Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest
Fri Sep 22, 2006 9:13 pm
Witajcie
Mam taką zagwozdkę, której nie potrafię wyjaśnić, związaną z ogranicznikiem
napięcia wykonanym na diodzie schottkego. Ogranicznik (jedna, lub dwie
przeciwsobnie połączone diody) jest włączony w klasyczny układ różniczkujacy
wykonany na wzmacniaczu operacyjnym (AD8609 jeżeli to ma jakieś znaczenie).
Schemat układu:
http://www.pitlab.com.pl/wario/dioda/schemat.gif
Ogranicznik ma za zadanie przyspieszyć ustabilizowanie się wskazań po
włączeniu zasilania (na wejście kondensatora C4 wchodzi ok. 4V i zanim 3,3uF
rozładuje się przez 16,2M mija trochę czasu). Bez ogranicznika układ
stabilizuje się po ok. 200s, z ogranicznikiem czas redukuje się do ok. 10s.
Jednak taki układ dziwnie reaguje za zakłócenia w.cz. (wprowadzane przez
zbliżanie anteny radyjka walkie-talkie) zmieniajac wartość sygnału na
wyjściu. Doszedłem do tego że przyczyna leży w diodzie schottkego. Jeżeli
zamiast niej wstawię diodę krzemową układ zachowuje się tak jak powinien. Na
zdjęciu
http://www.pitlab.com.pl/wario/dioda/zaklocenia_BAT54S_i_LL4148.jpg
jest pokazany sygnał na wyjściu wzmacniacza. Na kanale 1 siedzi układ z
diodą schottkego, na kanale 4 z diodą krzemową. Układ z krzemową jest tak
jak powinien członem różniczkującym. Gdzieś w obwodzie indukuje się napiecie
i na wyjściu członu pojawia się zanikający sygnał. Natomiast układ z
schottky przestaje być różniczkujący. Sprawdzałem z kilkoma typami diód
schottky - zawsze to samo. Dlaczego???
Drugie pytanie: Jak w takim układzie zwiększyć odporność na zakłócenia
w.cz.? Chodzi o to aby jak najbardziej zminimalizować wpływ pola EM na
odpowiedź układu. W docelowej aplikacji człon pracuje kilka cm od nadajnika
433MHz@10mW. Zakłócenia od zasilania mam wytłumione cewkami, natomiast układ
reaguje (słabo, ale zauważalnie) na zakłócenia "z powietrza" wnoszone przez
pracujący obok drugi nadajnik. Oczywiście ekranowanie, ale może coś poza
tym?
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
PAndy
Guest
Fri Sep 22, 2006 10:01 pm
"Piotr "PitLab" Laskowski" <pitlab@pulapka.wp.pl> wrote in message
news:ef1jln$b0b$1@node4.news.atman.pl...
ciach
a prad wsteczny szczotki nie jest za duzy w Twoim ukladzie?
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Fri Sep 22, 2006 10:29 pm
moze shottky wyrabia czasowo z detekcja tych zaklocen, a krzemowka nie?
Ukaniu
Guest
Fri Sep 22, 2006 10:55 pm
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" <gkasprow@gmail.com> napisał w wiadomości
news:ef1o56$n7n$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
moze shottky wyrabia czasowo z detekcja tych zaklocen, a krzemowka nie?
Tak najprawdopodobniej się dzieje, można by zablokować szczotkę jakimś
kondziołem albo lepiej dławiczek i kondzioł.
Pozdrawiam Łukasz
Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest
Sat Sep 23, 2006 6:16 am
Quote:
moze shottky wyrabia czasowo z detekcja tych zaklocen, a krzemowka nie?
Tak najprawdopodobniej się dzieje, można by zablokować szczotkę jakimś
kondziołem albo lepiej dławiczek i kondzioł.
Probowałem blokować kondensatorem 100pF, ale bez zauważalnych rezultatów.
Zrobiłem eksperyment na3 egzemparzach:
kanał 1: układ referencyjny taki jak na schemacie
kanał 2: dioda zbocznikowna 100pF
kanał 4: zamiast R10 wstawiona cewka 120nH
http://www.pitlab.com.pl/wario/dioda/zaklocenie_ch1bat54_ch2bat54_i_100pF_ch4bat54_i_100nH.jpg
W pierwszej połowie iscylogramu podawałem dwa zakłócenia włączjąc nadajnik
na 5s. Widać że R10 znacząco ogranicza prąd detekcji diody, bo bez niego na
4 kanale jest duże zakłócenie kanał z kondensatorem jest czystszy niż bez.
W drugiej części przejeżdzalem nadajnikiem w mniejszej odlegości równolegle
nad wszystkimi nadjanikami żeby zminimalizować efekt te oże nadajnik jest
blizej jednego z ukłądów. Układ z kondensatorem jest chyba odrobinę lepszy.
Jednak żadne z rozwiązań nie jest skuteczne.
Wcześniej robiłem test z jedną diodą, lub dwiema tak jak na schemacie.
Mniejsze zakłócenia są z jedną diodą.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest
Sat Sep 23, 2006 6:56 am
Quote:
a prad wsteczny szczotki nie jest za duzy w Twoim ukladzie?
Zastanawiam się o co chodzi z tym prądem wstecznym.
Wydaje mi się że przy dwóch diodach połączonych antyrównolegle nie powinno
to mieć żadnego znaczenia. Dodatkowo jest włączony w szereg rezystor 100k
aby zmnieszyć prąd działania ogranicznika, zwłaszcza przy niewielkich
pamięciach (<0,2V).
Dobierałem to na podstawie symulacji w LTSpice.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
J.F.
Guest
Sat Sep 23, 2006 9:48 am
On Fri, 22 Sep 2006 23:13:36 +0200, Piotr "PitLab" Laskowski wrote:
Quote:
Doszedłem do tego że przyczyna leży w diodzie schottkego. Jeżeli
zamiast niej wstawię diodę krzemową układ zachowuje się tak jak powinien. Na
zdjęciu
http://www.pitlab.com.pl/wario/dioda/zaklocenia_BAT54S_i_LL4148.jpg
jest pokazany sygnał na wyjściu wzmacniacza. Na kanale 1 siedzi układ z
diodą schottkego, na kanale 4 z diodą krzemową. Układ z krzemową jest tak
jak powinien członem różniczkującym. Gdzieś w obwodzie indukuje się napiecie
i na wyjściu członu pojawia się zanikający sygnał. Natomiast układ z
schottky przestaje być różniczkujący.
Nie bardzo rozumiem co jest na tym wykresie - mamy "stale" napiecie z
reszty ukladu na wejsciu, a widac reakcje na wlaczenie nadajnika ?
Rozumiem ze te drobne piki na dolnym kanale to jest reakcja na to co
nadajnik indukuje we wczesniejszych stopniach ?
Na moj gust - jedyne wytlumaczenie to takie ze widzisz to co
sie w diodach indukuje - wzmocnione przez opampa. Albo nawet w samym
opampie. Sygnal jest znacznie silniejszy niz to z wczesniejszych
stopni. No coz - szczotki szybkie sa, to widac detekcja idzie im
dobrze. A moze to o napiecie progowe chodzi.
Przestaw nadajnik na inna strone - jesli sie nie myle to jest to
kwestia niesymetrii wyindukowanych napiec, powinien impuls zmienic
kierunek. No chyba ze to niesymetria diod .. wlutowac odwrotnie ?
A jak wyglada przebieg w ogole bez diod ?
Gdyby to bylo to - zwalczyc moze byc trudno, moze jakims malym
kondensatorkiem, ale takim na w.cz. zalutowanym na samej diodzie.
No coz - zamiast diodek mosfecik maly zwierajacy uklad przez chwile po
wlaczeniu zasilania ..
J.
Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest
Sat Sep 23, 2006 10:41 am
Quote:
http://www.pitlab.com.pl/wario/dioda/zaklocenia_BAT54S_i_LL4148.jpg
Nie bardzo rozumiem co jest na tym wykresie - mamy "stale" napiecie z
reszty ukladu na wejsciu, a widac reakcje na wlaczenie nadajnika ?
Dokładnie. Na kondensator członu różniczkującego wchodzi napiecie stałe
(wolnozmienne) a na wyjściu widać reakcję na włączenie obcego nadajnika.
Quote:
Rozumiem ze te drobne piki na dolnym kanale to jest reakcja na to co
nadajnik indukuje we wczesniejszych stopniach ?
To na ch4 jest reakcją nadajnika na układ z diodą krzemową (to jest OK) a to
wyżej (ch1) to reakcja bliźniaczego układu z diodą schottkego (to co na
schemacie). Dioda schottkego powoduje że układ przestaje być członem
różniczkującym i fatalnie fałszuje wskazania.
Quote:
Na moj gust - jedyne wytlumaczenie to takie ze widzisz to co
sie w diodach indukuje - wzmocnione przez opampa. Albo nawet w samym
opampie. Sygnal jest znacznie silniejszy niz to z wczesniejszych
stopni. No coz - szczotki szybkie sa, to widac detekcja idzie im
dobrze. A moze to o napiecie progowe chodzi.
Możesz rozwinąć to z napięciem progowym? Nie bardzo rozumiem.
Quote:
Przestaw nadajnik na inna strone - jesli sie nie myle to jest to
kwestia niesymetrii wyindukowanych napiec, powinien impuls zmienic
kierunek. No chyba ze to niesymetria diod .. wlutowac odwrotnie ?
A jak wyglada przebieg w ogole bez diod ?
Bez diody z samym opampem też coś się indukuje ale jest ok. dwa rzędy
wielkości mniejsze.
Jeżeli chodzi o kierunek nadajnika to rzeczywiście widać dużą różnicę w
sposobie przykładania zakłócenia. Odwrócenie o 90 stopni anteny nadajnika
zakłócającego istotnie wpływa na poziom zakłóceń. Natomiast nadajnik na
płytce jest tak jak jest i nie będę już go ruszał, bo jego położenie pasuje
mi z innych względów. Zresztą nadajnik siedzi w metalowej puszce a na
zewnątrz wystaje tylko antena w postaci elastycznego przewodu.
Raczej chodzi mi o to czy jest możliwość zwiększenia odporności układu na
zewnętrzne pole.
Quote:
Gdyby to bylo to - zwalczyc moze byc trudno, moze jakims malym
kondensatorkiem, ale takim na w.cz. zalutowanym na samej diodzie.
To próbowałem - efekt minimalny. Może źle dobrałem wartość. Te 100pF wzięte
było z sufitu. Nie mam pojęcia jak takie coś liczyć.
Quote:
No coz - zamiast diodek mosfecik maly zwierajacy uklad przez chwile po
wlaczeniu zasilania ..
Też o tym myślałem, ale kontroler mam w 100% zajęty i nie mam czym sterować
tego mosfeta. Podłączenie do RESET może być zbyt krótkie.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
J.F.
Guest
Sat Sep 23, 2006 10:55 am
On Sat, 23 Sep 2006 12:41:02 +0200, Piotr "PitLab" Laskowski wrote:
Quote:
Na moj gust - jedyne wytlumaczenie to takie ze widzisz to co
sie w diodach indukuje - wzmocnione przez opampa. Albo nawet w samym
opampie. Sygnal jest znacznie silniejszy niz to z wczesniejszych
stopni. No coz - szczotki szybkie sa, to widac detekcja idzie im
dobrze. A moze to o napiecie progowe chodzi.
Możesz rozwinąć to z napięciem progowym? Nie bardzo rozumiem.
Zalozmy ze w kablach indukuje sie 0.4V w szczycie. Zwykla dioda
krzemowa zachowuje sie jak kondensator, a Schotky juz przewodzi..
Quote:
Raczej chodzi mi o to czy jest możliwość zwiększenia odporności układu na
zewnętrzne pole.
Ekranowanie ..
Quote:
Gdyby to bylo to - zwalczyc moze byc trudno, moze jakims malym
kondensatorkiem, ale takim na w.cz. zalutowanym na samej diodzie.
To próbowałem - efekt minimalny. Może źle dobrałem wartość. Te 100pF wzięte
było z sufitu. Nie mam pojęcia jak takie coś liczyć.
Tez bym tyle uzyl, dwie sztuki, ale tu wazny montaz. Dioda z
kondensatorem i kablami to pradnica jest
No - na 400MHz to moze i 5p wystarczy...
Quote:
No coz - zamiast diodek mosfecik maly zwierajacy uklad przez chwile po
wlaczeniu zasilania ..
Też o tym myślałem, ale kontroler mam w 100% zajęty i nie mam czym sterować
tego mosfeta. Podłączenie do RESET może być zbyt krótkie.
Impuls to na 555 :-)
J.
Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest
Sat Sep 23, 2006 11:15 am
Quote:
Możesz rozwinąć to z napięciem progowym? Nie bardzo rozumiem.
Zalozmy ze w kablach indukuje sie 0.4V w szczycie. Zwykla dioda
krzemowa zachowuje sie jak kondensator, a Schotky juz przewodzi..
Jasne. Wygląda na to że chodzi właśnie o ten efekt. Przy małych zakłóceniach
układ zachowuje się poprawnie dopiero przy pewnej mocy zaczyna głupieć.
Właśnie zauważyłem że układ z diodą krzemową też można ogłupić odpowiednio
większą mocą.
Quote:
czy jest możliwość zwiększenia odporności układu na zewnętrzne pole.
Ekranowanie ..
Ech, kolejna puszka ekranująca...
No cóż, technologię trawienia z blachy mam już opanowaną. Może w następnej
iteracji sprzętu zaekranuję całość :-)
Quote:
To próbowałem - efekt minimalny. Te 100pF wzięte
było z sufitu. Nie mam pojęcia jak takie coś liczyć.
Tez bym tyle uzyl, dwie sztuki, ale tu wazny montaz. Dioda z
kondensatorem i kablami to pradnica jest
Wszystko jest gęsto upakowane w SMD 0603. Długości ścieżek nie przekraczają
5mm..
Quote:
No - na 400MHz to moze i 5p wystarczy...
Zrobię jeszcze kilka prób z innymi wartościami. Przy okazji badań nad
nadajnikiem zaopatrzyłem siew prawie pełen typoszereg kondensatorów rzędu
pikofaradów.
Quote:
zamiast diodek mosfecik maly zwierajacy uklad po wlaczeniu zasilania ..
Też o tym myślałem, ale kontroler mam w 100% zajęty i nie mam czym
sterować
tego mosfeta. Podłączenie do RESET może być zbyt krótkie.
Impuls to na 555
Jakby były w obudowie SOT23 to mógłbym rozważyć. Znasz projekt, tam nic
większego nie wejdzie. :-)
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
J.F.
Guest
Sat Sep 23, 2006 12:00 pm
On Sat, 23 Sep 2006 13:15:41 +0200, Piotr "PitLab" Laskowski wrote:
Quote:
Możesz rozwinąć to z napięciem progowym? Nie bardzo rozumiem.
Zalozmy ze w kablach indukuje sie 0.4V w szczycie. Zwykla dioda
krzemowa zachowuje sie jak kondensator, a Schotky juz przewodzi..
Jasne. Wygląda na to że chodzi właśnie o ten efekt. Przy małych zakłóceniach
układ zachowuje się poprawnie dopiero przy pewnej mocy zaczyna głupieć.
Właśnie zauważyłem że układ z diodą krzemową też można ogłupić odpowiednio
większą mocą.
Przy "krzemowe" to bym sie obawial ze 430MHz to wiele chyba nie zdazy
wyprostowac :-)
Quote:
czy jest możliwość zwiększenia odporności układu na zewnętrzne pole.
Ekranowanie ..
Ech, kolejna puszka ekranująca...
No cóż, technologię trawienia z blachy mam już opanowaną. Może w następnej
iteracji sprzętu zaekranuję całość
Ze starych czasow - obudowe zlutowac z kawalkow laminatu :-)
Quote:
Impuls to na 555
Jakby były w obudowie SOT23 to mógłbym rozważyć. Znasz projekt, tam nic
większego nie wejdzie.
A kondensator i rezystor ? do jednego impusu wystarczy :-)
J.
Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest
Sat Sep 23, 2006 12:37 pm
Quote:
zauważyłem że układ z diodą krzemową też można ogłupić większą mocą.
Przy "krzemowe" to bym sie obawial ze 430MHz to wiele chyba nie zdazy
wyprostowac
Tak się zastanwaiam na jaki parametr katalogowy patrzeć aby wybrać dobrą
diodę
Widzę że podawane jest "reverse recovery time". Teraz siedzi tam LL4148 z
czasem 4ns. Czyli da radę przełączać 250MHz
Dioda Schottkego miała 5ns. Mam pod ręką diodę z czasem 50ns pewnie bedzie
lepsza.
Quote:
Ekranowanie ..
Ech, kolejna puszka ekranująca...
Ze starych czasow - obudowe zlutowac z kawalkow laminatu
Nie przejdzie ze wzgledu na estetykę. Co najwyżej do testów.
Quote:
Impuls to na 555
Znasz projekt, tam nic większego nie wejdzie.
A kondensator i rezystor ? do jednego impusu wystarczy
To jest dobra myśl. Do rezystora równolegle diodę żeby szybko się naładowało
od wysokiego poziomu RESET a potem odpuszczało powoli przez kilka sekund.
Dziękuję.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl