Mario
Guest
Sat Jul 19, 2014 12:09 am
Witam.
Mam problem z IMPACTem. Gdy ustawię konfigurację i zapiszę ją jako plik
..ipf to nie mogę potem otworzyć tej konfiguracji. Program IMPACT zamyka
się przy otwieraniu pliku. Występuje na windowsie i na linuksie. Kiedyś
tak nie było, ale od wersji 12.x do aktualnej 14.7 mam z tym problem.
Kolejna trudność: ISE nie działa na Win8.1 64.
Zainstalowałem go na Ubuntu 64 (12.10) i mam kolejne problemy z
IMPACTEM. Po kompilacji zmian w projekcie, powstaje mi nowy plik xxx.bit
Generuję nowy plik abc.mcs (dla pamięci xcf04), programuję i okazuje
się, że zaprogramowana została poprzednia wersja projektu. Nawet jak
usunę wszystkie pliki pośrednie (pomocnicze?) jak abc.cfi, abc.prm,
abc.sig oraz abc.mcs i ponownie je utworzę z xxx.bit, to i tak jest to
stara wersja. Tak jakby IMPACT przechowywał sobie kopię wczytanego
pliku mcs w pamięci ram. Muszę go zamknąć i otworzyć ponownie. I tu się
ujawnia problem z niemożnością otworzenia pliku ipf, więc muszę wszytko
w IMPACTcie konfigurować na nowo. Problem z przechowywaniem starszej
wersji .mcs występuje tylko w linuksie, z otwieraniem ipf w obu
systemach. Ma ktoś jakieś pomysły? Będę wdzięczny za pomoc.
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Sat Jul 19, 2014 10:37 am
W dniu 2014-07-19 02:09, Mario pisze:
Quote:
Witam.
Mam problem z IMPACTem. Gdy ustawię konfigurację i zapiszę ją jako plik
.ipf to nie mogę potem otworzyć tej konfiguracji. Program IMPACT zamyka
się przy otwieraniu pliku. Występuje na windowsie i na linuksie. Kiedyś
tak nie było, ale od wersji 12.x do aktualnej 14.7 mam z tym problem.
Kolejna trudność: ISE nie działa na Win8.1 64.
Zainstalowałem go na Ubuntu 64 (12.10) i mam kolejne problemy z
IMPACTEM. Po kompilacji zmian w projekcie, powstaje mi nowy plik xxx.bit
Generuję nowy plik abc.mcs (dla pamięci xcf04), programuję i okazuje
się, że zaprogramowana została poprzednia wersja projektu. Nawet jak
usunę wszystkie pliki pośrednie (pomocnicze?) jak abc.cfi, abc.prm,
abc.sig oraz abc.mcs i ponownie je utworzę z xxx.bit, to i tak jest to
stara wersja. Tak jakby IMPACT przechowywał sobie kopię wczytanego
pliku mcs w pamięci ram. Muszę go zamknąć i otworzyć ponownie. I tu się
ujawnia problem z niemożnością otworzenia pliku ipf, więc muszę wszytko
w IMPACTcie konfigurować na nowo. Problem z przechowywaniem starszej
wersji .mcs występuje tylko w linuksie, z otwieraniem ipf w obu
systemach. Ma ktoś jakieś pomysły? Będę wdzięczny za pomoc.
No chyba wszyscy zmienili profesję i zajmują się zamkami z piasku :(
--
pozdrawiam
MD
Artur Miller
Guest
Sat Jul 19, 2014 3:35 pm
W dniu 2014-07-19 12:37, Mario pisze:
Quote:
No chyba wszyscy zmienili profesję i zajmują się zamkami z piasku :(
świat jest nieco bardziej złożony niż xilinx + zamki z piasku ;)
@
Mario
Guest
Sat Jul 19, 2014 4:03 pm
W dniu 2014-07-19 17:35, Artur Miller pisze:
Quote:
W dniu 2014-07-19 12:37, Mario pisze:
No chyba wszyscy zmienili profesję i zajmują się zamkami z piasku :(
świat jest nieco bardziej złożony niż xilinx + zamki z piasku
Czyli zajmuję się takimi duperelami, że aż wstyd byłoby udzielić się w
tym wątku? Być może
W każdym razie okazuje się, że problem z .ipf występuje u mnie odkąd
kupiłem sobie JTAGa Digilenta. Czyli od wersji 12.x. Nic się nie
poradzi. Musiałem zrobić skrypt do obsługi impacta wsadowo.
--
pozdrawiam
MD
Artur Miller
Guest
Sat Jul 19, 2014 8:10 pm
W dniu 2014-07-19 18:03, Mario pisze:
Quote:
W dniu 2014-07-19 17:35, Artur Miller pisze:
W dniu 2014-07-19 12:37, Mario pisze:
No chyba wszyscy zmienili profesję i zajmują się zamkami z piasku :(
świat jest nieco bardziej złożony niż xilinx + zamki z piasku ;)
Czyli zajmuję się takimi duperelami, że aż wstyd byłoby udzielić się w
tym wątku? Być może
W każdym razie okazuje się, że problem z .ipf występuje u mnie odkąd
kupiłem sobie JTAGa Digilenta. Czyli od wersji 12.x. Nic się nie
poradzi. Musiałem zrobić skrypt do obsługi impacta wsadowo.
cóż, Quartus z Altery nie ma takich problemów

przynajmniej u mnie...
@
Guest
Sat Jul 26, 2014 12:08 am
W dniu sobota, 19 lipca 2014 02:09:04 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
Quote:
Witam.
Mam problem z IMPACTem. Gdy ustawię konfigurację i zapiszę ją jako plik
.ipf to nie mogę potem otworzyć tej konfiguracji. Program IMPACT zamyka
się przy otwieraniu pliku. Występuje na windowsie i na linuksie. Kiedyś
tak nie było, ale od wersji 12.x do aktualnej 14.7 mam z tym problem.
Kolejna trudność: ISE nie działa na Win8.1 64.
Zainstalowałem go na Ubuntu 64 (12.10) i mam kolejne problemy z
IMPACTEM. Po kompilacji zmian w projekcie, powstaje mi nowy plik xxx.bit
Generuję nowy plik abc.mcs (dla pamięci xcf04), programuję i okazuje
się, że zaprogramowana została poprzednia wersja projektu.
Nie przejmuj się tym. Też to niestety mam za sobą. Przy uruchamianiu iMpacta, też pyta się o życzenie zapamiętania kolejnej wersji/sesji, i takie tam pierdulamenty. Olej to !! Na wszystko odpowiadaj 'NO' !. Ładuj ostatnio wygenerowany 'bitfile'. Coby burdelu nie było, przy generacji nowego pliku *.mcs nadaj mu jakąś nową nazwę. Ale UWAGA !!
Z reguły taki duperelny zabieg dawał efekty, niestety jednak..
Są pewne podstawy ku temu, by sądzić, że z iMpactem jest coś nie 'hallo'. Dlaczego? Ano dlatego, że też aktualnie mam Baaardzo podobny problem.. Po 'wstrzykcięciu' konfiguracji JTAG'iem bezpośrednio do FPGA wszystko jest OK. Po zaprogramowaniu PROMA (XCF16p), istotnie tak jakby łajza jedna zassała do niego jakiś stary projekt i konfiguracja FPGA z PROM'a idzie w maliny.. Opiszę problem w osobnym wątku, bo też akurat DOKŁADNIE z tym samym walczę. I kurka wódka szlag mnie już trafia przy takiej dupereli!!