RTV forum PL | NewsGroups PL

Zaczipowani pracownicy szwedzkiej korporacji - co o tym sądzicie?

zaczipowani

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaczipowani pracownicy szwedzkiej korporacji - co o tym sądzicie?

Goto page Previous  1, 2

yabba
Guest

Sun Feb 15, 2015 4:48 pm   



Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:mbqbs1$lq8$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
Quote:
W dniu 2015-02-15 o 13:19, yabba pisze:

A jak zmienię pracodawcę, to konieczna operacja? Dziękuję, wolę kilka
razu dziennie wyciągać kartę z kieszeni.
W dupę nie sobie wszczepią takie udogodnienia.

Ale po co zmieniać kartę? Wystarczy, żeby została jeden raz wydana z
podpisem jakiejś zaufanej trzeciej strony. Dokładnie jak w przypadku
dowodu osobistego. Komunikacja realizowana z wykorzystaniem szyfrowania
asynchronicznego. Potem tylko kolejny pracodawca dodaje twój klucz
publiczny do swojej bazy, a Ty przy każdej operacji używasz zapisanego
na karcie klucza prywatnego celem udowodnienia, że jesteś tym, kim jesteś.

Pod warunkiem, że kontrola dostępu będzie ustandaryzowana. Nie masz
pewności, że wszystkie systemu KD będą miały kompatybilne wszczepiane czipy.
Ja sobie nie życzę zmuszania mnie do ingerencji we własne ciało.

--
Pozdrawiam,

yabba

Jawi
Guest

Sun Feb 15, 2015 5:46 pm   



W dniu 2015-02-13 o 10:52, Atlantis pisze:
Quote:
"Limes Inferior" Zajdla.
Książka faktycznie wizjonerska, chociaż jakby nie patrzeć, to autorowi
zabrakło wyobraźni w kluczowych kwestiach. Nie przyszło mu na przykład
do głowy, że mobilne urządzenie służące do przeprowadzania operacji
finansowych może być ciągłe połączenie z "centralą". OIDP zajdlowskie
"klucze" synchronizowały się dopiero po skorzystaniu ze stacjonarnego
"bankomatu", co stwarzało możliwość przekrętów przy transakcjach
"bezpośrednich".
Myślę, że współczesna technologia też byłaby w stanie dość łatwo
odróżnić "Zdziercę" od prawowitego właściciela dłoni.Wink
Ale pomysłodawcy tego rozwiązania zdawali sobie z tego sprawę i w pewnym

momencie sami przyznali, że w końcu musiało do tego dojść.
Ten system nie polegał na zabezpieczaniu tylko, pozorach, oraz
weryfikacji tych inteligentniejszych.
Twórczość Zajadla trzeba czytać czasami między wierszami, interpretować
sytuacją polityczną, to w końcu SF dokonujące analizy społecznej.

Jawi
Guest

Sun Feb 15, 2015 5:47 pm   



W dniu 2015-02-13 o 09:55, Lisciasty pisze:
Quote:
W którejś z książek SF był wątek z tzw. "zdziercami", czyli bandytami
zdzierającymi z ofiary skórę z dłoni, żeby było i ciepło i pulsująco.
Smacznego, jeżeli akurat jesz:-)
"Limes inferior" Zajdla? :
na pewno nie Smile


Zachariasz Dorożyński
Guest

Sun Feb 15, 2015 5:57 pm   



W dniu niedziela, 15 lutego 2015 16:45:22 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
Quote:
Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:mbqbs1$lq8$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
W dniu 2015-02-15 o 13:19, yabba pisze:

A jak zmienię pracodawcę, to konieczna operacja? Dziękuję, wolę kilka
razu dziennie wyciągać kartę z kieszeni.
W dupę nie sobie wszczepią takie udogodnienia.

Ale po co zmieniać kartę? Wystarczy, żeby została jeden raz wydana z
podpisem jakiejś zaufanej trzeciej strony. Dokładnie jak w przypadku
dowodu osobistego. Komunikacja realizowana z wykorzystaniem szyfrowania
asynchronicznego. Potem tylko kolejny pracodawca dodaje twój klucz
publiczny do swojej bazy, a Ty przy każdej operacji używasz zapisanego
na karcie klucza prywatnego celem udowodnienia, że jesteś tym, kim jesteś.

Pod warunkiem, że kontrola dostępu będzie ustandaryzowana. Nie masz
pewności, że wszystkie systemu KD będą miały kompatybilne wszczepiane czipy.
Ja sobie nie życzę zmuszania mnie do ingerencji we własne ciało.

--
Pozdrawiam,

yabba

Zwłaszcza że lekarz tego nie robi. Lekarzom teoretycznie nie wolno na taką z medycznego punktu widzenia ingerencję. Zabieg jest bardzo bolesny bo jeśli nie przeprowadza go lekarz to odbywa się bez środków znieczulających.

Dariusz K. Ładziak
Guest

Wed Feb 18, 2015 7:57 pm   



Atlantis pisze:
Quote:
W dniu 2015-02-12 o 01:56, Maciek pisze:

Za to rozwiązanie z czipem ma jedną "cenną" zaletę - da się wyciąć taki
czip i nim posłużyć, zanim poprzedni właściciel zostanie znaleziony.
Jakoś mnie ta perspektywa nie nęci.

Dlatego tak samo jak z zabezpieczeniami biometrycznymi - w przypadku
"grubszych" spraw mogą być co najwyżej ogniwem łańcucha zabezpieczeń, a
nie jedynym zabezpieczeniem. Bo nikt chyba nie będzie ryzykował
dożywotniego wyroku dla kilku dnia zakupów z limitem 50 zł.
A czytnik biometryczny stosowany na poważnie powinien sprawdzać nie
tylko, czy mamy do czynienia z ręką albo okiem danego człowieka, ale też
czy są one przyczepione do właściciela (pomiar temperatury, przepływu
krwi itp.).

To już jest - analiza układu żył w dłoni, w podczerwieni ślicznie widać,
a dłoń musi być żywa... Do kupienia za sensowne pieniądze. Rozpoznawanie
twarzy 2D idzie oszukać zwykłą fotografią (sprawdzałem osobiście), 3D -
sądzę że odlew gipsowy by zadziałał.

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Wed Feb 18, 2015 8:00 pm   



Atlantis pisze:
Quote:
Bo tutaj naruszasz państwowy monopol.Smile

Kuczyński kiedyś w felietonie napisał, że na świecie istnieją dwie grupy
podmiotów fałszujących pieniądze:

Fałszerze pieniędzy i banki emisyjne...

--
Darek

Maciek
Guest

Thu Feb 19, 2015 3:11 am   



Użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:
Quote:
To już jest - analiza układu żył w dłoni, w podczerwieni ślicznie widać,
a dłoń musi być żywa... Do kupienia za sensowne pieniądze. Rozpoznawanie
twarzy 2D idzie oszukać zwykłą fotografią (sprawdzałem osobiście), 3D -
sądzę że odlew gipsowy by zadziałał.


Pewnie ta analiza żył naprawdę odróżniałaby ludzi ale tu chodzi o pianie
z zachwytu nad chipem w dłoni, pozwalającym np. na odblokowanie drzwi
przez samo zbliżenie do klamki. To o czym piszesz, wymaga przykładania
do czytnika i skanu dłoni.
Podajesz przykłady rozwiązań, które są idiotyczne już na samym starcie,
bo dają się łatwo oszukać (co spradzałeś) i wymagają stojącego obok
ochroniarza, reagującego na podkładanie zdjęcia. Ktoś coś wymyśla,
tworzy szum medialny a następnie próbuje sprzedać - czysty marketing z
nadzieją na upolowanie łosia. Mój były dyrektor pytał - gdzie tu jest
dla nas wartość dodana?
Maciek

J.F.
Guest

Thu Feb 19, 2015 9:52 am   



Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał w wiadomości
Atlantis pisze:
Quote:
Bo tutaj naruszasz państwowy monopol.:)

Kuczyński kiedyś w felietonie napisał, że na świecie istnieją dwie
grupy podmiotów fałszujących pieniądze:
Fałszerze pieniędzy i banki emisyjne...

Historycy zas pisza jak to zmniejszala sie przez wieki zawartosc
srebra w podstawowej rzymskiej monecie.
Inflacje latwiej ogarnac niz deflacje :-)

Patrz teraz chocby Grecje :-)

J.

J.F.
Guest

Thu Feb 19, 2015 10:19 am   



Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54e4e09b$0$16165$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
To już jest - analiza układu żył w dłoni, w podczerwieni ślicznie
widać, a dłoń musi być żywa... Do kupienia za sensowne pieniądze.
Rozpoznawanie twarzy 2D idzie oszukać zwykłą fotografią (sprawdzałem
osobiście), 3D - sądzę że odlew gipsowy by zadziałał.

A fotografia zyl w dloni byc nie moze ?

Skanowanie ultradzwiekami, z pomiarem predkosci przeplywu ... ale
odetna reke i podlacza pod pompke :-)

J.

Maciek
Guest

Thu Feb 19, 2015 1:45 pm   



Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54e4e09b$0$16165$65785112@news.neostrada.pl...

To już jest - analiza układu żył w dłoni, w podczerwieni ślicznie
widać, a dłoń musi być żywa... Do kupienia za sensowne pieniądze.
Rozpoznawanie twarzy 2D idzie oszukać zwykłą fotografią (sprawdzałem
osobiście), 3D - sądzę że odlew gipsowy by zadziałał.


A fotografia zyl w dloni byc nie moze ?

Skanowanie ultradzwiekami, z pomiarem predkosci przeplywu ... ale odetna
reke i podlacza pod pompke :-)

J.


Może odetną, może nie. Układ żył jest dobrym pomysłem. Wszczepiony chip
już nie. Nie wszepisz go do żyły, żeby meldował przepływ krwi. Jeżeli ma
reagować na temeraturę, to nic trudnego - wycinasz nożem z ciała
(zwłok?) zafascynowanego tym wynalazkiem posiadacza, podchodzisz do
drzwi z obandażowaną dłonią. Wszczep siedzi sobie bezpiecznie między
skórą a opatrunkiem. Proste, łatwe i przyjemne.
Maciek

Zachariasz Dorożyński
Guest

Fri Feb 20, 2015 12:06 am   



W dniu czwartek, 19 lutego 2015 13:45:31 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
Quote:
Użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "Dariusz K. Ładziak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54e4e09b$0$16165$65785112@news.neostrada.pl...

To już jest - analiza układu żył w dłoni, w podczerwieni ślicznie
widać, a dłoń musi być żywa... Do kupienia za sensowne pieniądze.
Rozpoznawanie twarzy 2D idzie oszukać zwykłą fotografią (sprawdzałem
osobiście), 3D - sądzę że odlew gipsowy by zadziałał.


A fotografia zyl w dloni byc nie moze ?

Skanowanie ultradzwiekami, z pomiarem predkosci przeplywu ... ale odetna
reke i podlacza pod pompke :-)

J.


Może odetną, może nie. Układ żył jest dobrym pomysłem. Wszczepiony chip
już nie. Nie wszepisz go do żyły, żeby meldował przepływ krwi.. Jeżeli ma
reagować na temeraturę, to nic trudnego - wycinasz nożem z ciała
(zwłok?) zafascynowanego tym wynalazkiem posiadacza, podchodzisz do
drzwi z obandażowaną dłonią. Wszczep siedzi sobie bezpiecznie między
skórą a opatrunkiem. Proste, łatwe i przyjemne.
Maciek

A po co bandaż. To małe plastrem można przykleić.

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaczipowani pracownicy szwedzkiej korporacji - co o tym sądzicie?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map