wkwj
Guest
Mon Apr 23, 2007 3:26 pm
Witam,
jest sobie typowe sterowane napięciowo źródło prądowe:
Uwe do nieodwracającego wejścia wzmacniacza operacyjnego (TLC271),
wyjście poprzez rezystor 470 na bazę darlingtona npn TIP120, w obwód
kolektora obciążenie (rezystor 6,6 oma) do plusa zasilania (12 V), w
obwodzie
emiterowym rezystor wzorcowy 1 om do masy, z tego rezystora zamknieta pętla
sprzężenia zwr. do odwracającego we. opampa. Pojedyncze zasilanie +12V
(TLC271 akceptuje na we. napięci 0V i na wyj. też tyle potrafi "wystawić" na
wyjście przy pojedynczym zasilaniau).
A zatem książkowo i w teorii Uwe=1V to 1A w obciążeniu. W praktyce układ
się pięknie wzbudza (f = 143kHz) dając w obciążeniu bardzo "ładny" trójkątny
narost prądu...
Niby amplituda zależy od Uwe ale DLACZEGO się wzbudza ?
Nic nie daje zmiana rezystora wzorcowego na bezindukcyjny (zwykły, prosty
kawał
druta oporowego) ani zasilanie bipolarne ani inny wzmacniacz (op-07).
Dlaczego się to-to wzbudza i jak na to zaradzić? Analogiczny układzik tylko
na 1mA
(Uwe ustalona na stałe) chodzi pięknie...
wkwj
A. Grodecki
Guest
Mon Apr 23, 2007 7:42 pm
wkwj napisał(a):
Quote:
Dlaczego się to-to wzbudza i jak na to zaradzić? Analogiczny układzik tylko
na 1mA
(Uwe ustalona na stałe) chodzi pięknie...
Wzbudza się bo... spełniony został warunek generacji. Chciałes zrobić
wzmacniacz a wyszedł generator i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Trzeba
zmodyfikować charakterystykę częstotliwosciową uikładu. Poczytaj o
sprzęzeniu zwrotnym i stabilności w książkach do elektroniki.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Bogdan Gutknecht
Guest
Tue Apr 24, 2007 7:04 am
Quote:
emiterowym rezystor wzorcowy 1 om do masy, z tego rezystora zamknieta
pętla
sprzężenia zwr. do odwracającego we. opampa. Pojedyncze zasilanie +12V
(TLC271 akceptuje na we. napięci 0V i na wyj. też tyle potrafi "wystawić"
na
wyjście przy pojedynczym zasilaniau).
A zatem książkowo i w teorii Uwe=1V to 1A w obciążeniu. W praktyce układ
się pięknie wzbudza (f = 143kHz) dając w obciążeniu bardzo "ładny"
trójkątny
narost prądu...
Niby amplituda zależy od Uwe ale DLACZEGO się wzbudza ?
Nic nie daje zmiana rezystora wzorcowego na bezindukcyjny (zwykły, prosty
kawał
druta oporowego) ani zasilanie bipolarne ani inny wzmacniacz (op-07).
Ostatnio miałem w podobnym układzie podobne zjawisko, przy czym wzbudzanie
nie było takie ładne - raczej szumiało bardzo. Pomógł konensator parę nF
między wyjciem opampa, a wejciem odwracajšcym.
Grzegorz Kurczyk
Guest
Tue Apr 24, 2007 7:14 am
Użytkownik wkwj napisał:
Quote:
Witam,
jest sobie typowe sterowane napięciowo źródło prądowe:
Uwe do nieodwracającego wejścia wzmacniacza operacyjnego (TLC271),
wyjście poprzez rezystor 470 na bazę darlingtona npn TIP120, w obwód
kolektora obciążenie (rezystor 6,6 oma) do plusa zasilania (12 V), w
obwodzie
emiterowym rezystor wzorcowy 1 om do masy, z tego rezystora zamknieta pętla
sprzężenia zwr. do odwracającego we. opampa. Pojedyncze zasilanie +12V
Miałem podobny problem i proponuję zrobić tak:
1. wejście odwracające podłączyć z rezystorem pomiarowym nie
bezpośrednio tylko przez rezystor (np 1kom). Prąd wejściowy
operacyjniaka jest znikomo mały, więc spadek napięcia na tym rezystorze
będzie pomijalnie mały.
2. między wyjście OAMP-a a wejście odwracające wstawić kondensator
(kilkaset pF powinno wystarczyć)
Pozdrawiam
Grzegorz
wkwj
Guest
Tue Apr 24, 2007 5:44 pm
Witam,
pomogło: rezystor 1k i kond. 2.2n w pętlę sprzężenia jak sugerowane przez
Grzegorza.
Mniejszy C nie wystarczał, z rezystorem już prób nie robiłem - to miało
działać jako impulsowe
źródło prądwe a z takimi elementami RC parametry narostu prądu w obciążeniu
wyszły
całkiem OK. Dzieki za pomoc. A o "sprzęzeniu zwrotnym i stabilności" fakt -
muszę poczytać
wkwj