 1:26 pm
W dniu 2012-06-11 14:35, sundayman pisze:
Quote:
Taki, wicie rozumicie jest problem.
Muszę zalać w metalowej tulei jakiś element. Nieduży, tak 15x15x5mm.
Tuleja też nieduża, o średnicy ok. 20mm.
I teraz, próbowałem zastosować epidian, ale cholerycznie mi się
rozgrzewał. Za bardzo. Być może jest to wina zbyt dużej ilości
utwardzacza... Ale jakoś mi się ten epidian za bardzo nie podobuje.
Ostatecznie użyłem więc poxipolu. No, ale ten z kolei jest bardzo gęsty,
i raczej to jest upychanie niż zalewanie...Pominąwszy cenę.
Więc pytanie takie jest - gdzie by tu zanabyć jakąś niewielką (500 g ?)
ilość czegoś, co by się nadało ? jakaś żywica epoksydowa najlepiej, ale
może lepsza niż ten epidian ? Musi być raczej twarda po utwardzeniu
(czyli żadne silikony itp). Najlepiej bezbarwna.
Na przykład w TME. Jednak nie jest to takie tanie. Zdecydowanie odradzam
partyzantkę. Standardowe żywice epoksydowe są silnie korozyjne, zeżre Ci
ścieżki.
Pozdrawiam,
Paweł
Robert Zemła
Guest
Mon Jun 11, 2012 1:45 pm
W dniu 11-06-2012 14:35, sundayman pisze:
Quote:
Taki, wicie rozumicie jest problem.
Muszę zalać w metalowej tulei jakiś element. Nieduży, tak 15x15x5mm.
Tuleja też nieduża, o średnicy ok. 20mm.
I teraz, próbowałem zastosować epidian, ale cholerycznie mi się
rozgrzewał. Za bardzo. Być może jest to wina zbyt dużej ilości
utwardzacza... Ale jakoś mi się ten epidian za bardzo nie podobuje.
Ostatecznie użyłem więc poxipolu. No, ale ten z kolei jest bardzo gęsty,
i raczej to jest upychanie niż zalewanie...Pominąwszy cenę.
Więc pytanie takie jest - gdzie by tu zanabyć jakąś niewielką (500 g ?)
ilość czegoś, co by się nadało ? jakaś żywica epoksydowa najlepiej, ale
może lepsza niż ten epidian ? Musi być raczej twarda po utwardzeniu
(czyli żadne silikony itp). Najlepiej bezbarwna.
Hm ?
Epidianów jest co najmniej kilka rodzajów. Według mnie Epidian 5
powinien Ci podpasować. Ma dość długi czas schnięcia i co za tym idzie
nie wydziela tyle ciepła.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Jun 11, 2012 2:10 pm
Hello sundayman,
Monday, June 11, 2012, 2:35:45 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Więc pytanie takie jest - gdzie by tu zanabyć jakąś niewielką (500 g ?)
ilość czegoś, co by się nadało ? jakaś żywica epoksydowa najlepiej, ale
może lepsza niż ten epidian ? Musi być raczej twarda po utwardzeniu
(czyli żadne silikony itp). Najlepiej bezbarwna.
A co sądzisz o akrylu? Dokładniej - bezbarwny, protetyczny
polimetakrylan metylu. Występuje w handlu jako dwuskładnikowy -
proszek polimeru i ciekły monomer. Miesza się to razem zalewa,
traktuje podciśnieniem, żeby się pozbyć pęcherzyków a potem wypieka
lub gotuje w ok. 95 stopniach...
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Lisciasty
Guest
Mon Jun 11, 2012 2:51 pm
On 11 Cze, 14:35, sundayman <sunday...@gazeta.pl> wrote:
Quote:
Więc pytanie takie jest - gdzie by tu zanabyć jakąś niewielką (500 g ?)
ilość czegoś, co by się nadało ? jakaś żywica epoksydowa najlepiej, ale
może lepsza niż ten epidian ? Musi być raczej twarda po utwardzeniu
(czyli żadne silikony itp). Najlepiej bezbarwna.
Może distal, ale on bezbarwny nie jest. Babrałem w tym często i nie
pamiętam żeby się grzał, wprost przeciwnie to ja musiałem grzać żeby
szybciej zastygł bo tak to trwało to dobę :>
L.
sundayman
Guest
Mon Jun 11, 2012 3:01 pm
Quote:
A co sądzisz o akrylu? Dokładniej - bezbarwny, protetyczny
polimetakrylan metylu. Występuje w handlu jako dwuskładnikowy -
proszek polimeru i ciekły monomer. Miesza się to razem zalewa,
traktuje podciśnieniem, żeby się pozbyć pęcherzyków a potem wypieka
lub gotuje w ok. 95 stopniach...
powietrze mi tam nie przeszkadza - to ma tylko mechanicznie związać
czyjnik z tuleją, i dodatkowo uszczelnić gwint, którym jest całość
zakręcona. Tylko to gotowanie mi się nie podoba, bo czujnik to dość
delikatny mikrofon. Dlatego wolałbym właśnie coś się nie nie grzeje (za
bardzo) przy utwardzaniu.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Jun 11, 2012 3:32 pm
Hello sundayman,
Monday, June 11, 2012, 5:01:01 PM, you wrote:
Quote:
A co sądzisz o akrylu? Dokładniej - bezbarwny, protetyczny
polimetakrylan metylu. Występuje w handlu jako dwuskładnikowy -
proszek polimeru i ciekły monomer. Miesza się to razem zalewa,
traktuje podciśnieniem, żeby się pozbyć pęcherzyków a potem wypieka
lub gotuje w ok. 95 stopniach...
powietrze mi tam nie przeszkadza - to ma tylko mechanicznie związać
czyjnik z tuleją, i dodatkowo uszczelnić gwint, którym jest całość
zakręcona. Tylko to gotowanie mi się nie podoba, bo czujnik to dość
delikatny mikrofon. Dlatego wolałbym właśnie coś się nie nie grzeje (za
bardzo) przy utwardzaniu.
Są tez akryle na zimno - mieszasz, nakładasz, zastyga. Szukaj "akryl
na zimno"
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
wowa
Guest
Mon Jun 11, 2012 5:56 pm
Użytkownik "sundayman" <sundayman@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jr51bk$j5g$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
zakręcona. Tylko to gotowanie mi się nie podoba, bo czujnik to dość
delikatny mikrofon. Dlatego wolałbym właśnie coś się nie nie grzeje (za
bardzo) przy utwardzaniu.
Dałeś za dużo utwardzacza. Epidian stosujemy od kilku lat w podobnym celu i
nie było żadnych problemów.
Wojtek
--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...
sundayman
Guest
Mon Jun 11, 2012 6:05 pm
Quote:
Dałeś za dużo utwardzacza. Epidian stosujemy od kilku lat w podobnym celu i
nie było żadnych problemów.
Wojtek
To ile czasu wiąże epidian przy prawidłowej proporcji ?
sundayman
Guest
Mon Jun 11, 2012 7:36 pm
Quote:
Są tez akryle na zimno - mieszasz, nakładasz, zastyga. Szukaj "akryl
na zimno"
Aha. A możesz coś napisać, jak "fizykochemicznie" taki akryl wygląda ?
Tj. jak to jest gęste/rzadkie, jakie jest po utwardzeniu, czy oprócz samego
zalania
posiada jakąś wytrzymałość.
Chodzi mi o to, że np. używając poxipolu nakładałem go też na gwint, i po
dokręceniu i zastygnięciu miałem
połączenie szczelne i nie do ruszenia (rękami, bo w imadle to pewnie by
puściło).
Goto page 1, 2 Next