Goto page Previous 1, 2, 3
PiteR
Guest
Thu Feb 14, 2019 11:38 pm
Janusz pisze tak:
Quote:
To już prędzej schotky tam będzie.
Weź diodę Schottky i przepuść tak z 5A przez godzinkę
i pomacaj sobie
No i? a zwykła dioda to się nie grzeje?
Wierzę, że w laptopach nie ma takiej grzałki po byku. Nawet w radiach
samochodowych nie ma tego rozwiązania tylko dają odwrotnie diodę, która
pali bezpiecznik.
--
Piotrek
Let me see your war face.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Feb 15, 2019 12:07 am
Hello Ilona,
Thursday, February 14, 2019, 11:07:29 PM, you wrote:
Quote:
końcu koszt jednej diody jest żaden w porównaniu z wartością
laptopa.
Dioda koszt zaden, ale po co ?
Jakoś wątpie, że jest tam dioda bo prąd osiąga 4A. Czy nie grzałaby się
mocno? Może jest mosfet?
Mostek Graetza.
Dwa razy więcej strat.
Za to działa w obie strony
Ale nikt go nie stosuje w laptopach. Jako zabezpieczenie wystarczy
banalny układ na jednym tranzystorze MOSFET.
Tak, przepiękne, w swej prostocie.

Tylko trzeba uważać, żeby nie przekroczyć dopuszczalnego napięcia
Ugs. Ale do tego wystarczy dioda Zenera.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Feb 15, 2019 12:08 am
Hello PiteR,
Thursday, February 14, 2019, 11:38:31 PM, you wrote:
Quote:
To już prędzej schotky tam będzie.
Weź diodę Schottky i przepuść tak z 5A przez godzinkę
i pomacaj sobie
No i? a zwykła dioda to się nie grzeje?
Wierzę, że w laptopach nie ma takiej grzałki po byku. Nawet w radiach
samochodowych nie ma tego rozwiązania tylko dają odwrotnie diodę, która
pali bezpiecznik.
Po co ryzykować, skoro jeden MOSFET załatwia sprawę?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Janusz
Guest
Fri Feb 15, 2019 3:28 pm
W dniu 2019-02-14 o 23:33, PiteR pisze:
Quote:
Janusz pisze tak:
Ten trzeci kabelek i tak do zwarć nie ma nic, tam jest tylko
identyfikacja zasilacza, którą bios czyta.
Panowie i panie owszem mam braki w teorii jednakowoż jestem
elektronikiem z wykształcenia i pracuję w zawodzie i w firmie
elektronicznej ;)
No i?
chwalisz się czy żalisz :)
no gimbaza wie po co jest ten kabelek.
Chłopcze pewnie mógłbym być twoim ojcem więc luzuj lejce, i daruj sobie
osobiste wycieczki,
nie każdy wie po co ten trzeci pin.
--
Pozdr
Janusz
Sebastian BiaĹy
Guest
Fri Feb 15, 2019 9:54 pm
On 13/02/2019 17:57, HF5BS wrote:
Quote:
BTW. Robią gdzieś jeszcze folie? Bo mi popękała...
Tak.
https://www.sellmyretro.com/offer/details/brand-new-%282016%29-sinclair-zx-spectrum%2B-48k~~128k-keyboard-membrane-17350
Quote:
Chyba, że wymienię folię na baterię mikroprzełączników...
https://www.sellmyretro.com/offer/details/48k-_kdlx-%28board-only%29--_-pcb-replacement-keyboard-for-zx-spectrum-for-tactile-switches-3974
Nie polecam jednak. Switche są za twarde jak na gumę klawiatury ZX i
trzeba mocno naciskać klawisze, mocniej niż w membranie. Niektórzy
dorabiają do gumy wzmocnienia aby to działało, ale to już druciarstwo.
Ilona
Guest
Sat Feb 16, 2019 12:25 am
On 2019-02-14 23:33, PiteR wrote:
Quote:
Janusz pisze tak:
Ten trzeci kabelek i tak do zwarć nie ma nic, tam jest tylko
identyfikacja zasilacza, którą bios czyta.
Panowie i panie owszem mam braki w teorii jednakowoż jestem
elektronikiem z wykształcenia i pracuję w zawodzie i w firmie
elektronicznej ;)
No i?
chwalisz się czy żalisz :)
no gimbaza wie po co jest ten kabelek.
W ThinkPadzie, to PE, połączone z bolcem w gniazdku, w ścianie.
https://lnv.i.lithium.com/t5/image/serverpage/image-id/49i26231A8556CAEF4A?v=1.0
--
HF5BS
Guest
Sat Feb 16, 2019 12:40 am
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:q478un$b0n$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Heh... nadal wygląda jak słabizna jakaś...
Quote:
Już cokolwiek mocniej...
Quote:
Nie polecam jednak. Switche są za twarde jak na gumę klawiatury ZX i
Ja myślałem raczej o czymś w rodzaju serii małych, osobnych lączniczków, ale
nie mogę tego znaleźć w Guglu.
Quote:
trzeba mocno naciskać klawisze, mocniej niż w membranie. Niektórzy
dorabiają do gumy wzmocnienia aby to działało, ale to już druciarstwo.
Cóż, ale jeśli działa, to drutują. W tym momencie nie chce mi się myśleć...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
jacek
Guest
Sat Feb 16, 2019 4:37 am
W dniu 2019-02-16 o 00:40, HF5BS pisze:
Quote:
To standardowy wygląd i one działały przez wiele lat...
--
pzdr, j.r.
Krzysiek
Guest
Sat Feb 16, 2019 11:54 am
W dniu środa, 13 lutego 2019 17:57:37 UTC+1 użytkownik HF5BS napisał:
Quote:
Hm, o ile pamietam, to spectrum byl dosc delikatny ... i pamieci plonely
szybko.
Tym bardziej mnie to zastanowiło.
Amperka z kawałkiem pociagnął... a jak się skapnąłem, wyłączyłem, poprawiłem
i działało.
Zasilacz do Spectrusia był niestabilizowany, wszystkie robocze napięcia były wytwarzane na płycie przez stabilizator i przetwornicę. Stabilizator 7805 miał w sumie spory kawał radiatora. Zagrożenia dla elektroniki cyfrowej praktycznie nie było, a 7805 chwilę wytrzyma,
szczególnie, że zasilacz sieciowy nie dawał zbyt dużego prądu.
HF5BS
Guest
Sat Feb 16, 2019 3:05 pm
(QP, nie chciało mi się doptaszać)
Użytkownik "Krzysiek" <rudnik@kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:8c92ca2e-276b-4127-a5bd-343b77184141@googlegroups.com...
W dniu środa, 13 lutego 2019 17:57:37 UTC+1 użytkownik HF5BS napisał:
Quote:
Hm, o ile pamietam, to spectrum byl dosc delikatny ... i pamieci plonely
szybko.
Tym bardziej mnie to zastanowiło.
Amperka z kawałkiem pociagnął... a jak się skapnąłem, wyłączyłem,
poprawiłem
i działało.
Zasilacz do Spectrusia był niestabilizowany, wszystkie robocze napięcia były
wytwarzane na płycie przez stabilizator i przetwornicę. Stabilizator 7805
miał w sumie spory kawał radiatora. Zagrożenia dla elektroniki cyfrowej
praktycznie nie było, a 7805 chwilę wytrzyma,
szczególnie, że zasilacz sieciowy nie dawał zbyt dużego prądu.
===========================
Kiedyś popędzałem jedno swoje stare ręczne radio, to ledwo wyciągał... Zdaje
mi się, że radio fabrycznie brało ok. 1.5 A przy nadawaniu, a zasilacz
ZX-owy dawał 1.2, na szczęście nie brumiało.
Jeden z moich telefonów bezprzewodowych (Exai 1918 OIDP, Uniden), jak mu się
za dużo wpuści, to na razie nie pali się, ale zaczyna rwać zasilanie, może
zabezpieczenie? Ale nie chciałem tego sprawdzać, czy stabilizator padnie,
czy nie.
Zmiana z 12 na 9V (traf chciał, że nie wiedziałem, iż jest więcej, niż
trzeba) rozwiązała problem. Ciekawy układ, analog, ale z cyfrową replikacją
widma (a dosłownie DSS - Digital Spread Spectrum), zakłócenia dotąd nie
przeszkadzają, dokąd choć jedno z pasm przechodzi (chyba są 3). Efekt
końcowy, jak już siada, jest dość podobny do niektórych SDR chyba? (takie są
radia FM w telefonach?), dźwięk ulega przygłuszeniu od góry, aż ginie.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
Sebastian BiaĹy
Guest
Sat Feb 16, 2019 9:20 pm
On 16/02/2019 00:40, HF5BS wrote:
Quote:
https://www.sellmyretro.com/offer/details/brand-new-%282016%29-sinclair-zx-spectrum%2B-48k~~128k-keyboard-membrane-17350
Heh... nadal wygląda jak słabizna jakaś...
Działa i wygląda identycznie jak oryginał.
Quote:
Nie polecam jednak. Switche są za twarde jak na gumę klawiatury ZX i
Ja myślałem raczej o czymś w rodzaju serii małych, osobnych lączniczków,
ale nie mogę tego znaleźć w Guglu.
Do tej płytki takie lutujesz.
Tu masz zmontowaną:
https://www.sellmyretro.com/offer/details/48k-_kdlxr-%28assembly-kit%29--_-pcb-replacement-keyboard-for-zx-spectrum-48k-rubber-version-10676
Ale jak mówie, nie polecam z uwagi na to że guma klawiszy jest za miękka
i nie naciska switchy jak powinna.
Wstawienie jakiś własnych przycisków jest kiepskim pomysłem bo:
a) górna częśc klawiatury zx nie ma pod klawiszami nic poza płaskim
plastikiem, więc wiercenie i ogromne rękodzieło.
b) masz pi x drzwi 0.5cm odstepu do scalaków, w niektórych wersjach pcb
pod klawiszami są rózne elementy i dystans spada prawie do zera.
Opcja wymiany folii jest wydaje się najłatwiejsza.
Queequeg
Guest
Sun Feb 17, 2019 12:17 am
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:
Quote:
bramki jest podawane względem źródła, po prostu dioda robi za swego
rodzaju "bootstrap", żeby to źródło miało potencjał względem tej bramki.
Czy może jednak dioda diodą, ale to złącze bramka-dren powoduje
przewodzenie, a nie bramka-źródło?
MOSFET nie ma złącza bramka do czegokolwiek. Jak sama nazwa wskazuje,
ma izolowana bramkę.
Tak, racja. Więc jak nazwać to, co nazwałem złączem? Obszar? Bo chyba nie
kanał, kanał dopiero się tworzy / wzbogaca (lub zubaża)...
Tak czy inaczej problem pozostaje -- w BJT w trybie inwersyjnym tranzystor
otwiera się przez przepływ prądu przez złącze BC zamiast BE, a tutaj
przecież MOSFET otworzył się przez potencjał na obszarze GS, nie GD.
Chyba że w MOSFETach ze względu na istnienie diody w strukturze właśnie to
zjawisko jest nazywane trybem inwersyjnym?
--
Eksperymentalnie:
http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
HF5BS
Guest
Sun Feb 17, 2019 3:43 am
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:q49raq$a8v$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Nie mówię "nie"...
Quote:
Nawet ładnie wygląda.
Quote:
Ale jak mówie, nie polecam z uwagi na to że guma klawiszy jest za miękka i
nie naciska switchy jak powinna.
Wstawienie jakiś własnych przycisków jest kiepskim pomysłem bo:
a) górna częśc klawiatury zx nie ma pod klawiszami nic poza płaskim
plastikiem, więc wiercenie i ogromne rękodzieło.
No, zdecydowanie nie fraszka.
Quote:
b) masz pi x drzwi 0.5cm odstepu do scalaków, w niektórych wersjach pcb
pod klawiszami są rózne elementy i dystans spada prawie do zera.
W tej opcji, co ją mam na myśli, dość mocno się rzeźbi i kabluje siatkę
połączeń. Mikroprzełączniczki OIDP, mocuje się jakoś do obudowy... No, ale
tego nie mogłem znaleźć własnie, tam chyba nie byo płytki, do której się
lutowało...
Quote:
Opcja wymiany folii jest wydaje się najłatwiejsza.
Żeby jeszcze folia była odpowiednio trwała...
Tak, tak chyba najłatwiej.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
Adam
Guest
Sun Feb 17, 2019 2:01 pm
W dniu 2019-02-17 o 03:43, HF5BS pisze:
Quote:
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:q49raq$a8v$1@node2.news.atman.pl...
On 16/02/2019 00:40, HF5BS wrote:
https://www.sellmyretro.com/offer/details/brand-new-%282016%29-sinclair-zx-spectrum%2B-48k~~128k-keyboard-membrane-17350
Heh... nadal wygląda jak słabizna jakaś...
Działa i wygląda identycznie jak oryginał.
Nie mówię "nie"...
Nie polecam jednak. Switche są za twarde jak na gumę klawiatury ZX i
Ja myślałem raczej o czymś w rodzaju serii małych, osobnych
lączniczków, ale nie mogę tego znaleźć w Guglu.
Do tej płytki takie lutujesz.
Tu masz zmontowaną:
https://www.sellmyretro.com/offer/details/48k-_kdlxr-%28assembly-kit%29--_-pcb-replacement-keyboard-for-zx-spectrum-48k-rubber-version-10676
Nawet ładnie wygląda.
Ale jak mówie, nie polecam z uwagi na to że guma klawiszy jest za
miękka i nie naciska switchy jak powinna.
Wstawienie jakiś własnych przycisków jest kiepskim pomysłem bo:
a) górna częśc klawiatury zx nie ma pod klawiszami nic poza płaskim
plastikiem, więc wiercenie i ogromne rękodzieło.
No, zdecydowanie nie fraszka.
b) masz pi x drzwi 0.5cm odstepu do scalaków, w niektórych wersjach
pcb pod klawiszami są rózne elementy i dystans spada prawie do zera.
W tej opcji, co ją mam na myśli, dość mocno się rzeźbi i kabluje siatkę
połączeń. Mikroprzełączniczki OIDP, mocuje się jakoś do obudowy... No,
ale tego nie mogłem znaleźć własnie, tam chyba nie byo płytki, do której
się lutowało...
Opcja wymiany folii jest wydaje się najłatwiejsza.
Żeby jeszcze folia była odpowiednio trwała...
Tak, tak chyba najłatwiej.
Jeszcze były różne zestawy do własnego montażu, bodajże jakieś
Leningrady. Ale jakość obudowy była poniżej krytyki. Wyglądało to gorzej
niż zdechły szczur. Ale niektóre wersje na mikroswitchach działały wbrew
pozorom stabilnie i dobrze.
--
Pozdrawiam.
Adam
Sebastian BiaĹy
Guest
Sun Feb 17, 2019 2:33 pm
On 17/02/2019 14:01, Adam wrote:
Quote:
Jeszcze były różne zestawy do własnego montażu, bodajże jakieś
Leningrady. Ale jakość obudowy była poniżej krytyki. Wyglądało to gorzej
niż zdechły szczur. Ale niektóre wersje na mikroswitchach działały wbrew
pozorom stabilnie i dobrze.
Od znajomego z byłego ZSRR wiem że kłopotem jest dostanie tych
wyłączników do wielu taki zestawów, nie były kompatybilne z czymkolwiek
i szlag trafił fabryki w latach 90. Obecnie niektórzy drukują je
samodzielnie, ale to wcale nie jest jakoś szczególnie jakościowo dobre.
Można też tak, wyrwać z netu projekt obudowy do zx i dorobić swoje
mocowanie switchy:
https://www.thingiverse.com/thing:2962998
https://www.thingiverse.com/thing:1240780
CHoć czuje że łatwiej było by jednak chyba całość przeprojektować aby te
klawiatura miała choć normalną spację ...
Sam wsadziłem swojego Harlequina do normalnej obudowy zx i mam teraz
problem ze zorganizowaniem frontplate (to metalowe z napisami) bo remake
się już wyprzedał a uzywki sa najczęsciej w fatalnym stanie.
Goto page Previous 1, 2, 3