RTV forum PL | NewsGroups PL

Wzmacniacz słuchawkowy do modułu GSM - propozycje układów na niskie napięcie?

Wzmacniacz słuchawkowy do modułu GSM - jes zcze jedno pytani

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wzmacniacz słuchawkowy do modułu GSM - propozycje układów na niskie napięcie?

Goto page 1, 2  Next

Atlantis
Guest

Wed Feb 06, 2013 5:37 pm   



Finalizując projekt telefonu "retro" z modułem GSM w środku natknąłem
się na jeszcze jeden problem.
O ile bowiem wzmacniacz mikrofonowy okazał się zbędny (mikrofon
elektretowy z minimalną liczną elementów zewnętrznych dostarcza
dostatecznie dużego poziomu sygnału) o tyle wzmacniacz słuchawkowy
będzie raczej nieodzowny.

Powody są następujące:

1) Raczej za mała głośność. W cichym pokoju całkiem komfortowo się
rozmawia przy maksymalnym (programowym) ustawieniu głośności, jednak
wystarczy drobny hałas w tle i już trzeba będzie się wsłuchiwać.
Przydałaby się pewna rezerwa mocy.

2) Pojawia się dosyć dziwna sytuacja. Mianowicie linia pełniąca funkcję
wyjścia audio modułu jest jednocześnie wyłącznikiem modułu. Niby wkładka
jest podłączona przed kondensator elektrolityczny 10uF (i klucz CD4066),
a jednak zdarzają się pewne przypadki niestabilnego działania.
Mianowicie parę razy już zdarzyło mi się, że po podniesieniu słuchawki
celem odebrania połączenia przychodzącego, gdy klucz podłączył słuchawkę
do kondensatora, nie usłyszałem niczego. Wydaje mi się, że problem
występuje jedynie na oryginalnej słuchawce o rezystancji 150 omów. Po
wymienieniu jej na W66 (250 omów) wszystko zdawało się być w porządku.
W66 jest jednak ciut za duża...
Przydałoby się więc, żeby wejście wzmacniacza było widziane przez moduł
jako duży opór. Chyba, że coś innego może być powodem takiego zachowania?

3) Na wejście wzmacniacza chcę też podawać (przez drugi klucz CD4066)
sygnał 425 Hz (dialtone) generowany przez Atmegę. Tutaj wzmacniacz
będzie nieodzowny, bo przecież bezpośrednio do uC słuchawki nie podłączę...


Możecie mi polecić jakiś scalak pracujący przy niskim napięciu zasilania
(3,6V) albo zaproponować jakieś proste rozwiązanie na tranzystorach,
które będzie najbardziej odpowiednie w tej sytuacji?

Atlantis
Guest

Wed Feb 06, 2013 7:59 pm   



Co do punktu drugiego, to jednak byłem w błędzie. To nie mały opór
słuchawki jest powodem takiego stanu rzeczy, ale najwyraźniej jakiś błąd
w programie, którego doszukać się nie mogę.
Pomyliłem się w obserwacjach - to tajemnicze zrywanie połączenia
przychodzącego w momencie podniesienia słuchawki nie ma nic wspólnego z
wkładką, gdyż zależy od momentu w którym podniesie się słuchawkę. Jeśli
ta zostanie podniesiona gdy dzwonek dzwoni - połączenie zostanie
odrzucone. Gdy odbiorę w przerwie pomiędzy dzwonkami - zostanie nawiązane.

Fragment kodu odpowiedzialny za dzwonek i odbieranie połączeń znajduje
się w funkcji głównej i wygląda następująco (nie wgłębiając się w
kształt innych funkcji):

while(1)
{
while (!HOOK)
{
if (RI)
{
PORTLED |= _BV(LED);
while (RI)
{
if HOOK break;
PORTRING |= _BV(RING1);
PORTRING &= ~_BV(RING2);
_delay_ms(10);
PORTRING &= ~_BV(RING1);
PORTRING &= ~_BV(RING2);
_delay_ms(10);

if HOOK break;
PORTRING &= ~_BV(RING1);
PORTRING |= _BV(RING2);
_delay_ms(10);
PORTRING &= ~_BV(RING1);
PORTRING &= ~_BV(RING2);
_delay_ms(10);
}
PORTLED &= ~_BV(LED);
}
}

if HOOK
{
_delay_ms(200);
clear_buffer();
if (usart_response("ATA\r\n", "OK\r\n", 200)) mantain_call();
else make_call();
}
}

Atlantis
Guest

Wed Feb 06, 2013 8:05 pm   



Dodać jeszcze mogę, że wewnątrz funkcji mantain_call() faktycznie
znajduje się instrukcja warunkowa, która odrzuca połączenie przychodzące
w momencie pojawienia się stanu niskiego na linii RI.
Jednak tutaj nic takiego nie powinno mieć miejsca - w momencie
podniesienia słuchawki dzownienie zostanie przerwane, program wychodzi z
pętli "while (!HOOK)" i napotyka na instrukcję "if HOOK". Do modułu
zostaje wysłane "ATA\r\n" i połączenie zostaje odebrane?

Co niby może go tutaj odrzucić?

Adam Wysocki
Guest

Fri Feb 08, 2013 10:23 am   



Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Quote:
Co niby może go tutaj odrzucić?

Ok, a czy RI na pewno zmienia stan od razu po ATA, czy minimalnie później?

--
Gof
http://www.chmurka.net/

Adam Wysocki
Guest

Fri Feb 08, 2013 10:26 am   



Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Quote:
Możecie mi polecić jakiś scalak pracujący przy niskim napięciu zasilania
(3,6V) albo zaproponować jakieś proste rozwiązanie na tranzystorach,
które będzie najbardziej odpowiednie w tej sytuacji?

TS4902/LM4902

Zobacz też tu:

http://forums.parallax.com/showthread.php/134833-Preferred-Audio-Amplifiers-for-Propeller

Musisz też liczyć się z niewielką mocą - prawa Ohma nie przeskoczysz (chyba że
podbijesz napięcie zasilania jakąś przetworniczką boost).

--
Gof
http://www.chmurka.net/

Atlantis
Guest

Fri Feb 08, 2013 10:46 am   



W dniu 2013-02-08 09:23, Adam Wysocki pisze:

Quote:
Ok, a czy RI na pewno zmienia stan od razu po ATA, czy minimalnie później?

Dokładnie tutaj znajdowało się źródło problemu. Sądziłem, że opóźnienie
200ms wystarczy. Jednak jak się okazało RI wciąż miało niski poziom i
program rozłączał połączenie.

Atlantis
Guest

Fri Feb 08, 2013 11:01 am   



W dniu 2013-02-08 09:26, Adam Wysocki pisze:

Quote:
Musisz też liczyć się z niewielką mocą - prawa Ohma nie przeskoczysz (chyba że
podbijesz napięcie zasilania jakąś przetworniczką boost).

Właśnie zastanawiam się na ile gra jest warta świeczki. Z jednej strony
pewien zapas mocy by się przydał. Z drugiej po serii prób mogę
stwierdzić, że sama wkładka (nie W66 ale ta 150 omów) też się sprawdza,
zwłaszcza przy maksymalnym (programowym) ustawieniu głośności. Nawet
muzyka w tle nie przeszkadza bardzo w prowadzeniu rozmowy, a niektóre
komórki też bywają za ciche np. na zatłoczonej ulicy...

Teraz zastanawiam się jeszcze nad kwestią generowania i podawania
dialtone'u na słuchawkę.

Załóżmy, że będę generował go mikrosterownikiem przez PWM. Rozumiem, że
nie mogę podpinać wkładki bezpośrednio za filtrem dolnoprzepustowym?
Potrzebny będzie tranzystorek? Sygnał powinienem włączać i wyłączać
programowo czy też wystarczy, jeśli będzie aktywny cały czas, a ja będę
kluczował go za pomocą CD4066?

Atlantis
Guest

Fri Feb 08, 2013 3:37 pm   



W dniu 2013-02-08 09:26, Adam Wysocki pisze:

Quote:
TS4902/LM4902

Z tym układem jest jeszcze jedna kłopotliwa kwestia - tutaj słuchawka ma
być podłączona między nóżkę 5 a 8 scalaka. W przewód od słuchawki w moim
telefonie ma tylko trzy żyły (mikrofon, słuchawka, wspólna masa). Z
kilku różnych względów nie chciałbym go wymieniać na współczesny,
czterożyłowy. Mogę w tym wypadku podpiąć słuchawkę do nóżki 5 przez
szeregowy kondensator, ale moc będzie mniejsza.
Naprawdę nie wiem czy gra jest warta świeczki.

Można by w końcu zastosowań najbardziej prostackie rozwiązanie - osobna
bateryjka 9V, zasilająca LM386. Smile

Atlantis
Guest

Fri Feb 08, 2013 5:40 pm   



W dniu 2013-02-08 09:26, Adam Wysocki pisze:

Quote:
Musisz też liczyć się z niewielką mocą - prawa Ohma nie przeskoczysz

Hmm... Jeszcze jedna rzeczy przyszła mi do głowy. Już kilka razy
słyszałem, że przy niskim napięciu zasilania nie ma co liczyć na zbyt
wielką głośność na wyjściu audio itp. Trochę kłóci się to z moim
doświadczeniem - lata temu zbudowałem kilka prostych odbiorniczków,
dosłownie na paru tranzystorach. Była wśród nich słynna konstrukcja na
UL1111 z "Młodego Technika". Radyjko zasilanie z JEDNEJ bateryjki 1,5V
potrafiło grać tak głośno, że muzykę odtwarzaną przez W66 było słychać w
całym pokoju. Mogłem bez większego problemu zrozumieć wypowiedzi spikera
albo rozpoznać grany utwór, bez przykładania ucha do słuchawki.

J.F
Guest

Fri Feb 08, 2013 6:03 pm   



Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości
Quote:
Hmm... Jeszcze jedna rzeczy przyszła mi do głowy. Już kilka razy
słyszałem, że przy niskim napięciu zasilania nie ma co liczyć na zbyt
wielką głośność na wyjściu audio itp. Trochę kłóci się to z moim
doświadczeniem - lata temu zbudowałem kilka prostych odbiorniczków,
dosłownie na paru tranzystorach. Była wśród nich słynna konstrukcja
na UL1111 z "Młodego Technika". Radyjko zasilanie z JEDNEJ bateryjki
1,5V potrafiło grać tak głośno, że muzykę odtwarzaną przez W66 było
słychać w całym pokoju. Mogłem bez większego problemu zrozumieć
wypowiedzi spikera albo rozpoznać grany utwór, bez przykładania ucha
do słuchawki.

A nie byla to jedna plaska bateria 4.5V, albo jedna bateria 9V ?

W66 ma 260ohm. Napiecie o amplitudzie 0.5V (1V pp) dostarcza 0.5mW
mocy sredniej.
Duzo to to nie jest.

W dodatku krzemowe tranzystory lubia miec ponad 0.7V, wiec uzyskanie
1V pp wymaga juz zejscia w nasycenie - nie mowie ze sie nie da.
Moze to nie W66 byla ? Albo z transformatorem ?

Co innego dzis, jak uzyjesz glosnika 4 ohm, wzmacniacz mostkowy, na
mosfetach - to moze calkiem niezle zagrac.

Do sluchawek stereo ze wspolna masa mostek zasadniczo sie nie nadaje
.... ale przeciez w scalaku moze byc przetwornica podnoszaca napiecie
zasilania..

Niektore telefony niezle daja, no ale one maja 3.6V do dyspozycji.

J.

Atlantis
Guest

Fri Feb 08, 2013 6:13 pm   



W dniu 2013-02-08 18:03, J.F pisze:

Quote:
A nie byla to jedna plaska bateria 4.5V, albo jedna bateria 9V ?

Na 100% nie. Mówimy o tym projekcie, w drugim wariancie:
http://www.mt.com.pl/archiwum/84-Nw-10-Mini_odbiornik.pdf
Żadnych transformatorów tam nie ma. ;)

Działa do dzisiaj, chyba nawet na tej samej bateryjce. Kiedyś włączałem
go częściej. Obecnie używam go z dwiema wkładkami W66 połączonymi
szeregowo (zamontowane w starych, wojskowych słuchawkach komunikacyjnych).

Anerys
Guest

Sat Feb 09, 2013 1:36 am   



Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:kf39r2$mma$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
Quote:
Hmm... Jeszcze jedna rzeczy przyszła mi do głowy. Już kilka razy
słyszałem, że przy niskim napięciu zasilania nie ma co liczyć na zbyt
wielką głośność na wyjściu audio itp. Trochę kłóci się to z moim

Mam taki mp3 odtwarzacz, który jak dasz na full, to wyrywa bębenki z uszu,
jest piekielnie głośny. Miałem kiedyś w rękach radyjko na jeden paluszek R6,
wcale nie chińskie badziewie (chociaż blisko - Hong-Kong, wówczas jeszcze
nie chiński), na fale średnie - o, proszę, nie spodziewałem się, że gugiel
mi tak błyskawicznie to znajdzie -
http://www.radiomuseum.org/r/unknown_emperor.html
Wcale ciche to nie było... Może nie był to szczyt techniki, ale Wolnej
Europy spokojnie dało się słuchać (jeśli nie zakłócali).

Quote:
doświadczeniem - lata temu zbudowałem kilka prostych odbiorniczków,
dosłownie na paru tranzystorach. Była wśród nich słynna konstrukcja na
UL1111 z "Młodego Technika". Radyjko zasilanie z JEDNEJ bateryjki 1,5V
potrafiło grać tak głośno, że muzykę odtwarzaną przez W66 było słychać w
całym pokoju. Mogłem bez większego problemu zrozumieć wypowiedzi spikera
albo rozpoznać grany utwór, bez przykładania ucha do słuchawki.

Ano widzisz. A jeszcze kombinując ze sterowaniem słuchawki tak, by słuchawkę
sterowały w przeciwfazie dwie końcówki - można by dodatkowo chyba powiększyć
dawaną słuchawce energię.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Atlantis
Guest

Sat Feb 09, 2013 2:06 am   



W dniu 2013-02-09 01:36, Anerys pisze:

Quote:
Ano widzisz. A jeszcze kombinując ze sterowaniem słuchawki tak, by
słuchawkę sterowały w przeciwfazie dwie końcówki - można by dodatkowo
chyba powiększyć dawaną słuchawce energię.

Tak to jest chyba zrealizowane w tych popularnych scalakach pracujących
na niskim napięciu zasilania. To akurat odpada. Zależy mi na zachowaniu
oryginalnego kabla łączącego "bazę" ze słuchawką, a ten ma tylko trzy
żyły - mikrofon, słuchawka i masa.

Dziwią mnie po prostu wypowiedzi co poniektórych, zapewniające mnie "że
nie da się" bo 3,6V to za mało. Tymczasem ja pamiętam przecież radyjko,
które bardzo głośno potrafiło grać na W66 i jednym paluszku...

Anerys
Guest

Sat Feb 09, 2013 2:29 am   



Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości
news:kf47ef$30g$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
Quote:
W dniu 2013-02-09 01:36, Anerys pisze:

Ano widzisz. A jeszcze kombinując ze sterowaniem słuchawki tak, by
słuchawkę sterowały w przeciwfazie dwie końcówki - można by dodatkowo
chyba powiększyć dawaną słuchawce energię.

Tak to jest chyba zrealizowane w tych popularnych scalakach pracujących na
niskim napięciu zasilania. To akurat odpada. Zależy mi na zachowaniu

Może tak... musiałbym schemat choćby blokowy zobaczyć.

Quote:
oryginalnego kabla łączącego "bazę" ze słuchawką, a ten ma tylko trzy
żyły - mikrofon, słuchawka i masa.

....trafo 1:1 jakieś małe? coś jak w ruskich radyjkach do samodzielnego
montażu...

Quote:

Dziwią mnie po prostu wypowiedzi co poniektórych, zapewniające mnie "że
nie da się" bo 3,6V to za mało. Tymczasem ja pamiętam przecież radyjko,
które bardzo głośno potrafiło grać na W66 i jednym paluszku...

Wszystko można, jakaś przetwornica startuje ponoć od 0.4V i może zaświecić
diodę LED, a jet banalnie prosta... A mój mp3 - muszę zobaczyć, przy jakim
napięciu zdycha, w każdym razie, mając 1.2V zasilania, gro i bucy jak
prawdziwe urządzenie, empecze lecą (na 800 mAh potrafi zagrać 155 utworów,
tyle miałem rekord, na full, niewielki, znacznie cichszy od "szczylerskich"
walkmanów, które słyszał cały autobus, daje to 500-600 minut grania), radio
gra, dyktafon gdyby tylko nie zniekształcał najgłośniejszych dźwięków (może
być przegrzany przy lutowaniu mikrofon?)... tylko ma zaledwie 1 giga i
połamaną tasiemkę do wyświetlacza (szukać w sieci jak tę tasiemkę poprawić?
Czy odpuścić i liczyć na to, że uda się zakombinować, żeby dał się jeszcze
poużywać?).
Da się jak cholera popędzić z 1.2 i starcza na całkiem długo używać mocy
procka dekodującego empecze (nie wszystkie daje radę, chyba przy niektórych
VBR wysiada). Któraś starożytna Nokia chyba jest pędzona z 2.4V (nie
5110/5130 przypadkiem? Nie pamiętam...) i wcale się nie rozwala po pół
godzinie.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Feb 11, 2013 12:02 pm   



Hello Adam,

Monday, February 11, 2013, 11:55:21 AM, you wrote:

Quote:
Wszystko można, jakaś przetwornica startuje ponoć od 0.4V i może zaświecić
diodę LED, a jet banalnie prosta...
Masz na myśli to? http://en.wikipedia.org/wiki/Joule_thief
A mój mp3 - muszę zobaczyć, przy jakim napięciu zdycha, w każdym razie, mając
1.2V zasilania, gro i bucy jak prawdziwe urządzenie,
mp3-ki najczęściej mają step-upy.

Ale cięzko o cos porządnego dla napięcia poniżej 0.8V


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wzmacniacz słuchawkowy do modułu GSM - propozycje układów na niskie napięcie?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map