RTV forum PL | NewsGroups PL

Wzmacniacz Technics SU-V90D charczy i zanika sygnał co może być przyczyną?

Problem ze wzmacniaczem audio

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wzmacniacz Technics SU-V90D charczy i zanika sygnał co może być przyczyną?

Goto page 1, 2  Next

Big Jack
Guest

Sun Sep 14, 2008 10:34 am   



Zwracam się do Was z pytaniem o radę, wskazówkę. Mam wzmacniacz audio
Technics SU-V90D. Ma on wbudowany taki układ, że po włączeniu zasilania
najpierw jest badane jego obciążenie, czy nie ma zwarcia, a dopiero później
przekaźnik załącza wyjścia. Od jakiegoś czasu ma on dziwną przypadłość.
Co jakiś czas - bardzo nieregularnie, ale często krótko po włączeniu coś się
zaczyna dziać z którymś z kanałów lewym lub prawym, rzadziej z oboma na raz.
Mianowicie zaczyna coś charczeć, trzeszczeć, aż do całkowitego zaniku
sygnału w danym kanale (jakby się zatkał). Postukiwanie we wzmacniacz,
potrząsanie nim (trudne, ~13kg) nie przynosi efektu. Dopiero jak się
podgłośni gałką to się odtyka i gra jak należy. Również wysterowanie go
wyższym poziomem sygnału na wejściu (dowolnym, z wyjątkiem cyfrowego
naturalnie), np. z dekodera tv cyfrowej z regulacją głośności też pomaga,
chociaż czasem brakuje zakresu tej regulacji i trzeba się ruszyć i
przekręcić gałką. Bywa to strasznie upierdliwe. Ledwo się go odetka i zaraz
znowu przytka. Do tego stopnia, że czasem jak się
zatka, to zanim zdążę wrócić na fotel po odetkaniu, to jest znowu zatkany i
takie spacery mogą się powtarzać po kilka razy. Byłem z nim w autoryzowanym
serwisie i albo problem ich przerósł i się nie przyznali, albo jak to z tym
zębem u dentysty - nie było objawów. W każdym razie po tygodniu do mnie
dzwonili i mówili że wszystko w porządku. Kazałem jeszcze testować i po
kolejnym tygodniu zabrałem go bo nie stwierdzili usterki, a po przywiezieniu
do domu dalej to samo :/ Tak się zastanawiam, czy ten przekaźnik przez który
przechodzi wyjściowy sygnał może mieć zaśniedziałe styki i dawać takie
objawy? Czy zwiększenie poziomu sygnału wejściowego i wyjściowego jest w
stanie "przebić się" przez zły styk styków? Pomóżcie koleżanki i koledzy
zanim w desperacji wywalę go za okno.

PS
Ten wzmacniacz to staruszek, ma już 18 lat, ale to chyba nie powód do odmowy
współpracy

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

Paweł Hadam
Guest

Sun Sep 14, 2008 10:48 am   



Big Jack pisze:
Quote:
Zwracam się do Was z pytaniem o radę, wskazówkę. Mam wzmacniacz audio
Technics SU-V90D. Ma on wbudowany taki układ, że po włączeniu zasilania
[...]

Mnie to wygląda na jakąś przerwę w obwodzie, zimny lut, pęknięta
ścieżka, pęknięty rezystor. Peknięty rezystor miałem kiedyś w decku,
wszystko chodziło ok, poza tym, że jeden kanał miał wyrażnie wieksze
szumy niż drugi.
Może też to być ten przekaźnik (zużyty, czy zaśniedziały styk) jak i
dowolnie inny element, nawet potencjometr regulacji audio.

Jedyne wyjście to rozebrać, włączyć i pukać jakimś nieprzewodzącym
przedmiotem we wszystko co przyjdzie do głowy. Można próbowac też
nagrzewać, np szuszarką do włosów.

Kiepski serwis cię zleje, bo czasochłonność zlokalizowania usterki duża,
a jak powiedzą, że tylko poprawili lut po trzech dniach szukania to
trzech dniówek serwisanta im raczej nie zapłacisz.... To znaczy może ty
byś zapłacił, ale większość klientów będzie się czepiała czego tak
drogo, jak nic nie było popsute?? :)


Pozdrawiam,
Paweł

P.S. Nie poddawaj się! Szkoda wymieniać sprzęt na świeższy, zwłaszcza,
ze jakość współczesnej elektroniki ma tendencję spadkową.

Paweł Hadam
Guest

Sun Sep 14, 2008 10:51 am   



Big Jack pisze:
Quote:
Co jakiś czas - bardzo nieregularnie, ale często krótko po włączeniu coś
się
zaczyna dziać z którymś z kanałów lewym lub prawym, rzadziej z oboma na
raz.

Jeszcze mi się coś przypomniało - może masz problem tylko z konkretnym
wejściem? Może wtedy będzie łatwiej zlokalizować, może obruszane złącze
czy coś takiego.

Pozdrawiam,
Paweł

Big Jack
Guest

Sun Sep 14, 2008 11:28 am   



W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/48ccdea0$1@news.home.net.pl
użytkownik *Paweł Hadam* napisał(a):

Quote:
Jeszcze mi się coś przypomniało - może masz problem tylko z konkretnym
wejściem? Może wtedy będzie łatwiej zlokalizować, może obruszane złącze
czy coś takiego.

Problem dotyczy wszystkich wejść. Nawet jak podłącze coś do cyfrowego to też
występuje, tylko że wtedy odpada jedna z dwóch metod "leczenia" - podanie
większego sygnału na wejście. I nie jest to wina przewodów, innych elementów
zestawu takich jak equlizer, CD, deck, tuner.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

Krzysztof Tabaczynski
Guest

Sun Sep 14, 2008 12:39 pm   



Użytkownik " Wmak" <w.mak.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gaipe5$1c7$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Jeśli te trzaski , charczenia są cichsze od muzyki to są to typowe objawy
zanieczyszczonych styków przekaźnika włączającego głośniki.
Wruchomić wzmacniacz bez pokrywy, delikatnie opukać przekaźnik w momencie
zaniku dźwięku.
Można zdjąć pokrywkę z przekaźnika i próbować wyczyścić styki lub
najlepiej
wymienić przekaźnik.

Może polać styki przekaźnika WD-40 lub czymś podobnym?

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

Big Jack
Guest

Sun Sep 14, 2008 1:16 pm   



W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gaiuc3$in9$1@inews.gazeta.pl
użytkownik * Wmak* napisał(a):

Quote:
Spraje pomagają stykom suwliwym a takim "kłapiącym" raczej szkodzą.

Taki "KONTAKT" do styków też nie wskazany?

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

Wmak
Guest

Sun Sep 14, 2008 1:35 pm   



Jeśli te trzaski , charczenia są cichsze od muzyki to są to typowe objawy
zanieczyszczonych styków przekaźnika włączającego głośniki.
Wruchomić wzmacniacz bez pokrywy, delikatnie opukać przekaźnik w momencie
zaniku dźwięku.
Można zdjąć pokrywkę z przekaźnika i próbować wyczyścić styki lub najlepiej
wymienić przekaźnik.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wmak
Guest

Sun Sep 14, 2008 3:00 pm   



Quote:

Może polać styki przekaźnika WD-40 lub czymś podobnym?

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

Lepiej na sucho, pomiędzy styki pasek nawet zwykłego papieru i przecierać.


Spraje pomagają stykom suwliwym a takim "kłapiącym" raczej szkodzą.
Do oliwy ze spraju będzie się kleić kurz.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

W.mak
Guest

Sun Sep 14, 2008 3:48 pm   



Big Jack <aaaaa@bbbbb.zz> napisał(a):

Quote:
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gaiuc3$in9$1@inews.gazeta.pl
użytkownik * Wmak* napisał(a):

Spraje pomagają stykom suwliwym a takim "kłapiącym" raczej szkodzą.

Taki "KONTAKT" do styków też nie wskazany?

Samo psiknięcie "Kontaktem" pomaga na krótko.

Możesz spróbować wsunąć pomiędzy styki pasek papieru, psiknąć kontaktem do
styków, docisnąć styki, poszorować papierem a potem dokładnie wypłukać np.
alkoholem izopropylowym ze spraju do czytników laserowych (Kontakt IPA plus).
Trzeba usunąć pozostałości oleju i składników aktywnych..
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Big Jack
Guest

Sun Sep 14, 2008 4:49 pm   



W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/20080914171705.E81594@topaz.zsel.lublin.pl
użytkownik *Piotr Chmiel* napisał(a):

Quote:
Włącz wzmacniacz i zewrzyj styki przekaźnika na krótko przewodem. Jeśli
nie pomoże to znaczy, że to nie przekaźnik.

Jutro się za to zabiorę.

Quote:
Zlokalizowanie usterki nie musi być trudne - trzeba tylko ruszyć głową i
użyć oscyloskopu. Należy szukać gdzie sygnał słabnie - od wyjścia do
wejścia.

Dla fachowca z odpowiednim sprzętem na pewno. Ja ani fachowiec, ani ze
sprzętem.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

xymax
Guest

Mon Sep 15, 2008 5:44 am   



Użytkownik "Big Jack" napisał w wiadomości
Quote:
Zwracam się do Was z pytaniem o radę, wskazówkę. Czy zwiększenie poziomu
sygnału wejściowego i wyjściowego jest w
stanie "przebić się" przez zły styk styków? Pomóżcie koleżanki i koledzy
zanim w desperacji wywalę go za okno.


Stawiam na potencjometr. Starość nie radość i po takim czasie swoje już
przeszedł. Przekaźnik możesz sprawdzić zwierając styli (nie cewkę).
Potencjometr możesz podmienić (nie musi być oryginalny) jeżeli którymś z
przypadków wyeliminujesz niepożądany efekt to jesteś w domu.

--
MS

Big Jack
Guest

Mon Sep 15, 2008 7:41 am   



W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gakpdn$f3a$1@atlantis.news.neostrada.pl
użytkownik *xymax* napisał(a):

Quote:
Stawiam na potencjometr. Starość nie radość i po takim czasie swoje już
przeszedł. Przekaźnik możesz sprawdzić zwierając styli (nie cewkę).
Potencjometr możesz podmienić (nie musi być oryginalny) jeżeli którymś z
przypadków wyeliminujesz niepożądany efekt to jesteś w domu.

Początkowo też obstawiałem potencjometr, ale zlałem go sprayem do
potencjmetrów i nic. Przemyślałem później sprawę i raczej go wykluczyłem.
Gdyby to miaby być on, to w czasie kiedy któryś z kanałów jest przytkany a
ja nim pokręcam to byłyby jakieś trzaski w tym momencie. Odetkanie następuje
przy ustawieniu odpowiednio dużego poziomu głośności lub - o ile zakres na
to pozwala - podanie wyższego poziomu sygnału na wejście. Kiedy wzmacniacz
jest odetkany regulacja gośności w całym zakresie odbywa się bez
najmniejszego trzasku. Wzmacniacz jest wprawdzie stary, ale nie
eksploatowany ponad swoją miarę, powiem więcej - raczej niewiele.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

RobMac
Guest

Mon Sep 15, 2008 8:56 am   



Big Jack pisze:
Quote:
Początkowo też obstawiałem potencjometr ...

Witam.
Tak jak koledzy pisali, to na 100% styki przekaźnika. Miałem ten sam
problem z innym Technics'em. Po czyszczeniu jak ręką odjął, od roku gra
bez problemu. U mnie były 2 albo 3 przekaźniki, trzeba było znaleźć
właściwy. Naprawa bez wylutowywania - obudowę przekaźnika wystarczy
zdjąć i przetrzeć zwykłym papierem. Nie używaj żadnych sparyów, ani
papieru ściernego!

--
pozdrawiam RobMac

Big Jack
Guest

Mon Sep 15, 2008 4:24 pm   



W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gal4fg$5ui$1@news.onet.pl
użytkownik *RobMac* napisał(a):

Quote:
Tak jak koledzy pisali, to na 100% styki przekaźnika. Miałem ten sam
problem z innym Technics'em. Po czyszczeniu jak ręką odjął, od roku gra
bez problemu. U mnie były 2 albo 3 przekaźniki, trzeba było znaleźć
właściwy. Naprawa bez wylutowywania - obudowę przekaźnika wystarczy
zdjąć i przetrzeć zwykłym papierem. Nie używaj żadnych sparyów, ani
papieru ściernego!

Rozebrałem dzisiaj wzmacniacz, a raczej zdjąłem tylko jego obudowę.
Dopatrzyłem się trzech przekaźników, ale tylko jeden jest od tego
zabezpieczenia, wielkości 1/2 pudełka do zapałek, co robią pozostałe dwa
całkiem małe to tego nie wiem. Niestety, znajduje się w takim miejscu, że
raczej trudno zdjąć jego obudowę. A że ja nie mam wprawy w takich rzeczach,
to wolałem nie ryzykować, bo na bank bym go zniszczył. Zauważyłem jeszcze
inne niepokojące zjawisko. Gdy włączę "Muting" to wtedy dopiero zaczyna się
jazda. Charczy i trzeszczy, ale co ciekawe na wysokich częstotliwościach
jest to praktycznie nie słyszalne. Właściwie to same niskie i średnie.
Niestety, sam nie poradzę sobie z tymi usterkami, a ręce mi opadają jak
pomyślę o serwisie dla którego wszystko jest ok :(

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

entroper
Guest

Mon Sep 15, 2008 5:58 pm   



Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> napisał w wiadomości
news:48ce7e42$1@news.home.net.pl...

Quote:
Zauważyłem jeszcze
inne niepokojące zjawisko. Gdy włączę "Muting" to wtedy dopiero zaczyna
się
jazda.

A może właśnie znalazłeś przyczynę ?

e.

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wzmacniacz Technics SU-V90D charczy i zanika sygnał co może być przyczyną?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map